Jump to content
Dogomania

Masakra! dom spalony! 1 kobieta i 8 psów! pomocy!!


Ambra

Recommended Posts

  • Replies 578
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='evelynka']Już nie musze nic dodawać :D:D:D ale wiem że Pinio będzie mieć najwspanialszy dom :D:D:D A my z Alexem czekamy na odwiedzinki...[/QUOTE]

Odwiedzimy Was na pewno, obiecuję!
Ja z całych sił postaram się stworzyć mu taki wspaniały dom. Może wiedzy obszernej na temat psów nie mam (jeszcze ;) ) ale zaoferuję mu dużo miłości i czasu;)
No i pewnie jakies szkolenie zaliczymy po drodze - jeszcze zobaczycie, że Pino będzie najmądrzejszym psem na świecie (tzn. już jest, ale narazie to ukrywa ;) )

[quote name='JOMA'].....................superowe, szybkie adopcje :lol:[/QUOTE]

Bo psiaki superowe ;)

Link to comment
Share on other sites

Pino był dziś na szczepieniu. Jej, jak w poczekalni zobaczył tyyyyle psów, które na dodatek NIE CHCIAŁY się z nim bawić, to był niepocieszony - wył tak przeraźliwie, aż lekarz wyszedł z gabinetu, bo myślał, że coś mu się stało ;)
Dostał pierwsze szczepienie, tzw. wirusówkę. Lekarz powiedział, że skoro nie mam dowodu, że był już szczepiony, to musimy powtórzyć. Coś mi tam gadał, opowiadał, wymieniał rodzaje i ceny poszczególnych, więc - jako, że ja zielona w tym temacie - wzięłam tą full opcję ;)
Za 10 dni ponowne odrobaczanie, potem za dwa tygodnie druga wirusówka i później wścieklizna (chyba niczego nie pomyliłam).
Lekarz znów zachwycał się Pinem - jego "rasową" budową (szczególnie tylnymi łapkami - powiedział, że fajnie, że ma prostą postawę, bo takie owczarki bardziej mu się podobają - ja nie wiedziałam, że są jakieś inne ;) )

Pino samo ukłucie zignorował całkowicie (lekarz dał mu trochę jedzonka suchego i Pino łakomczuch wcinał aż mu się uszy trzęsły - dosłownie - i nawet nie poczuł ukłucia) ;)

Aha, znalazłam też osobę w mojej miejscowości, która do niedawna prowadziła "psie przedszkole" w dużej Katowickiej "szkole" psów, a teraz udziela indywidualnych lekcji. Wiec jak tylko dogramy terminy, to Pinuś zostanie przedszkolakiem ;)
Tak naprawdę to chyba mi potrzebna nauka, nie jemu, ale jakoś sobie razem poradzimy.
A obiecywałam sobie - żadnej więcej szkoły ;)

Link to comment
Share on other sites

Po reportażu odezwała się pani bodajże z Poznania która zaofiarowała kupno nowych okien dla pani Stasi!!!
W poniedziałek przyjeżdza facet wymierzyć okna. Poza tym przychodzą ludzie ofiarują dary rzeczowe żywnośc itd.

...wyglada na to ze jutro przybędą aż trzy osoby...
a tylu było chętnych do doradzania....cóż życie

Link to comment
Share on other sites

nie mogę być, :oops: mam umówione trzy wizyty zapoznawcze... dla szczeniaków i kotka Liptona, który siedzi u mnie od lipca... trochę długo, więc to jego szansa na ds... :shake:
Gratuluję, Natalijo, psiaka!:cool3: A na Ambrę nie licz :eviltong: mnie "wcisnęła" na tymczas Platona... do dziś nie podpisałam umowy adopcyjnej... :mad:a wizyta poadopcyjna była po dwóch latach, bo akurat miała szczeniaki w pilnej potrzebie... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia mojego Pnusia są na 30. i 29. stronie wątku.
A nowe będą niebawem. Postanowiłam kupić sobie porządny aparat i założyć całą galerię moich futrzaków ;) I na pewno będę się nią przechwalać ;)

Co do umowy, to tak na prawdę mi na niej nie zależy, tylko, żeby potem ktoś mi nie chciał go odebrać, bo nie mój :mad:;) - NIE ODDAM! ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...