kontaktogloszenia Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 Witam,Betti siedziała w klatce w Szydłowcu ponad miesiąc,bardzo wylękniona i wycofana...Kiedy zobaczyłam jej wydarzenie na fb to wiedziałam że musze jej pomóc.... Wzięłam ją na DT ale wiedziałam że to może być trudne ponieważ jeden z moich psiaków też schroniskowy nie akceptuje nowych zwierzątek w domku, miałam jednak nadzieję że sunie zaakceptuje. Na wszelki wypadek zadzwoniłam do Makili z dogo czy będzie dla Betti miejsce kiedy u mnie będzie źle . Miejsce było cały czas zarezerwowane. Niestety malutka w piątek jedzie do Makili bo mój psiak jej nie polubił a to ogromny psiak i za duże ryzyko pogryzienia:( bardzo żałuję że się nie udało !!!Sunia przyjechała prawie dwa tygodnie temu do mnie,z chorym uszkiem które wymagało leczenia antybiotykiem i maścią . Uszko wyleczone,sunia wczoraj wysterylizowana ,otwarła się na człowieka lubi być głaskana i przytulana,daje całuski,to już nie ten wystraszony psiak z ciasnej klatki,ale jeszcze potrzebuje czasu ...Jest delikatna i cichutka. Będziemy robić jej wydarzenie na dogo i podeślę link. Jestem odpowiedzialna za tą sunię nie dam jej już nigdy więcej skrzywdzić będę ją wspierać finansowo oraz szukać najlepszego domku na świecie :) Quote
Agnieszka103 Posted October 22, 2014 Posted October 22, 2014 To w takim razie czekamy na link :) Quote
kontaktogloszenia Posted October 23, 2014 Posted October 23, 2014 To link do wątku( Betti)Tosi :) zapraszam do suni...Pozdrawiam http://www.dogomania.com/forum/topic/143531-tosia-mieszka%C5%82a-przez-miesi%C4%85c-w-klatce-teraz-prosi-o-wsparcie-na-hotelik/page-2 Quote
joaaa Posted October 30, 2014 Posted October 30, 2014 Zoja już prawie wyleczona po paru miesiącach, ale jeszcze musi chodzić w kołnierzu, bo inaczej stosuje własne metody leczenia i dokładnie wylizuje cały strupek i to co pod nim. ;) Quote
Agnieszka103 Posted November 14, 2014 Posted November 14, 2014 Zerknęłam na FB. W Szydłowcu jak zwykle się dzieje... Widziałam, że psów multum, szczególnie szczeniaków... Niekończąca się historia... :( Wpłaciłam kilka złotych dla psiaków i zachęcam do tego pozostałych zaglądających. To, że tu na dogo nie ma wpisów nie znaczy, że nic się nie dzieje i że jest spokój. Wręcz przeciwnie, obawiam się, że dzieje się tyle, że Kamila nie ma nawet czasu, żeby tu zaglądnąć Quote
Agnieszka103 Posted December 3, 2014 Posted December 3, 2014 Dziś przesyłam kilka złotych dla psiaków. Nieustająco zachęcam do tego pozostałych (jeśli ktoś tu zagląda...) Quote
Tianku Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 ja zaglądam nieustannie też czytam info na fb mam nadzieję że wątek tu nie umrze... może coś przekleimy z fb? Quote
erka Posted December 5, 2014 Posted December 5, 2014 Moja znajoma jadąc busem z Kielc do Warszawy trzy dni temu, widziała na dworcu w Szydłowcu małą, jasną ,kudłatą suczkę. Teraz nie mogła jej zabrać, ale jak będzie wracać za kilka dni do Kielc, mogłaby wziąć sunię na dt . Czy ktoś z Szydłowca mógłby zobaczyć , czy ona jeszcze tam jest i przechować do tego czasu? Quote
erka Posted December 6, 2014 Posted December 6, 2014 Ja nie jestem zarejestrowana na fb, czy chociaż ktoś mógłby tam zapytać o tą sunię. Quote
Poker Posted December 6, 2014 Posted December 6, 2014 Ja tu zaglądam .Na FB nie jestem i nie będę. A wątek na pewno umrze jak nie będzie wpisów. Quote
malagos Posted December 7, 2014 Posted December 7, 2014 Moja znajoma jadąc busem z Kielc do Warszawy trzy dni temu, widziała na dworcu w Szydłowcu małą, jasną ,kudłatą suczkę. Teraz nie mogła jej zabrać, ale jak będzie wracać za kilka dni do Kielc, mogłaby wziąć sunię na dt . Czy ktoś z Szydłowca mógłby zobaczyć , czy ona jeszcze tam jest i przechować do tego czasu? Ciekawe, czy sie udało tej suni?....... Quote
Agnieszka103 Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 Nie jestem zarejestrowana na FB ale wątek Szydłowiaków jest ogólnie dostępny dlatego tam zaglądam. Poniżej kopiuję najnowsze wpisy z 5 grudnia (i załączam link dla tych, którzy będą chcieli zobaczyć zdjęcia psiaków, których przekopiowane wpisy dotyczą) https://www.facebook.com/BezdomniakiSzydlowieckie?bookmark_t=page jeden ze szczeniaków podrzuconych jako niespełna 3 tygodniowy wraz z siostrą przez jakiegoś imbecyla na działkę pod Szydłowcem. ktos sobie sukę rozmnożył / niedopilnował i pozbył sie problemu - o takie to proste. A w Gminie można sukę za darmo wysterylizować . Tylko dzięki uporowi ludzi którym zostały podrzucone i szukali pomocy , jak początkowo zostali "olani" przez Wydział Komunalny dowiedzieliśmy sie o nich i można im było szukać pomocy. Szczeniaki w Punkcie Punkt Przetrzymań Szydłowiec ~ psy z ulic naszego miasta , gdzie ostatecznie trafiły - w tym wieku i bez opieki - długo by nie pożyły , Na szczeście udało im sie pomóc dzieki Fundacja Serce dla Zwierząt, która wzięła je pod opiekę - obecnie od miesiąca są w domu tymczasowym w Warszawie . Proszę Państwa, oto Miś. Miś jest bardzo grzeczny dziś. Chętnie Państwu łapkę poda. Nie chce podać?... Bo to indywidualista jestI takich ludzi chciałby zaadoptować. Z artystyczną duszą, dobrym sercem i przyzwoitym stanem konta na psie smakołyki. Że Miś bezczelny powiecie? Rzeczowy, uroczy i przekochany. Jak każdy facet zresztą. Ceni sobie wygodę, pełną miskę i ciepłe łapki do głaskania. Bywa porywczy, ale niegroźny. Sypia tylko po prawej stronie kanapy Kandydatów do wnikliwej analizy przez Miśkowy wykrywacz empatii prosimy o kontakt: [email protected] ---------------------------------------------------------------- Miś ma już około ośmiu tygodni. Od ponad miesiąca mieszka w Domu Tymczasowym w Warszawie. Dwukrotnie był odrobaczany i dzielnie zniósł pierwszą szczepionkę Coraz lepiej idzie mu nauka siusiania na wyznaczone do tego miejsce. Uwielbia zabawy ze swoją siostrą, nie mniej podoba mu się gonitwa za kotami Quote
Agnieszka103 Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 opuszczony w deklaracjach Max zabrany z Punktu w lutym 2013 roku , czyli już 22 miesiące bez domu . z ogłoszeń zero odzewu .. a pies wspaniały , tylko mało adopcyjny ze względu na urodę ?? na żywo do polubienia od zaraz .. skrada serca Deklaracje wykruszyły się , zostałam z psem sama .. Max prosi w wsparcie w spłacie długu i utrzymania na Ostoi lub zakup kojca Quote
Agnieszka103 Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 na razie - >> podliczyłam zadłużenie Maxa w hotelach - stan na 3 listopad , odkąd opuścił hotel i przeniósł sie na Ostoję DŁUG to NIESTETY - 2.175 zł przypominam , że Max został już dawno bez wsparcia w utrzymaniu, deklaracje wykruszyły się .. w lutym i marcu 2014 roku Maksowi zostało tylko 100 zł deklaracji od Mai /60 zł / i Krystyny /40 zł / , a koszt hotelu 450 / 465 zł DŁUG MAXA - do marca 2014 r to 1255 zł , nastąpiła chwila krytyczna .. Kolejne miesiące kwietnia do lipca to walka o to aby zdobyć fundusze na zabezpieczenie Maxa w hotelu - ledwo , ale udaje się , dzieki odzewowi na nasze prośby i wsparciu kolejnych osób, bazarków , Quote
Agnieszka103 Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 nastąpiła cisza o Maksie ... z mojej winy za co przepraszam wszystkich co interesują sie jego losem , ale czasami to już nie wiem czym sie zając w I kolejności , bo co chwila pojawiaja sie kolejne psy w potrzebie, kolejne sprawy trzeba ogarnąć . Wiec na dzień dzisiejszy - 5.12 - sytuacja Maxa jest taka że od miesiąca przebywa już na Ostoi . Dobrze sie zaklimatyzował , wypuszczany z kojca biega luzem po terenie z psami z którymi się toleruje. Quote
Agnieszka103 Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 PODSUMOWANIE zbiórki w Lublinie : Justyna i Grzegorz przywieżli podarowane rzeczy 29 listopada do Szydłowca . Odzew z wydarzenia był mały , ale chociaż jedna osoba podarowała coś od siebie - P. Bożena Cz. cytat od Justyny :" .... Zawieźliśmy również rzeczy zbierane przeze mnie od jakiegoś czasu oraz podarowane przez moich znajomych i rodzinę. Dziękuję mojej ukochanej teściowej za kilka kołder, Małgosi T., Wioli W., Małgosi N., Ani Augustowskiej i Paniom z lubelskiej Izby Lekarskiej oraz p. Bożenie Cz., która jako jedyna osoba 'z zewnątrz' przyłączyła się do zbiórki. Były m.in. koce, kołdry, dywaniki, poszewki, polary, zabawki, jedzenie. Wszystkim psiakom rozdałam kurze łapki, żwacze i własnoręcznie zrobione szarpaki. ..." Dziekujemy Justynie i Grzegorzowi za zorganizowanie zbiórki dla szydłowiaków bezdomniaków . i wszystkim co przyłączyli sie do niej. Quote
Agnieszka103 Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 psiaki mają przyziemne potrzeby - bezpieczeństwo , opieka i PEŁNY BRZUCH mikołajkowych i świątecznych apeli o pomoc psiakom wszędzie pełno .. cięzko się przebić , ale spróbować warto dla szydłowiaków bardzo potrzebna obecnie karma - dla Suzi , Maxa, Blanki , które przebywają obecnie na Ostoi , a powietrzem nie żyją te psy już prawie 2 lata szukają domów . .. uratowane , ale bez stałego wsparcia , z długami za poprzednie hotele Potrzebne min. 3 mikołajowe worki z karmą kto sprawi że Mikołaj zawita tez i do nich kto może zakupić karmę dla nich - Brit Premium Adult M - taka jak ta - http://zooart.com.pl/product-pol-6321-BRIT-Premium-Adult-M-Medium-15kg-5x-Kabanos-5x-Paszteciki.html adres podam na PW albo [email protected] także każda wpłata na wagę złota bezdomniakowe konto : Fundacja „Ocalmy od Zapomnienia” 68 1160 2202 0000 0001 7724 6419 - tytuł: DAROWIZNA na cele statutowe – karma siedziba Fundacji: ul. Jachowskiego 14 lok.14 26 500 Szydłowiec IBAN : PL68 1160 2202 0000 0001 7724 6419 Kod BIC/SWIFT Banku Millennium: BIGBPLPW PayPal: [email protected] – karma Quote
Tianku Posted December 8, 2014 Posted December 8, 2014 to chyba najważniejsze w tej chwili 30 listopada do Punktu zawiezione OSTATNIE kołdry , koce z darów z poprzedniego roku ..w tym roku wsparcia BRAK a to dopiero początek zimy ... psy z Punktu Przetrzymań w Szydłowcu proszą o wsparcie w postaci słomy, kołder , kocy , narzut , polarów , KTO MOŻE zorganizować zbiórkę u siebie w mieście ? kto może wspomóc te psy ...kamila 533 323 567[email protected] Quote
Agnieszka103 Posted December 9, 2014 Posted December 9, 2014 Tianku, masz rację - najpilniejsza sprawa - potrzebne koce, kołdry, narzuty, wszystko czym można ochronić psiaki przed zimnem Quote
zachary Posted December 15, 2014 Posted December 15, 2014 Wrzuciłam bezdomniakom szydłowieckim prezencik świąteczny - 1000zł. Quote
Tianku Posted December 16, 2014 Posted December 16, 2014 Wrzuciłam bezdomniakom szydłowieckim prezencik świąteczny - 1000zł. :Rose: :sweetCyb: Quote
Tianku Posted December 23, 2014 Posted December 23, 2014 PILNA POMOC w punkcie od 17 grudnia jest suczka cocer spaniel błąkała się przy trasie E7 od ponad tygodnia , niedająca do siebie podejść - zapewne wyrzucona !! wycieńczona , szkielet psa , po potrąceniu , obolała , kulejąca znacie kogoś od spanieli da dogomanii dajcie znać proszę w takim stanie ona nie długo tam nie wytrzyma zdjęcia i opisy na profilu Szydłowiaków na fb - nie trzeba być zalogowanym) (nie mogę dodać zdjęć na dogomanię) https://www.facebook.com/BezdomniakiSzydlowieckie?fref=ts Quote
kama210 Posted December 24, 2014 Author Posted December 24, 2014 Witajcie .. wiem że nie pojwiałam sie od dawna .. przepraszam , ale nie da sie być wszędzie tak jak by sie chciało , dziękuję za kibicowanie , pomaganie życzę Wam spokojnych , mile spędzonych Świąt Bożego Narodzenia . Dziękuję za mijający rok . Za pomoc, współpracę , za całokształt. na zdęciu częsc psiaków , którym udało mi sie pomóc w tym roku udało im sie pomóc dzieki pomocy wielu zaangażowanych osób , bez wspólnego działania nie udałoby sie to .. to w 80 % psy z Punktu przetrzymań, reszta z ulic i lasów Szydłowca Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.