Jump to content
Dogomania

Pomożecie czy olejecie??? W- wa BIAŁE CUDO woła o pomoc finansową!!!


Kryska

Recommended Posts

Nie chciałąm dzwonic do Agi aby sunia nie słyszała sygnału.ZA pól godziny Aga zadzwoniła do mnie ,ze niestety Pimpusia ozyła .Lata juz po działkach i jest całkiem rześka.
Musiałam niestety zawrócici Pawła z drogi.
:shake: :shake: ZNOWU PORAŻKA!!!!!!!!!!!!!!
Ja juz nie za bardzo wiem co robic ,jak ja łapac.
Ona dostała 2 sedaliny ,po 1 moje psy za 40 minut prawie sie przewracaja i spia 12 godzin.Nie wiem moze jej poziom adrenaliny i jej wrodzona czujnosc hamuje działanie leków.:shake:
[B]Takze znowu klapa.[/B]
Zaangazowane osoby ,tylko sobie troche pomarzły.
[B]Przykro mi .[/B]
Moze jakies pomysły z waszej strony -nie mam juz koncepcji.
Boje sie ze za około 14 dni ona bedzie szykowała sie do porodu i znowu sie schowa i ukryje dzieci.A pod domkiem to one zamarzna a i z nia nie bedzie zaciekawie.
Jeszcze raz przepraszam ,chociaz to nie moja wina i dziekuje Wam za pomoc i kibicowanie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 580
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pimpusia w/g mnie nie da sie złapac w klatke.:shake: Ona nie chodzi na razie bardzo głodna .Jest przyzwyczajona biegac po duzym terenie działek w poszukiwaniu jedzenia.
Tylko [B]wybitnie głodny[/B] pies wejdzie do klatki.
Poza tym ona jest bardzo cwana.Nadzwyczaj ruchliwa ,nieufna.
Reasumujac mysle ,ze aby ja złapac to albo wieksza ilosc sedalinu nalezy podac a to nie jest bardzo bezpieczne i znowu czekanie i szukanie gdzie ona sie przyspiona ukryje, bo wówczas widocznie kiedy żle sie czuje to zaczyna chowac sie w chaszcze.
bądź ponoc mozna strzelic do psiaka z pistoletu z lekkiem nasennym.a to równiez jest ryzykowne i na razie nie wiem gdzie z tym uderzyc:shake:
No i błedne koło.
Cóz bedziemy próbowac znowu za tydzień.
Kto chetny do pomocy?

Link to comment
Share on other sites

Obawiam się że jadnak musicie zaryzykować większą dawkę sedalinu:shake: I proponuję w żelu, szybciej dział, tylko niech wam wet przeliczy dawkowanie... I chyba jak będzie zaćpana ale jeszcze przytomna zaryzykować łapanie siatka albo chociażby dużą szmatą. I może zorganizować więcej osób, żeby obstawić teren, niech poczekają w ukryciu aż ona się zaćpa, potem łapać, po sedalinie przynajmniej przez chwilę będzie spowolniona. No kurcze to nie jest niemożliwe, myśmy łapali psy nawet nie "zalekowane":roll:

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałem z wetem. Jeśli to ostatnie tygodnie ciąży, to zdecydowanie odradza usypiacze. Mogą zagrozić płodom i suni. Jedynym środkiem jest złapanie małej. Może spróbować metody Ulv, czyli oszołomić ją i złapać "na chama"? Skoro jest taka malutka, to można by ją w podbierak na ryby łapać. Dysponuję czymś takim. Dziewczyny, pomyślcie o tym, to wy ją znacie, ja tylko sugeruję;) ;)

Link to comment
Share on other sites

Witaj Paweł .Dzisiaj wieczorem obmyślimy z Agą plan działania.
Paweł mimo ze sunia jest ciezarna niestety nalezy ja wysterylizowac.
Bez sedalinu jej nie złapiemy.
Moze powinnismy zorganizowac jakas siatke i to duza .
Jak bedzie spiaca to na nia narzucic.Ona jest bardzo zywiołowa i nie siedzi w jednym mmiejscu prawie nigdy.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, czy uda mi się zorganizować dużą sieć. Mogę za to skombinować spory koc. W razie czego służę transportem na działki :) , mogę też pomóc łapać Pimpusię, ale może się mnie obawiać jako obcego.
[quote]mimo ze sunia jest ciezarna niestety nalezy ja wysterylizowac.
Bez sedalinu jej nie złapiemy.[/quote]
Wiem, ja tylko przekazuję słowa weta;). I zwyczajnie martwię się o nią.

Link to comment
Share on other sites

To moze ja odpowiem:
- to cudo jest bez domu na działkach koło Schroniska na Paluchu,
- nie jest po sterylce, jest w zaawansowanej ciazy,
- jest młoda i sliczna, niewiele wieksza od kota,
- jest zdrowa,
- co do dzieci-nie wiem, ale ludzi się boi i nie daje isę złapać.

Jeśli Cię interesuje, przylacz się do grupy lapiacej i będziesz miała SUPER psa!

Link to comment
Share on other sites

Ja myślę tak:
Paweł jeśli mozna Cię prosic to chciałabym bys pojechał ze mną w sobotę. Może wreszcie mężczyzna tutaj coś poradzi. Mogę jechac koło 11 bo o 9.30 mam kolosa.
Boję się zaryzykowac z wiekszą dawką sedalinu, bo ona sie chowa w rózne dziury a nie chcę jej tak zostawiac na noc. Pozatym P Stenia cofnęła pozwolenie łapania gdyz ma ją złapac jeden z pracowników schroniska w bliżej nie określonym terminie :shake:
Myślę, że trzeba ją jednak łapac na "chama" bo inaczej to juz nie wiem co robic. Myślę, że jak jej podam proszek koło 11 to koło 14 będzie już śnięta ale nie wiem co z jej opiekunką tzn do której będzie. Nie ma sensu przychodzic tam co godzinę to moze połozy się w swoim namiociku i tam ją złapiemy. Juz raz prawie udało mi się ją tam złapac. Niestety tylko prawie....
Poweł czy mogę liczyc na Ciebie???
I jeszcze jedną osobę mi potrzeba..
Ktos chętny?
Pozdrawiam Aga

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...