Jump to content
Dogomania

Kraków-17 dobkow i mix dobkow w wieku 2 msce do roku-na cito domy albo bedzie ich 100


karusiap

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dzisiaj Ledusia była na swoim pierwszym spacerku polnym. Spisała się na medal, dzielna dziewczynka, już jest coraz odważniejsza, a ciekawośc ją w świat tak ciągnie że zapomina że ją dopiero co ten świat tak przerażał i gna radośnie go poznawać :) W polu się wyluzowała zupełnie, podskakiwała, wąchała, szalała zaczepiając mnie do zabawy i była przeszczęśliwa, aż merdała cały czas ogonkiem. Dopiero dzisiaj zobaczyłam ten ogon w całej okazałości jak jest ładnie i dumnie noszony , bo zazwyczaj albo go nie było, albo gdzieś tam niepewnie wisiał. Piękny jest ten ogon jak jest taki szczęsliwy :)

( foto niewyraźne, bo wiadomo jak się robi zdjęcia trzymając modela na smyczy, ale uwiecznione jest to co miało być - wielka radość i bieganie)
[IMG]http://lh5.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkmuUWm9II/AAAAAAAAG0o/bBWGBoT1Pio/sier%20533.jpg[/IMG]

bieeegieeeemmm
[IMG]http://lh5.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkmvVH2yZI/AAAAAAAAG0s/HSj5qXwbGqs/sier%20534.jpg[/IMG]

" no co stoisz i się gapisz? Biegnijmy!"
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkmwn-013I/AAAAAAAAG0w/sRRyDG9vfSI/s512/sier%20542.jpg[/IMG]


Po kąpieli :
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkm09O7D1I/AAAAAAAAG04/oYqTorN3uvY/sier%20548.jpg[/IMG]

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkm21QWz9I/AAAAAAAAG08/2h891YDFC50/sier%20551.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

i cd ( bo ja ze zdjęciami się nei umiem opanować :D)




[IMG]http://lh5.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkm4kjp0VI/AAAAAAAAG1A/_8j_qNHRauw/sier%20558.jpg[/IMG]


[IMG]http://lh4.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkm91Iz5jI/AAAAAAAAG1M/bJsGiI4_Kz4/sier%20564.jpg[/IMG]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGkm_gB6gWI/AAAAAAAAG1Q/jHRrmkNgNZ0/sier%20565.jpg[/IMG]

Zajączek

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGknDFak6WI/AAAAAAAAG1Y/Z8FnkQZvHWM/sier%20571.jpg[/IMG]

uszyyy do górrry i biegieeeem
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_2wj4tQcUPRY/TGknFJ5ZlSI/AAAAAAAAG1c/W0OVpv2MPTA/sier%20577.jpg[/IMG]

i może na tyle ( jest więcej,ale co za dużo to niezdrowo ;))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']dawaj wiecej dawaj wiecej:)
Pieknie, ....oby dom znalazl sie jak najszybciej bo juz i tak swiata poza Toba nie widzi....[/QUOTE]

Według mnie już się znalazł, ale oczywiście decyzja będzie należała do Was :p

Nie mogłam sie znowu dzisiaj do Pani Doroty dodzwonić(podejrzewam, że mają tam lekkie problemy z zasięgiem i łapie tylko w niektórych miejscach w domu, u nas wiele wsi tak ma ), więc stwierdziłam że podjadę pod podany adres i obczaję :cool3: I oczywiście nie zdagniecie, ale Pani Dorota jest sąsiadką visavi mojej cioci :p
Prawie naprzeciw siebie mają bramy :)

Herman wybiegł z domu :lol: czyli naprawdę mieszka wewnątrz, cały czas ma wyjście na podwórze otwarte, włazi i wyłazi, kiedy ma ochotę :) Tak przemiłego i ułożonego dobermana dawno nie widziałam :-o Pani Dorota chciała mi pokazać że mnie pierwszą wpuści do domu a on za mną, ale z psem jak z dzieckiem ;) nie pochwalisz się :diabloti: więc Herman wprowadził mnie do swego domu :) Pomizialismy się i zaraz bardzo grzecznie odszedł dwa metry dalej i się położył przy krześle i tak wytrwał cały mój pobyt :) A jest piękny z wyglądu, sierść błyszczy, czyściutki, nie gruby ani nie chudy, po prostu wzorzec rasy :cool1:

Pani Dorota karmi go pod jego ochotę, je suchą karmę, ale jak mu się odwidzi to dostaje gotowane porcje rosołowe, choć lubi też zjadać "ludzkie" jedzenie :) Generalnie na co ma ochotę, to to dostaje, oczywiście w ramach rozsądku. W domu Herman czuje się jak gostek, więc napewno mieszka wewnątrz. Pani zabrała go z naszego schroniska w tamtym roku, zime spedził już u nich, wychodził na zewnątrz, ale zaraz wracał, bo zimno :razz: Jest duża, ocieplana styropianem 10' buda, ale syn około 14 letni się śmiał, że jeszcze ani razu do niej Herman nie wszedł ;) Śpi w domu na swoim miejscu, czyli koło kominka.

Pani nie ukrywała, że Leda napewno nie będzie spała w łóżku, tylko będzie miała swoje posłanie koło Hermana przy kominku, co ja zresztą pochwalam, choć pewnie zostanę zaraz objechana :eviltong: Podwórze ogromne, dobrze ogrodzone, raczej opcji na ucieczkę nie ma, choć Herman umiał bramę otwierać, dlatego teraz jest od góry zapinana na rzemień, żeby nie otworzył.

Jedyna sprawa to w domu mieszkają dwa małe kotki, nie wiem jak Leda zaakceptowała by ich obecność, mówiłam, że nie wiem czy miała kiedykolwiek styczność z kotami, ale Pani mówiła, że powinna się nauczyć,Herman też dorosłych kotów nie lubi, ale te maluszki (około 2 miesiące na moje oko) moga mu na głowę wejść i nie tknie :)
Herman po wzięciu ze schroniska wykazywał lęki przed podniesioną ręką albo jak Pani Dorota brała mopa to się kulił, teraz to luzak na sto dwa, uważam że Pani Dorota jest bardzo rozsądną osobą i naprawdę odpowiedzialną.
Psa chciała zabrać ze schroniska, ale takiego, żeby wyglądał groźnie w miarę, ale groźny nie był :p żeby nikt się zapędzał na podwórko, ale też żeby mieć prawdziwego przyjaciela, żeby tolerował dzieci(kolegów syna) i znajomych. Nie myślałą o dobermanie nigdy, a teraz nie wyobraża sobie mieć inna rasę :) mówiła, że zdała sobie sprawę, jak te psy sa krzywdzone ze względu na złą opinię ...

Ależ się rozpisałam :diabloti: oceńcie sami, Pani Dorota mówiła, że nie może się juz doczekać, żeby mieć sunię u siebie, jak zobaczyła jej zdjęcie, to mówi, że piękna, choć to nie najważniejsze, bo najbardziej zakochała się w Ledy oczkach :loveu:

Najchętniej chciałaby aby sunia już w tym tygodniu do nich przyjechałą, nie wiem jak tak by było z transportem, bo to zostawiłam Wam do rozmowy z PAnią, ja za psa nie odpowiadam tutaj i nie chcę Was zmuszać do oddania Ledy, jeśli Wam warunki nie wydają się odpowiednie. Pani Dorota ma czwartek i piątek wolny teraz, Pan Andrzej (mąż) sobotę i niedzielę, syn jest cały czas :)


aha i Pani Dorota sama mi powiedziałą, że ma nadzieję, że jakby co to nie jest nasza ostatnia kawka iże będe Ledę odwiedzała :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Aha i PAni Dorota długo rozmawiała ze mna o schroniskach i o sytuacji bezdomnych psów, pytała nawet co można zrobić z zagłodzonymi krowami, które gośc hoduje około 40 sztuk, bo jeździ tam na interwencje, bo zapomniałam dodać, że jest policjantką ;) i że w tamtym roku tez była u babki, gdzie widziała szkieletowate psy i tez nie wiedziała, gdzie to zgłosić, ale bardzo chciała im pomóc....

Link to comment
Share on other sites

kaskadaffik:loveu::loveu:
Pieknie Ci dziekuje za wizyte i obszerna relacje:)
No to chyba Ledunia sie pomalu bedzie pakowala.
Jesli Pani Dorota ma czw i pt wolne mysle,ze najlepiej zawiesc mala sroda,czwartek.Problem w tym,ze moje auto chwilowo niesprawne i kasy na transport brak,mamy same dlugi...ale wszystko da sie jakos pokonac.Bede szukac pomocy w transporcie na ten tydzien,jesli oczywiscie i Majka da rade jechac,bo nie wyobrazam sobie,zebys nie odwiozla malej ze mna:)no chyba,ze wolisz Majka inaczej;)

Link to comment
Share on other sites

Karusia Pani Dorota nie ukrywała, że bardzo by chciała, żeby mała przyjechała do niej w środę wieczorem już, Ona pracuje do 18, koło 21 jest już "obrobiona ", ale dla Was to nocka powrotna, więc nie za bardzo chyba, a nie macie jakiejś opcji łączonego transportu, zawsze to mniej.... Noi jak te koty u Ledy ??? a i ja nic nie pytałam o ewentualne koszta transportu, także musicie same zapytać czy PAni Dorota ewentualnie coś dołoży ???

Link to comment
Share on other sites

Majeczka pisała już kiedyś o pięknym powitaniu z kotem, jak to się zalecał do Ledy, zalecał, aż wkońcu ją zaczął podszturchiwać nosem to się poprzytulały trochę ;)
Sprawdzałam ją kilka razy na koty i jest zupełnie ok. I na te uciekające i na te siedzące blisko. Przynajmniej na polu, ale w domu raczej też, zresztą to taki miły i pokorny piesek że prędzej kot ją by zaatakował niż ona kota.

Ahhh, wkońcu Ledzi się domek trafił , i tak pięknie opisany, ze nie wątpię że jej będzie tam dobrze. Cieszę się , mimo że trochę smutno, bo już 1/4 mojego serca jest jej, no ale wiadomo jak to jest z rozstaniami, szczególnie z takim wspaniałym psem jakim jest Śledzik.

A co do spania w łóżku, to przypomniałam sobie nasz pierwszy wspólny dzień gdy Śledz wepchała mi się pod kołdrę... Całe zycie hołdowałam zasadzie że pies swoje miejsce ma znać,a szczególnie jak przedtem mieszkał na brudnym podwórzu, ale jak zobaczyłam te maślane oczka...
Także obstawiam że jednak w łóżku spać będzie , mimo że na komendę schodzi z niego w pełni skruszona i patrzy zdołowanym wzrokiem.
Leda jest wzorcowym psem zabójcą - zabija wszelkie negatywne emocje i kruszy serca.

A tak poza tematem ... aaaaaa!! jak ja mam wyjść z psem na taką ulewę!!??

Link to comment
Share on other sites

No to dobrze, że z kotkami ok :) te kocinki sa takie maleńkie i sliczne :) jeden dymny, ale taki niespotykany kolor, że jeszcze takiego nie widziałam, to bedzie może miała slicznych przyjaciół :) Podejrzewam, że Ledzie bedzie łatwiej sie oswoić z nie spaniem w łóżku przez to że Herman też do niego nie wchodzi, no nic się okaże :) czyli Wy juz z Pania się będziecie umawiać teraz :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karusiap']Gucio juz jest Asienka ciachniety, ale Pirania poszla do domku wiec zostaly nam 3 suki do ciachniecia i jeden pies , jakby dalo sie go podmienic za Piranie byloby super:) Tylko nie pamietam na ile sterylek mialysmy zgode.[/QUOTE]

no mieliście zgodę na trzy suki..
Ale jeśli to będzie jedna więcej to jakoś ją wciśniemy w to podanie ;) Potem się będziemy martwić ;)
Teraz bierzcie piesa i go kastrujcie...
Ja zadzwonię do dr. szpeyera i mu to przekażę ;)

Link to comment
Share on other sites

No i dala rade pomoc Aga-ta:loveu:czego bardzo szybko pozalowala:evil_lol:oj podroz byla pelna przygod i trwala z Krakowa do Mielca 5 godzin:pnajpierw pare razy probowalysmy wyjechac z Krakowa,potem 3 razy wyjezdzalysmy z Tarnowa i okazywalo sie,ze dalej w nim jestesmy, mialysmy przygode z mandacikiem i wogoe w calej tej wyprawie Majki, agamiki, Agaty najgrzeczniejsza bylam ja z Leda:eviltong:

Po przyjezdzie do DS przywital nas Helmud:loveu::loveu:cudowny,radosny dobek i dwa sliczne kociaki. Leda byla zestresowana szczegolnie,ze Pani byla w pracy wiec w domu byl Pan z synem.Posiedzialysmy,pogadalysmy i w droge do domu, bo zblizala sie 21;/

Dzis rozmawialam z p.Dorota. Ledusia sie troche trzesie,ale...zjadla reki , wysikala sie wiec dramatu nie ma. W nocy razem z Helmudem przyszli do pokoju Panstwa i spali na podlodze przy lozku:loveu:
Dzis lezy na kocyku i obserwuje co dzieje sie wokol. Pani Dorota mowi,ze nie myslala,ze Leda jest az tak wystraszona,ale wogole ich to nie zniecheca bo jest fantastyczna i cudowna:loveu:
Musi byc dobrze.
[B]Majka[/B] jako mama chrzestna Ledy masz szczegolne pozdrowienia:) a ode mnie ogromne [B]ogromne podziekowania[/B] rowniez tu na forum za to,ze dzieki Tobie Leda z dzikusa stala sie psem i ze dostala szanse na normalne zycie!!!!!!!!:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzodzo']jakie radosne wiesci!!!to zdejmuje Ledy allegro-chyba ze inna suczka z Gdowa na to miejsce wskoczy?[/QUOTE]
Zostaly nam z suczek do wydania Gingerka i Szira.
Z Szira pewnie bedzie najtrudniej,ale jakby dalo sie podmienic to bym prosila. To ta roczna z dlugim ogonkiem:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzodzo']a co mozemy o niej napisac,jaka jest? i gdzie znajde fotki?[/QUOTE]
zaraz poszukam fotek,ale obawiam sie ze wiele nie mamy. No i jest tez duzy problem z tym co mozemy o niej napisac.Przypuszczalnie jest bardziej dzika niza Leda byla na poczatku, a jej nowych wlascicieli czeka kupa pracy.....az sie zaczelam zastanawiac czy oglaszac ja juz czy jak znajdzie sie kiedys DT i pojdzie a sterylke,zeby cokolwiek o niej bylo wiadomo;/
Szira
[IMG]http://i46.tinypic.com/2q1rsy8.jpg[/IMG]

[IMG]http://i48.tinypic.com/4ugydj.jpg[/IMG]

z tylu
[IMG]http://i45.tinypic.com/avr1pv.jpg[/IMG]

z prawej
[IMG]http://i46.tinypic.com/i6bgpx.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...