Pilne!Straszna KrAksa, watek wsparcia dla Ulv - POMOCY - dług u weta prawie 4 tysiące

[Noelle]

moooooooocno trzymam kciuki!! :kciuki:
będzie dobrze, musi być!!

[Avaloth]

Jezu, trzymam za Was kciuki, z całej siły:-(
Kraksica tylu rzeczom dała rady, przeżyła więcej niż większość psów, może i temu paskudztwu da radę. Musi!

[dog193]

Trzymamy kciuki za Kraksę.

[ulvhedinn]

Dzięki że jesteście.....
Już dawno się tak bardzo nie bałam o futrzaka, jak się teraz boje o Kraksę; myślałby kto, tak bardzo pokochać takie niedobre stworzenie :shake:

Kra oczywiście ma w głębokim poważaniu martwiącą się pańcię, wczoraj urwała klapkę od skrytki w aucie, gdzie nieopatrznie schowałam kawałek ciasta. I wyżarła dziurę w worku karmy.....
Antybiotyk jest paskudny, podskórnie boli jak diabli, domięśniowo może powodować odczyny zapalne, a dodziobnie jest chyba wyjątkowo ohydny, bo Kra pluje na sam widok.

W piątek powtórka badań krwi, musi byc co tydzień, żeby monitorować czy antybiotyk nie szkodzi. W niedzielę następna dawka autoszczepionki. Nawet się boję spytać w lecznicy o stan zadłużenia :shake:

[terierfanka]

Ja z FB jestem ciemna, ale czy któraś ciotka mogłaby zrobić Krasicy wydarzenie? Wstawić podstawowe info, foty i apel o wsparcie? Ulv, może dziewczyny z 2plus4 poproś? Trzeba żebrać o kasę, bazarku nie wolno, bo to nie tymczas...

[ulvhedinn]

Fundacja 2plus4 ostatnio pomogła zebrac kase na worek karmy dla Kry :) trochę mi głupio tak znowu prosić.... ale wydarzenie byłoby super zrobic, tyle, ze ja na FB ledwo sie poruszam...

[Korenia]

My 'czymiemy' kciuki :(

[terierfanka]

[quote name='ulvhedinn']Fundacja 2plus4 ostatnio pomogła zebrac kase na worek karmy dla Kry :smile: trochę mi głupio tak znowu prosić.... ale wydarzenie byłoby super zrobic, tyle, ze ja na FB ledwo sie poruszam...[/QUOTE]
po pierwsze - może się naucz jednak tego FB, młodsza jesteś :eviltong: :eviltong:
po drugie - nawet jeśli któraś z nas zrobi wydarzenie, to i tak nie będzie tyle warte, co wydarzenie zrobione przez fundację, więc warto zapytać

oczywiście kciuki cały czas zaciśnięte :kciuki::kciuki::kciuki:

[Avaloth]

Jeśli nie fundacja, to ja mogę założyć.

Tylko co tam pisać, poza podstawowymi informacjami o Krze? Co jej dokładnie jest? Wstawiać numer konta w treść?

[terierfanka]

[quote name='Avaloth']Jeśli nie fundacja, to ja mogę założyć.

Tylko co tam pisać, poza podstawowymi informacjami o Krze? Co jej dokładnie jest? Wstawiać numer konta w treść?[/QUOTE]

chyba trzeba "przedstawić" Krę czyli jak trafiła do ulv, że jest na wózku, że mimo to jest pełna życia, startuje w dogtrekkingach itp i co jej jest teraz (z tego co wiem jakaś bakteria, ale poczekajmy na ulv, niech opisze dokładnie) i że Magda prowadzi bdt i pomaga biedakom największym itp

[Basia1244]

dawno dawno temu pewien lekarz laryngolog przed operacją mojego syna kazał zastosować mi to: [url]http://vitamarket.pl/p1071-Ag100-Srebro-Koloidalne-300-mililitrow.html[/url], ponieważ antybiotyki nie działały w odkażaniu migdałów zainfekowanych świństwem opornym
pomogło

[Avaloth]

[URL]https://www.facebook.com/events/304143972971619/?context=create[/URL] Piszcie co dodać/usunąć/poprawić. Tytuł zmienić?
Jeśli ktoś chce mogę nadać uprawnienia do edycji, tylko piszcie kto chętny.


Przy okazji przeczytałam pierwsze 100 stron wątku. Jesteście niesamowici, te wszystkie osoby, które Krę z tego wyciągnęły:loveu:. I te pierwsze posty Ulv o Kraksowych zniszczeniach:evil_lol: teraz chyba każdy na dogo wie, że Kraksa to największy szkodnik na świecie. Drugiego takiego psa jak ona na świecie nie ma, nie było i nie będzie.

Edited January 21, 2012 by Avaloth

[ulvhedinn]

Super :) Strasznie dziękuję!!!!!


Kraksa ma się o tyle lepiej, że dziś siusiała na żółto zaledwie z małymi pasmami krwi, zamiast czerwono-brunatnej cieczy z farfoclami, jaką ostatnio stanowił jej mocz.... co prawda nie nalezy się cieszyć na zapas, bo juz raz była taka pozorna poprawa, ale zawsze to jakaś nadzieja. Antybiotykiem pluje nadal.
Niestety widac po paskudce "zmęczenie" leczeniem, przerzedziło jej się futerko, szczególnie na nosie, schudła, ma lekkie problemy jelitowe. Ma wdrożone witaminy, m.in. gammolen, oraz preparat z "dobrymi" bakteriami....


Basiu, o takim srebrze właśnie mi mówiła znajoma ze sklepu zielarskiego. I jeszcze rozważałyśmy nasiadówko- parówki z olejku herbacianego.... ja juz kombinujeę jak mogę.

[Bgra]

witam,wiele bym dała za widok psa podczas nasiadówki:):)
a może by tak...mój ulubiony preparat o szerokim spectrum działania Octenisept, kilka razy w ciągu dnia pryskać,okładać
mogę podesłać jakby okazał się pomocny:)

[ulvhedinn]

Gdzieś na watku jest fotka Kraksy na kibelku, więc i nasiadówkowa może sie trafić ;)

Octenisept to chyba raczej zewnętrznie sie stosuje...? No Krze trzeba wytłuc bakterie w pęcherzu.

[Bgra]

i na błonę śluzową,wiem,że stosuje się do irygacji
podpytam u fachowców:)
przetrzepię wątek,muszę zobaczyć to zdjęcie:)

[Basia1244]

[quote name='ulvhedinn']
Basiu, o takim srebrze właśnie mi mówiła znajoma ze sklepu zielarskiego. I jeszcze rozważałyśmy nasiadówko- parówki z olejku herbacianego.... ja juz kombinujeę jak mogę.[/QUOTE]
nie bój się srebra koloidalnego - przetestowałam na 3-latku, gdy sprawy zaczęły wymykać się spod kontroli, potem dużo o tm czytałam, warto je mieć, gdy antybiotyki nie dają rady

[Korenia]

Bazar [url]http://www.dogomania.pl/threads/221549-Nowe-TORBY-handmade-z-mopsem-JRT-z-miko%C5%82ajem-i-kwiatowa-)!-Na-Kraks%C4%99-do-31.01-r.?p=18449874[/url]

Porozsyłajcie proszę :)

[Poker]

A może żurawinę w tabletkach jej dać? Zakwasza mocz i ma działanie przeciwbakteryjne.
Jaka ona ma bakterię?
Przeciw krwawieniu można jej podać homeopatyczny Mercurius corrosivus CH 9 2 x dziennie po 5 kulek

[ulvhedinn]

Ma świństwo pt. Proteus mirabilis. Po kolei uodparniał się na antybiotyki, m.in linkospectin i amoksycyklinę. Ostatnie badanie wykazało wrażliwość tylko na dwa antybiotyki, w tej chwili przyjmuje selactan. Żurawinę wcina w tabletkach i pije i mimo to ostatnio mocz miał pH 8.

[paniMysza]

[quote name='ulvhedinn']Ma świństwo pt. Proteus mirabilis. Po kolei uodparniał się na antybiotyki, m.in linkospectin i amoksycyklinę. Ostatnie badanie wykazało wrażliwość tylko na dwa antybiotyki, w tej chwili przyjmuje selactan. Żurawinę wcina w tabletkach i pije i mimo to ostatnio mocz miał pH 8.[/QUOTE]

znam to. mam dwie suczki z kamicą struwitową. jedna miała wycinany kamień i jakos udało się u niej zwalczyć chorobę (odpukać), z druga meczymy sie juz od wakacji. karme hills musielismy zmienić u niej na royala, dostawała tez paste zakwaszającą mocz, mase antybiotyków i tak na zmianę - raz wyniki ok, a przy kolejnym kontrolnym badaniu (co 2 tyg robię) znów ph 9. przed świętami miała posiew i na szczęście bakteria niezbyt groźna, ale skubana odporna chyba na 5 antybiotyków. po leczeniu wyniki były ok, ale zbliza sie badanie kontrolne i znow sie boje, ze zapalenie powróciło:(

trzymajcie się!

[paniMysza]

aha, pewnie to wiecie, ale na wszelki wypade - nie dawajcie kraksie zadnych smakołyków, ani innej karmy niż lecznicza. jesli koniecznie musicie coś jej dać, to najlepiej mięso, bo zakwasza mocz.

[ulvhedinn]

Wiem, tylko jest mały problem, Kra zazwyczej sama sobie organizuje smakołyki.... ;)


Jestem niesamowicie zaskoczona odzewem, na FB, tutaj... Kra dostała mnóstwo życzeń powrotu do zdrowia, od ludzi, którzy biegają na dogterkkingach, od naszej drużyny- Wilddogsteam, od osób, które czytały jej historię.... to naprawdę bardzo podnosi na duchu- świadomość, że są ludzie, którzy myślą o Krakicy ciepło :)
Pojawia się tez wsparcie finansowe, już mamy pieniądze na nastepny worek karmy :)

[Avaloth]

Super, że wydarzenie pomogło. A jak Kra? Coś lepiej?

[terierfanka]

no tak myślałam, że wydarzenie coś da, Kra jest w końcu wyjątkowym psem :) ulv, może spisuj czasem co tam ludzie wpłacają i zamieszczaj info z inicjałami wpłacających, żeby było przejrzyście