danka1234 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 Dzwoniłam do Panstwa,niestety Panstwo rozwazaja adopcje tylko czarnego jamiczka takiego jak mieli. Dałam Panstwu link do watku jamników i jamnikowatych by przejrzeli i jesli któregos zechca przygarnac odezwą sie. Moze sie poszczesci z domkiem temu jamnisiowi z Elbląga bo jest w ich typie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1968 Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 juz rozmawiam z basia z Elbląga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1968 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Pani z Wałbrzycha jest bardzo bardzo chętna na Buliego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaskadaffik Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 [quote name='Basia1968']Pani z Wałbrzycha jest bardzo bardzo chętna na Buliego.[/QUOTE] To świetnie, może to ten domek jedyny, cały czas trzymam kciuki za Maleństwo :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted April 24, 2010 Author Share Posted April 24, 2010 [quote name='Basia1968']Pani z Wałbrzycha jest bardzo bardzo chętna na Buliego.[/QUOTE] Basiu to podaj mi numer telefonu do Pani ,porozmawiam z Panią bo kolejny domek własnie wycofał sie z adopcji. Z tego co pamietam to Pani ma ta staruszke jamnisie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1968 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 tak Danusiu - juz podaję - na pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Oby to był ten domek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1968 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Danusiu a który domek zrezygnował??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted April 24, 2010 Author Share Posted April 24, 2010 [quote name='Basia1968']Danusiu a który domek zrezygnował???[/QUOTE] Zrezygnował domek od Aguifere. Niestety ale z domku w Wałbrzychu tez nic nie wyjdzie mimo szczerych checi Pani by adoptować Bulisia. Pani ma w domu tą staruszke sunie jamnisie i kotka ale ma wspólne podwórko z rodzina która równiez ma 2 psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1968 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 ooo to niestety przykro mi, ale trzeba z Pania utrzymywać kontakt, bo może akuratnie. a Bliego to miała adoptować Aguifere?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted April 24, 2010 Author Share Posted April 24, 2010 [quote name='Basia1968']ooo to niestety przykro mi, ale trzeba z Pania utrzymywać kontakt, bo może akuratnie. a Bliego to miała adoptować Aguifere??[/QUOTE] Bedziemy z Panią w kontakcie ,mamy sie zdzwonic po powrocie Pani z zagranicy po 10 maja. Bulisia chciała adoptowac mama Aguifere ale wzieła innego pieska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Kurcze ten Buliś strasznie wymagający chłopak. jest jeszcze jakiś domek na horyzoncie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted April 24, 2010 Author Share Posted April 24, 2010 [quote name='ocelot']Kurcze ten Buliś strasznie wymagający chłopak. jest jeszcze jakiś domek na horyzoncie?[/QUOTE] Buliś bardzo wiele złego przeszedł w swoim zyciu i bardzo pilnuje swojego opiekuna przy którym czuje sie bezpiecznie i myśle ze jego agresja spowodowana jest tym ze boi sie go stracic wiec odstrasza przeciwników ,czyli inne psy ale nie wszystkie.Zdarza sie ze do niektórych macha ogonkiem i jest bardzo przyjazny. Całkiem mozliwe ze mógłby zamieszkac z jakims psiaczkiem ale trzeba by było to sprawdzic gdyby domek był blisko bo nie sposób jechac 500km by to sprawdzać. Ostatnio bylismy z wizytą u Kasia77 u której jest Zabek,tez ze schroniska z Obornikow.Poza Ząbkiem mieszka tam 6 psów i Bulis ze wszystkimi ładnie sie dogadywał.(bez Ząbka) Fakt ze były same suczki poza Borysem ,duzym psiaczkiem ale bardzo uległy i dlatego Bulis go akceptował,nawed były buziaki miedzy nimi. Buliś najbardziej agresywny jest gdy idize ze mna na smyczy,wówczas warczy z daleka na każdego psa ale niestety inaczej u mnie w miescie nie da sie spacerowac a na podwórku luzem tez zachowuje sie inaczej. Gdyby trafił sie domek z innym psiaczkiem blizej mnie mogłabym pojechac by sprawdzic jego reakcje ale wszystkie domki które do tej pory interesowały sie Bulisiem jak na złosc sa z daleka ,nawed bardzo daleka bo najblizej była Warszawa. Został jeszcze 1 domek zainteresowany Bulim ten z Warszawy,bez zwierzat o którym pisałam ze Pan w przyszłym tygodniu bedzie miał badania i wówczas byłoby wiadomo jak sie sprawy mają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DG32 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 [quote name='danka1234']Bedziemy z Panią w kontakcie ,mamy sie zdzwonic po powrocie Pani z zagranicy po 10 maja. Bulisia chciała adoptowac mama Aguifere ale wzieła innego pieska.[/QUOTE] A wiadomo dlaczego mama Aguifere zrezygnowała? wydawało mi się, że byli zdecydowani na 100%, już nawet znaleźliśmy osobę do wizyty przedadopcyjnej, no nic szkoda tylko bo nie ma to jak domek dogomaniacki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted April 24, 2010 Author Share Posted April 24, 2010 [quote name='DG32']A wiadomo dlaczego mama Aguifere zrezygnowała? wydawało mi się, że byli zdecydowani na 100%, już nawet znaleźliśmy osobę do wizyty przedadopcyjnej, no nic szkoda tylko bo nie ma to jak domek dogomaniacki.[/QUOTE] Przepraszam ze tak wyszło,prosiłam o znalezienie osoby do przeprowadzenia wizyty bo otrzymałam potwierdzenie od Aguifere ze jej mama zdecydowała sie na adopcje Bulisia ale dzisiaj Aguifere powiadomiła mnie ze adopcja juz nieaktualna ponieważ jej mama wzieła psa od jej siostry. Moze Aguifere sama wyjasni ta sytuacje gdyz sporo osob bylo juz zaangazowanych w ta sprawe wiec naleza sie im wyjasnienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tia Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 A jest jeszcze jakiś domek dla niego? Czy wszyscy się rozmyślili? Bo czytała o jakiś domkach w okolicach Warszawy no i nieaktualny domek u Aguifere... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aldira Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 osoby powinny sie zdecydowac albo albo . ponieważ inni ludzie go by chętnie zabrali a teraz co jamnik nadal czeka na wlasciciela... nie mozna tak postepowac ze zwierzetami ... mama sama nie wiedziala co chce , jamnika zaklepała i co z tego wyszło to wiemy, osoba dorosła a zachowała się jak nastolatka.... moze mu szcescie jeszcze dopisze ze znajdzie osobę ktora go nie oszuka i bedzie prawdomówna.....a takie osoby eliminować z adopcji jakich kolwiek piesków jak ta mama....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 Przypuszczam, że psina niczego dobrego nie zaznała. Nie ma co się dziwić, że pilnuje swojego człowieka. Taa bardzo lubię osoby zaklepujące psa, a potem nie dające znaku życia. Ostatnio dwa w schronisku takie przypadki. a ja głupia ogłoszenia jednego psiaka wstrzymałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 napewno mu się uda :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 czyli na czym stanęło?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 [quote name='aldira'][B]osoby powinny sie zdecydowac albo albo . ponieważ inni ludzie go by chętnie zabrali[/B] a teraz co jamnik nadal czeka na wlasciciela... nie mozna tak postepowac ze zwierzetami ... mama sama nie wiedziala co chce , jamnika zaklepała i co z tego wyszło to wiemy, osoba dorosła a zachowała się jak nastolatka.... moze mu szcescie jeszcze dopisze ze znajdzie osobę ktora go nie oszuka i bedzie prawdomówna.....a takie osoby eliminować z adopcji jakich kolwiek piesków jak ta mama.......[/QUOTE] W przypadku Bulisia tych innych jakoś nie bardzo widać. [quote name='ocelot']Przypuszczam, że psina niczego dobrego nie zaznała. Nie ma co się dziwić, że pilnuje swojego człowieka. Taa bardzo lubię osoby zaklepujące psa, a potem nie dające znaku życia. Ostatnio dwa w schronisku takie przypadki. a ja głupia ogłoszenia jednego psiaka wstrzymałam.[/QUOTE] Zgadzam się z tobą. Ja zawsze ciągnę allegro do czasu gdy psiak jest fizycznie w domu. W przypadku akurat tych Państwa z Warszawy akurat chylę czoła bo rozważyli problem. Uczciwie napisali że najpierw załatwia sprawy, zależnie jaki będzie wynik to wezmą. Bo nawet jak będzie ok chcą psiaka już jak będzie ktoś stale w domu. Więcej pisać nie mogę nie jestem do tego upoważniona. Zakłądam jednak możliwość takiego obrotu, ze ten domek akurat nie wypali. Ale nie będzie to wynikiem kaprysu. Państwo sprawę postawili bardzo uczciwie. Dlatego domku szukamy nadal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon_n Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 [quote name='Isadora7']W przypadku Bulisia tych innych jakoś nie bardzo widać. ... Zakłądam jednak możliwość takiego obrotu, ze ten domek akurat nie wypali. Ale nie będzie to wynikiem kaprysu. Państwo sprawę postawili bardzo uczciwie. Dlatego domku szukamy nadal.[/QUOTE] No właśnie, nie pojmuję czemu Buli trafia na taki "opór materii" ?? .. kilka innych jamniorków znalazło już domki, a On biedaczek jakoś nie może na swój trafić.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 [quote name='ilon_n']No właśnie, nie pojmuję czemu Buli trafia na taki "opór materii" ?? .. kilka innych jamniorków znalazło już domki, a On biedaczek jakoś nie może na swój trafić..[/QUOTE] Ja sie też nieraz dziwię dlaczego jakiś psiak ma taką karmę. Miałam kiedyś na allegro prześlicznego psiaka. Zdrowy, śliczny, mały, młody (1,5 roku), zsocjalizowany. W międzyczasie z moich aukcji inne psiaki znajdywały domki, bywało starsze, chore, nie pierwszej urody. On znalazł dom po ponad pół roku... super dom... dom ideał... może na taki czekał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka1234 Posted April 25, 2010 Author Share Posted April 25, 2010 Bulis tez czeka na ten jedyny domek i widać jeszcze się nie odnalezli ale jesli jest mu taki pisany to wczesniej czy póżniej sie odnajdą. Poczekamy na taki domek by był pewny na 1000% i juz ostatnim w zyciu Bulisia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted April 25, 2010 Share Posted April 25, 2010 [quote name='Isadora7']W przypadku Bulisia tych innych jakoś nie bardzo widać. Zgadzam się z tobą. Ja zawsze ciągnę allegro do czasu gdy psiak jest fizycznie w domu. W przypadku akurat tych Państwa z Warszawy akurat chylę czoła bo rozważyli problem. Uczciwie napisali że najpierw załatwia sprawy, zależnie jaki będzie wynik to wezmą. Bo nawet jak będzie ok chcą psiaka już jak będzie ktoś stale w domu. Więcej pisać nie mogę nie jestem do tego upoważniona. Zakłądam jednak możliwość takiego obrotu, ze ten domek akurat nie wypali. Ale nie będzie to wynikiem kaprysu. Państwo sprawę postawili bardzo uczciwie. Dlatego domku szukamy nadal.[/QUOTE] Co innego jak uczciwie sprawę przedstawiaja, życie płata różne psikusy, są różne sytuacje. ale wkurza mnie 1002 telefonu,prośby, płacz prawie, a potem zero. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.