Linssi Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 To super :) Czekam zatem na odp. na moja propozycje transportowa ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 Jutro będę jeszczce dzwonić do pani Joasi, czy jej mąż nie mogłby przyjechac po Toscę. Jezeli nie , to pewnie Linssi skorzystamy z Twojej propozycji:). Choc pani wolałaby miec Toscę przed weekendem, bo przez te wolne dni mogłaby z nią być cały czas. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 [quote name='katarzyna1988']Hihi no to ładnie, chyba kicia się urodziła pod jakąś dobrą gwiazdą:) Do Tuśnio chodzę z królikiem na szczepienia i w sumie to innych sierściuchów u niego nie leczyłam. Cichoń...może nie będę komentować, byłam raz z zającem i o jeden raz za dużo. Kici raczej będę szukać nowego domku..jak na razie trwają rozmowy wstępne z siostra:) jak nic z nich nie wyniknie to będę się bardzo ładnie i szeroko uśmiechać do Zuzki2 :)[/QUOTE] Ale kabaret-wet nie pozna płci u kotka 6-8tyg???:crazyeye:No i wiek też w widełkach podaje???:razz:Przecież płeć już u 3tygodniowca można rozpoznać,a u 4tygodniowca to już na pewno:razz: Katarzyna,jak już kicia dojdzie do siebie to podeślij fotki,spróbujemy ją posłać w świat:lol: Na nasz region nie licz,trzeba się nastawiać na Śląsk (tam ciągle zamawiają kociczki,nie kocurki),na Kraków i ew.Warszawa-trzeba będzie się przykleić do jakiegoś transportu;-)No i poproszę p.Anię kociarę o weryfikację ludzi-ona się na tym zna:-) Dziś znalazł DS dwupak koci 4latków:crazyeye:Kocurek kilka godzin od ogłoszenia,a kotkę Państwo wybrali spośród innych poleconych,żeby kot miał kumpelę-no i tym sposobem kocurek ŚTOZowy zamieszka z kotką z AFN od fiony22:lol:Dwupaki maluchów są nawet niezbyt częste,a tutaj dwa poważne koty jadą w Polskę:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elka_Ka Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 [quote name='Zuzka2']Ale kabaret-wet nie pozna płci u kotka 6-8tyg???:crazyeye:No i wiek też w widełkach podaje???:razz:Przecież płeć już u 3tygodniowca można rozpoznać,a u 4tygodniowca to już na pewno:razz: Katarzyna,jak już kicia dojdzie do siebie to podeślij fotki,spróbujemy ją posłać w świat:lol: Na nasz region nie licz,trzeba się nastawiać na Śląsk (tam ciągle zamawiają kociczki,nie kocurki),na Kraków i ew.Warszawa-trzeba będzie się przykleić do jakiegoś transportu;-)No i poproszę p.Anię kociarę o weryfikację ludzi-ona się na tym zna:-) [/QUOTE] Tiiaa, ale za to potrafił wypatrzeć w oczach jamnika wirusa, który miał mu zaatakować nieuleczalnie mózg :stupid: Jamnika leczył na zapalenie gardła i walił mu zastrzyki a tego wirusa stwierdził jak właściciel zwrócił uwagę, że leczenie nie daje efektów. I nie mogło dać bo gdy piesek trafił w końcu do Kielc na Wrzosową to Kwieciński jeszcze przed zrobieniem USG stwierdził niedrożność jelit. Okazało się jamnior połknął kasztana czy tam żołędzia, który mu utkwił w jelitach. Na Wrzosowej go zoperowali i psiak wyzdrowiał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 Sorry Elka_Ka,ale powiem Ci,że o Wrzosowej mam jak najgorsze zdanie-musiałaś mieć farta,że coś tam porządnie zdiagnozowali,bo u mojego kota zakasowali za czyszczenie uszu,a przetarli wacikiem dosłownie brzeg-nie zauważyli sypiącego się świerzbowca z uszu,co zauważyłby każdy;wiek określili pi razy drzwi z dokładnością do miesiąca u kota 10tygodniowego:cool3:No i najgorsza rzecz-2kocice po sterylce się otwarły w 6dobie-w ostatnim momencie zostały uratowane. W Kielcach to chyba tylko p.Pierzakowa,p.Steinhoff i weci z Kaczmarka są godni zaufania (wg mnie;-)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elka_Ka Posted October 26, 2011 Share Posted October 26, 2011 [quote name='Zuzka2']Sorry Elka_Ka,ale powiem Ci,że o Wrzosowej mam jak najgorsze zdanie-musiałaś mieć farta,że coś tam porządnie zdiagnozowali,bo u mojego kota zakasowali za czyszczenie uszu,a przetarli wacikiem dosłownie brzeg-nie zauważyli sypiącego się świerzbowca z uszu,co zauważyłby każdy;wiek określili pi razy drzwi z dokładnością do miesiąca u kota 10tygodniowego:cool3:No i najgorsza rzecz-2kocice po sterylce się otwarły w 6dobie-w ostatnim momencie zostały uratowane. W Kielcach to chyba tylko p.Pierzakowa,p.Steinhoff i weci z Kaczmarka są godni zaufania (wg mnie;-))[/QUOTE] To nie był mój jamnior tylko sąsiada i działo się to już parę dobrych lat temu. Wtedy słyszałam z wielu źródeł dużo dobrego o tej lecznicy i o Kwiecińskim. Z tego co słyszałam pomógł wielu psom na których inni weci postawili lachę. Złazili się do niego z całego województwa. No ale widocznie teraz jadą już tylko na opinii sprzed lat i olewają sobie wszystko, bo jesteś kolejną osobą, która ma złe zdanie na ich temat. Skarżysko to już kompletna porażka pod względem weterynarzy i lekarzy i ogólnie wszystkiego :roll: aż strach mieć jakiegoś zwierzaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='erka']Jutro będę jeszczce dzwonić do pani Joasi, czy jej mąż nie mogłby przyjechac po Toscę. Jezeli nie , to pewnie Linssi skorzystamy z Twojej propozycji:). Choc pani wolałaby miec Toscę przed weekendem, bo przez te wolne dni mogłaby z nią być cały czas.[/QUOTE] Ja niestety nie podejme sie wyjazdu przed dlugim weekendem, kiedy ruch na szosach bedzie kosmiczny. Srednio to rozsadne upierac sie przy jezdzie na tak dlugiej trasie w takich warunkach. Mnie sie wlos jezy na sama mysl. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Ucieszyłam się, jak zobaczyłam wpis Ginn, że miałaby miejsce dla onka. Oby udalo się go gdzieś przetrzymać. Płeć u kociaka rozpoznawalna jest po urodzeniu. Jak inaczej hodowcy wyrabialiby rodowody? Dla mnie taki lekarz jest beznacziejny, bo moi lekarze kastrują w wieku 8 tyg. kocurki, a ten nawet nie wie, jak kocurek wtedy wyglada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ginn Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Ancyk']Byłam dziś po 16. Psa nie było. Jutro podjade przed 8 i po 16 z jedzeniem, zobaczymy czy bedzie. Ja niestety nie mam możliwosci przetrzymania psa, mieszkam w bloku ze swoim psiakiem nietolerującym samców i kotem, który nie toleruje nikogo poza 'swoim' psem. Niestety nikt mi znajomy nie chce przetrzymac psa, juz w przypadku poprzedniej suni onka to sprawdzałam. Jakby się udało coś znaleźc, to ode mnie poszłoby co miesiąc pare zł na niego, ale co z nim zrobic poza dokarmianiem, to nie mam pojęcia.[/QUOTE] Daj znać czy go widziałaś. Nie jest jeszcze bardzo zimno - może udałoby się go dokarmiając przetrzymać pod Biedronką - jak myślicie? Szkoda mi go bardzo ale w tej chwili brak fizycznych możliwości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/202/111023bella7.jpg/"][IMG]http://img202.imageshack.us/img202/5034/111023bella7.jpg[/IMG][/URL] Ale się Belli udało. Bardzo sympatyczni ludzie...tak na oko....[URL="http://smajliki.ru/smilie-932231847.html"][IMG]http://s16.rimg.info/418655ee711ee46ca02ba2112435086f.gif[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 sluchajcie... zostaly tylko 2 dni do dlugiego weekendu. Husky nadal na cmentarzu. Blagam, popytajcie znajomych czy choc do kojca nie mogliby go wziac na te kilka dni. W hotelikach wszystko pozajmowane :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Jest jakaś suka ONka do wydania?Bo Lunę z Wąchocka trzymam specjalnie na morusku jako lep:-)Wiem,że ewab ma śliczną DONkę,ale wolę mieć więcej w zapasie,bo ta pewnie szybko znajdzie DS o ile już nie znalazła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 To zalezy jak bardzo ONkiem ta sunia ma byc. Na pierwszej mamy Sonie. Jest w typie. Troche ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Linssi']To zalezy jak bardzo ONkiem ta sunia ma byc. Na pierwszej mamy Sonie. Jest w typie. Troche ;)[/QUOTE] O Soni pamiętam:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Bez kitu, przekopałam się przez ostatnie kilka stron w wątku i dotarłam do wieści o Zuli, bo kompletnie nie wiedziałam co i jak... Ale strasznie się cieszę, że trafiła do swojego domu!:multi: Są jakieś wieści od Niej? Sikanie opanowane?;) Mam nadzieję, że wszystko dobrze i że teraz Zula już zawsze będzie szczęśliwa i bezpieczna:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katarzyna1988 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Zuzka2']Ale kabaret-wet nie pozna płci u kotka 6-8tyg???:crazyeye:No i wiek też w widełkach podaje???:razz:Przecież płeć już u 3tygodniowca można rozpoznać,a u 4tygodniowca to już na pewno:razz: Katarzyna,jak już kicia dojdzie do siebie to podeślij fotki,spróbujemy ją posłać w świat:lol: Na nasz region nie licz,trzeba się nastawiać na Śląsk (tam ciągle zamawiają kociczki,nie kocurki),na Kraków i ew.Warszawa-trzeba będzie się przykleić do jakiegoś transportu;-)No i poproszę p.Anię kociarę o weryfikację ludzi-ona się na tym zna:-) Dziś znalazł DS dwupak koci 4latków:crazyeye:Kocurek kilka godzin od ogłoszenia,a kotkę Państwo wybrali spośród innych poleconych,żeby kot miał kumpelę-no i tym sposobem kocurek ŚTOZowy zamieszka z kotką z AFN od fiony22:lol:Dwupaki maluchów są nawet niezbyt częste,a tutaj dwa poważne koty jadą w Polskę:lol:[/QUOTE] Z wiekiem to było jak w toto lotku:) pani wet (chyba, prawdę mówiąc to nie wiem czy to jego żona czy asystentka) wpierw powiedziała że kicia ma miesiąc, no ale zrobiłam trochę głupią minę i mówię że niemożliwe gdyż kicie miesiąc to na dworze karmiłam, wtedy już jadła sama. I tak tą drogą wyszło 1,5 do 2 miesięcy:) Z płcią było jeszcze ciekawiej bo pan obstawiał kota a pani kociczkę...tu drogę ugody wyszła kociczka:) Jutro idę na ten ostatni zastrzyk, poproszę żeby kici jeszcze uszka wyczyściła, i chciałabym ją trochę wymyć bo jest tragicznie brudna. Wczoraj kicia doszła do wniosku że zamiast rzucać we mnie świerzbem z uszu (co robiła przez ostatnie dni:) zacznie rzucać we mnie wielkimi pchłami...dobrze że na wpół martwymi. A więc jak kicie wyczyszczę odrobinkę to zrobię zdjęcia i wyśle ci Zuzia2:) Elka_ka co do skarżyska, to faktycznie ciężko jest tu wybrać dobrego weta, koty i psy to najbardziej popularne zwierzaki...i spodziewałam się że każdy wet będzie umiał się przy nich odnaleźć. A tu taka niespodzianka....aż się boje iść z królikiem na szczepienie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Jest jakiś duży kotolubny pies/suka?Chcę podesłać kobiecie,która mieszka w bloku,a za pół roku wyprowadzka do domu z ogrodem.Oczywiście to tylko zamówienie-bez weryfikacji osoby. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ginn Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Zuzka2']Jest jakiś duży kotolubny pies/suka?Chcę podesłać kobiecie,która mieszka w bloku,a za pół roku wyprowadzka do domu z ogrodem.Oczywiście to tylko zamówienie-bez weryfikacji osoby.[/QUOTE] Tara, Sonia, Maks, Hera, Luna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Psiaki koczujące na parkingu w Świętej Katarzynie... [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg64/scaled.php?server=64&filename=foty316.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg26/scaled.php?server=26&filename=foty317.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg88/scaled.php?server=88&filename=foty318.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg696/scaled.php?server=696&filename=foty320.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg192/scaled.php?server=192&filename=foty321.jpg&res=medium[/IMG] Dużemu, rudemu nie udało się sfotografować pyszczka - tak zajęty był jedzeniem, że nawet głowy nie podniósł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Linssi Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 O matko, jaki chudy :( Tym razem to taki Lenek.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Ginn']Daj znać czy go widziałaś. Nie jest jeszcze bardzo zimno - może udałoby się go dokarmiając przetrzymać pod Biedronką - jak myślicie? Szkoda mi go bardzo ale w tej chwili brak fizycznych możliwości.[/QUOTE] wczoraj o 22 i dziś przed 8 psiaka nie było. Z tym przetrzymywaniem go pod biedronką to chyba chybiony pomysł. Jest tu duzy parking, dzieciaki jezdża na desce, młodzież uskutecznia wiejski drifting wiejsko stuningowanymi "brykami", co chwilę jakieś tiry pod biedronkę zajeżdżają, obok urząd miasta.. urzędnika pies w oko koleć nie będzie ale jak się biedronkowy klient raz i drugi poskarży że jakaś bestia mu leży na drodze ku zakupowemu szaleństwu to urzędnik z psem porządek zrobi. Po swojemu. Bo żadnych regulacji prawnych nasze cudowne miasto to chyba nie posiada. Będę codziennie sprawdzała temat psiaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wegielkowa Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Roszpunka']Psiaki koczujące na parkingu w Świętej Katarzynie... [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg64/scaled.php?server=64&filename=foty316.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg26/scaled.php?server=26&filename=foty317.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg88/scaled.php?server=88&filename=foty318.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg696/scaled.php?server=696&filename=foty320.jpg&res=medium[/IMG] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg192/scaled.php?server=192&filename=foty321.jpg&res=medium[/IMG] Dużemu, rudemu nie udało się sfotografować pyszczka - tak zajęty był jedzeniem, że nawet głowy nie podniósł...[/QUOTE] To było w niedzielę, jak wracałysmy od Ginn. Codziennie Jola dosypywała karmę ( w pudełku z daszkiem). Dziś rano ktoś "posprzątał" pudełko, a psy gdzieś odeszły. Prawdopodobnie są przeganiane. Dziś będę tam ok.15tej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Zuzka2 Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Ginn']Tara, Sonia, Maks, Hera, Luna[/QUOTE] Te Ginn oczywiście wysłałam od razu:-)Tylko obiecałam Pani podesłać ew.więcej do wyboru-pisała o ONkę Lunę 4letnią,więc myślałam też o szansie dla dorosłego psa,bo te zwykle ciężej wydać,zwłaszcza duże,ale zawsze daję każdemu wybór z wielu;-)Dlatego tym sposobem DS znalazł wczoraj koci dwupak z 2różnych fundacji:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ancyk Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 dziś po 16 był onek, ale chyba inny: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1133/a003e0df2ad94062med.jpg[/IMG][/URL] Sporo młodszy, z obrożą. Ponieważ koło miejsca gdzie był onek (tuż po urzędem miasta) stał mammobus, mam nadzieje, że po prostu z kimś przyszedł. Psina lezała niemal pod rurą wydechową i się grzała. Żal patrzec. Przynajmniej się najadł. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1167/3c19bc4fd53ca2d0med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ginn Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 [quote name='Ancyk']dziś po 16 był onek, ale chyba inny: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1133/a003e0df2ad94062med.jpg[/IMG][/URL] Sporo młodszy, z obrożą. Ponieważ koło miejsca gdzie był onek (tuż po urzędem miasta) stał mammobus, mam nadzieje, że po prostu z kimś przyszedł. Psina lezała niemal pod rurą wydechową i się grzała. Żal patrzec. Przynajmniej się najadł. [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/1167/3c19bc4fd53ca2d0med.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE] To zdecydowanie inny. Ancyk - psy podobno stadnie nocują za Lewiatanem. Ponoć są tam nawet dwie budy przez kogoś postawione. Ale dwie budy na dwadzieścia psów to trochę przymaławo. Nowy wątek "Świętokrzyskiego leśnika" [url]http://www.dogomania.pl/threads/216817-Sunia-4-letnia-kilka-tygodni-koczowa%C5%82a-ko%C5%82o-Lasu-Michniowskiego?p=17888934#post17888934[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.