Ciemka Posted February 27, 2010 Author Share Posted February 27, 2010 To prawda, jedną obrożę miała ciut za luźną i ją gdzieś zapodziała. Dostała drugą, teraz jej nie zgubi. :) Poza tym szybka z niej bestia. Potrafi nadążyć w biegu za moim owczarkiem niemieckim! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted February 27, 2010 Share Posted February 27, 2010 No to za dwa miesiące to owczarek będzie miał problemy z nadążaniem :) A duża urosła, tak na wysokość? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted February 28, 2010 Author Share Posted February 28, 2010 Specjalnie dla Ciebie ją zmierzyłam. :) (Tak mniej więcej bo Czarna strasznie się wierci). Na siedząco, od uszka do podłogi, wyszło mi około 40cm. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted February 28, 2010 Share Posted February 28, 2010 Dzięki :D Ja mojego Korczysława do dzisiaj nie zmierzyłam jak należy bo usiedzieć na zadzie nie potrafi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psiama Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 kochane 40 centymetrów :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted April 2, 2010 Author Share Posted April 2, 2010 Oto jedno z ostatnich zdjęć Czarnej: [IMG]http://lh5.ggpht.com/_Dvl0yAD9Pp4/S7Ww-XVmzYI/AAAAAAAAEj4/pBrDyjRJ_EU/s512/z.jpg[/IMG] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_Dvl0yAD9Pp4/S7W7q3jKSbI/AAAAAAAAEkw/SD0JvBWZhXY/s512/Czarna.JPG[/IMG] Wszyscy sąsiedzi pytali czy to rasowy pies. Widać komuś się spodobała, gdyż Czarna zniknęła jakieś 3 dni temu. :((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingula Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 O matko :( ale jak do tego doszło? Rozwieszasz ogłoszenia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 A może sama nawiała, czy jestes pewna że ktoś jej "dopomógł"? Wrzuć ja koniecznie na PwP do zaginionych. Czarna zawsze miła dużo szcześcia, napewno wróci:) Trzymamy z Korczysławem kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 O rany! Już miałam rozpływać się w zachwytach nad urodą Czarnej, a tu takie smutne wieści:( Ale rozklejasz ogłoszenia?! Naprawdę mam nadzieję, że Czarna wróci do Ciebie niebawem! W końcu tyle razem przeżyłyście! Trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przeszlus Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 Ahhh jak ludzie mogą kraść psy:angryy: Mam nadzieje że slicznotka się znajdzie,biedna ona:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 Ciemko, a porozwieszałaś po okolicy plakaty? Może trzeba zaproponować jakąś nagrodę... Niestety w naszym społeczeństwie nierzadko ma to spore znaczenie... W ogóle to w jakich okolicznościach zaginęła Czarna? Czemu sądzisz, że Ktoś Ją ukradł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gemini666 Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 jejku - takie smutne wieści :( na pewno się znajdzie - trzymam kciuki !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przeszlus Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 Może nawiała,ale plakaty też się przydadzą czy tak czy siak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 Dałaś ogłoszenia do prasy? Rozwiesiłaś plakaty? Dzwonisz na bierząco do schronisk? Już myślałam, że poczytam coś wesołego, a tu takie wieści :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted April 3, 2010 Author Share Posted April 3, 2010 Moi drodzy, plakaty były wydrukowane, tylko nie miałam ich jak rozwiesić, gdyż mam obecnie nogę w szynie. Telefon do schroniska oczywiście wykonałam, aż tu dziś, nagle, Czarna jak gdyby nigdy nic wróciła. Jeszcze szczekała na moją mamę. Widziałam przez okno w domu skąd biegła, poznałam jej szczekanie i zaczęłam ją wołać, chwilę się zastanawiała aż przybiegła. Jest baaardzoooo podkarmiona, rzekła bym spasiona. :) Są nawet podejrzenia gdzie była - niedaleko, na sąsiedniej ulicy, mieszka taka starsza, samotna pani, której piesek odszedł jakiś czas temu. Podejrzewamy, że Czarna zawitała u niej. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rafantynka Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 Alleluja:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 Ha! Mówiłam, że to szczęściara :D A jej wygląd zachęca do podkarmiania:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
przeszlus Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 Ale super wiesci:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted April 4, 2010 Share Posted April 4, 2010 To naprawdę super wieści! Ogromnie się cieszę!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ciemka Posted April 5, 2010 Author Share Posted April 5, 2010 Kolejne wieści: Czarna znów nawiała, ale jest na sąsiedniej ulicy. Wybrała sobie dom starszej pani, tam cały dzień ktoś z nią jest, u mnie schodzimy się do domu dopiero po swoich pracach, wieczorem. Może dlatego woli być tam? Ja jej na siłę trzymać nie będę, jeśli woli być tam, to trudno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
NikiS Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 A nie lepiej pójść porozmawiać z panią u której Czarna przebywa ?? może pani nie chce psa i ona robi jej tylko problemy ?co będzie jak Pani wywiezie ją do schroniska bo pomyśli ze to pies bezdomny ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koreksonowa Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 No tak by było chyba lepiej, a jak pani będzie chciała to przecież może przygarnac młodą co jakiś czas, może brakuje jej psiaka:) Oj z Czanej to rośnie taka powsinoga jak z niejakiej Ziuty, która mieszka na mojej ulicy:D Taka znajdka mała łaciata, wszędzie jej pełno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mixa2 Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 czymamy kciuki zeby nie uciekała;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 [quote name='NikiS']A nie lepiej pójść porozmawiać z panią u której Czarna przebywa ?? może pani nie chce psa i ona robi jej tylko problemy ?co będzie jak Pani wywiezie ją do schroniska bo pomyśli ze to pies bezdomny ?[/QUOTE] Przyłączam się do pytania... Tak dzielnie walczyłaś o Ciemkę, że nie można teraz tak łatwo odpuścić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karola&gacek Posted April 5, 2010 Share Posted April 5, 2010 Jak ten mały czarny diabełek wyrósł :crazyeye: (śledziłam waszą historie do czasu gdy mi komputer nawalił). A z tego tematu zrobił się wspaniały dziennik. I jak widać mała Czarna ma wrodzone szczęście ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.