AngelikaK Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 zaraz jedziemy do weterynarza...jak przestane płakać.... musze sie ogarnąć nie moge pojechać z nim..po raz ostatni..i płakać.. muszę mu dac spokój... muszę : (((((((((((( nie wiem jak;-(((((((((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 O matko, to cholernie trudne, trzymaj się.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 [quote name='AngelikaK']zaraz jedziemy do weterynarza...jak przestane płakać.... musze sie ogarnąć nie moge pojechać z nim..po raz ostatni..i płakać.. muszę mu dac spokój... muszę : (((((((((((( nie wiem jak;-(((((((((([/QUOTE] nikt nie wie jak .......... przytulam i bardzo współczuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Angeliko myślami jesteśmy z Tobą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mika31 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 jesteśmy z tobą żegnać przyjaciela nie jest łatwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Wszystkie... Angeliko wiemy jak ciężko jest się pożegnać....:-( ten ostatni raz!.... przytulam......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Jesteśmy z Tobą Angeliko ...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 Współczuję ogromnie i podziwiam determinację w realizacji psiego testamentu, bez cienia ludzkiego egoizmu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AngelikaK Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 O godzinie 14:00 odszedł.. miłość mojego życia...trzymałam go w jego kocyku na kolanach...i przywiozłam do Gdańska.. wsiadłam w samochód i przejechaliśmy nasza ostatnią wycieczkę 380 km... jutro pochówek....Zbirusiu..nigdy o Tobie nie zapomnę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 [quote name='AngelikaK']O godzinie 14:00 odszedł.. miłość mojego życia...trzymałam go w jego kocyku na kolanach...i przywiozłam do Gdańska.. wsiadłam w samochód i przejechaliśmy nasza ostatnią wycieczkę 380 km... jutro pochówek....Zbirusiu..nigdy o Tobie nie zapomnę....[/QUOTE] Przytulam z całego serca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [COLOR=#ff0000][SIZE=3][B]Poszukujemy właściciela ![/B][/SIZE][/COLOR] Poszukujemy właściciela tego pieska. Jamniczek zostal znaleziony 7 marca w Zgierzu. Pani Agnieszka, która znalazła dziadeczka napisała do nas z prosbą o pomoc: "W dniu 7 marca br. przed godziną 16:00 zauważyłam biegnącego ul. Hożą w Zgierzu (od strony Gałczyńskiego w kierunku rynku) małego pieska. Za nim jechały samochody próbując go wyminąć. Ruch był dość spory zważywszy na godzinę, kiedy to wiele osób wraca z pracy. Zatrzymałam swój samochód i pobiegłam za psiakiem. Biegł na oślep, całkowicie przerażony. Próbował mnie nawet ugryźć kiedy chciałam go złapać, ale za chwilę się uspokoił. Okazało się, że to staruszek jamniczek (trudno mi określić wiek, jednak pyszczek ma już dosyć siwiutki). Piesek był bardzo przerażony i jak się później okazało również strasznie głodny. Z tej uwagi wzięłam go do siebie. Nie miał na sobie żadnej obroży ani szelek. Wczoraj w zasadzie przespał cały wieczór i w nocy też spał spokojnie. Jednak teraz od rana kręci się po całym mieszkaniu, wygląda przez okno i piszczy od czasu do czasu tylko przyśnie na moment. Piesek jest bardzo zadbany, wydaje się być w dobrej kondycji, ma ładną sierść (choć jest trochę zakurzona, tak jakby wiele dni spędził na dworzu lub często na nim przebywał), pakuje się do łóżka i na fotele , ładnie chodzi na smyczy, interesują go zabawki [...]" Piesek nie może pozostać u Pani Agnieszki. Szukamy właściciela lub DT. Piesek ma prawdopodobnie lęk separacyjny, boi sie pozostawać sam. profil pieska u nas > [url]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=10&sobi2Id=1064&Itemid=0[/url] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-d.ak/hphotos-ak-frc1/t1/375758_264747817023497_1493317075_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-g.ak/hphotos-ak-frc3/t1/1601483_264747833690162_1469940423_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-b.xx/hphotos-prn2/t1/1779092_264747820356830_1254742262_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-a.ak/hphotos-ak-frc1/t1/1779949_264747850356827_3598246_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-c.ak/hphotos-ak-prn2/t1/1920157_264747860356826_1253132029_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 o matuluuuuuuuuu:( [URL]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-a.ak/hphotos-ak-frc1/t1/1779949_264747850356827_3598246_n.jpg[/URL] kolejna siwa jamnicza mordeczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja SOS dla Jamników Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [SIZE=4][B]Jamniczka SONIA i córka AZA - za nimi PIEKŁO stworzone przez człowieka [/B][/SIZE][HR][/HR][FONT=verdana][B]SONIA[/B] > [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1643[/URL][/FONT] [FONT=verdana][B]AZA[/B] > [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1644[/URL][/FONT][HR][/HR][FONT=verdana][B]SONIA[/B] i [B]AZA[/B] sunie z interwencji w Skaryszewie. Więcej o interwencji tutaj: [/FONT] [B]LINK DO FILMU Z INTERWENCJI:[/B] [URL="https://www.facebook.com/photo.php?v=600319376709849&set=vb.168673999874391&type=2&theater"]https://www.facebook.com/photo.php?v=600319376709849&set=vb.168673999874391&type=2&theater [/URL][FONT=verdana] więcej na FanPage: [URL]https://www.facebook.com/BezdomneGminaSkaryszew[/URL][/FONT][FONT=verdana][URL="https://www.facebook.com/BezdomneGminaSkaryszew"] [/URL][/FONT][HR][/HR][FONT=verdana][B] 28 lutego sunie przyjechały pod naszą opiekę. [/B]Nie wybieraliśmy która lepsza. Bo obie tej pomocy potrzebowały. Kilka zdjęć z interwencji:[/FONT] [IMG]http://img854.imageshack.us/img854/5229/nrak.jpg[/IMG] [FONT=verdana]● [B]SONIA[/B] [B]ok. 5 letnia w suczka w typie jamnika, wycieńczona porodami… cytujemy opis po interwencji:[/B] [I]„Ciężko opisać jak bardzo sunia cieszyła się wychodząc z tego ponurego ciemnego mieszkania. Tarzała się w trawie, zrobiła wielkąąą kooopę , piszczała , skakała. Tak bardzo się cieszyła że odzyskała wolność , że zobaczyła słońce i ludzi. Niezwykle kontaktowa istotka. W gabinecie tak grzeczna że aż doktór się dziwiła. Najlepszy pacjent na Świecie , sunia siedziałaby tylko na kolanach. Boi się mężczyzn ale przy dłuższym obcowaniu zaczyna tolerować. Bardzo wychudzona, zniszczona i zapuszczona... Suni pobrano zeskrobinę z powodu podejrzenia nużeńca na całe szczęście został on wykluczony. Profilaktycznie polano sunię Adwokatem. Widać po pazurach jak długo była odcięta od biegania. Zrobiliśmy też morfologię która wyszła naprawdę dobrze patrząc na stan suni. Jutro czeka ją zabieg sterylizacji oraz chipowanie – prosimy trzymajcie kciuki.” [/I][/FONT][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/2741/s3pp.jpg[/IMG][FONT=verdana] ● [B]Druga sunia, AZA córka SONI ok. 8 m-cy. Z opisu pointerwencyjnego:[/B] [I]„Takie przerażenia jeszcze chyba nie widzieliśmy. Każdy dotyk każde spojrzenie prowokowało sunię do ataków i powarkiwań. Wtulona w róg ściany zamierała w bezruchu. Zaczęliśmy nad nią pracować ciężko było bo sunia gryzła, ale dzięki pomocy telefonicznej Pani Doroty Woźniak udało się sunię «kupić» Po 3 godzinach tulenia nie ten sam psiak! Niesamowite jak sunia zmieniła się dostając troszkę czułości Sunia nie odstępowała mnie na krok ja po wodę ona za mną ja do łazienki ona za mną. Mężczyzn się boi. Zamiera , ale powoli przełamuje lody. Jutro na pewno będzie lepiej. Sunia jedzie jutro do dr na konsultację , po morfologii jeśli wyjdzie dobra sunia zostanie wysterylizowana i zachipowana. ” [/I][/FONT][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/4532/7vvr.jpg[/IMG][FONT=verdana] ● [B]28 lutego SONIA i AZA przyjechały do Fundacji SOS dla Jamników. I tu ukłon w stronę gminy Skaryszew która przysłała nam sunie po badaniach, wysterylizowane, zaczopowane, odrobaczone, odpchlone i z 15 kilowym workiem karmy BRIT. Oby z każda gmina tak pojmowała swoje obowiązki.[/B] [/FONT][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/2747/lrk9.jpg[/IMG][FONT=verdana] ● [B]CO WIEMY[/B] [B]SONIA[/B] jest bardzo kontaktowa i „ludzkoprzylepna”. Zafascynowana kotami. Jeszcze nie wiemy w jakim kierunku. Jak widzi kota wręcz zamiera w bezruchu. Można jej wtedy robic fotki. [B]Córeczka AZA[/B] jest niezwykle ruchliwa, trudno ja uchwycić. Jest dzika, boi się aparatu. Chyba wszystkiego się boi. Oddzielona od mamy rozpacza. Będąc razem z mamą nie ma czasu załatwić potrzeb bo pilnuje mamy.[/FONT] [HR][/HR][TABLE="width: 580, align: center"] [TR] [TD="align: center"] [B][FONT=verdana]Zapraszamy Osoby zainteresowane losem SONI i AZY, pomocą dla jamnisi. Mile widziane odwiedzanie eventu, udostępnianie, jak i każdy grosz który pozwoli nam utrzymać obie sunie. No i oczywiście zapraszamy chętnych do adopcji. [FONT=verdana]DANE KONTAKTOWE: [/FONT][/FONT][/B][FONT=verdana][FONT=verdana]Dorota ✆ [/FONT][/FONT][B][FONT=verdana][FONT=verdana]507 735 732[/FONT][/FONT][/B][FONT=verdana][FONT=verdana] [FONT=verdana]● [/FONT]Ala ✆ [/FONT][/FONT][B][FONT=verdana][FONT=verdana]606 928 701 e-mail: [/FONT][/FONT][/B][I][FONT=verdana][FONT=verdana][email protected][/FONT][/FONT][/I][/TD] [/TR] [/TABLE] [HR][/HR][CENTER] [FONT=verdana][COLOR=#0000FF][B]WYDARZENIE na FACEBOOKu[/B][/COLOR] [I]klik w banerek [/I][/FONT][URL="https://www.facebook.com/events/726173620746769/"][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/1630/r5bm.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] [HR][/HR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 (edited) [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]Fundacja Jamniki Niczyje[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=21951240#post21951240"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] [COLOR=#ff0000][SIZE=3][B]Poszukujemy właściciela ![/B][/SIZE][/COLOR] Poszukujemy właściciela tego pieska. Jamniczek zostal znaleziony 7 marca w Zgierzu. Pani Agnieszka, która znalazła dziadeczka napisała do nas z prosbą o pomoc: "W dniu 7 marca br. przed godziną 16:00 zauważyłam biegnącego ul. Hożą w Zgierzu (od strony Gałczyńskiego w kierunku rynku) małego pieska. Za nim jechały samochody próbując go wyminąć. Ruch był dość spory zważywszy na godzinę, kiedy to wiele osób wraca z pracy. Zatrzymałam swój samochód i pobiegłam za psiakiem. Biegł na oślep, całkowicie przerażony. Próbował mnie nawet ugryźć kiedy chciałam go złapać, ale za chwilę się uspokoił. Okazało się, że to staruszek jamniczek (trudno mi określić wiek, jednak pyszczek ma już dosyć siwiutki). Piesek był bardzo przerażony i jak się później okazało również strasznie głodny. Z tej uwagi wzięłam go do siebie. Nie miał na sobie żadnej obroży ani szelek. Wczoraj w zasadzie przespał cały wieczór i w nocy też spał spokojnie. Jednak teraz od rana kręci się po całym mieszkaniu, wygląda przez okno i piszczy od czasu do czasu tylko przyśnie na moment. Piesek jest bardzo zadbany, wydaje się być w dobrej kondycji, ma ładną sierść (choć jest trochę zakurzona, tak jakby wiele dni spędził na dworzu lub często na nim przebywał), pakuje się do łóżka i na fotele , ładnie chodzi na smyczy, interesują go zabawki [...]" Piesek nie może pozostać u Pani Agnieszki. Szukamy właściciela lub DT. Piesek ma prawdopodobnie lęk separacyjny, boi sie pozostawać sam. profil pieska u nas > [URL="http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&catid=10&sobi2Id=1064&Itemid=0"]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.p...=1064&Itemid=0 [/URL] Dobre wiadomości :smile: Odnalazł się właściciel pieska. Oby ta sytuacja sie już nie powtórzyła bo jamniczek bardzo tęsknił ...[COLOR=#008080][SIZE=4][/SIZE][/COLOR] Edited March 9, 2014 by Fundacja Jamniki Niczyje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 (edited) [COLOR=#008080][SIZE=4][B]Pod opiekę fundacji trafiła Mimi[/B][/SIZE][/COLOR] Mimi to maleńka młoda suczka w typie jamnika. Mimi została porzucona i trafiła do jednego z podkarpackich schronisk. Dostaliśmy informacje o tym, że zamieszkała w boksie zewnętrznym, w budzie :-( Suczka rozpaczliwie płakała chcąc w jakikolwiek sposób zwrócić na siebie uwagę. Mimi wiele przeszła. Teraz jest już bezpieczna w domu tymczasowym w Krakowie. Jest po sterylizacji. Szukamy dla tej uroczej suczki nowego, odpowiedzialnego domu. [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-e.ak/hphotos-ak-frc1/t1/1970691_264858760345736_44037369_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-f.ak/hphotos-ak-prn1/t1/923495_264858793679066_1672946708_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-d.ak/hphotos-ak-ash3/t1/1798745_264858817012397_271454288_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-g.ak/hphotos-ak-ash3/t1/1982249_264858833679062_94842250_n.jpg[/IMG] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-a.ak/hphotos-ak-prn2/t1/1972441_264858863679059_996775580_n.jpg[/IMG] Edited March 9, 2014 by Fundacja Jamniki Niczyje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [quote name='Mysia_']ZABRZE! :-( Daglas (8846) jest staruszkiem w typie jamnika, który trafił do nas 3 marca 2014 roku z ul. Andersa. Daglas to bardzo wesoły i energiczny psiak, zgadza się z innymi pieskami, uwielbia chodzić na spacery i przytulać się. Jest niestety bardzo smutny w schroniskowej rzeczywistości :-( Kontakt: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] tel. 692-581-343[/QUOTE] Coś wiadomo o jamnisiu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a.piurek Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [quote name='Fundacja SOS dla Jamników'][SIZE=4][B]Jamniczka SONIA i córka AZA - za nimi PIEKŁO stworzone przez człowieka [/B][/SIZE][HR][/HR][FONT=verdana][B]SONIA[/B] > [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1643[/URL][/FONT] [FONT=verdana][B]AZA[/B] > [URL]http://jamniki.eadopcje.org/psiak/1644[/URL][/FONT][HR][/HR][FONT=verdana][B]SONIA[/B] i [B]AZA[/B] sunie z interwencji w Skaryszewie. Więcej o interwencji tutaj: [/FONT] [B]LINK DO FILMU Z INTERWENCJI:[/B] [URL="https://www.facebook.com/photo.php?v=600319376709849&set=vb.168673999874391&type=2&theater"]https://www.facebook.com/photo.php?v=600319376709849&set=vb.168673999874391&type=2&theater [/URL][FONT=verdana] więcej na FanPage: [URL]https://www.facebook.com/BezdomneGminaSkaryszew[/URL][/FONT][FONT=verdana][URL="https://www.facebook.com/BezdomneGminaSkaryszew"] [/URL][/FONT][HR][/HR][FONT=verdana][B] 28 lutego sunie przyjechały pod naszą opiekę. [/B]Nie wybieraliśmy która lepsza. Bo obie tej pomocy potrzebowały. Kilka zdjęć z interwencji:[/FONT] [FONT=verdana]● [B]SONIA[/B] [B]ok. 5 letnia w suczka w typie jamnika, wycieńczona porodami… cytujemy opis po interwencji:[/B] [I]„Ciężko opisać jak bardzo sunia cieszyła się wychodząc z tego ponurego ciemnego mieszkania. Tarzała się w trawie, zrobiła wielkąąą kooopę , piszczała , skakała. Tak bardzo się cieszyła że odzyskała wolność , że zobaczyła słońce i ludzi. Niezwykle kontaktowa istotka. W gabinecie tak grzeczna że aż doktór się dziwiła. Najlepszy pacjent na Świecie , sunia siedziałaby tylko na kolanach. Boi się mężczyzn ale przy dłuższym obcowaniu zaczyna tolerować. Bardzo wychudzona, zniszczona i zapuszczona... Suni pobrano zeskrobinę z powodu podejrzenia nużeńca na całe szczęście został on wykluczony. Profilaktycznie polano sunię Adwokatem. Widać po pazurach jak długo była odcięta od biegania. Zrobiliśmy też morfologię która wyszła naprawdę dobrze patrząc na stan suni. Jutro czeka ją zabieg sterylizacji oraz chipowanie – prosimy trzymajcie kciuki.” [/I][/FONT][FONT=verdana]● [B]Druga sunia, AZA córka SONI ok. 8 m-cy. Z opisu pointerwencyjnego:[/B] [I]„Takie przerażenia jeszcze chyba nie widzieliśmy. Każdy dotyk każde spojrzenie prowokowało sunię do ataków i powarkiwań. Wtulona w róg ściany zamierała w bezruchu. Zaczęliśmy nad nią pracować ciężko było bo sunia gryzła, ale dzięki pomocy telefonicznej Pani Doroty Woźniak udało się sunię «kupić» Po 3 godzinach tulenia nie ten sam psiak! Niesamowite jak sunia zmieniła się dostając troszkę czułości Sunia nie odstępowała mnie na krok ja po wodę ona za mną ja do łazienki ona za mną. Mężczyzn się boi. Zamiera , ale powoli przełamuje lody. Jutro na pewno będzie lepiej. Sunia jedzie jutro do dr na konsultację , po morfologii jeśli wyjdzie dobra sunia zostanie wysterylizowana i zachipowana. ” [/I][/FONT][FONT=verdana] ● [B]28 lutego SONIA i AZA przyjechały do Fundacji SOS dla Jamników. I tu ukłon w stronę gminy Skaryszew która przysłała nam sunie po badaniach, wysterylizowane, zaczopowane, odrobaczone, odpchlone i z 15 kilowym workiem karmy BRIT. Oby z każda gmina tak pojmowała swoje obowiązki.[/B] [/FONT][IMG]http://img607.imageshack.us/img607/2747/lrk9.jpg[/IMG][FONT=verdana] ● [B]CO WIEMY[/B] [B]SONIA[/B] jest bardzo kontaktowa i „ludzkoprzylepna”. Zafascynowana kotami. Jeszcze nie wiemy w jakim kierunku. Jak widzi kota wręcz zamiera w bezruchu. Można jej wtedy robic fotki. [B]Córeczka AZA[/B] jest niezwykle ruchliwa, trudno ja uchwycić. Jest dzika, boi się aparatu. Chyba wszystkiego się boi. Oddzielona od mamy rozpacza. Będąc razem z mamą nie ma czasu załatwić potrzeb bo pilnuje mamy.[/FONT] [HR][/HR][TABLE="width: 580, align: center"] [TR] [TD][B][FONT=verdana]Zapraszamy Osoby zainteresowane losem SONI i AZY, pomocą dla jamnisi. Mile widziane odwiedzanie eventu, udostępnianie, jak i każdy grosz który pozwoli nam utrzymać obie sunie. No i oczywiście zapraszamy chętnych do adopcji. [FONT=verdana]DANE KONTAKTOWE: [/FONT][/FONT][/B][FONT=verdana][FONT=verdana]Dorota ✆ [/FONT][/FONT][B][FONT=verdana][FONT=verdana]507 735 732[/FONT][/FONT][/B][FONT=verdana][FONT=verdana] [FONT=verdana]● [/FONT]Ala ✆ [/FONT][/FONT][B][FONT=verdana][FONT=verdana]606 928 701 e-mail: [/FONT][/FONT][/B][I][FONT=verdana][FONT=verdana][email protected][/FONT][/FONT][/I] [/TD] [/TR] [/TABLE] [HR][/HR][CENTER][FONT=verdana][COLOR=#0000ff][B]WYDARZENIE na FACEBOOKu[/B][/COLOR] [I]klik w banerek [/I][/FONT][URL="https://www.facebook.com/events/726173620746769/"][IMG]http://img827.imageshack.us/img827/1630/r5bm.jpg[/IMG][/URL][/CENTER] [HR][/HR][/QUOTE] [B]Śliczna i mama i córka. Mam nadzieję zę szybko znajdą domy. Straszne to miejsce w którym były.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AngelikaK Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 [quote name='Isadora7']Coś wiadomo o jamnisiu?[/QUOTE] Hey.. tak ja dzwonie regularnie i pytam, w czwartek ma badania.. chcemy go odwiedzić, ale że w ten weekend jadę na grób Zbirka do Gdańska, sprawdzić jak się czuje:-(.... a w następny mamy w planie odwiedzić Daglasa...heh Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 [quote name='AngelikaK']Hey.. tak ja dzwonie regularnie i pytam, w czwartek ma badania.. chcemy go odwiedzić, ale że w ten weekend jadę na grób Zbirka do Gdańska, sprawdzić jak się czuje:-(.... a w następny mamy w planie odwiedzić Daglasa...heh[/QUOTE] Trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 [URL]http://img607.imageshack.us/img607/2747/lrk9.jpg[/URL] Słodzizny Kochane :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted March 11, 2014 Share Posted March 11, 2014 [quote name='Isadora7']Coś wiadomo o jamnisiu?[/QUOTE] Widziałam go ostatnio w schronie, chyba nikt się po niego nie zgłasza :( rozpaczliwie szczekał :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 12, 2014 Share Posted March 12, 2014 [COLOR=#2f4f4f][SIZE=3][B]Pomoc dla Dżema !!![/B][/SIZE][/COLOR] Oto Dżem, przebywa w schronisku w Pile. Szukamy dla niego transportu PIŁA - WARSZAWA lub PIŁA - POZNAŃ /ta druga opcja aktualna do piątku/ Dżem potrzebuje pilnie pomocy, piesek ma guza przy odbycie. Sprawa jest pilna. Oddzwonię na smsa 662 850 245 [URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_sobi2&sobi2Task=sobi2Details&sobi2Id=1067&catid=7&Itemid=0[/URL] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/scontent-a.xx/hphotos-prn1/t1/1979545_265632413601704_656333031_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted March 12, 2014 Share Posted March 12, 2014 Transportu dla Dżema powinnyście chyba na transportowym szukać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fundacja Jamniki Niczyje Posted March 12, 2014 Share Posted March 12, 2014 [COLOR=#ff8c00][SIZE=3][B]Dziękujemy za każdy 1% przekazany na jamniki niczyje[/B][/SIZE][/COLOR] 1% WOLNOŚCI PODATKOWEJ KONIECZNIE DLA JAMNIKA Czy jeden procent ratuje życie ? TAK Czy jeden procent poprawia świat ? TAK Każdy 1% pozwala nam działać. Dziękujemy w imieniu jamników: starych chorych, porzuconych. Zanim wypełnia Państwo PIT prosimy koniecznie zajrzeć do instrukcji w podanym linku: [URL]http://www.jamnikiniczyje.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=94%3Akrs[/URL] [IMG]https://m.ak.fbcdn.net/sphotos-e.ak/hphotos-ak-ash3/t1/p480x480/10011467_265668700264742_155005607_n.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
phase Posted March 12, 2014 Share Posted March 12, 2014 kopiuję: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Gaju [TABLE] [TR] [TD] Gatunek: Pies [/TD] [/TR] [TR] [TD]Rasa: Mix Jamnik [/TD] [/TR] [TR] [TD]Płeć: Suka [/TD] [/TR] [TR] [TD]Wiek: ok roku [/TD] [/TR] [TR] [TD]Kastracja: Nie [/TD] [/TR] [TR] [TD]Odrobaczenie: Tak [/TD] [/TR] [TR] [TD]Szczepienia: Tak [/TD] [/TR] [TR] [TD]W schronisku od: 2014-03-05 [/TD] [/TR] [/TABLE] Opis: Janeczka błąkała się przez kilkanaście dni pod Biedronką w Czempiniu. Przygarnięta przez dobre duszyczki i przekazana do Nas. Sunia jest urocza, uwielbia spać w łóżku. Bardzo lubi się bawić, bardzo dobrze zachowuje się podczas jazdy samochodem. Ładnie chodzi na smyczy. Uwielbia towarzystwo innych psów, choć dużo większych od siebie trochę się boi. Czasem gdy coś jej się nie spodoba potrafi lekko złapać za palec. [B]Kontakt w sprawie adopcji:[/B] 783-100-300 [IMG]http://schroniskogaj.pl/images/com_sobi2/clients/862_img.jpg[/IMG] [IMG]http://schroniskogaj.pl/images/com_sobi2/gallery/862/862_image_4_iuu.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.