Jump to content
Dogomania

Zaklinacz Psów - Cesar Millan - książka


gogusiak

Recommended Posts

[quote name='LALUNA']Pani Fennel metoda nei mogła zadziałac, skoro nie dawała stabilnego przewodnika który zadba o potrzeby psa. Łatwiej zjesc ciasteczko przed psem i nie pozwalac mu wejsc na kanape niz wyjsc na dwie godziny z psem aby z nim popracowac i zmeczyc.[/QUOTE]

Ale metoda pani Fennel nie raz działała śpiewająco - mniemam, że przeważnie w domu, gdzie psa traktowano jak rozpieszczone dziecko, nie wyznaczając żadnych reguł, nie pracując z nim. W takiej sytuacji przy niespecjalnie trudnym psie wprowadzenie [U]jakichkolwiek[/U] zasad i konsekwencji w zachowaniu musi dać pozytywną zmianę. Szkoda tylko, że laury zbierała nie prosta zasada konsekwentnego postępowania, tylko wydumana cudowna metoda Fennel.
A i powodzenie metoda zawdzięcza też swojej niewątpliwej prostocie i założeniu cudownych rezultatów przy minimalnym wysiłku - coś w sam raz dla pokolenia fast foodów. Masa ludzi woli wierzyć, że będzie mieć idealnego psa wskutek stosowania kilku śmiesznych regułek i nadal będą mogli gapić się w telewizor całymi popołudniami i wieczorami ignorując psa, co ma mu pokazać jego miejsce, niż stanąć twarzą w twarz z prawdą, że ten pies będzie się dobrze zachowywał tylko wtedy, gdy podejmą tytaniczny wysiłek poświęcenia minimum godziny (!) dziennie na wybieganie i naukę...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 679
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ogladam Millana i ogladam Victorie... powiem tak, aby moc komentowac ich metody, trzeba by to zrobic na konkretnych przykladach... Nalezy rozroznic kiedy i do czego niezbedna bedzie TD and TPSz. Jesli pies jest agresywny, to pokazanie mu dominacji uwazam za ok; jesli pies ma podac lape, wrocic na zawolanie itepe - wtedy metoda pozytywnego szkolenia. Sama stosuje obie - w zaleznosci od sytuacji i koniecznosci (na szczecie nie musze sie silowac z psem aby go przygniesc do ziemi, ale dominacje okazuje). Obie sa dobre, obie dzialaja (odpowiednio stosowane) ale nie do wszystkiego, pamietajcie o tym. U mnie np. agresja jednego psa wobec drugiego nie opadla poprzez pozytywne szkolenie, a przez dominacje i wytracenie psa ze stanu rozpoczynajacego atak tak.

Link to comment
Share on other sites

Agresja może mieć kilkanaście jak nie kilkadziesiąt form i przyczyn - i co, na każdą dominacja? :razz:
I pytanie jeszcze jaka dominacja - zjeść ciastko przed karmieniem :evil_lol:, tarzać się z psem po ziemi czy po prostu zachowywać się konsekwentnie i stanowczo?

Link to comment
Share on other sites

Slowo pisane, kazdy rozumie, co mu pasuje... ech...wyjasniam:w moim przypadku byla to agresja typowo terytorialna, moj post odnosil sie ogolnie do metod, sposob Millana - wytracania psa ze stanu narastajacej agresji podzialal. Zreszta, w innych przypadkach (zanim Millan pojawil sie w w lodowkach) zawsze stanowczosc sie sprawdzala. Dlaczego mowi sie, zeby sie nie bac agresywnych psow? A raczej nie okazywac strachu? Bo go wyczuja i zaatakuja. Przyklad psa dosyc agresywnego: ja ide kolo psa, pewna siebie, nie emanujac strachem, patrze na psa stanowczo, pies wydaje krotke piskniecie i odchodzi, kolo tego samego psa przechodzi moja mama - wystraszona - pies atakuje, moja mama zostaje klapnieta kilka razy. Przyklad z zycia. Widze, ze metody Millana zostaly sprowadzone do jednego - kladzenia psa na podlodze na boku sila... troche chyba zbyt okrojone spostrzezenie na jego metody. Zgodze sie, ze nie mozna slepo patrzec na jego program i w kazdym przypadku stosowac konkretnej metody, jesli ktos ma problem z rozroznieniem, nie powinien sie do tego sam stosowac, a poradzic specjalisty, ale naprawde, nie kojarzmy dominacji tylko z rzucaniem psa na podloge. Czasem zwykla asertywnosc daje wiecej.... W jego programie, co widac, gdy ktos ma jakiekolwiek pojecie o psach, nie zawsze sie sprawdzaja jego metody... niestety jest to potem ladnie montowane i nie zwraca takiej uwagi. Nie jest idealem, ani on, ani Victoria, nasi polscy specjalisci tez bez butow chodza, ale maja wieksze pojecie niz laicy, ktorzy pograja na kompie w zaklinacza i stosuja te metody, jak widac, na swoich psach.
Ja tylko z jednym problemem nie moge sobie poradzic zadnymi metodami..... lek separacyjny :/

Link to comment
Share on other sites

o matko jakie to karygodne szarpac psa na haltim! takich praktyk ja nie stosuje :) moj piesek sie nie wygina gdy idzie. zawsze gdy na dworze wyjmuje smycz z haltim,moj Neo dostaje bzika,cieszy sie, malo mu ogon sie nie wykreci i biega radosnie w kolko. chetnie pcha łepek w halter :) podczas spaceru na poczatku troche ciagnie-wiadomo jego teren,musi odczytac nowe dogbookowe wiadomosci :P. jednak uspokaja sie szybciej niz jak to bylo w przypadku kolczatki (wywracalam kolce na zewn. ). halter od trixie uznaje za dobry produkt.rozmiar jest w sam raz,nie wchodzi mu na oczy,kiedy idzie halter jest "rozluzniony" wiec nie ma mowy o jakis uszkodzeniach kregów itp.:)
ot,i moja opinia :)

Link to comment
Share on other sites

Neosia każdy ma prawo robić i stosować na swoim psie co mu sie podoba i Tobie też nikt nie zabroni stosować haltera, ale spróbuj jeszcze raz skrytykować kolczatke czy łańcuszek (przyżądy które są dużo łagodniejsze), to tak podjudze admina, że Cie z tego forum zbanuje;] poza tym zdziwiło mnie w Twojej wypowiedzi to stwierdzenie, gdyż miałem Cie za zwolenniczke metod pozytywnych i przeciwniczke wszystkiego co sprawia psu dyskomfort, ale widze sie pomyliłem, no nic bardzo dobrze tylko krowa nie zmienia poglądów, jesteś młoda, zdanie zmienisz jeszcze wiele razy, my jesteśmy po to, żeby zrobić z Ciebie dobrą, mądrą treserke psów, nie raz staramy Ci sie coś wyjaśnić w dość ostry i dosadny sposób, ale to tylko dlatego bo wiemy, że sie nie obrazisz, a jest mała szansa, że przemyślisz i może nawet kiedyś przyznasz racje, ja jak byłem w Twoim wieku, to słuchałem wiele rad starszych i mądrzejszych i teraz jest git;] role się odwróciły teraz ja radze młodszym i z mniejszym doświadczeniem (m.in. Tobie):) a co do Twojego postu na naszym forum hehe to z całym szacunkiem, ale piesiec pozamiatać to może co najwyżej włosy swoich klientów czyli psów, niedoszły, sflustrowany treser, który chce sie na nas wyżyć bo nam sie udało, poprostu ma kompleksy, a Ty sie tym nieudacznikiem zachwycasz, gratulajce, fajnych masz idoli, lepiej ich zmień, bo z Ciebie również nic nie bedzie hehe pozdrawiam'

Link to comment
Share on other sites

Ja bym nie ustawiła kolczatki i łańcuszka jako łagodniejsze od haltera. Myślę, że nie liczy się to, co masz do dyspozycji przy danym psie lecz to, jak dany pies to odbiera.

Konkretny przykład: Mój doberman łańcuszek typu dławik, traktuje jako chleb powszedni, kantar - lajcik: do kotka da sie wyrwać natomiast kolce są dla niego czynnikiem paraliżującym.
Drugi pies - Shila - kolce traktuje jako coś gorszego od zwykłej obroży zaciskowej, kantar lekceważy a łańcuszek to zło wcielone.
Hierarchia wartości inna mimo, że wychodzą z pod tej samej ręki.

Link to comment
Share on other sites

uwierz mi mimo, że kolczatka wygląda groźniej z uwagi na kolce, jest dużo łagodniejsza dla psa niż halter, który składa sie tylko z pasków, kolczatka nigdy moim psom nic złego nie zrobiła, a haltera wręcz boje sie użyć, z uwagi na działanie, które obserwowałem u ludzi i ich psów na ulicy, to jest w stanie skręcić kark, aj:/

Link to comment
Share on other sites

Panie Polski Cesarze - używam wszystkiego, jeśli potrzebuje.
Jeśli nie potrafisz czegoś używać - dobrze robisz, ze nie używasz.

To, ze ktoś pozwala psu na takie wyrywanie się, żeby był w stannie skręcić sobie kark na halterze (!) = NIE UCZY PSA a jedynie go "ciunga" a jak powinieneś wiedzieć - nie o to chodzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Polski zaklinacz psów']Neosia każdy ma prawo robić i stosować na swoim psie co mu sie podoba i Tobie też nikt nie zabroni stosować haltera, ale spróbuj jeszcze raz skrytykować kolczatke czy łańcuszek (przyżądy które są dużo łagodniejsze), to tak podjudze admina, że Cie z tego forum zbanuje;] poza tym zdziwiło mnie w Twojej wypowiedzi to stwierdzenie, gdyż miałem Cie za zwolenniczke metod pozytywnych i przeciwniczke wszystkiego co sprawia psu dyskomfort, ale widze sie pomyliłem, no nic bardzo dobrze tylko krowa nie zmienia poglądów, jesteś młoda, zdanie zmienisz jeszcze wiele razy, my jesteśmy po to, żeby zrobić z Ciebie dobrą, mądrą treserke psów, nie raz staramy Ci sie coś wyjaśnić w dość ostry i dosadny sposób, ale to tylko dlatego bo wiemy, że sie nie obrazisz, a jest mała szansa, że przemyślisz i może nawet kiedyś przyznasz racje, ja jak byłem w Twoim wieku, to słuchałem wiele rad starszych i mądrzejszych i teraz jest git;] role się odwróciły teraz ja radze młodszym i z mniejszym doświadczeniem (m.in. Tobie):) a co do Twojego postu na naszym forum hehe to z całym szacunkiem, ale piesiec pozamiatać to może co najwyżej włosy swoich klientów czyli psów, niedoszły, sflustrowany treser, który chce sie na nas wyżyć bo nam sie udało, poprostu ma kompleksy, a Ty sie tym nieudacznikiem zachwycasz, gratulajce, fajnych masz idoli, lepiej ich zmień, bo z Ciebie również nic nie bedzie hehe pozdrawiam'[/QUOTE]

grozisz mi??!!!
taaa jezeli piesiec jest takim nieudacznikiem to czemu nie jestes na naszym forum i nie piszesz glupot o stadzie?? itp.widocznie sie go boisz bo jest dla ciebie konkurencją :)

Link to comment
Share on other sites

haha tak boje sie Neosia psiego fryzjera hehe akurat nie miałem czasu, wiesz ja pracuje ciężko wiec nie mam tyle czasu co dziewczynka, która przesiedzi 8 godzin w szkole dziennie, nie nie groże Ci, to był żart (patrz buźka), czy Tobie naprawde trzeba wszystko tłumaczyć dosłownie? to przykre, ale może kiedyś się zmieni;]
Karilka po pierwsze to ja nie jestem żadnen Cesar, bo Cesar jest tylko jeden, po drugie moje psy nię ciągną, a boje sie stosować Haltera nie dlatego, że uważam, że sobie nie poradze, tylko dlatego, że nie chce żeby mnie później po sądach ciągali właściciele psów z którymi pracuje, bo obcych psów niestety pewny nie jestem i nie wiem czy mi nie wyrwie za kotem, po za tym nie jest mi potrzebny, tak jak napisałem Neosi halter jest dla naprawde ekstremalnych przypadków, widocznie jeszcze takowych nie miałem, skoro obyło sie jak do tej pory bez haltera, nie będe stosował haltera u psów, z którymi radze sobie normalnymi obrożami, poprostu nie mam powodu bez potrzeby, narażać psów na taki dyskomfort, teraz zrozumiałaś, czy jeszcze coś Ci dokładnie wytłumaczyć? Nie zarzekam się, że nigdy go nie zastosuje, chociasz bede robił wszystko, żeby tego uniknąć, ale kiedyś w przyszłości moge mieć doczynienia z psem, z którym nie będe miał innego wyjścia (oby nie), dziekuję za uwage, Pozdrawiam'

Link to comment
Share on other sites

Ola&neo-jakie to glupoty o stadzie?:)Z checia poslucham teori"pozytywnych" ktore sa nie naturalne dla psa i nie dzialaja oraz nie ucza...
Pozytywnie mozna uczyc sztuczek,a szkolic nalezy konsekwentnie i jasno dla psa...
Ja rowniez kantar odlozylam na bok i raczej go nie zastosuje wiecej na zadnym psie...
I nie tylko dlatego ze sie naczytalam art z onetu;p

Link to comment
Share on other sites

[video=youtube;1eIqouuh3nY]http://www.youtube.com/watch?v=1eIqouuh3nY[/video]

och taak cesar wymusza kopnieciem psa szacunek.jego metoda jest godna zaufania (to byl sarkazm)
czy taka jest TD?? kaze psa kopac,chwytac za kark? i kto tu mowi ze w tych metodach nie ma bolu i zastraszania? czy jest tu mowa o szacunku miedzy psem a czlowiekiem?to chcemy osiagnac? a pomyslmy o ludziach ktorzy nie maja pojecia o psach i naogladaja sie tego programu. beda kopac psa mocno myslac ze to da lepszy skutek. filmik-bez komentarza...
gratulacje dla tych ktorzy sie ucza od millana

Link to comment
Share on other sites

jak na filmik bez komentarza to troche się rozpisałaś'
szczerze mówiąc, to ja akurat tego typu dotyku nie stosuje, zgadzam sie, że tylko debile powtarzają bez pomyślunku jego metody, gdyż w każdym programie jest komunikat, żeby tego nie robić, po za tym ludzie widzą tylko kopnięcie, nie mając pojęcia w jakim jest to celu, przykładem tu jest Neosia, która myśli że tym "kopnięciem Cesar chce wymusić szacunek", nie Neosiu moja droga, dotyk nie wymusza szacunku, ani nie w takim celu go sie używa, dotyk jest potrzebny do wyrwania psa z złego stanu umysłu (np. obsesji, agresji itd.) i przepraszam Cie Neosiu bardzo, ale jeżeli nie dotkniesz pierwsza psa agresywnego z czerwonej strefy, to już możesz spisywać testament'
po za tym jeszcze od drugiej strony medalu, Neosia zawsze musisz nasilić dotyk do poziomu psa, jeżeli pies jest na poziomie 4 wystarczy lekki dotyk, ale jeżeli na poziomie 10 to na lekki dotyk pies nie zwróci nawet uwagi, dlatego jeżeli chcemy wyrwać psa z tego stanu, musimy niestety umieć dopasować intensywność dotyku, Cesara szanuje m.in. za to, że bezbłędnie potrafi ocenić poziom obsesji psa, inna sprawa ten jego dotyk nogą, ale nie chce go krytykować za to, bo nie wykluczam, że może kiedyś też trafie na taki przypadek, że bedzie to potrzebne (tak samo jak z halterem), nie lubie się zarzekać, bo nie znam przyszłości'
po za tym zauważ ile było odcinków, a ile w tym filmiku jest przypadków psów, gdzie dotyk nogą stosuje Cesar, to nie jest nawet 1% jego przypadków, więc naprawde skoro posunoł się z nimi tak daleko, musiał być z czerwonej strefy i nic innego by nie zadziałało:/
i nie traktuj tego postu jako atak znowu, zapytałaś więc napisałem swoje zdanie na ten temat'

Link to comment
Share on other sites

a po co wogóle psa dotykac?przeciez na pewno są jakies inne metody odwrocenia uwagi.dotyk tylko stresuje psa. poza tym nie sadze zeby te psy byly bardzo agesywne np ten maly kiko co cesar go kopal mimo ze agresji jako takiej nie przejawial. a ten buldog?? co on chcial mu pokazac?? przeciez nie wie kiedy pies go przeprasza za zachowanie a mimo to ciagle go trzyma za kark.nie nalezy myslec w ten sposob ze jak matka chwyta szczeniaki za kark to my tez to potrafimy.nie potrafimy w tym przypadku spojrzec na zachowanie z wlasciwej psiej perspektywy.
co do postów nie obrazam sie,nie ma ludzi nieomylnych ale w przypadku piesca grubo sie mylisz,przekonasz sie

Link to comment
Share on other sites

czerwona strefa = poziom 10,- poziom 10 = intensywny dotyk,- czerwona strefa to nie tylko poziom 10 agresji, ale i flustracji, strachu, nadpobudliwości, dominacji, terytorrializmy itd. więc nie chodzi o to, żeby tylko agresywne psy wyrywać z tego stanu, ale również nadpobudliwe itd.
ale z czym sie myle z psieścem, że jest psim fryzjerem? przecież on sam to napisał, jest sflustrowany i to pewnie dlatego, że nie udało mu sie zostać treserem, dlatego został fryzjerem i wyżywa sie na wszystkich, którzy są treserami, troche ludzkiej psychologi też liznołem, po za tym to widać gołym okiem, po za tym ja go nie krytykuje, ja poprostu nie mam zamiaru uskuteczniać z nim debat, które mają na celu tylko i wyłącznie wyrzycie się na mnie za jego niepowodzenia, Leo zapytał normalnie, więc mu odpowiedziałem, Piesiec niestety zaatakował, więc nie mam zamiaru odpowiadać, bo zwykłe kłótnie na forum mnie nie interesują, ale już chyba znalazł inne forum, na którym sie wyżywa na treserach, albo nie ma czasu'
a co do tego małego psa to on go nie kopał tylko blokował nogą, w tym akurat nie widze nic złego, a o tego buldoga jeżeli chcesz znać powód jego złapania za kark to obejżyj cały odcinek, a wszystkiego sie dowiesz, mam chyba na chomikuj to poszukam specjalnie dla Ciebie;]

znalazłem, oto link do całego odcinka: [URL]http://chomikuj.pl/ShowVideo.aspx?id=413827379[/URL]

Link to comment
Share on other sites

echh po prostu piesiec jest mistrzem w argumentacji :) nawet makota tam przestala pisac. :) i moze sie zdziwisz ale powiem ci ze nie jest on psim fryzjerem :) on sie nie wyzywa tylko analizuje wypowiedzi . uwierz mi on ma duze pojecie o psach :) narazie pewnie nie pisze bo moze nie ma czasu :) kazdy ma obowiazki :)

Link to comment
Share on other sites

no to nie wiem widocznie skłamał z tym fryzjerem, słonko z tym mistrzem argumentacji to dałaś do pieca hahaha pokaz mi jeden a\rgument, którego użył, bo ja żadnego nie zauważyłem, nawet atakując nie używa argumentów, nie wiem nie znam go nie oceniam, ale nie mam zamiaru sie wykłucać z nim na forum, gdyż poprostu szkoda mi na to czasu mojego cennego:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ola&neo']
czy taka jest TD?? kaze psa kopac,chwytac za kark? i kto tu mowi ze w tych metodach nie ma bolu i zastraszania? czy jest tu mowa o szacunku miedzy psem a czlowiekiem?to chcemy osiagnac?[/QUOTE]

Tobie już nie najmniejszego sensu odpowiadać na te pytania, bo wbiłaś sobie na amen do głowy, że Millan = teoria dominacji, że tradycyjne szkolenie bez klikera = dominacja i walenie kolczatą, że niestosowanie metod wyłącznie pozytywnych = ból i zastraszanie.

[quote name='ola&neo']a po co wogóle psa dotykac?przeciez na pewno są jakies inne metody odwrocenia uwagi.dotyk tylko stresuje psa.[/QUOTE]

Odchodząc w tym momencie od tematu Millana - próbowałaś odwrócić uwagę nakręconego na innego samca, atakującego amstaffa? Czy tylko naczytałaś się, że jak piesek się rzuca, to trzeba pomachać piłeczką albo ciasteczkiem, piesek popatrzy na nas i zapomni o tamtym i będzie git? Spróbujże w końcu w praktyce czegoś z naprawdę trudnym psem i dopiero wygłaszaj mądrości na ten temat, bo są psy, których uwagę od ataku bez dotykania ich można by odwrócić co najwyżej petardą odpaloną koło ucha.

I z nadzieją, że nie olejesz mojego pytania tak jak wszystkich poprzednich niewygodnych x stron temu - doczekam się wreszcie filmiku, w którym szkoleniowiec używając metod wyłącznie pozytywnych pracuje z psami tak trudnymi i agresywnymi jak niektóre w programie Cesara? Bo jak na razie pozostawiasz mnie w przekonaniu, że szkoleniowcy pozytywni te za trudne pieski każą po prostu pozytywnie i humanitarnie uśpić...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...