zaginiona sara Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Ja przyjeżdżam Panbazyl, więc szykuj autografy dla mojego towarzysza. Whoopi :D smaruj łapki hahahah Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 [quote name='panbazyl']no niestety - dawca autografów chrapie w najlepsze. No i dziś pieknie było, więc autografy kiepskie, ale jak się zrobi błoto to zapraszam chętnych - podzielę się z dzika rozkoszą tymi autografami.[/QUOTE] O tak, też to uwielbiam ;), błoto na drodze, a moje cuda przychodzą radośnie w podskokach do domu i jeszcze pyskują :shake:, że im wycieram papierowym ręcznikiem łapy :D. Dzisiaj u nas dosłownie leje :shake:, zatem autografy też u nas będą ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 a u mnie wprost grzesznie piękna pogoda, słońce, cieplej niż w lecie - na termonetrze (nie w słońcu) ponad 20 stopni - nic tylko sie byczyć na podworku - co zaraz uczynię wyciągajac hamak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted October 29, 2013 Share Posted October 29, 2013 Że też ja na ten hamak rozciągnięty na dworze nie trafiłam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 29, 2013 Author Share Posted October 29, 2013 mijalismy go - pod orzechem sobie wisiał [IMG]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1384237_608545332520200_1042006383_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted October 29, 2013 Share Posted October 29, 2013 Niestety ślepa byłam bo bym do tej pory leżała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 29, 2013 Author Share Posted October 29, 2013 a ciepło jeszcze - ale na zimowe miesiace zostaje jeszcze ten na "strychu" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted October 29, 2013 Share Posted October 29, 2013 Jak widziałaś ślepa, przygłucha i zasmarkana :D. Chłopu nie przeszły labradory... Masakra, myślałam, że mu przejdą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 30, 2013 Author Share Posted October 30, 2013 i to że się w syfie czarnuch wytelepał też mu nie przeszkadza? Szkoda, że go nie wykąpał - może by mu minęło :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted October 30, 2013 Share Posted October 30, 2013 Mogłaś go poprosić o pomoc, jakby go zemdliło to by inaczej śpiewał....Nie prał więc nie widzi konsekwencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted October 31, 2013 Author Share Posted October 31, 2013 no tak :diabloti: mój też nie pierze psów.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted November 1, 2013 Share Posted November 1, 2013 Hamak też bym chciała :lol:, ale jeszcze nie mamy takich drzew;). Co do kąpieli, to Bariego kąpiemy tak dwa razy w roku, Murzynka pewnie ze trzy. Bari się już od dawna nie tarza w tych niezbyt ciekawych rzeczach, a Murzynia po prostu pilnuję, ale już chyba załapał, że nie wolno. Po deszczowym i błotnym spacerze wycieram obu papierowymi ręcznikami.[B] Panbazyl[/B], u Murzynka masz niespodziankę :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted November 1, 2013 Share Posted November 1, 2013 Moje w tym roku jakoś kąpiel minęła, kąpiemy się na dworze więc temp. musi być wysoka. Psom nie ślizgają się łapki i lepiej znoszą kąpiel na trawniku. Moja ruda jest u mnie bo jest po kastracji i sprzątałam kilka ciuchów i gotowałam makaron, o którym przypomniała mi mama. Wyszłam na sekundy, wracam psa nie ma ani w transporterze, ani na łóżku, obok też nie, ani na reklamówce z odebranymi ubraniami, bo tak sobie upodobała. Wołam - nic, miałam iść do innych pomieszczeń a tu psina w dolnej półce na ubraniach :D. Zwolniłam jej otwartą półkę jak skończyła drzemkę, to już woli transporter. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted November 2, 2013 Share Posted November 2, 2013 Tak jak myślałam, pies z półki nie chce korzystać jak otwartą zwolniłam na dole... Zapomniałam powiedzieć lotosowi trzeba czasem kulki gliniano-torfowe pod korzeń dawać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 4, 2013 Author Share Posted November 4, 2013 u mnie to koty mieszkaja na takich półkach. Nie było mnie tu chwilę na dogo. zapytam i tu - szukam transportu dla kuca z adopcji - trasa - Szczecinek - Lublin (tzn do mnie na wieś) czas mamy do końca mca. Inaczej zostanie sprzedany.... A tego nie chcę. Jakby ktoś coś wiedział - proszę o info (byle nie o tych super płatnych pzrewozach w stylu 1.50-2 zł za km platny w dwie strony, bo mnie na to nie stać.... ) Moze jakis łączony transport? To maly kuc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 Zapytaj Dagi ona kiedyś coś organizowała, może coś poleci albo gdzieś pokieruje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 Panbazyl, pomysł na prezent mikołajkowy ;) [URL]http://www.5gr.pl/koszulka_OGAR_POLSKI[/URL] (Szukałam koszulki z całkiem innym zwierzakiem dla mojej młodej, a trafiłam na ogry) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 5, 2013 Author Share Posted November 5, 2013 dzięki filodendron :) czyli jednak ogary sa znane skoro koszulki nawet z nimi produkują :) Sprawa przyjazdu kucyka powoli się klaruje. Tera szukam przyczepy do przewozu konika - tzn pożyczyc chcę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dana i Muszkieterowie Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 O, to niebawem przybędzie kucyk :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 12, 2013 Author Share Posted November 12, 2013 [IMG]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1463943_615915765116490_1054141632_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 12, 2013 Share Posted November 12, 2013 Oooooo, już masz kuca :) A Gryzoń co mu ma zamiar zrobić?! :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 12, 2013 Author Share Posted November 12, 2013 mam - dziś do nas przyjechał :) a Gryzon myślał (myśli chyba nadal) że to jest pies i jak z każdym porządnym psem trzeba sobie tyłki obwąchać aby sie poznać.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted November 12, 2013 Share Posted November 12, 2013 Fajny ten Twój koniczek :) A Gyzoń jakby lekko niepewny, dupsko asekuracyjnie z tyłu i nóżki wyciągnięte, czy tylko tak na focie wyszło? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 12, 2013 Author Share Posted November 12, 2013 evel - rozgryzłaś Gryzonia - czyli jestem fajny i cholernie odważny i na dziki ide polować, ale mamo ratuj!!!!!! najlepiej na rączki :diabloti: nie wiem czy zauważyliście, ale to zdjecie mówi wprost, że mam dużego psa :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaginiona sara Posted November 13, 2013 Share Posted November 13, 2013 Albo małego kuca :), świetny, a nie mogłaś go wziąć zanim przyjechałam? ;) konie też lubię. Spokojny jak widać i chyba psy lubi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.