ewaal1982 Posted June 2, 2010 Share Posted June 2, 2010 Salibinko w krakvecie dostał witaminy na wzmocnienie w zastrzyku, jak Ci zależy to dopytam w piątek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jusstyna85 Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Trzymam kciuki za jego zdrowie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 "witaminy"? ...a może coś przeciwbólowego i przeciwzapalnego? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaal1982 Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 Podpisałam papiery.Maleństwo zostaje u nas na stałe.Toś jest był znany pani weterynarz, bywał często w ambulatorium.W książeczce ma wpisane poza tymi znanymi już choróbskami, anoreksję -nie jadła dziecinka:( Bardzo proszę o zmianę tytulu wątku :) i przeniesienie tematu.Bede informować co u nas nowego :) a chętnych zapraszamy na kawę :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
salibinka Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 [quote name='ewaal1982']Podpisałam papiery.Maleństwo zostaje u nas na stałe.Toś jest był znany pani weterynarz, bywał często w ambulatorium.W książeczce ma wpisane poza tymi znanymi już choróbskami, anoreksję -nie jadła dziecinka:( Bardzo proszę o zmianę tytulu wątku :) i przeniesienie tematu.Bede informować co u nas nowego :) a chętnych zapraszamy na kawę :-)[/QUOTE] Ewo... Brak mi słów. To jest piękne... wszystko, co dla Antosia robisz... i że jesteś już Jego na zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted June 3, 2010 Share Posted June 3, 2010 [quote name='ewaal1982']Podpisałam papiery.Maleństwo zostaje u nas na stałe.Toś jest był znany pani weterynarz, bywał często w ambulatorium.W książeczce ma wpisane poza tymi znanymi już choróbskami, anoreksję -nie jadła dziecinka:( Bardzo proszę o zmianę tytulu wątku :) i przeniesienie tematu.Bede informować co u nas nowego :) a chętnych zapraszamy na kawę :-)[/QUOTE] :multi::multi::multi::multi: :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 bardzo się cieszę!!:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Florentynka Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 GRATULUJĘ! I dużo, dużo szczęścia - Wam i Tosiowi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaal1982 Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Dziękujemy :)Jak Was Dziewczyny najdzie ochota na odwiedziny biedaka zapraszamy na kawę na Kurdwanów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted June 4, 2010 Author Share Posted June 4, 2010 Bardzo się cieszę!! :loveu: Nie wiedziałam czy pisać Toś, Antoś, czy może Fart.. Mam nadzieję, że tak może być :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaal1982 Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Tak jest bardzo dobrze ;-) dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Wspaniała wiadomość!!! A jak Toś musi się cieszyć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Jaka wspaniała wiadomość! Gratuluję i dziękuję, że znalazł się u Ciebie kąt dla biedaka. Niech ogonek się nauczy merdać na nowo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 :sweetCyb::iloveyou::bigcool::Cool!::smilecol::BIG::drink1::cunao::knajpa: od początku po cichu miałam taką nadzieję, chyba jak każdy z tutaj obecnych :loveu: tak wspaniale się nim opiekujecie, tyle ciepła nawet w tym wątku da się wyczuć, więc maluszek trafił do swojego małego raju i zapewne jest szczęśliwy i zaopiekowany, jak nigdy wcześniej w życiu... GRATULACJE!!!!!! :multi: [SIZE=1]kocham powódź.[/SIZE]:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aszka Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 :multi: fantastyczna wiadomosc!!! Teraz mozna o Tosiu powiedziec Fart, bo przedtem jego imie brzmialo bardzo ironicznie :eviltong: Bardzo sie ciesze i mam andzieje, ze w koncu dotre do Krakowa i osobiscie go poznam :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Cudownie :) będę czasem na kawkę wpadać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Miałam nadzieję na takie właśnie zakończenie schroniskowej historii tego ślicznego i biednego pieseczka. Bardzo, bardzo się cieszę i gratuluję nowego członka rodziny :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaal1982 Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 No proszę ile ludzi się cieszy :D My też się cieszymy,że psiak ma już swój kącik u nas:) Bianeczko zapraszamy :) Lidka, Aszka nie macie się co obydwie cieszyć , tylko może byście chłopaka odwiedziły w końcu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 Jak zaczną jeździć autobusy bezpośrednio z Prądnika Czerwonego na Kurdwanów to przyjadę pod warunkiem, że dostanę jeszcze mapkę z dokładnym opisem bo ja mam potworne problemy z orientacją w terenie ;-) A poważnie przyjadę tylko muszę mieć trochę wolnego bo ostatnio z niczym nie mogę zdążyć :niewiem: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaal1982 Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 [quote name='Lidan']Jak zaczną jeździć autobusy bezpośrednio z Prądnika Czerwonego na Kurdwanów to przyjadę...[/QUOTE] 184 jeździ do nas z prądnika:D a mapka zbędna, wyjdziemy po Ciebie na przystanek ;) Zwlekanie grozi co najwyżej tym,że Toś nabierze tyle sił ,ze Cie obszczeka z góry na doł :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lidan Posted June 4, 2010 Share Posted June 4, 2010 No proszę...Nawet jeszcze nie sprawdziłam czy tam coś jeździ ode mnie :oops: A piesiu niech nabiera sił i szczeka tylko niech nie gryzie :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted June 7, 2010 Share Posted June 7, 2010 :cunao::Cool!::bigcool::sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:Aaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!! CUDOWNIE!!!! To jest najwspanialszy dom na świecie!!! Tylko pozazdrościć chłopakowi takiego szcześcia, a ten mały niepozorny, zahukany, wyglądający na dziadzia psiak miał nikłe szanse na dom... a na taki to już wcale... Bardzo mocno Was ściskam!!!!! I się normalnie aż pobuczałam z radości... ech... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewaal1982 Posted June 7, 2010 Share Posted June 7, 2010 Był u weterynarza znów po antybiotyki.W piatek trafilismy na jakąś malodelikatną kobietę, dała igłę jak dla konia i zdziwiona ,że psiak piszczy:( Dzisiaj się udało, odczekaliśmy swoje, ale dostalismy się do miłego pana doktora, zapiszczał chłopak raz przy wyciskaniu gruczołów, ale wcale mu się nie dziwię.Polecić mogę na sanockiej panią doktor Telegę, przemiła , delikatna, maluch nawet nie zauważył kiedy dostał zastrzyki.Masa ludzi była, dużo psiaków , kociaków.Toś oglądał je z zainteresowaniem, suczka jedna dość mu się podobała , machał jej ogonkiem.Nowofunlanda oglądał z daleka, ale ja ten podniosł pysk w jego stronę , maluch się obrócił w drugą stronę i udawał ,że wącha trawkę :D takiemu wielkiemu lepiej się nie narażać)Nie bał się psów, ale psy też spokojne byly :) Zdumiony patrzył na setera irlandzkiego który położył się i pił wodę z dwóch misek równocześnie.Nie boi się już ani własnego cienia ani psiaków.Wczoraj wieczorem poszedł na spacer, bliżej północy było więc dość spokojnie.Biegał radośnie na smyczy od jednej do drugiej, merdał ogonem cały szczęśliwy.Odpiełam smycz i ja Wam powiem ,że to jest pies ideał.Trawkę powącha owszem, ale zaraz biegnie do mnie albo do mamy.Ta najbardziej połamana łapa w górze i biegnie, przed schodami patrzy na człowieka i doskonale wie,że zaraz będzie na rękach:) Pare zdjęć, on zazwyczaj sobie smacznie śpi,albo leży więc i takie śpiąco- leżące zdjęcia są :) [IMG]http://i45.tinypic.com/9stctl.jpg[/IMG] Balkon jest ogromnie miłym miejscem, mozna leżeć i wygrzewać się na słonku.Bardzo to lubi:) [IMG]http://i45.tinypic.com/242vmly.jpg[/IMG] i w bonusie Kot, który wyczynia takie akrobacje najchętniej tak ,żeby pies ją widział :loveu: [IMG]http://i45.tinypic.com/2nkt5hs.jpg[/IMG] Dywan włochaty lubią oboje, ona od początku uznała go za swój, psiaka też można podglądnąć jak się tarza po nim jak nikt nie widzi;-) [IMG]http://s6.tinypic.com/e06av6.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizia Posted June 7, 2010 Share Posted June 7, 2010 Cudne zdjęcia!! Ależ się biusiowi udało :) Kotek tez cudny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arnika Posted June 7, 2010 Share Posted June 7, 2010 Bardzo sę cieszymy :D:D:D Dużo zdrówka dla Dziadunia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.