Jump to content
Dogomania

Grubas juz po zabiegu ,zeby za - plombowane ;-)


madziara1983

Recommended Posts

[quote name='paula_z']Moze pomysl o tej zasypce Dermatol, jak juz chcą mu sterydy podawac :roll: Drogie to?[/quote]

Nie wiem ile ta zasypka, nie sprawdzałam....

Własnie wróciłam z pracy. Wczoraj prawie wylądowałam w szpitalu...ehhhh Prawdopodobnie mam kamień na nerce, paranoja.Byłam u bioenergoterapeutki ze sob a i dziś z Grubym.Spodobało mu się jak zwykle.A mnie przynajmniej nerki mniej bola bo wczoraj to masakra była. Na dodatek dopadło mnie z minuty na minute i rozłożyło...Szok ,nigdy mnie tak nerki nie bolały ,nawet jak miałam zapalenia,paranoja jakaś.,..... jak nie urok to sraczka .Tteraz cyba moja kolej odchorować....

Link to comment
Share on other sites

Witajcie ludki....Własnie wróciłam z pracy... U nas średnio, ja jestem chora nadal na te nerki. Hektor ma nadal u zulenie, na dodatek ciągle pada deszcz cholerny i za każdym razem tzreba go myc jak wrócimy ze spaceru, paranoja. Z kasa nic nowego. Długu dla przyjaciel Koni narazie nie spła amy nadal bo nie mamy z czego, za kilka dni karme znów musze kupi ale tylko jedna bo drugiej mam pół worka jeszcze, bo eukanuby mniej dostaje niż royala. Narazie nic ciekawego. Ciągle pracuje, i w sumie to tez nic z tego nie będzie bo pierwsza wypłata cała idzie na rachunek za tel..,.ehh przesrane........

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich. U nas wkoncu jakas przerwa w laniu deszczu....Wiec zaraz musimy korzystac i szybko na spacer iśc. Skonczył sie manusan, czekamy az przysla kolejna butle.....Hektor coś od dwuch dni ma okrutny apetyt...jestem w szoku,nie długo się wybierzemy do weta na szczepienie bo jescze teraz nie mozemy po tych wsyztskich lekach co dostawał to zważymy grubasa bo coś mi się wydaje ,że mu sie przytyło....

Link to comment
Share on other sites

Witam wszytskich. U nas jakaś paranoja,już nie mozna psychicznie wytrzymactego deszczu....nadal leje całymi dniami...:angryy: :angryy: :angryy: Kurwi** mozna jakiejś dostac....od tego. Biegamy na spacery jak mniej leje ale przez ta cholerna wilgoc to problem z łapami nadaltrwa. Wczoraj przyszła kolejna butelka manusanu,wiec cały czas przemywamy i smarujemy sudocremem..... ehhhh Zaraz własnie ide do pracy, przyjecie towaru wiec pracy duzo....Z kasa narazie bez zmian,długu dla Przyjaciel Koni nie zaczelismy nawet spłacac jescze ehhh Nie ma z czego.Teraz cała moja wypłata pójdzie na rachunek.A w miedzy czasie musze kupic te leki na odpornośc i karme ehhh narazie nie mam kasy. A na koniec miesiaca na druga wypłate zrobic szcżepienia i zapłacic bioenergoterapeutce....ehhh cieżko sie wyrobic,na dodatek tel mi się zepsuł...bo przeciez po co ma by dobry jak się zepsu może....jak zwykle....Musze Hekcia zwazy nie długo bo chyba Grubasek przytył troszke. Teraz kupiłam linke długa to chodzimy na spacery na łake to Foka może obie cho troche po ganiac tylko te upierdliwe deszcze ciągle ale łąka blisko od domu na szczęscie...a Grubas szaleje od razu jak wariat jakis....

Link to comment
Share on other sites

Witam wszytskich. u nas nadal tragicznie zimno i leje....juz nie mozna tego wytrzymac... Zaraz właśnie smaruje Grubego sudocremem , tylko łapy osusze po manusanie...ehhh Normlanie szok. Tak poza tym to nic nowego,ciągle tylko praca i takie tam. Na dniach odrobaczenie i szczepienie wkońcu.troche si e martwie bo dziś Gruby ta jakoś zpaiszczał ,a lezał sobie obok i cały zaczał drzec przez chwile i wczoraj tez tak zrobił. Raczej nic go nie zabolałao ani nie zrobił sobie nic bo lezał na łozku i gryzł kostke...sama nie wiem ale jakoś mi to podejżanie wyglada.Ogól,nie to normalnie sie zachowuje tylko jakies dziwne...__________________

Link to comment
Share on other sites

Witam Ludki. U nas nic ciekawego...ehhh Ja cały czas chora jestem ostatnio...i ciągle wlasciwie w pracy.Hektor tez ma jakis katar dziś troche...ehhh mam nadzieje ,ż eto nie zdne przeziebienie bo u mnie ostatnio kaszel kennelowy panuje,moich znajomych pies też załapał. Tak poza tym to nic nowego, ciagle tylko jak zapłacimy albo uzbieramy na jedną rzecz to zaraz trzeba kupic druga i pozyczyc znów i tak na okragło...szok,już mam dośc normalnie. Na dodatek mam problemy z pozostawianiem Grubego w domu z rodzicami na czas w którym jetsem w pracy ,wiec nie wygląda to ogólnie za wesoło...

Link to comment
Share on other sites

Witam.Ludki.Przepraszam ,że nic nie pisze ale ciągle mi sie komp psuje,a pracuje w takich godzinach ,że nawet nie mam jak pójśc do kafejki i ciągle nie mam dosteou prawie. U nas tak srednio tz z tym wsyztskim po operacji to ok.Tylko z tym uczuleniem nie za dobrze. Na łapie tej pod spodem wszytsko podeszło ropa i jutro przed pracą o 7 musze jakoś dosta się do weta,mam nadzieje ,że będzie w domu i mnie przyjmie,co gorsza to znów kase musze pozyczyc. ehhh no i na barodzie też si e bomble zrobiły.Cholera jasna nie mam pojecia od czego to sie robi....ehhhh Paranoja, ostatnio wet już proponował steryd wiec jak jutro tez bedzie chciał steryd wlepic to ja nie wiem.....

Link to comment
Share on other sites

Witam ludki. Bylismy u weta, nie za ciekawie z tymi podeszwami i brodą. Zapalenie gorsze jak wczesniej ,od wczoraj sie po gorszyło,ogólnieto doszła grzybica. Dostał maśc sterydową, próbowała jakos coś innego wymyslic ale wet powiedział,że to działa tylko miejscowo i nie jest az takie silne ,jak nie pomoże to mam za dwa trzy dni przyjśc znów wtedy poda cos silniejszego. Ale to jescze nic szopka była ,że hej u weta. Hekciu postanowił ,ż eod dzi.s nie lubi wetów albo teskni za wujkiem Igorem bo jemu na kolana właził ,a dzis wystartował do weta i musiałam iśc po kaganiec...ehhh Nie dał się nawet zbadac zni dotknac musiałam go tzrymac a wet z daleka patrzył bo Gruby *******ca dostawał ,że hej...ehhh No jak by nie było to zaraz ide po tą maśc później napisze jak się nazye\wa bo nie moge się doczytac na recepcie ;-( Wet kazał tez podac leki na odpornośc ,powiedział,że mam dac scanomune.Teraz ponoc jest w tabletkach ale mówi ,że lepiej w zastrzykach zrobic chociaz kuracje miesieczna. Tylko małym problemem jest to ,że to jest niezle drogie. Zaraz na maśc tez ide pozyczyc.Gdyby mogł ktoś z was pożyczyc do konca miesiąca, czyli do mojeje wypłaty 100zł na ten lek to była bym wdzieczna... Później napisze jak po tej maści. Byliśmy też dziś na zabiegu u bioenergoterapeutki ,chyba dobrze po działało bo Gruby sie nie samowicie uspokoił ,wszedł do domu ,poszedł na swoje miejsce i tak spi ,że chłupe mozna wynosic. [IMG]http://www.forum.molosy.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witajcie Ludki. Własnie wrócilam z parcy,nie uwierzycie co się stało.Wchodze na maila a tu mail od poprzedniej Pani włascicielki Grubasa,z zapytaniem co tam u Hekcie....Rozumiecie to po praiwe roku czasu zainteresowali sie co tam u hekcia.Tak sie wkurwiłam,że nawet nic nie odpisuje b o jak im pojade to im dupa wyjdzie.... albo dysplazjii kokcydiozy dostaną odrazu...:angryy: :angryy: :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madziara1983']scanomune.Teraz ponoc jest w tabletkach ale mówi ,że lepiej w zastrzykach zrobic chociaz kuracje miesieczna. [/quote]

To ja nawet nie widzialam,ze sacanomune jest w zastrzykach:oops: Posprawdzam.

Ale radze ci kup kapsulki na cztery tylko dawki i to jest swiat i ludzie i to wystarczy-nic leszego nie osiagniesz podajc caly miesiac.

Podaje sie przez trzy dni kolejne-kapsulki-ilosc w zaleznosci od wagi psa i po tygodniu jeden raz. Dokladnie tak jak wszystkie stymulatory sie podaje-koniec.
Nie beda to jakies zawrotne pieniadze w porownaniu np. do baypamune czy tez codziennego, przez miesiac, podawania kapsulek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']To ja nawet nie widzialam,ze sacanomune jest w zastrzykach:oops: Posprawdzam.

Ale radze ci kup kapsulki na cztery tylko dawki i to jest swiat i ludzie i to wystarczy-nic leszego nie osiagniesz podajc caly miesiac.

Podaje sie przez trzy dni kolejne-kapsulki-ilosc w zaleznosci od wagi psa i po tygodniu jeden raz. Dokladnie tak jak wszystkie stymulatory sie podaje-koniec.
Nie beda to jakies zawrotne pieniadze w porownaniu np. do baypamune czy tez codziennego, przez miesiac, podawania kapsulek.[/quote]


No ,a mój wet nie wiedział ,że to jest w kapsułkach ,mówił że injekcje zawsze sa lepsze bo i wchłanianie szybsze i wieksze i ogólnie to lepiej. Czytałam że paczka 30 tabletgek kosztuje około 48 zł a 60 tabletek 76zł. Narazie grosza nie mam to nic nie zrobie do wypłaty ,a na wypłate nzów karme musze zamówic i chyba arthroflex tez sie skonczy do konca miesiąca ale jakos wymysle na ten scanomun czy co to tam jest.Musze więcj poczytac o tym ,teraz ciągle w pracy sieze to nie mam za wiele czasu ale dzis sprawdze.Na dodatek komp mi ciagle pada ehhh dszlak może człowieka trafic.Narazie tez maśc Gruby ma ana łapy Mecortolon jak do jutro poprawy nie bedzie po niej to cholera jasna znów do weta,a na brodzie tez tragedia bombelki pekaja i podchodza krwią z ropą...normalnie szlak może trafic

Link to comment
Share on other sites

Uważaj na ten mecortolon. (miałam Mecortolon N - krem)
Odstawiłam go po trzech smarowaniach brody Piratka , bo by mu całkiem wyłysiała - jak przetarłam mu te brode ściereczką z microfibry to ściereczka była całą w czarnym meszku z Piracikowskiej bródki.
Obserwuj więc te łapy.
ja brodę Pirata po każdym spacerze (i jedzeniu) przecieram własnie taką wilgotna ściereczka z mikrowłókien , by usunąc alergeny i brud . Wiadomo, ze na spacerze wkłada ten pycholek w trawska i ma bezpośredni (tak jak i łapy) kontakt z allergenem .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Faro']Uważaj na ten mecortolon. (miałam Mecortolon N - krem)
Odstawiłam go po trzech smarowaniach brody Piratka , bo by mu całkiem wyłysiała - jak przetarłam mu te brode ściereczką z microfibry to ściereczka była całą w czarnym meszku z Piracikowskiej bródki.
Obserwuj więc te łapy.
ja brodę Pirata po każdym spacerze (i jedzeniu) przecieram własnie taką wilgotna ściereczka z mikrowłókien , by usunąc alergeny i brud . Wiadomo, ze na spacerze wkłada ten pycholek w trawska i ma bezpośredni (tak jak i łapy) kontakt z allergenem .[/quote]

No narazie to nie mam wyjśc ,wet powiedział ,że to jedna z najsłabszych leków...ehhh Mi niestety tez się nie usmiecha podawac jakie kolwiek sterydy. Gruby brode ma już dawno wyłysiałą....niestety...A łapa wyglada tak dziwnie tz nie schodzi to wszytsko ale ta czerwien nie jest taka ostra tylko tak przybladła dośc mocno. Dopiero 3 dni smaruje,zobaczymy jak jutro rano bedzie wyglądało bo zaraz własnie bede smarowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madziara1983']No wiem widziałam na molosach już. ;-) Ja mysle ,że może pojechali gdzies na weekend.Jak większośc ludzi która ma mozliwośc. Zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie. Może jutro coś się dowiemy nowego.[/quote]

Magda - a co z tym ślicznym psiulkiem ?
Tym od Agamy z hodowli ?
Zapomniałam zapytać jak wróciłam z urlopu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='madziara1983']No ,a mój wet nie wiedział ,że to jest w kapsułkach ,mówił że injekcje zawsze sa lepsze bo i wchłanianie szybsze i wieksze i ogólnie to lepiej. Czytałam że paczka 30 tabletgek kosztuje około 48 zł a 60 tabletek 76zł. Narazie grosza nie mam to nic nie zrobie do wypłaty ,a na wypłate nzów karme musze zamówic i chyba arthroflex tez sie skonczy do konca miesiąca ale jakos wymysle na ten scanomun czy co to tam jest.Musze więcj poczytac o tym ,teraz ciągle w pracy sieze to nie mam za wiele czasu ale dzis sprawdze.Na dodatek komp mi ciagle pada ehhh dszlak może człowieka trafic.Narazie tez maśc Gruby ma ana łapy Mecortolon jak do jutro poprawy nie bedzie po niej to cholera jasna znów do weta,a na brodzie tez tragedia bombelki pekaja i podchodza krwią z ropą...normalnie szlak może trafic[/quote]

Weci sprzedaja scanomune na sztuki-ja placilam ostatnio 2zl za kapsulke, nie musisz kupowac calego opakowania.

Moze tez popytaj wetow czy tak moze byc ze zamiast arthroflexu mozna podac ludzki lek artresan-jest tanszy-90 kapsulek ok.23zl-moja wetka mi wlasnie o nim wspomniala ale sama nie wiem czy faktycznie jest to odpowiednik-niby w skladzie ma glukozamine ale i witamine c. musze wetow innych podpytac tez.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']Weci sprzedaja scanomune na sztuki-ja placilam ostatnio 2zl za kapsulke, nie musisz kupowac calego opakowania.

Moze tez popytaj wetow czy tak moze byc ze zamiast arthroflexu mozna podac ludzki lek artresan-jest tanszy-90 kapsulek ok.23zl-moja wetka mi wlasnie o nim wspomniala ale sama nie wiem czy faktycznie jest to odpowiednik-niby w skladzie ma glukozamine ale i witamine c. musze wetow innych podpytac tez.[/quote]


U mnie nie ma leków na tabletki, ja nawet w paczce tego nie kupie ,jak chcę scanomun to musze zamówic w hurtowni albo na necie. U weta moge kupic tylko do injekcji i to pewnie tez będzie musiał zamówic.A co do zamiennika,to wszyscy weci z ,którymi rozmawiałam o tym byli zgodni że mozna podawa c flexodon complex ,chyba najbardziej odpowiada arthroflexowi. Ja to ogólnie nie jestem zabardzo za tym ,żeby podawac mu jakie kolwiek praeparaty w tabletkach czy proszkach bo nie mam mu do czego dosypywac tego ,a on nie zje jak do czegos wsadze,a nie moge mu wpychac do pycha przez ta brode.Najwygodniej mi arthroflex podawac

Link to comment
Share on other sites

[quote name='przyjaciel_koni']Magda - a co z tym ślicznym psiulkiem ?
Tym od Agamy z hodowli ?
Zapomniałam zapytać jak wróciłam z urlopu.[/quote]


No włąśnie ja tez nic nie wiem. Musze napisac pma do Agamy ale mam problemy z netem straszne tz z kompem bo neta mam ale komp mi sie sam wyłacza i czasem nawet 2 zdań przez kilka dni nie zdąże napisac i pada co chwile paranoja jakaś, ale postaram si.ę coś dowiedziec.

Link to comment
Share on other sites

cześć Madziu! Czy ten biały grubasek skonczy kiedyś chorować?????
mam nadzieję...

Pamiętasz szczeniorki dobcio-onki te od sadysty? Jedną sunię wziął mój kolega i prawdopodobnie ma coś nie tak z biodrami - czasem ciężko jej wstać, tylne łapki tak się prostują na sztywno - czy to jakaś epidemia?????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']cześć Madziu! Czy ten biały grubasek skonczy kiedyś chorować?????
mam nadzieję...

Pamiętasz szczeniorki dobcio-onki te od sadysty? Jedną sunię wziął mój kolega i prawdopodobnie ma coś nie tak z biodrami - czasem ciężko jej wstać, tylne łapki tak się prostują na sztywno - czy to jakaś epidemia?????[/quote]

No cześc Andziu. Wiesz co ,ja proponuje przebadac odrazu w kierunku dysplazji bo jak sama wiesz po naszym przypadku ,że gdyby Gruby był leczony wczesniej to mógł by byc zdrowy. Może to jakies zesztywnienie ale to sa takie standardowe objawy dysplazji, sztywny chód, złe kontowanie,zajeczy bieg,ciezkie wstawanie...ehhh Mam nadzieje ,że to nie to.

A u nas nie wygląda tez dobrze z ta alergią. wszyscy weci tu odrazu chca sterydy ładowac ,wiec za wiele zrobi nie moge, myslałam,że może po tym scanomunie cos bedzie lepiej jak podniesie odpornośc ale cholera dopiero na wypłate bede mogła to kupic czyli za ponad 2 tygodnie, boje się ,że się pogorszy ta sk ora mocno do tego czasu ,a asterydu mu nie podam napewno.ehhhh


P.S.

Arka,czytałam na necie wszedzie o tym scanomunie i na forach . I wszedzie pisałao ,że u kotow jak i u psów kuracja ma trwac miesiąc ,a po jakims czasie nalezy powtórzyc.Tz to wyczytałam na temat tabletek z zastrzykami to nie wiem jak jest.Tz nie wiem co ile zastrzyk się podaje bo wet tez mówił ,że kuracja przez miesiąc.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...