Linssi Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 [quote name='jaanka']Chyba tak. Robiłaś mocz na posiew? Lekarka kazała zastępować częściowo mięso ( mało , rozdrobnione i raczej wołowina ) jajkami na twardo. Podobno to korzystniejsze źródło białka. Dużo warzyw no i konsystencja zupy.Dodawałam parzone siemię lniane na przewód pokarmowy. Bo zwykle są owrzodzenia. Na to też zalecała alugastrin.[/QUOTE] U nas jest mieso zastepowane jajkami na twardo wlasnie. Nawet ostatnio bialka polubil, bo wczesniej jadl chetnie tylko zoltka. Zadnych lekow (oprocz skonczonego furosemidu dodawanego do kroplowek) na nerki nie dostaje. Zobaczymy jak sie przekona do nowego jedzonka. Oczywiscie dostaje zupki ;) @Incia, ale sa polecane? Bo rozne opinie czytalam o Tovecie... Quote
Incia Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 [quote name='Linssi']U nas jest mieso zastepowane jajkami na twardo wlasnie. Nawet ostatnio bialka polubil, bo wczesniej jadl chetnie tylko zoltka. Zadnych lekow (oprocz skonczonego furosemidu dodawanego do kroplowek) na nerki nie dostaje. Zobaczymy jak sie przekona do nowego jedzonka. Oczywiscie dostaje zupki ;) @Incia, ale sa polecane? Bo rozne opinie czytalam o Tovecie...[/QUOTE] Ja słyszałam i czytałam raczej dobre, moja wetka tez psy karmi Trovetem. Ja właśnie Ince wprowadziłam WRD i zobaczymy. Animonda ma tę linię INTEGRA, chcesz to Ci jutro sprawdzę czy są puszki na nerki, ja mogę ew.taniej zamówić. Quote
jaanka Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 A robiliście posiew? I jeszcze badanie ciśnienia. Innych karm nie testowałam. Quote
Roszpunka Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 Onkowaty szczyl z działek - dom potrzebny na cito. Więcej szczegółów po jutrzejszej wizycie u weta. [IMG]http://imageshack.us/a/img706/8017/98d5.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/scaled/landing/62/yxjo.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/scaled/landing/706/98d5.jpg[/IMG] Quote
erka Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 Anetaks4 podała mi taką stronkę z ziołami dla psów, może komuś sie przyda. [URL]http://zielnik.herbs2000.com/ziola/1_dla_psow.htm[/URL] Wstawiam foty ON-ki, którą savahna z węgielkową usiłowały złapać w Wiśniówce. Niestety sunia nie da do siebie podejść, dały jej jeść, a potem pojechały po słomę, żeby chociaż jej podłożyć, bo spała na śniegu. Sunia prawdopodobnie ciężąrna:(. [IMG]http://i43.tinypic.com/5akoe8.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/23w8hoj.jpg[/IMG] Quote
Little_My Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 [quote name='erka']Anetaks4 podała mi taką stronkę z ziołami dla psów, może komuś sie przyda. [URL]http://zielnik.herbs2000.com/ziola/1_dla_psow.htm[/URL] Wstawiam foty ON-ki, którą savahna z węgielkową usiłowały złapać w Wiśniówce. Niestety sunia nie da do siebie podejść, dały jej jeść, a potem pojechały po słomę, żeby chociaż jej podłożyć, bo spała na śniegu. Sunia prawdopodobnie ciężąrna:(. [IMG]http://i43.tinypic.com/5akoe8.jpg[/IMG] [IMG]http://i40.tinypic.com/23w8hoj.jpg[/IMG][/QUOTE] A w którym ona jest miejscu dokładniej? Do niedawna ON (nie wiem czy pies czy suczka) mieszkał na Leśnym Osiedlu, robotnicy o niego dbali. A ostatnio jak byłam to już nie widziałam tego psa. Quote
jaanka Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 Dzięki za link do ziół. Próbowałaś? Marzę o zdobyciu namiaru na weta leczącego niekonwencjonalnie. Albo chociaż tym zainteresowanego.Zresztą ludzkiego też. Może do takiego kiedyś bym nawet poszła.:cool3: Mam fajną wetkę od akupunktury i homeopatii ale działa tylko w tym zakresie. Quote
andzia69 Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 [quote name='jaanka']Dzięki za link do ziół. Próbowałaś? Marzę o zdobyciu namiaru na weta leczącego niekonwencjonalnie. Albo chociaż tym zainteresowanego.Zresztą ludzkiego też. Może do takiego kiedyś bym nawet poszła.:cool3: Mam fajną wetkę od akupunktury i homeopatii ale działa tylko w tym zakresie.[/QUOTE] [url]http://dog-natural.blog.onet.pl/[/url] kupiłam tam dla swojej suni i psa zioła na stawy, a dla babci Tekili zioła na AZS Erka - dawno dostałaś te zdjęcia? Ja dostalam przedwczoraj informacje o onku leżącym na obwodnicy za tablicą Kielce - Zachod. Jeździła tam Pasja w sobotę, wczoraj ja i Pasja i nie znalazłyśmy żadnego psiaka...może to ona... Quote
jaanka Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 Nawet na Dogo była reklama. A jak skutkują? Quote
andzia69 Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 [quote name='jaanka']Nawet na Dogo była reklama. A jak skutkują?[/QUOTE] biorą dopiero 2 tyg - to chyba za krótko, zeby ziola podzialały...nie wiem, ja się chwytam wszystkiego, bo wiele preparatów działających na inne psiaki, na moją mańkę nie działa Tekila - astka z azs na razie się nie drapie - ale czy to zadziałały ziola czy brak trawy - ciężko powiedzieć ;) poobserwujemy jeszcze trochę, opinie ludzi były dobre, więc stwierdziłam, ze sprobuję :) Quote
jaanka Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 To trzymam kciuki żeby skutkowały. Jest jeszcze taki ciekawy blog [url]http://psiediety.blogspot.com/[/url] Quote
erka Posted December 8, 2013 Posted December 8, 2013 Andzia69, węgielkowa chyba rozmawiała z Pasją,że być może to ta sama suka . Jeśli chodzi o naturalne met.leczenie, to tu jest zebrane dużo info. [URL]http://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie.html[/URL] Quote
savahna Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 [quote name='Szareńkowa']A w którym ona jest miejscu dokładniej? Do niedawna ON (nie wiem czy pies czy suczka) mieszkał na Leśnym Osiedlu, robotnicy o niego dbali. A ostatnio jak byłam to już nie widziałam tego psa.[/QUOTE] Szareńkowa to jest po drugiej stronie. Oczywiście pies mógł przejść, tylko sadzę,że wracałby jednak w okolice osiedla, nawet jakby go tam zaczęli przeganiać ,a ona koczuje w jednym miejscu w lesie. Zobaczyłam ją ze sporej odległości jak poszłam na spacer z suczydłem no i zamarłam. Wróciłam z jedzeniem. W między czasie rozmawiałam z wegielkową i zaproponowała,że może podjechać, chociaż w planach miała długa służbową podróz. Ja stałam dalej a wegielkowa podeszła do suni blisko bo miała świeże mięsko. Sunia położyła uszy i myślałam,że sprawa będzie załatwiona w 5 minut, ale była czujna cały czas a jak zjadła to się zawineła i w długą, nie odchodzi jednak daleko. Ewidentnie wyrzucona,siedzi przy siatce i patrzy na samochody, no i trzyma się miejsca.:roll: Wegielkowa ma oczywiście tysiąc myśli na sekundę, zrobiła sobie burzę mózgu i wykombinowała,że podjedziemy do jej znajomych po słomę. Sunia skorzystała z posłanka. Tylko,ze cholera padać zaczęło. Dzisiaj o siódmej podeszłam,żeby zobaczyc czy wróciła. Nie było jej. Bałam się,że może to faktycznie(choć niewykluczone,że tak) ta sunia o której mówi andzia i że ruszyła dalej. Zostawiłam małą porcję jedzenia( bo może będzie się ją jakoś łapać dzisiaj:oops:) i poszłam się rtozejrzeć. Zrobiłam kółko i jak wróciłam na miejsce jej koczowania, była. Wcinała jedzonko. Jak zjadła i się odezwałam....zwiała:placz: Byłam może ze dwadzieśicia minut a wróciłam totalnie przemoczona...ja się wysuszę a ona:-( Próbowałam zrobić zdjęcia ale są nieostre bo przez krzaki a jak podejdę bliżej to ucieka:roll: Quote
Linssi Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 [quote name='jaanka']A robiliście posiew? I jeszcze badanie ciśnienia. Innych karm nie testowałam.[/QUOTE] U nas sytuacja była dramatyczna, bo w ciągu jednego dnia stan sie masakrycznie pogorszyl - goraczka, podwijanie z bólu łap pod spód, duszności, pies leciał przez ręce. A później odciąganie płynu z osierdzia i płukanie organizmu furosemidem, bo nerki przestały funkcjonować :(. Ciśnienie unormowało się już pod odciągnięciu płynu, ale nie potrafię powiedzieć ile wynosiło, bo nie kontaktowałam już. Nie było szans, żeby złapac mocz, bo pies nie sikał i wszystkie badania były robione z krwi. Później weci juz nie kazali robić, więc ostatecznie odpuściliśmy. Bylismy u 2 roznych. @Incia - dziekuję. Zamówiliśmy Royala, zobaczymy czy będzie mu smakował. jak nie, to sie odezwe ;) Quote
Little_My Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 Piesek, o którym ja myślę (lub suczka, nie zwracałam uwagi na płeć), krótkowłosy ONkowaty, był na Leśnym Osiedlu. Latem mieszkał w niedokończonym garażu jednego z domów. Jesienią już piesek spał przed domami, bo garaż został wykończony. Piesek zawsze był uwiązany do jakiegoś głazu czy czegoś. Nie był agresywny, raczej czujny, nie wyglądał na głodnego, posturę miał normalną, ani za gruby, ani za chudy. Z Szarką się witał zawsze szczekaniem i merdaniem ogonkiem. Od niedawna bramy Leśnego Osiedla zaczęto zamykać na noc. Teraz robotnicy już nie pracują, bo jest za zimno, od dwóch tygodni pieska nie widzę ani nie słyszę. W pierwszej połowie listopada jak byłam na Leśnym, to kręciły się tam burki z osiedla robotniczego. Od pana z fundacji, która jest inwestorem na tym osiedlu dowiedziałam się tylko tyle, że to pies robotników, oni go karmili i się nim zajmowali. Może któryś go wziął do domu, albo psina śpi w zamkniętym garażu. Quote
eliza_sk Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 Erko pisałam Ci pw. W czw. będę w Czechach - jakbyście były zainteresowane preparatem na stawy. Quote
savahna Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 (edited) Rudzia otworzyła kuferek z zakładkami, zapraszamy. Tylko mi moich proszę nie podbierać.:mad: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249389-Zakładkowy-kuferek-dla-Ramzesa-i-Dinki-moich-podopiecznych-do-14-XII-g-23-00-OTWARTE[/URL] Ktoś kojarzy szczeniaczka Franusia z Chęcińskiej?? W nowym domciu jest . Pani napisała: "Jest cudowny. Moje spełnione marzenie." A oto Spełnione Marzenie na kanapie. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/577/9c0o.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/6783/9c0o.jpg[/IMG][/URL] Natomiast szylkretka wegielkowej nadal szuka domu [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/203/kf36.jpg/"][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/5702/kf36.jpg[/IMG][/URL] Edited December 9, 2013 by savahna Quote
Little_My Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 [quote name='savahna']Rudzia otworzyła kuferek z zakładkami, zapraszamy. Tylko mi moich proszę nie podbierać.:mad: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249389-Zakładkowy-kuferek-dla-Ramzesa-i-Dinki-moich-podopiecznych-do-14-XII-g-23-00-OTWARTE[/URL] Ktoś kojarzy szczeniaczka Franusia z Chęcińskiej?? W nowym domciu jest . Pani napisała: "Jest cudowny. Moje spełnione marzenie." A oto Spełnione Marzenie na kanapie. [/QUOTE] A jak ja na Szarkę mówię "Kropelka złotych marzeń" to się na mnie dziwnie patrzą w domu Quote
devoner Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 [quote name='savahna']Rudzia otworzyła kuferek z zakładkami, zapraszamy. Tylko mi moich proszę nie podbierać.:mad: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/249389-Zakładkowy-kuferek-dla-Ramzesa-i-Dinki-moich-podopiecznych-do-14-XII-g-23-00-OTWARTE[/URL] Ktoś kojarzy szczeniaczka Franusia z Chęcińskiej?? W nowym domciu jest . Pani napisała: "Jest cudowny. Moje spełnione marzenie." A oto Spełnione Marzenie na kanapie. [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/577/9c0o.jpg/"][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/6783/9c0o.jpg[/IMG][/URL] Natomiast szylkretka wegielkowej nadal szuka domu [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/203/kf36.jpg/"][IMG]http://img203.imageshack.us/img203/5702/kf36.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] w Toruniu bardzo podobny kot/kotka jest poszukiwana,nie przyjrzałam się ogłoszeniu,ale to chyba niemożliwe,żeby to był ten sam kot? Quote
savahna Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 (edited) [quote name='devoner']w Toruniu bardzo podobny kot/kotka jest poszukiwana,nie przyjrzałam się ogłoszeniu,ale to chyba niemożliwe,żeby to był ten sam kot?[/QUOTE] Jeli możesz to zerknij. Mało prawdopodobne, ale nigdy nie wiadomo.... [quote name='Szareńkowa']A jak ja na Szarkę mówię "Kropelka złotych marzeń" to się na mnie dziwnie patrzą w domu[/QUOTE] Matkoooo i my powierzyliśmy Szarkę Twojej opiece?!:eek2::eek2::shocked!: Edited December 9, 2013 by savahna Quote
savahna Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 [quote name='Szareńkowa']Mogę oddać :eviltong:[/QUOTE] A komu by się chciało w środku nocy na spacerki chodzić, bo piesek zobaczył śnieg i chce sobie pobrykać...:stupid:....e eeee...zostaw sobie:diabloti::scared: Quote
Little_My Posted December 9, 2013 Posted December 9, 2013 [quote name='savahna']A komu by się chciało w środku nocy na spacerki chodzić, bo piesek zobaczył śnieg i chce sobie pobrykać...:stupid:....e eeee...zostaw sobie:diabloti::scared:[/QUOTE] Mnie by się chciało :eviltong: Pies mądry i obecność śniegu przez 3 dni wykorzystał. Następna nie wiadomo kiedy będzie :eviltong: Quote
PaSja Hera Posted December 10, 2013 Posted December 10, 2013 Taka sunia zostala znaleziona dzis w okolicy ul. Wojska Polskiego. Nie ma czipa ani tatuaza. Jest zadbana, dobrze odżywiona. Podobno biegała w tej okolicy od około 3 dni probujac wejsc do ludzi na posesje. Chetnie wchodzi do domu i do samochodu. Ciagle kogos szuka. [URL]https://www.facebook.com/ewa.hapekrejmer/media_set?set=a.451296638275964.104556.100001868967319&type=1[/URL] Quote
Pliszka Posted December 10, 2013 Posted December 10, 2013 Długo to trwało, ale udało mi się rozliczyć moje dwa ciuszkowe bazarki dla Kielczaków :) Przelałam właśnie 204zł na konto podane w pierwszym poście :) Bardzo proszę o potwierdzenie jak pieniążki dotrą :) Przed świętami spróbuję zmajstrować jeszcze mały bazarek :) Pozdrawiam :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.