Marzenuś Posted September 17, 2010 Author Share Posted September 17, 2010 Ja ją ciągle tak miziam, że aż dziwię się że jeszcze nie wyłysiała ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kpina Posted September 17, 2010 Share Posted September 17, 2010 Jesli juz o wylysieniu od miziania, to kiedy? Siedzi przy kompie i czym mizia psa? stopa? Bierz psa i do lozka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 17, 2010 Author Share Posted September 17, 2010 Nie ważne jak - ważny efekt ;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted September 17, 2010 Share Posted September 17, 2010 [quote name='Marzenuś']Nie ważne jak - ważny efekt ;p[/QUOTE] OOOOOOOOooooooooo..właśnie:):) I ważne, ze Dorcia szzcesliwa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 17, 2010 Author Share Posted September 17, 2010 Prawda? PS. Podpiszcie petycję.... [URL]http://www.petycje.pl/4278[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted September 17, 2010 Share Posted September 17, 2010 [quote name='Marzenuś']Prawda? PS. Podpiszcie petycję.... [URL]http://www.petycje.pl/4278[/URL][/QUOTE]podpisałłam:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 21, 2010 Author Share Posted September 21, 2010 Proszę o pomoc w imieniu Ali Orzechowskiej, która prowadzi prywatne przytulisko dla psów. Potrzebujemy tylko Twojego głosu. Jeśli możesz - zarejestruj się tu... [url]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=12503[/url] i zagłosuj w ankiecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 25, 2010 Author Share Posted September 25, 2010 Płuca są czyste, operujemy w przyszły weekend. Ale RTG wykazało początki zwyrodnienia kręgosłupa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 30, 2010 Author Share Posted September 30, 2010 W niedzielę o 9 operacja..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UBOCZE Posted September 30, 2010 Share Posted September 30, 2010 Jej, zwróciłem uwagę na dramatyczny tytuł...:-( Myślę cieplutko o suni... Musi być dobrze!:thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted October 3, 2010 Author Share Posted October 3, 2010 Niunia już w lecznicy. Zabieramy ją o 17.30 do domku. Usuwany jest tylko jeden guzek, ponieważ to bezpieczniejsza opcja niż dłuższa operacja usunięcia listwy. No i znieczulenie mamy wziewne, żeby nerek nie obciążać. Matko, ale mam stres. Jak ją musiałam zostawić tam a ona wystraszona patrzyła jak wychodzimy bez niej.... Kurcze, ciekawe kto bardziej to przeżył. Ona czy ja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted October 3, 2010 Author Share Posted October 3, 2010 Moje maleństwo już jest w domku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted October 3, 2010 Share Posted October 3, 2010 To wspaniałe wieści! Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej...! A jak się czuje Rekonwalescentka?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted October 4, 2010 Author Share Posted October 4, 2010 Wszystko w porządku. Lala się czuje po prostu super. Nie widać po niej żadnych oznak bólu, zmęczenia. Nic. Po kroplówce często wychodzimy na siku, na szczęście na smyczy. Bo już raz mi prawie poleciała do siatki szczekać na jakiegoś psa. Tyle że smycz ją zatrzymała. Generalnie patrząc na nią to tylko kubraczek pooperacyjny świadczy o zabiegu :) No i te wygłodniałe oczy - daj mi jeść, daj mi jeść. A ja nie mogę ;) ----> tak było wczoraj. A dziś? Tak samo :) Z rana jak tylko wstałam pierwsze co to siku a później jedzonko. Wszamała ze smakiem małą porcję ryżu z kurczaczkiem. Za godzinkę dam jej drugą, też małą żeby brzusio przyzwyczaił się do jedzenia. Wymiotów - brak. Znieczulenie wziewne ma sporo plusów :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted October 4, 2010 Share Posted October 4, 2010 O to wspaniałe wieści! Ogromnie się cieszę, ze wszystko jest w porządku i przede wszystkim, że Lala czuje się dobrze!:multi: Czekam na dalsze, same dobre mam nadzieję(!), relacje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted October 4, 2010 Author Share Posted October 4, 2010 Jeśli do dobrych wiadomości można zaliczyć to, że Lalka wyjęła sobie wenflon to jest dobrze :) Kiedyś sama coś jej zrobię... grrr Zaraz na kroplówę mykamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kpina Posted October 13, 2010 Share Posted October 13, 2010 Marzenus , martwie sie o Was, nigdzie Cie nie widac...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted February 22, 2011 Author Share Posted February 22, 2011 Jestesm jestem, tylko znowu się sypie.... Nowy rok niekoniecznie jest lepszy... [IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/doralegia.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wenia41 Posted March 1, 2011 Share Posted March 1, 2011 No proszę dawno mnie u Was nie było, a tu tyle wieści nowych - dobrych - nieciekawych i znowu dobrych. Ale będzie Marzenuś dobrze - myśl pozytywnie!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted March 1, 2011 Author Share Posted March 1, 2011 Najważniejsze, że Dorcia wyzdrowiała. I nie ma oznak, żeby cokolwiek się z nią działo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 I jak się czuje Dorcia? Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted March 21, 2011 Author Share Posted March 21, 2011 Jest super. W ogóle nie widać, żeby kiedykolwiek się coś działo. Dziś świętowałyśmy wiosnę szaleństwami na spacerze. Pełna energii i zdrowia. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted March 21, 2011 Share Posted March 21, 2011 No to super, strasznie się cieszę!:multi: Zatem proszę o wyściskanie i wymizianie pięknej Panienki tą wiosenną porą:) I życzę duuuuuużo zdrowia:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted March 21, 2011 Author Share Posted March 21, 2011 Wymiziana i szczęśliwa Dorcia bardzo dziękuje :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marzenuś Posted September 16, 2012 Author Share Posted September 16, 2012 Przyszłam tu, by powiedzieć wszystkim Wam, że mój czas z moim najcenniejszym skarbem dobiega już końca. Powoli zaczynamy się żegnać. Moje cudowne maleństwo już prawie nie wstaje. Zaczyna chudnąć w oczach, je tak strasznie malutko... To dzięki Wam mogłam spędzić z nią te kilka lat więcej. Ale ze starością nie wygramy. Niunia ma 12 urodzinki 20 listopada. To tak blisko. Jednak wiem, że ich nie dożyje. Żegnam się z nią zawsze przed snem a rano dziękuję Bogu za kolejny dzień. Gdy ona odejdzie, odejdzie z nią moje serce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.