Jump to content
Dogomania

ALARM-Kielce - prosimy o pomoc w ogłoszeniach, info i foto str.1


Recommended Posts

Jakie wiadomości. To Górce trafiło się jak Łatce. Pojechała do fundacji czy DS?

To ja sobie przypomnę nasze psiaki, bo na ich watki mało kto wchodzi.
Terier kielecki, Teri
[URL=http://img17.imageshack.us/i/dsc09908f.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/6015/dsc09908f.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img6.imageshack.us/i/dsc09862b.jpg/][IMG]http://img6.imageshack.us/img6/3034/dsc09862b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img59.imageshack.us/i/dsc00032yc.jpg/][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/703/dsc00032yc.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata P']sawahnko czyżbyś miała zapchaną skrzyneczkę ??:roll: nie mogę wysłać pw:shake:[/QUOTE]
A całkiem możliwe, bo ja też chciałam wysłać pw i też nie mogłam ćóś mi pisało ale po angielski a ja bardziej po niemiecki.
Co jakis czas cos tam czyszczę, ale chciałam dopytac tych co się znaja, jak wyczyścić należycie skrzyneczkę...?
Zaraz spróbuja ją troche odepchac...;)
Edit:
Pytało czy chcę wyczyścic folder. Wcisnęłam,ze tak a i zostało mi 189 z 200 dozwolonych. Ja to bym te starocie najchętniej wyrzuciła, ale jak?
Nie wiedziałam,ze coś się dla Górki szykuje. Trzymam kciuki oczywiście;)
Mam nadzieję,że Gloria się zadomowi...Dziewczyny zostały, a Ty erka jak wróciłaś?:razz:

Link to comment
Share on other sites

Erka wróciła, przed wyjazdem na polowanie odwiozłyśmy zarówno Erkę jak i p.Anię do domów :lol:

niestety z onkiem się nie udało.. :shake: Linssi dopiero co wróciła do domu, pożarł ogromną dawkę sedalinu i mimo to nadal trzymał się nieźle..ale łatwo się nie poddajemy następnym razem chyba przyatakujemy z wiadrem sedalinu :diabloti:

za aklimatyzację Glorii bardzo proszę trzymajmy kciuki, bo domek i okolica super, szkoda, żeby się taka szansa zmarnowała..a to trochę dzisiejszych fotek:

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/0ef8d105.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/6079fb67.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/14b4c34e.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/28bc2bc1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/60cfd1d6.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/023bc67b.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/31c25cec.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1140.photobucket.com/albums/n578/ewelinkamataninka/af968490.jpg[/IMG]

p.s Savahna jeśli chcesz usunąć wszystkie wiadomości to u samej góry jak wejdziesz w skrzynkę po prawej stronie, zaraz pod spisem stron masz wypisaną ilość wiadomości, o w tym miejscu:
[IMG]http://img215.imageshack.us/img215/3277/beztytuuqns.jpg[/IMG]

zaznaczasz to, zjeżdżasz na sam dól i klikasz usuń wiadomości i ...gotowe :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewelinka_m'] łatwo się nie poddajemy następnym razem chyba przyatakujemy z wiadrem sedalinu :diabloti:
[/QUOTE]
...już wiem czego mi było tu brak...:evil_lol: " :diabloti: "
Będzie dobrze,żeby tylko nie zwiała (o Glorii myślę)

Link to comment
Share on other sites

Z onkiem fiasko na calej linii :( Przez caly dzien, az do wieczora ganialysmy go po polach. Niestety sprawa jest trudna, bo na widok czlowieka po prostu ucieka, nie reaguje na zadne wolanie, cmokanie, kuszenie jedzeniem. A teren jest dosc obszerny, otwarty, wiec wiadro sedalinu potrzeba bedzie i wiecej ludzi, bo ja jestem dzis juz ledwie zywa :diabloti:
Dostal wiecej sedalinu, niz planowalysmy, z tzw. dawki zapasowej, wzietej na wszelki wypadek, a i tak po tym wszystkim gonil jeszcze kota po polach :diabloti:
Bardzo mi szkoda tego psiaka, bo jest przepiekny!! Wspanialy okaz dlugowlosych owczarkow niemieckich.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='savahna']...już wiem czego mi było tu brak...:evil_lol: " :diabloti: "
Będzie dobrze,żeby tylko nie zwiała (o Glorii myślę)[/QUOTE]
dobrze, że dodałaś to w nawiasie...bo już myślałam,że znowu o mnie chodzi :eviltong:
ale już definitywnie wracam na stałe ..jednak studia bez dogo to nudyyyy;)

również mam nadzieję, że Gloria nie zwieje, ale pani poinstruowana do ogródka póki się nie przyzwyczai będzie wychodzić na smyczy, zostawiłyśmy też 15m linkę więc możliwość wybiegania się pod kontrolą też ma zapewnioną

Link to comment
Share on other sites

Ja wrocilam dopiero, tzn chwile temu, ale jeszcze jak sie juz szarzy;lo przelecielismy z Hubertem po ONkowej trasie i go nie bylo. Pewnie sie gdzies na noc ulokowal. No i jak Linnsi pisala masakra. Ja nie czuje nog. Caly dzien za nim latalysmy w te i we wte....Narazie nie mam opcji co z nim zrobimy....Masakra...Dobrze ze dzis w maire ciplo to nie zamarznie, choc nie wiem czy po nawet takiej dawce sie uspil...Jak Linssi pisala, po drugiej dawce jeszcze kota po polu gonil....Ide spac, bo padam...

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny jak 1,5 roku temu polowałam z sedalinem na doga niemieckiego miałam to samo. Dostał końską dawkę żelu, nawet na łapach nie zadrżał przez 4 godziny, kiedy tam czatowałam - miałam go cały czas na oku, a po moim odjeżdzie wszedł ludziom na podwórko i zwyczajnie padł w progu. W sytuacji stresowej działanie się znacznie opóźnia, więc niewykluczone, że ONek gdzieś teraz drzemie.

Link to comment
Share on other sites

Eliza, mialysmy taka sytuacje juz nie raz. Pies wystraszony= zerowe dzialanie sedalinu. Oczywiscie nie zawsze, ale w tym przypadku sprawdzil sie czarny scenariusz. najgorsze jest to, ze on absolutnie do nikogo nie podchodzi. Ucieka jak widzi kogos juz z 20 m albo i dalej. ani na chwytak, ani na smakolyki, ani na sedalin. nie wiem, co z nim zrobimy. szkoda tak pieknego psa :(
on juz sobie drzemal, jak jechalam do Divii drugi raz. Ale caly czas bardzo czujnie. uklada sie w takich miejscach, aby z tylu nie mogl go nikt zajsc, a z przodu wszystko widzial. Troche przydzumiony byl, ale jak pogonil kota to zwatpilam, czy ten sedalin w ogole dzis na niego zadziala... Nie wspomne juz o tym, ze na koniec dal dyla i juz go nie znalazlysmy :( pewnie poszedl spac i jutro znow pojawi sie u Divii na sniadaniu ;)

Link to comment
Share on other sites

Tak sobie pomyślałam,ze może wstawię link do wątku suczki w typie leonbergera. Kaja łapie ja już...no nie pamietam od kiedy.Można sobie poczytać,moze jakis pomysł Wam wpadnie do głowy.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/195873-W-typie-Leonbergera-koczuje-na-kopalni.-Mamy-klatk%C4%99-%C5%82apk%C4%99[/URL]...
A może ten sedalin wczesnym rankiem mu podać to wtedy jest szansa,ze go sen zmorzy przed wieczorem....
Zrobię tak na szybko szczeniakom onkowatym na 14 najpopularniejszych na małopolske, niech ludzie w niedziele zobacza jakie cuda w świętokrzyskim mamy...;)
Edit: Zrobione:
[URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-SZCZENIAKI-w-typie-owczarka-niemieckiego-za-darmo-W0QQAdIdZ272084378[/URL]
[B]Agata P[/B] a ten wątek ponizej znasz? Kieleckich szczeniaków...
[url]http://www.dogomania.pl/threads/148818-SZCZENI%C4%98TA-Z-KIELC.-Prosimy-o-pomoc-dla-nich!-aktualizacja-str.1/page117[/url]

Link to comment
Share on other sites

Ja też trzymam kciuki za dziewczyny w domkach. Nie ma się co dziwić Glorii, że nawiewała przed synem nowej Pani - przecież tu miała "miasto kobiet":). O nią się nie boję, bardziej o Górkę.

ON-ka jak nie zapędzicie najpierw na jakieś podwórko, to trudno będzie go złapać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata P']Mamy może jakiegoś bokserka/kę :roll: lub cos w typie???, byłby fajny domek dla takiego pieska.[/QUOTE]


BOKSIU. Psiak troszke boksiowaty, bardzo przyjacielski w stosunku do
ludzi. Umie chodzic na smyczy. Ma ok. 5 lat



[URL]http://i566.photobucket.com/albums/ss105/Coves/Schronisko/DSC_0851.jpg[/URL]
[URL]http://i566.photobucket.com/albums/ss105/Coves/Schronisko/DSC_0861.jpg[/URL]
[URL]http://img407.imageshack.us/img407/8884/malep1294784.jpg[/URL]
[URL]http://img249.imageshack.us/img249/9021/malep1294783.jpg[/URL]
[URL]http://img26.imageshack.us/img26/6830/malep1294775.jpg[/URL]
[URL]http://img529.imageshack.us/img529/6467/malep1294770.jpg[/URL]
[URL]http://img204.imageshack.us/img204/9228/malep1294765.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='erka']Iskra_wroc, bardzo dziękujemy:), jak wysłałaś to z pewnością doszło. Ale nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić, bo AFN robi rozliczenia chyba raz na miesiąc i podaje ogólne konto skarpety/wgląd u nas ma ewelinka_m/, nie podają poszczególnych wpłat, czyli nie wiemy, kto wpłaca i ile, no i jeszcze pobierają sporą prowizję.[/QUOTE]

ha! i ja zawsze o tym mówié ;ppp a dlaczego nie macie subkonta u innej fundacji? bez zdzierstwa?

Link to comment
Share on other sites

Czy ja tylko taka niedoinformowana jestem...:oops:
Właśnie sie dowiedziałam,ze Elza do domku pojechała...:lol:
To nieźle Gloria,Górka,Elza...a o masówce ze schroniska nie wspomnę.
Ja sobie tak kombinuje,że ta akcja w schronie to odzew na artykuł w Echu...:roll: chyba...

Link to comment
Share on other sites

Nareszcie coś chyba drgnęło w adopcjach, bo właśnie siedze i odpisuje na maile, wysyłam zdjecia, oby tylko cos z tego wynikało.

A na razie, to Tosia pojechała dzisiaj do domku:),przyjechali po nią młodzi sympatyczni ludzie z Bełchatowa.
Dzisiaj przewiozłam Lenkę z jednych Celin do drugich ;) do mag.dy, do super 5 gwiazdkowego hoteliku, a Tosia pojechała ze mną do Kielc i stąd zabrali ją właściciele.

Tosia, jak bylismy u mag,dy , była bardzo wesoła,szczęśliwa , bawiła sie z Lenką, ale jak pojechałą ze mną do Kielc, a pewnie miasta nie znała wcześniej, to troszke straciła rezon, ale w domu spokojna, nawet sie nie zesiusiała, choc na spacerze też nic nie było. Trzymajmy kciuki, aby z tą nauką czystości dała radę.

Natomiast Lena przykleiła sie do mag.dy bardzo , nie chciała zostać sama w swoich apartamentach kojcowych, kombinowała, jak by się wydostac.
Ale potem dołączyły do niej dwa psiaki ze schroniska, Rufus i Iskra, to przynjamniej ma towarzystwo.

Mag.do bardzo proszę , wstaw tu fotki ze swojego hoteliku, zobaczycie, jakie super warunki maja psiaki, a i kotki równiez:lol::lol:.

Bo zawiozłam równiez do mag.dy Precelka/ okazuje się,że pomyliłam imię i on jest Marcelkiem, ale niech juz zostanie, bo tak był ogłaszany/
Precelek niestety bardzo zestresowany, na razie nic nie je.
Ale równiez wcześniej już bardzo słabo jadł, ta pani była z nim u weta, który nie stwierdził żadnej choroby, ale kotek schudł od czasu, kiedy go widziałam wcześniej.

No i dzwoniłam do Glorii, nie oddali jej po niedzieli, nie jest źle, choc na razie nie chce jeść, prawie tez nie pije.
Ale w domu zachowuje sie spokojnie, chodzi za panią, do męża i syna z dystansem, ale bez paniki. Pani była z nią nawet na spacerze w lesie, tam sie ożywiła .
Bałam się,że będzie gorzej, ale kciuki nadal potrzebne.

Link to comment
Share on other sites

Na początek dnia takie wiadomości...super.:lol::lol::lol:
Jakby o Tosie dzwonili jeszcze to takie trzy podobne ciut suczki w schronie i hoteliku :roll:
Lady
[url]http://img233.imageshack.us/img233/7512/mp3055269.jpg[/url]
Maja
[url]http://i1005.photobucket.com/albums/af178/Cooves/Schroniskoo/DSC_1155.jpg[/url]
Jeszcze kojarzę Miedziankę, ale nie wiem czy już wyadoptowana?Bo nie mogłam jej znaleźć.
Mika (żeby nie pomylić bo w schronie też jest Mika, a ta w hoteliku)
[IMG]http://img830.imageshack.us/img830/9966/mikaq.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...