Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 3.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

O to, to, może w niedzielę a może w piątek z okazji święta wystroisz Frania odświętnie.
Franio elegant, nie dość, że ma ubranko to jeszcze ma drugie na zmianę :loveu:.

I oczywiście też bardzo chcemy zobaczyć Franusia w tym świątecznym ubraniu, ajlii :lol:

Posted

Myślę że zdjęcie w nowym kubraczku da się załatwić ;)
Choć niedziel i świąt to nie ma w naszym kalendarzu - psy nie uznają wolnych dni ;)

Nadal zimno i wilgotno. Franuś niepocieszony. Szybko wraca ze spacerów, chodzi za mną i jęczy że pogoda nie taka...

Posted

[B]Dostałam wpłatę od Halizy- 15 zł.
Pięknie dziękuję!!![/B]


A teraz nieśmiało zaproszę na wątek niewidomego, starego Aresa:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/217471-Ares...%C5%9Blepy-stary-pies-z-geriatrium-prosi-o-pomys%C5%82y-na-dalsze-%C5%BCycie[/url]...

Posted

Zdjęcia w nowym kubraczku są - ale jeszcze nie wrzuciłam do albumu Frania. Od rana moi podopieczni są bardzo marudni (także Franuś ;) ) i nie dadzą mi spokojnie usiąść... Jeden delikwent próbował mi dziś zrzucić laptopa z kolan - wiadomo, głaskanie ważniejsze ;)

Posted

Świąteczny Franuś w nowym kubraku - [url]https://picasaweb.google.com/114314318797210704493/1111NowyKubrak?authuser=0&feat=directlink[/url]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-3OZEz3z8ZRc/TsEKOnKHfeI/AAAAAAAAAGs/Fk7szNQedqc/s640/DSC00200.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-hey4bS6SuHg/TsEGzTIn-ZI/AAAAAAAAAGA/hPC0UpU1rZs/s640/DSC00188.JPG[/IMG]

Posted

Dzięki ajlii za świątecznego Frania :loveu:
Teraz to już nasz piesio wystrojony, kubraczki na zmianę. Lubi chodzić w tych ubrankach???

Jak on się sprawuje, dalej posikuje w domu?? Jak ze zdrowiem???

Posted

[quote name='KrystynaS']Masz awatar malibo, przykro wymowny.[/QUOTE]
Wiem...Na szczęście akurat ta psina, to moja Adela, która spędziła połowę swego życia ( niemal od urodzenia) za tymi kratami.

Franio jest elegancki nad wyraz:)

Posted

[quote name='malibo57']Wiem...Na szczęście akurat ta psina, to moja Adela, która spędziła połowę swego życia ( niemal od urodzenia) za tymi kratami.

Franio jest elegancki nad wyraz:)[/QUOTE]

Malibo- ludzie nie wiedzą co tracą!
Wzięcie psa co spędził połowę swojego życia za kratami a potem jego psia wierność- bezcenne! Ja również mam swoją Karinę- przy adopcji określona na ok. 10 lat w tym spędzonych w schronisku ponad 5. Idealna, cicha, porządna, czysta dama z niej a ludzie omijają takie cudeńka...


A co do Frania- to wygląda pięknie!
Uściski dla niego!!!

Posted

Franio sobie żyje pomalutku. Czuje sie dobrze, choć nadal łapka trochę dolega. Napewno zmiejszyła się aktywność Frania - nie wychodzi na długie, energiczne wędrówki do ogrodu. Raczej szybkie siku, obejście części podwóka i leci do domu. Nadal posikuje w domu, choć nieregularnie - czasem wogóle, a są dni że co chwile kałuża.

Utyka nadal na przednią - choć nie każdego dnia, i z różnym nasileniem. Albo kwestia pogody, albo to jednak nadwyrężanie mięśni przy skrzywionej główce.
Trochę mu rozmasowuję mięśnie karku, barku i samą łapę, wydaje się że przynosi Mu to ulgę. Ale przydałoby się gdyby przyjrzał sie temu profesjonalista. Ja owszem prowadziłam rechabilitację psów za pomocą ćwiczeń i masaży, ale zawsze pod okiem weterynarza - który najpierw pokazał co trzeba robić i na zwracać uwagę, a potem kontrolował postępy w czasie wizyt w lecznicy. I do którego zawsze mogłam sie zwrócić, gdy coś mnie zaniepokoiło albo potrzebowałam konsultacji.
Teraz mogę Franiowi jedynie trochę ulżyć za pomocą rozmasowywania delikatnego mięśni, ale to prócz chwilowego rozluźnienia i zmiejszenia bólu, na dłuższą metę nie da żadnych efektów.

Posted

[quote name='wojtuś']Ajlii a z tą przednią łapą, utyka ale nie zawsze, może przy okazji wizyty u Weta pomówić o tym utykaniu.[/QUOTE]

O łapce rozmawialiśmy z dwoma weterynarzami... Najpierw na ostrym dyżurze, gdy Franuś miał gorączkę. Potem z wetem Frania - na dwóch wizytach łapka była oglądana. I nie ma żadnej przyczyny, na którą można by zaradzić np. lekami... nie ma stanu zapalnego czy urazu.
Tu raczej fizjoterapeuta by się przydał, żeby Franiowi rozluźnić mięśnie.



Franio znów zmienia sobie towarzystwo. Niedawno prowadzał się z ponad dwa razy większym Falkiem. Potem spacerki z dostojnym Panem Psem (owczarek środkowoazjatycki miniaturka). A teraz świetnie się dogaduje z takim małym kundelkiem w typie corgi. Chłopaki próbują się nawet bawić, choć Franio nie bardzo widzi gdzie w danym momencie jest kolega... Ale razem sobie spacerują, siedzą na jednej poduszce i obwąchują sobie mordki :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...