bric-a-brac Posted February 9, 2006 Share Posted February 9, 2006 Kurka, musi się dać złapać;) Trzeba ją może jakoś uśpić, coś jej w karmie dodać, nie wiem, ja się nie nam na takich specyfikach... Albo tak jak robią z dzikimi zwierzętami, strzelają jakiś zastrzyk usypiający czy coś :snipersm: będzie jak na filmie:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Doszly mnie wspaniale wiesci! [B][SIZE=4][COLOR=red]MOP zlapany! :multi: [/COLOR][/SIZE][/B] [COLOR=black]Ogolnie chyba w dobrym stanie,[/COLOR] oprocz zapalenia oczu, ucha, awitaminozy i rany cietej brzucha :shake: Juz jest wykapana, obcieta i odrobaczona. Bardzo bedzie potrzebny pilny [COLOR=red]transport[/COLOR] do Warszawy albo Kielc!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Wspaniale! Brawo Frotka! :klacz::klacz::klacz: A skąd ta rana brzucha?:roll: Wiadomo coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lupe Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 uffff......podziwiam.... niestety jestem piesza :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 [quote name='bric-a-brac']Wspaniale! Brawo Frotka! :klacz::klacz::klacz: A skąd ta rana brzucha?:roll: Wiadomo coś?[/quote] Pewnie, ze brawo Frotka i p. Darowska - tydzien sterczenia na Gubalowce!:shake: A Mop jest tylko jednym z wielu uratowanych psow!:multi: Nie wiadomo, skad rana- musiala sie na cos nadziac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ponpon Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 I faktycznie Mopówna jest ponem? Może tatuaz jakis ma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Therion Posted February 10, 2006 Share Posted February 10, 2006 Frotka prosimy o szczególy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 BRAWO! brawo, brawo! Już myślałam, że rana jest wynikiem golenia :mad: Prosimy o fotki gołego Mopa :evil_lol: Jak ona się zachowuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 a ktoś był ostatnio chetny na ponopodobną sunię [url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=21725[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 Pisze w wielkim skrócie, bo mam mało czasu - MOP złapany. Bardzo grzeczny i łagodny. Daje się głaskać, nosić, obcinać. Podobno po obcięciu wygląda jeszcze ładniej (zobaczę w poniedzaiłek). Ma niesamowicie długie rzęsy. Jest małym grubaskiem z fałdkami tłuszczu. Ma ogromny apetyt. Niestety ma też silną awitamionozę - zęby są przeźroczyte a dziąsła ściamniałe. Ma zapalenie jednego ucha. Oczy w porządku. Na brzuchu rana, tak jakby przesunęła się po jakiejś ostrej krawędzi. [COLOR=red][FONT=Impact]szukamy tran[/FONT][FONT=Impact]sportu do Warszawy[/FONT][/COLOR] [FONT=Impact][COLOR=#ff0000][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Czy ktoś ma znajomych na feriach w Zakopanem? A może ktoś z Was wybiera się do Krakowa?[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted February 11, 2006 Author Share Posted February 11, 2006 Kto przewiezie Panią Mop? Zwracam koszty transportu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 :laola: super że się udało :klacz: Frotka :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
erka Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Fantastycznie, skończyła się nareszcie gehenna bidulki :smilecol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 Moze jutro udaloby sie ja przywiezc do Krakowa - moj TZ bedzie przejezdzal rzez Krakow, pewnie namowie go na przywiezienie MOPa do Warszawy.... Tylko do kogo ona ma trafic? Ma juz ustalony domek tymczasowy? Dajcie znac na kom, znikamy z sieci na razie. 601420789 Dorota Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted February 11, 2006 Share Posted February 11, 2006 [quote name='jayo']Moze jutro udaloby sie ja przywiezc do Krakowa - moj TZ bedzie przejezdzal rzez Krakow, pewnie namowie go na przywiezienie MOPa do Warszawy.... Tylko do kogo ona ma trafic? Ma juz ustalony domek tymczasowy? Dajcie znac na kom, znikamy z sieci na razie. 601420789 Dorota[/quote] To by bylo pieknie! :multi: Czyli jeszcze trzeba znalezc tylko transport [COLOR=red]Zakopane- Krakow[/COLOR]! Moze ktos jedzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nani ni Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Niestety chyba nic nie wyjdzie z transportu dzisiaj, bo nie ma nikogo z samochodem na trasie Zakopane- Krakow :placz: Moze znacie kogos, kto moglby sie znajdowac w tych okolicach i zgodzilby sie :placz: Na Mopa czeka juz cieply domek!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted February 12, 2006 Author Share Posted February 12, 2006 Jest transport: Zakopane- Kraków. Trzymajcie kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 trzymamy z całej siły :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Jak już pisała Frotka, jest transport Zakopane - Kraków. :multi: Frotka jest już w drodze po Mopa do Zakopanego. Ale - na wszelki wypadek - droga jest długa, różne rzeczy (tfu tfu) mogą się zdarzyć. Czy gdyby coś z transportem poszło nie tak - czy znazłby się ewentualnie [B]dom tymczasowy dla Mopa w Krakowie[/B] - Frotka Mopa u siebie zatrzymać nie może - ma pod opieką chore szczeniaczki, w tym również na nosówkę. MOp ma jeszcze osłabioną odporność, bliższy kontakt z nosówką mógłby być dla niej BARDZO niebezpieczny. Tak jak pisałam - najprawdopodobniej dom nie będzie potrzebny, ale .. Dom byłby potrzebny maksymalnie do przyszłej soboty - jeżeli dzisiaj miałoby się nie udać, ja po prostu przyjadę do Krakowa - niestety wcześniej za względu na pracę nie mogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda** Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Perfetia miejmy nadzieję, że Mopka już dzisiaj trafi do Ciebie i nie będzie trzeba się martwić o domek tymczasowy w Krakowie!!! Wiem, że przezorny zawsze ubezpieczony, ale nie zapeszajmy. Trzymamy wszyscy kciuki z całych sił :kciuki: :kciuki: :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 Namiary na mnie - tel: 022 822 23 82 lub 604 220 779 - muszę znikać z netu. Bardzo, bardzo prosimy jeszcze raz o trzymanie kciuków! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 12, 2006 Share Posted February 12, 2006 [quote name='magda**']Perfetia miejmy nadzieję, że Mopka już dzisiaj trafi do Ciebie i nie będzie trzeba się martwić o domek tymczasowy w Krakowie!!! Wiem, że przezorny zawsze ubezpieczony, ale nie zapeszajmy. Trzymamy wszyscy kciuki z całych sił :kciuki: :kciuki: :kciuki:[/quote] Dzięki Magda! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 I co? I co? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda** Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 No właśnie, jak tam Mopka??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfetia Posted February 13, 2006 Share Posted February 13, 2006 Ano Mopiszon nadal czaruje w Zakopanem. :roll: Mimo ogromnego wysiłku i zaangażownia zarówno ze strony Frotki, która chyba cudem zorganizowała transport Zakopane - Kraków, jak i mimo uporu Jayo, żeby czekać na Mopa w Krakowie aż do skutku, uniemożliwiły dojazd tak przez mnie pożadanej Panny nasze swojskie, zaśnieżone polskie drogi i rozkraczona na trasie ciężarówka. :shake: A Mop nadal czeka na transport w Zakopanem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.