ponpon

Ponownie Ponawiam - Szukam Transportu W Sobotę Kraków - Opole - Kraków... Może Jest Ktoś Kto Nas Zabierze? Marta

Kochani, a ja wciąz szukam uczynnej duszyczki która nas z Krakowa do Opola i z powrotem przygarnie do autka:( MARTA

Szukam transportu do Opola i z powrotem w sobotę - z ponem chłopakiem - kto mnie weźmie:)? Marta

[quote name='efra-husky']czy ktoś dostał potwierdzenie? :roll:[/QUOTE] Nie moge Cię jakoś złapac na gg - nasze plany aktualne? A tak w ogóle - dostałas potwierdzenie? Ja dzwoniłam, niby jestesmy i wszystko ok, ale potw. nie dostałam pocztą:( Marta

[quote name='Agasia']A wiec ja w Katowicach bede na 100 w niedziele przy PONach i chyba wilczarzach... :) Licze na poznanie jakis dogomaniakow ;)[/QUOTE] No to mam nadzieję, że sie poznamy! Klasa otwarta, Żywioł ama canem, pewnie sie uplasujemy na szarym końcu znając nasz talent, ale co tam:)! Do zobaczenia

I faktycznie Mopówna jest ponem? Może tatuaz jakis ma?

Pociąg mam, ale o 4.20 rano, poza tym mam długie , białe futro , w formie mopa, które doskonale czyści podłogi w pociągu - a więc to ostateczność..... Marta

Pogoda pewnie piękna, a a ja transportu nadal nie mam :( Marta

Bardzo Pilnie Szukam Transportu Z Krakowa Na Wystawe W Rzeszowie... Nagła Zmiana Planów Moich Towarzyszy Podróży:( Marta +pon

słuchajcie, a tak w ogóle to o którei trzeba tam byc????? marta

Zimowe zdjęcia sa najpiękniejsze... Te gwiazdeczki w napuszonym futerku!!!! Misie takie!!!

[quote name='efra-husky']Ponpon koniec lutego, początek marca na 100% będę wiedziała[/QUOTE] ok, dzięki, czekam cierpliwie:)

[quote name='efra-husky']Ponpon ja jeszcze nie wiem czy nie będę jechała w niedzielę; mam w planach przebadanie oczu mojej małej i może w niedzielę będę jechała na oddanie próbki ;)[/QUOTE] Byłoby cudownie... A kiedy będziesz wiedziała?

Wciąz nadal i nieustannie poszukuje transportu do Katowic z Krakowa [B]w niedzielę[/B]. Czy ktos stąd jedzie i może zabrac pona i jego panią. Jestesmy grzeczni, nie gryziemy, dokładamy sie do paliwa.....:) Marta

Ja z moim ponem wybieramy się do Rzeszowa i znów stały problem...szukamy transportu.. Moze jedzie ktos z Krakowa i znajdzie dla nas troszeczkę miejsca? Oczywiscie dokładamy sie do paliwa:) Marta

[quote name='efra-husky']ponpon a w który dzień wystawiasz swoją pociechę? Z tego co wiem to PONy są w niedzielę[/QUOTE] No własnie, niestety..... w niedzielę..... Szkoda:( Marta

A może Ty znasz - lub ktoś na forum - kogos z Krakowa kto się wybiera i ma wolny kawałek podłogi w samochodzie dla małego :) pieska?

A z Krakowa, a jakże, jak miło. Tylko jeszcze nie wiem jak sie do Katowic dostanę, jakoże niezmotoryzowana jestem, a podróż pociągiem jakos mi się nie usmiecha :( Marta i Miszka - Żywioł Ama Canem (pon)

aha, nie udało się....

A oto i mój Miszka - Żywioł Ama Canem ciekawe czy uda mi sie wkleic fotkę...:( [url]http://www.zywiol-amacanem.webpark.pl/foto/wzorzec.jpg[/url] Marta

[quote name='ma']"choc jeden pies bedzie mial raj na ziemi. I ma." Ines nie przesadzaj nie jeden. Czy Ty uwazasz ze nikt nie kocha swojego psa? Nawet jesli to nie cudowny PON to ja znam psy kochane bardzo mocno i bardzo rozsadnie. Ja wszystkie swoje psy - mimo ze wiekszosc to byly kundelki kochalam bardzo. I pamietam kazdego ktorego mialam od wczesnego dziecinstwa. I wszystkie sa ze mna i teraz, w mysli i takze zostaly mi one w ogrodzie. Choc juz nie moge ich poglaskac to sa nadal blisko bo tak chcialam. Nie zostawilabym towarzysza gdzies w lesie lub na łace.[/quote] Jak się ma ogródek... Gorzej, jak się ma tylko skrzynki na parapecie okna :)

No cudny ten ogonek Okrasy, bardzo słodka! No ale faktem jest że machanie takim ogonkiem równa sie machaniu, dupką bez ogonka, więc właściwie co to za różnica, prawda? A tam...., z ogonkiem, czy bez ogonka, ważne co jest na drugim końcu tego ogonka! (od nasady!) :) Prawda?

[quote name='ma']Ponpon - ale Miszka czyli Zywiolek i tak by nie mial czym machac :D . Moj pieworodny urodzil sie z bardzo krociutkim ogonkiem. Wiec nawet jakby go mial to i tak musialby sie wspomagac w machaniu dupka :D[/quote] Dlatego tez nie mam powodu aby żałować że nie ma ogonka! Bo nawet z natury nie mógł mieć ! :) Pozdrowienia dla maluszków!

[quote name='mar']Poczytaj ten wątek od początku - ciężko to miejscami nazwać miłą wymianą słów, już nie mówiąc o całokształcie problematyki...,,,...[/quote] No dobrze, masz rację, czasem jest ostro. Dla mnie ogon jest jedynie kwestią wyglądu psa - jeżeli komuś sie podoba pon z ogonem - ok, bez ogona? - w porządku. Mnie się podobaja i takie i takie. Mój Miszka nie ma ogona, ale wcale nie cierpię z tego powodu. Czasami zastanawiam sie jakby wygladał gdyby go miał i to wszystko. Ale za to jak uroczo kręci dupką! A tak swoją drogą - z ogonem wygląda jak zupełnie inna rasa, nieprawdaż?

Po pierwsze :) nie afery tylko sympatyczna wymiana słów. A po drugie - jak myslisz - lepiej machac prawdziwym ogonem, czy wyimaginowanym? Spytaj psa... A może tak w sumie to im wszystko jedno?....