ronja Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Ewa, oni są niemal identyczni:) Bartek często mówi o nich "dwa czarne":) Quote
mysza 1 Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Ewidentnie jest to bardzo wygodne posłanie ;) Quote
Neigh Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 Jeeeeeeny ja się chyba nauczę wklejać zdjęcia na forum. Mam zdjęcia Dakoty z krótkiego czasu u mnie.........Ależ to jest wielgachne kocisko.......I NADAL spasione! Bardzo wszystkie psy przepraszam, ale jak widzę "swojego" kota to zawsze mi tak jakoś......A Dakota, to o mały włosunio a by została......Niesamowity ten kot był. I też z Wrocławia. Z tego samego schronu co Gerard. Quote
ronja Posted November 1, 2010 Posted November 1, 2010 a tam od razu spasiona:) kochana jest. i gdy robi się zimno na dworzu i nie chce jej się wychodzić, zaczyna bardziej nas dostrzegać i okazuje nam swoje przywiązanie. [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-11/ebf3fd9d.jpg[/IMG] Quote
Ewa Marta Posted November 1, 2010 Author Posted November 1, 2010 [quote name='ronja']a tam od razu spasiona:) kochana jest. i gdy robi się zimno na dworzu i nie chce jej się wychodzić, zaczyna bardziej nas dostrzegać i okazuje nam swoje przywiązanie. [IMG]http://www.fotoo.pl/zdjecia/files/2010-11/ebf3fd9d.jpg[/IMG][/QUOTE] Kapitalne zdjęcie!!!!! Quote
Ellig Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Zdecydowanie najlepiej i najprzyjemniej jest polezec sobie na Ronji:) Quote
Nutusia Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Nie pokazuj zdjęcia psom, bo jak zechcą zamienić nawet najwygodniejsze posłanko na Twoje plecy.... No! :) Quote
Ewa Marta Posted November 3, 2010 Author Posted November 3, 2010 Kajusiu, to bazarek dla Ciebie [URL]http://www.dogomania.pl/threads/195766-Super-ciuchy-damskie-duże-rozmiary!-Do-14.11-do-godz.-22-00?p=15666051#post15666051[/URL] Quote
mysza 1 Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 Może nie spasiona ale wielka na pewno, prawie całe plecy zajmuje ;) Quote
Nutusia Posted November 3, 2010 Posted November 3, 2010 [quote name='mysza 1']Może nie spasiona ale wielka na pewno, prawie całe plecy zajmuje ;)[/QUOTE] Wszystko przez to, że to bardzo szczuplutkie plecki są!;) Quote
Neigh Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 Bardzo proszę, żeby przynajmniej w listopadzie nie używać przy mnie słow :szczuplutkie, chuda jak szczur, spodnie schodzą bez rozpinania....... Bo zaczynam odczuwać nadchodzący doł........ Quote
Ewa Marta Posted November 4, 2010 Author Posted November 4, 2010 Włożyłam do koperty Kajusia moją miesięczną deklarację dla niego:-) Zaraz zaktualizuję post rozliczeniowy. Quote
Neigh Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Ewa właśnie, bo ja się przez te koty trochę pogubiłam - coś gdzieś miałam przerzucić....I z tego co wiem ogarniasz Kajutka na razie tak? Obiecuję poprawę - powoli .......jeszcze 2 koty i wyjdziemy na prostą:-) Quote
Ellig Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Kaluchny Cioteczki jada do Was, szkoda ,ze tak pada:) Quote
ronja Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Elu, dziękuję Ci po raz kolejny - za wsparcie i za ogromne zaufanie. Ellig podarowala dla moich tymczasowiczów ciężarówkę prezentów:) - karmy, puszki, posłanko, kocyki, zabaweczki, przysmaczki, obróżki przeciw kleszczom. Dziękuję również (na tym wątku) za posłanko dla Soni i karmę. Kaluchny był bardzo kochany - tulił się do Myszy i Gosi (jak sam chciał), biegał, cieszył się. Dobry dzieciak z niego:) Czekamy na zdjęcia Quote
Ellig Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 [quote name='ronja']Elu, dziękuję Ci po raz kolejny - za wsparcie i za ogromne zaufanie. Ellig podarowala dla moich tymczasowiczów ciężarówkę prezentów:) - karmy, puszki, posłanko, kocyki, zabaweczki, przysmaczki, obróżki przeciw kleszczom. Dziękuję również (na tym wątku) za posłanko dla Soni i karmę. Kaluchny był bardzo kochany - tulił się do Myszy i Gosi (jak sam chciał), biegał, cieszył się. Dobry dzieciak z niego:) Czekamy na zdjęcia[/QUOTE] To ja serdecznie dziekuje za to jacy Jestescie i za to jak kochacie te biedaki , jak sie nimi zajmujecie...Jestem szczesliwa ,ze moge chociaz troche pomoc:) Kaluchny ach ty psiaku!:) Quote
Ewa Marta Posted November 6, 2010 Author Posted November 6, 2010 [quote name='Neigh']Ewa właśnie, bo ja się przez te koty trochę pogubiłam - coś gdzieś miałam przerzucić....I z tego co wiem ogarniasz Kajutka na razie tak? Obiecuję poprawę - powoli .......jeszcze 2 koty i wyjdziemy na prostą:-)[/QUOTE] Kaluchnego ogarniam:-) A w kotach z Helu miałaś zaktualizować rozliczenie, ale chwilkę poczekaj, bo w poniedziałek będzie nowe:-) Będe miała już do końca rozliczony bazarek książkowy i minus troszkę się zmniejszy. Dam znać, jak napiszę nowe rozliczenie. [quote name='ronja']Elu, dziękuję Ci po raz kolejny - za wsparcie i za ogromne zaufanie. Ellig podarowala dla moich tymczasowiczów ciężarówkę prezentów:) - karmy, puszki, posłanko, kocyki, zabaweczki, przysmaczki, obróżki przeciw kleszczom. Dziękuję również (na tym wątku) za posłanko dla Soni i karmę. Kaluchny był bardzo kochany - tulił się do Myszy i Gosi (jak sam chciał), biegał, cieszył się. Dobry dzieciak z niego:) Czekamy na zdjęcia[/QUOTE] No tak, jak mi Ela przez telefon mówiła co przygotowała dla psiaków, to lekko mnie zatkało:-) Znowu fura prezentów dla psiaków. DZIĘKUJEMY! A czy dziewczyny wykochały naszego Kalucha wystarczająco? On teraz zrobił sie pierwszym pieszczochem;-) A Sonia podeszła? Quote
ronja Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Sonia podchodziła po przysmaczki. Starala się być "w pobliżu";) dawala ciągle buziaki Bartkowi, prezentowala siadanie i przychodzenie na zawołanie. Kaluchny wykochany - rzucał się na cisteczka, jakby nic nie jadł całe wieki;) ciągle wpychał się w kadr zdjęć Soni. Mruczał, kręcił kuperkiem, leżał na kanapie między dziewczynami. ale przytulić się Myszy nie dał - jak chciala Mysza - można go przytulac, gdy on sam tego chce. Kaluchny jest taki nie do ogarnięcia;) Quote
Ewa Marta Posted November 6, 2010 Author Posted November 6, 2010 [quote name='ronja']Sonia podchodziła po przysmaczki. Starala się być "w pobliżu";) dawala ciągle buziaki Bartkowi, prezentowala siadanie i przychodzenie na zawołanie. Kaluchny wykochany - rzucał się na cisteczka, jakby nic nie jadł całe wieki;) ciągle wpychał się w kadr zdjęć Soni. Mruczał, kręcił kuperkiem, leżał na kanapie między dziewczynami. ale przytulić się Myszy nie dał - jak chciala Mysza - można go przytulac, gdy on sam tego chce. Kaluchny jest taki nie do ogarnięcia;)[/QUOTE] Jednym słowem zaprezentowała się nieźle swojej nowej opiekunce:-) A Kaluch to dzieciak i dzikus i taki pewnie już zostanie:-) Quote
mysza 1 Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 Kaluchny to jest szajbus ;) nawiał nam z domu i biegał z Misiem i Emi. Dopadł piłkę Emi i odstawiał z nią takie cyrki, że się w głowie nie mieści. Kiedy siedziałam i pchał się po ciastka, nie dał się złapać ale później to sam się tulił, leżał obok na kanapie ;) czasem usypiał też na siedząco ;) Niemożliwy jest z tym gadaniem i niesamowicie reaguje na śpiew Marty, tańczy ;) jest wyjątkowy, nie da się ukryć ;) [URL="http://img181.imageshack.us/i/0272.jpg/"][IMG]http://img181.imageshack.us/img181/9658/0272.jpg[/IMG][/URL] Uszy w roli głównej ;) [URL="http://img543.imageshack.us/i/124lv.jpg/"][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/1300/124lv.jpg[/IMG][/URL] Senność :eviltong: [URL=http://img80.imageshack.us/i/1252r.jpg/][IMG]http://img80.imageshack.us/img80/8319/1252r.jpg[/IMG][/URL] Quote
mysza 1 Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 [URL="http://img192.imageshack.us/i/1262eg.jpg/"][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/2032/1262eg.jpg[/IMG][/URL] A tu śpi obok mnie ;) [URL="http://img215.imageshack.us/i/1612v.jpg/"][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/4656/1612v.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img716.imageshack.us/i/1632p.jpg/][IMG]http://img716.imageshack.us/img716/922/1632p.jpg[/IMG][/URL] Quote
mysza 1 Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 [quote name='ronja']Kaluchny w roli nietoperza bomba:)[/QUOTE] Nic nie chcę mówić ale zeza ma :evil_lol: Quote
ronja Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 [quote name='mysza 1']Nic nie chcę mówić ale zeza ma :evil_lol:[/QUOTE] to jest hipnotyzer:razz: Quote
mysza 1 Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 [quote name='ronja']to jest hipnotyzer:razz:[/QUOTE] Aha, jasne ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.