Jump to content
Dogomania

Trymer - pies Pana Wacka :)


Recommended Posts

Posted

[quote name='gusia0106']No zawiozłam Synusia.
Wiedział Cwaniak, że coś się dzieje.
Się mi porzygał w samochodzie co mu się NIGDY wcześniej nie zdarzyło.
Bał się wejść do domu po schodach. Ale dał radę.

Baaaaardzo porządny dom. Się wpakował na łóżko - u mnie - nigdy.
Podusię zajął, wody się napił.

Pan Wacek bardzo na niego czekał. Od razu widać, że to będzie jego pies.
Pokazałam guza na brzuszku - aktualnie wielkości jednego winogronka, i prawie zarośniętą mosznę - luzik.

Jedzonko ugotowane już czekało. I smycz. I obroża.

A co najważniejsze Pan......wpatrzony w Trymerka jak w obrazek.....

Trymer zostaje Trymer.

Będzie dobrze.[/QUOTE]


dobrze ze zdążyliśmy go odwiedzić ;)

fajnie ze Trymer juz w domku :)

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Neigh']A ja miałam jasnowidzenie - jeszcze nim Gusia to napisała - że Trymer do tych ludzi poszedł - wiec mam luz i spokój.

Co gorsza to jasnowidzenie było szersze, ale nie wiem czy Wam pisać..........bo sama nie wiem jak je interpretować. W każdym razie jest duża szansa, że pomarańczowy dywan zostanie definitywnie zajęty;-)[/QUOTE]
Czy mogę się cieszyć?:eviltong:
Dobra, tylko spokój mnie ratuje;)

Ogromnie się cieszę z fajnego domu dla Trymerka, teraz musi być tylko dobrze. Oby żył w zdrowiu jak najdłużej. Kochany psiak:loveu:

Posted

Ja jak zawsze po czasie, ale z deka niedysponowana byłam niestety. Strasznie się cieszę, że Trymek dostał w końcu swój domek :)
Czyli pomarańczowy dywan pusty? Ciekawe na jak długo ;)

Posted

[quote name='mala_czarna']Czyli pomarańczowy dywan pusty? Ciekawe na jak długo ;)[/QUOTE]

Mała_czarna -Ty jesteś usprawiedliwiona, bo byłaś niedysponowana, ale 3x też nie doczytała, że się zamach na pomarańczowy szykuje? W dodatku na stałe?!!?!? Neigh robi "zarzutkę" i obie z Gusią milczą jak zaklęte! Można przypuszczać, że pomarańczowym zawojują... koty?!... w dodatku długowłose! :)

Posted

[quote name='Nutusia']Mała_czarna -Ty jesteś usprawiedliwiona, bo byłaś niedysponowana, ale 3x też nie doczytała, że się zamach na pomarańczowy szykuje? W dodatku na stałe?!!?!? Neigh robi "zarzutkę" i obie z Gusią milczą jak zaklęte! Można przypuszczać, że pomarańczowym zawojują... koty?!... w dodatku długowłose! :)[/QUOTE]

doczytałam doczytałam
ale się nie wychylam bo mnie gusia znielubi
bedzie zajęty to sie wprosze w odwiedziny
z rybką suszoną na która gusia równie żywiołowo reaguje jak na marcepan ;)

Posted

[quote name='mala_czarna']Ja jak zawsze po czasie, ale z deka niedysponowana byłam niestety. Strasznie się cieszę, że Trymek dostał w końcu swój domek :)
Czyli pomarańczowy dywan pusty? Ciekawe na jak długo ;)[/QUOTE]


DŁUGO!!! :)

Mam jeszcze zdjęcia z wczoraj - w większości z komóry więc jakość marna. Ale wstawię, a co tam;)

Zdechł pies znaczy gorąco jak nie wiem ;)

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/8896/20100718001b.jpg[/IMG]

A tutaj już w nowym domku. Gdzie? Na łóżeczku rzecz jasna ;)

[IMG]http://img842.imageshack.us/img842/457/20100718004.jpg[/IMG]

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/3407/20100718007z.jpg[/IMG]



[IMG]http://img838.imageshack.us/img838/1118/20100718009.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='mysza 1']Cudnie :loveu:, najlepsze jest: "zdechł pies":evil_lol:

Załamałaś mnie tym "DŁUGO":placz:[/QUOTE]

Znając Ciebie i nagłe przypadki - moje DŁUGO!!! nie potrwa za długo ;)
Byle nie małe cialaki, takie do 35 kilo nie budzą u mnie w domu postrachu.
Z większymi jest już źle ;)

A i się Wam pochwalę przy okazji, a co tam.
Siostrzeniec u mnie był w piątek. Z Narzeczoną :cool3:.
Narzeczona pierwsze co zrobiła to uwiesiła się Trymerkowi na szyji. Wycałowała, wygłaskała, nie odstępowała na krok. Takich ludzi nam trzeba w klanie !! :)

Posted

[quote name='Nutusia']Mała_czarna -Ty jesteś usprawiedliwiona, bo byłaś niedysponowana, ale 3x też nie doczytała, że się zamach na pomarańczowy szykuje? W dodatku na stałe?!!?!? Neigh robi "zarzutkę" i obie z Gusią milczą jak zaklęte! Można przypuszczać, że pomarańczowym zawojują... koty?!... w dodatku długowłose! :)[/QUOTE]

No już ja widzę zakociałą Gusię :) Nutusia, a czy ten kot to nie jest przypadkiem duży i czarny? ;)

Posted

[quote name='gusia0106']Znając Ciebie i nagłe przypadki - moje DŁUGO!!! nie potrwa za długo ;)
Byle nie małe cialaki, takie do 35 kilo nie budzą u mnie w domu postrachu.
Z większymi jest już źle ;)

A i się Wam pochwalę przy okazji, a co tam.
Siostrzeniec u mnie był w piątek. Z Narzeczoną :cool3:.
Narzeczona pierwsze co zrobiła to uwiesiła się Trymerkowi na szyji. Wycałowała, wygłaskała, nie odstępowała na krok. Takich ludzi nam trzeba w klanie !! :)[/QUOTE]

Dobra kandydatka ;) na członka Rodziny.

Mam nagły przypadek- możemy go odchudzić, zaraz Martę poproszę i do 35 kg zejdzie:eviltong:
A w weekend proponuję Wam wyjazd do Ronji w celu przełamywania lęków i zacieśniania więzi :loveu:;)

Posted

jak to z narzeczoną? :crazyeye: przecież to jeszcze DZIECKO! :lol:


cieszę się, że Trymer w domku, tylko boję się schodów :roll: może pan się przeprowadzi ;)

Posted

Jakie dziecko? Ja go kiedyś na szkoleniu widziałam ............kurna olek chłop jak dąb, a te dziecko i dziecko:-)

Kurde mój syn 180........to jeszcze dziecko ino wyrośnięte......

Kuźwa NIE LUBIĘ WAS................NAPRAWDE jest pomór kociany, pomór......Wczoraj se koleżanka wygrzebała ze śmietnika 4 2 tygodniowe kociaki........a liczyłam na tymczas u niej.
Serio nie pamiętam takiego kociego podłamu......a jak nie wierzycie to Wam zaraz wątek wkleję. Zobaczcie co sobie można w bloku zrobić....

Posted

[quote name='Neigh']Jakie dziecko? Ja go kiedyś na szkoleniu widziałam ............kurna olek chłop jak dąb, a te dziecko i dziecko:-)

Kurde mój syn 180........to jeszcze dziecko ino wyrośnięte......

Kuźwa NIE LUBIĘ WAS................NAPRAWDE jest pomór kociany, pomór......Wczoraj se koleżanka wygrzebała ze śmietnika 4 2 tygodniowe kociaki........a liczyłam na tymczas u niej.
Serio nie pamiętam takiego kociego podłamu......a jak nie wierzycie to Wam zaraz wątek wkleję. Zobaczcie co sobie można w bloku zrobić....[/QUOTE]

no nie dam rady kota wziąć :( przykro mi

Posted

Neigh, ale nie lubisz nas za ten koci dramat czy tak ogólnie?:evil_lol: Przecież to nie nasza wina ;)

Naprawdę powinnaś przeznaczyć garaż czy co tam masz na DT koci. Jesteś przecież kociarą, masz warunki, idealnie wręcz.

I już znalazłam rozwiązanie :eviltong:

Posted

[quote name='Neigh'][URL="http://www.dogomania.pl/threads/188507-Koty-z-interwencji-szok-do-kwadratu-potrzebne-dt-ds-Wroc%C5%82aw"]http://www.dogomania.pl/threads/188507-Koty-z-interwencji-szok-do-kwadratu-potrzebne-dt-ds-Wrocław[/URL][/QUOTE]
Obrzydlistwo...

Posted

[quote name='mysza 1']Neigh, ale nie lubisz nas za ten koci dramat czy tak ogólnie?:evil_lol: Przecież to nie nasza wina ;)

Naprawdę powinnaś przeznaczyć garaż czy co tam masz na DT koci. Jesteś przecież kociarą, masz warunki, idealnie wręcz.

I już znalazłam rozwiązanie :eviltong:[/QUOTE]

o to to! święte słowa :lol:

Posted

Byłaś kiedyś u mnie w garażu? NIE? To przyjedz i spróbuj tam wejść......hihihi. Ja od lat trzymam samochód na zewnątrz....

A sprzątać tam nie będę.......wystarczy, ze odgruzowuję akwarium.

Posted

[quote name='Neigh']Byłaś kiedyś u mnie w garażu? NIE? To przyjedz i spróbuj tam wejść......hihihi. Ja od lat trzymam samochód na zewnątrz....

A sprzątać tam nie będę.......wystarczy, ze odgruzowuję akwarium.[/QUOTE]
Może ktoś na zlecenie posprząta;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...