Lionees Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Dzięki Syla:loveu: A wiesz,gazeta może i ogólnoplplska,ale ja u nas w kioskach sie z nia nie spotkałam,byc może nasze kioski jej nie zamawiają?A może i niektóre zamawiaja,ale nie będę latała po całym mieście w poszukiwaniu Dziennika,bo juz widzę Kajtunia w gazecie:) Matko,tak mało kajtuś miejsca im zajął,a tyle piniędzorów poszło....no ale niech znajdzie dom,to będzie super:) Quote
Monika z Katowic Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Jak na wymiary ogłoszeń w "Dzienniku Zachodnim" kajtkowe ogłoszenie jest duże. Może w końcu ktoś zobaczy i pokocha Kajtusia? Quote
Lionees Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='Monika z Katowic']Jak na wymiary ogłoszeń w "Dzienniku Zachodnim" kajtkowe ogłoszenie jest duże. [/QUOTE] Wiesz Moniś,ja to bym chciała na pół strony;).No ale pewnie by kosztowało z 10 razy tyle:roll: Quote
Monika z Katowic Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Niech rozdzwonią się telefony! :loveu: "Telefony bez przerwy trrrrr!" Quote
jusstyna85 Posted July 2, 2010 Author Posted July 2, 2010 [quote name='Monika z Katowic']Jak na wymiary ogłoszeń w "Dzienniku Zachodnim" kajtkowe ogłoszenie jest duże. Może w końcu ktoś zobaczy i pokocha Kajtusia?[/QUOTE] Właśnie nie jest duże, jest malutkie :( w dodatku jest ucięty :( Zawsze są większe zdjęcia,a rzez to,że im sie strona kończyła,to sobie ułatwili i zmniejszyli :( To nie fair :( Quote
Lionees Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='jusstyna85']Właśnie nie jest duże, jest malutkie :( w dodatku jest ucięty :( Zawsze są większe zdjęcia,a rzez to,że im sie strona kończyła,to sobie ułatwili i zmniejszyli :( To nie fair :([/QUOTE] Buuu:placz: biednemu to zawsze wiatr w oczy:-( Quote
Monika z Katowic Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Ja mam dzisiejszą gazetę i nic nie jest ucięte... Czekamy na telefony! Może akurat Kajtuś komuś wpadnie w oko!!! Quote
Mysza2 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='Monika z Katowic']Ja mam dzisiejszą gazetę i nic nie jest ucięte... Czekamy na telefony! Może akurat Kajtuś komuś wpadnie w oko!!![/QUOTE] Też zaglądam z nadzieją, że ktoś zadzwoni:thumbs: Quote
Lionees Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='Monika z Katowic']Ja mam dzisiejszą gazetę i nic nie jest ucięte... Czekamy na telefony! Może akurat Kajtuś komuś wpadnie w oko!!![/QUOTE] Moniś taka masz fotkę w swojej gazecie?Bo taka powinna być,a u Syli jest ucięta,a szkoda,bo widać dokładnie wielkośc Kajtka,to znaczy jego małość [url]http://lh6.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/S_VxkEvkwEI/AAAAAAAABqc/dkdMCYgBBzI/s512/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20003.jpg[/url] Quote
Monika z Katowic Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='Renata5']Moniś taka masz fotkę w swojej gazecie?Bo taka powinna być,a u Syli jest ucięta,a szkoda,bo widać dokładnie wielkośc Kajtka,to znaczy jego małość [URL]http://lh6.ggpht.com/_ByJq1rHjQuQ/S_VxkEvkwEI/AAAAAAAABqc/dkdMCYgBBzI/s512/Zdj%C4%99cia%20Aparat%20003.jpg[/URL][/QUOTE] Oj! Kajtkowych łapek nie ma. Myślałam, że dałyście tylko pyszczek... Modlimy się teraz do św. Franciszka o domek dla Kajtka! :loveu: Quote
Lionees Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Właśnie mój mąż złozył reklamacje na poczcie odnośnie tej faktury co nie doszła.Poczta ma MIESIĄC:-o na rozpatrzenie reklamacji:angryy: Quote
Syla Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='jusstyna85']Właśnie nie jest duże, jest malutkie :( w dodatku jest ucięty :( Zawsze są większe zdjęcia,a rzez to,że im sie strona kończyła,to sobie ułatwili i zmniejszyli :( To nie fair :([/QUOTE] Justynko, zdjęcie jest ucięte, ale jest powiększone.Moim zdaniem dobrze, że tak zrobili, bo pyszczek ma fajny i lepiej go widać.To nie była moja inwencja.Nikt mnie nie pytał.Taki sam format zdjęć mają też inne pieski.Sprawdzałam w starszych DZ.Tekstu zawsze jest 4 linijki.Dlatego dodałam te 3 końcowe słowa, bo cena i tak taka sama.Zdjęcie dostarczyłam to, które dostałam od Justyny. Quote
jusstyna85 Posted July 2, 2010 Author Posted July 2, 2010 [quote name='Syla']Justynko, zdjęcie jest ucięte, ale jest powiększone.Moim zdaniem dobrze, że tak zrobili, bo pyszczek ma fajny i lepiej go widać.To nie była moja inwencja.Nikt mnie nie pytał.Taki sam format zdjęć mają też inne pieski.Sprawdzałam w starszych DZ.Tekstu zawsze jest 4 linijki.Dlatego dodałam te 3 końcowe słowa, bo cena i tak taka sama.Zdjęcie dostarczyłam to, które dostałam od Justyny.[/QUOTE] Moim zdaniem to wygląda gorzej, nie widać jego łapek,jego budowy,jego wielkości.Powinni zapytać Cię,czy mogą tak zrobić.ja widziałam sporo fotek w dzienniku i chyba tylko raz widziałam,że też była sama głowa, zdj były większe,ładnie sie prezentowały.Pewnie im nie było po myśli,bo akurat strona sie kończyła i zmniejszyli zdjęcie. Rozjaśniłam to zdj,które wstawiła Renata i takie wysłałam Syli: [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/1131/zdjciaaparat0031.jpg[/IMG] Jednak dziennik zrobił po swojemu... Quote
Lionees Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 I na tym zdjęciu widać,że jest malutki,ma króciutkie łapki....pewnie szybciej znalazłby domek,bo małe "lepiej idą",a na tej ucietej fotce,to jest taki nie wiadomo jaki na wielkośc:roll: małpy,no:mad: Quote
Syla Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Dziewczyny, ale ja naprawdę dałam im całe zdjęcie.Kurcze, nie umiem zdjęć ucinać ani obrabiać.Pani przyjmującej piesek bardzo się podobał.Mogę tam zadzwonić i zapytać dlaczego tak zrobiono. Już rozmawiałam.Pani przyjmująca ogłoszenia wysyła wszystko dalej i nie ma najmniejszego wpływu na to co i jak kto zrobi.Usłyszałam, że gdyby jednak dali całego pieska, to na zdjęciu nie byłoby go za bardzo widać.Byłby prawie niewidoczny.Mogę dać numer do tej pani gdyby ktoś chciał. Quote
Lionees Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='Syla']Dziewczyny, ale ja naprawdę dałam im całe zdjęcie.Kurcze, nie umiem zdjęć ucinać ani obrabiać.Pani przyjmującej piesek bardzo się podobał.Mogę tam zadzwonić i zapytać dlaczego tak zrobiono.[/QUOTE] Syla,Kochanie,nikt nie ma pretensji do Ciebie!:loveu: to jasne,że oni,czyli gazeta zawiniła,tylko dlaczego Ciebie o zdanie nie zapytali:mad:Przecież duże pieniądze sie zapłaciło:angryy: i to ciężko uzbierane przez dziewczyny:-( Quote
jusstyna85 Posted July 2, 2010 Author Posted July 2, 2010 [quote name='Syla']Dziewczyny, ale ja naprawdę dałam im całe zdjęcie.Kurcze, nie umiem zdjęć ucinać ani obrabiać.Pani przyjmującej piesek bardzo się podobał.Mogę tam zadzwonić i zapytać dlaczego tak zrobiono. Już rozmawiałam.Pani przyjmująca ogłoszenia wysyła wszystko dalej i nie ma najmniejszego wpływu na to co i jak kto zrobi.Usłyszałam, że gdyby jednak dali całego pieska, to na zdjęciu nie byłoby go za bardzo widać.Byłby prawie niewidoczny.Mogę dać numer do tej pani gdyby ktoś chciał.[/QUOTE] To zupełnie nie Twoja wina :) Oni zawalili,było im tak prościej i tyle... Gisic-pewnie nikt nie dzwonił? Quote
Gisic87 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Już piszę przepraszam że dopiero teraz ale coś dzisiaj schorowana jestem znów problemy żołądkowe się odezwały:shake: Niestety dostałam tylko jeden jedyny telefon od starszej pani ale niestety ona ma psiaka już jednego no i do tego samca:shake: tego no szit su nie wiem jak to się pisze:oops:. Chciałam pani zaproponować Tofika bądź Manię ale pani się pożegnała i nie zdążyłam się odezwać. Próbowałam późnej jeszcze dzwonić ale nikt nie odbierał:roll:telefon domowy więc może jeszcze powinnam próbować zadzwonić co o tym myślicie? Quote
jusstyna85 Posted July 2, 2010 Author Posted July 2, 2010 [quote name='Gisic87']Już piszę przepraszam że dopiero teraz ale coś dzisiaj schorowana jestem znów problemy żołądkowe się odezwały:shake: Niestety dostałam tylko jeden jedyny telefon od starszej pani ale niestety ona ma psiaka już jednego no i do tego samca:shake: tego no szit su nie wiem jak to się pisze:oops:. Chciałam pani zaproponować Tofika bądź Manię ale pani się pożegnała i nie zdążyłam się odezwać. Próbowałam późnej jeszcze dzwonić ale nikt nie odbierał:roll:telefon domowy więc może jeszcze powinnam próbować zadzwonić co o tym myślicie?[/QUOTE] próbuj,może Mani udałoby sie,więc ogłoszenie nie poszłoby na daremno... Jestem zła,bo Dziennik naprawde zawalił,gdybyśmy chcieli samą głowe,to sami wycięlibyśmy reszte :( Tyle pieniędzy i nic...:( Quote
Gisic87 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Dzwonił przed chwilą do mnie pan w sprawie Kajtka. Powiedziałam że ma około 10 lat jednak poza tym że może i na tyle wygląda to jest młody duchem że przytulak z niego no wychwalałam powiedziałam że tylko samców nie lubi powiedziałam bo pan ze śląska że jeśli nie mógłby po Kajtusia pojechać to postaramy się coś zorganizować jednak jak spytał że jak się zastanowi to czy ma do mnie zadzwonić powiedziałam że tak i wtedy zorganizujemy jakąś wizytę przedadopcyjną bo to warunek umowy to troszkę już niechętnie pan odpowiedział że na razie dziękuje:roll: Quote
zachary Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Gisic87, skreślić pana i zapomnieć, że dzwonił.Niestety, po takich przejściach z psami nie możecie sobie teraz pozwolić na żywioł: bierz kto chce, a co dalej z psem, to Was nie interesuje....Tak nie jest i nie będzie, na szczęście! Jak pan obawia się wizyty przedadopcyjnej, to jest z mety "niewiarygodny", ma coś do ukrycia...Trudno, zaczekamy na właściwy domek. Quote
Monika z Katowic Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 Kajteczku! Na dobranoc życzę Ci gwiazdki z nieba: [IMG]http://www.gify.org/bazagif/gwiazdy/stella073.gif[/IMG] Quote
danka4u1 Posted July 2, 2010 Posted July 2, 2010 [quote name='zachary']Gisic87, skreślić pana i zapomnieć, że dzwonił.Niestety, po takich przejściach z psami nie możecie sobie teraz pozwolić na żywioł: bierz kto chce, a co dalej z psem, to Was nie interesuje....Tak nie jest i nie będzie, na szczęście! [U]Jak pan obawia się wizyty przedadopcyjnej, to jest z mety "niewiarygodny", ma coś do ukrycia...[/U]Trudno, zaczekamy na właściwy domek.[/QUOTE] Dopiero teraz mogłam dotrzeć do Was i czytam, czytam... tez mam Dziennik z ogłoszeniem Kajtka. Moim zdaniem nic mu nie zaszkodziło to " obcięcie". Nie wiedziałam, że psiak jest taki mały, a mimo że nie widać mu całych łapek, zobaczyłam, że to malizna. Rozmawiałam o tym jeszcze dziś z Renią tel. i dziwiłam się, że toto takie małe a zadziorne. Zaznaczam, że nie czytałam wcześniej tych postów i nie mogłam niczym zasugerować się. Zdjęcie jest super, a ogłoszenie jak na warunki w Dzienniku duże. Jeśli ktoś odkłada w popłochu słuchawkę na słowa wizyty przedadopcyjnej, to nie zawsze znaczy, że ma coś do ukrycia...Ludzie na ogół nie woedzą, co to jest...zwłaszcza ludzie starszej daty, a nieznane budzi podejrzenia... Oczywiście ostrożność nie zawadzi. Pozdrawiam Was i powodzenia Kajtusiu, żeby trafił Ci się najlepszy pod słońcem domek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.