karola&gacek

Dostałam się na UP we Wrocku (nie na weta, na biologie :P) i SZUKAM WSPÓŁLOKATORÓW, którym nie przeszkadzałoby mieszkanie z psem :) /narazie nie mam jeszcze mieszkania, szukam ludzi/. Najlepiej pisać priv :)

[quote name='Mudik']No to melduje się babcia małych mudików, mudiki urodziły się w liczbie 6, dziś w nocy w ok 5 godzin się uwinęła, babcia pierwsza była bardzo dzielna, min zatamowała krwawienie ze dużo zbyt uciętego kikuta pępowiny, tylko pół cm zostało,ale się udało, dzieciaczki na razie ok, jak tylko będą foty to przypomnę o wklejeniu także tutaj, urodziły się w dokładnie 2 miesiące od inseminacji.[/QUOTE] Gratulacje :)

Mój Gacek chodzi w jednych szelkach z rogza za ~20zł od 3-4 lat. Po praniu są jak nowe ;) [quote name='anna35-1974'].No i lubie jak ludzie mówią-o jaka ładna obroża.[/QUOTE] Kiedyś na spacerze usłyszałam od pewnej pani, że poznaje czy pies jest rasowy po tym czy ma ładną obroże

Skineez są super, ja mam wiewiórkę. Draco wygryzł jej oko i mogę tam powsadzać różne szeleszczące rzeczy. Tylko uważaj bo trochę nie trwałe są, moja służy jako super-zajebista nagroda do polowania (przywiązałam do niej sznurek).

O przypomniał mi się pewien kwiatek :) -to małe psy też potrafią być szkolone? /znaczy, czy się uczą/ ja zbita z tropu troche- no pewnie, a dlaczego nie? -no bo mają mniejsze głowy, a przez to mniejsze mózgi :D spytałam go czy niski człowiek chorujący na karłowatość jest głupszy od człowieka giganta

[quote name='natka.jezewska']Mnie rozbraja jak idę z moimi chihuahuami i słyszę O jaki ten pies groźny, prawdziwy obrońca! albo Czy on gryzie czy połyka w całości? i ludzie myślą, że są zabawni i idą i się śmieją.. żal[/QUOTE] Gdybym tak reagowała na każdy taki komentarz już dawno bym dostała depresji. Każdy kontakt z obcymi ludźmi komentującymi moje psy przyjmuję pozytywnie. Polecam ;) a skoro tu piszę to zarzuce moje perełki: Obcy: a to rodzeństwo jest? Ja: nie, nie są spokrewnione Obcy: ale jak to? Takie same ciapki mają! Obydwa są maści czarno podpalanej :) Zima, Draco dostał zajebiaszczy kombinezonek z futerkiem przy szyji od znajomej psiary Obcy- Jaka dama w futerku! Pierwszy raz zdarzyło się że ktoś pomylił mojego psa z suką Wracam ze spaceru, przechodze obok baru Obcy: blablabla Jak ma na imie? Ja: a Draco Obcy: Abrako! nie wyprowadzałam z błędu bo nie chciałam wybuchnąć śmiechem :D

Wszystkiego naj Chapsiozaur :D

[quote name='Merenwen']A ić, ciołku. Jesteś z 1 września, czy tylko wtedy robisz? Bo byłabyś trzecią osobą, którą znam z tej daty :lol:. Widzimy się w Brennej.[/QUOTE] :( :( :( jestem z 7 września, ale chce zrobić 1 września jako że to nasze ostatnie takie wakacje... Chcesz to wpadaj :lol:

[quote name='Merenwen']Dokładnie, SOS Husky. Nie rozmawiałyśmy przypadkiem, że też przyjedziesz? :lol:[/QUOTE] Pamiętam, że o Brennej gadałyśmy :) Przyjechałabym bo strasznie blisko, ale akurat w tym terminie robię swoje urodziny,a już zaproszenia powysyłałam....

Kto organizuje Tychy? na dogtrekking.com.pl nic nie pisze o Tychach, kiedy się odbywają?

[quote name='Merenwen']Hej Mushu (tak to się pisze?), fajnie, że wpadliście :D! Karola, z Gackiem na rally to faktycznie super pomysł, niestety ja nie dam rady wysupłać tyle kasy na koniec wakacji, bo przed nami trzy dogtrekkingi...[/QUOTE] Na co dokładnie planujesz jechać? Jak po obozie?? : D

ale jadem przegrani tryskają :diabloti: w screeny się zaopatrzyli "na wszelki wypadek" i dopóki nie było oficjalnej wiadomości kto wygrał, nie publikowali ich. Gratuluje pomysłu z JoeMonster ;) Powiedzcie mi dziewczyny bo z postów wynika, że p.Mirka startowała w KV już 3 razy- czy kiedyś wygrała?

Zagłosowane, ale niestety... przegrywamy :(

Chapsiowe wakacjują się bez nas :( Sandra patrzaj tutaj na seminarium [url]http://www.rally-o.pl/seminaria/[/url] miejscówa średnio na jeża, ale strasznie się nakręciłam na Gacka w Rally :D

Ach, Turawa :) Pamiętam jak jeździłam tam na wakacje gdy było jeszcze w miarę czysto. To były pierwsze wakacje Gacka, pierwsze ucieczki Gacka, pierwsza nauka pływania Gacka ;) [quote name='zmierzchnica'] [B]evel[/B] - jeśli w okolicy ktoś konno jeździ albo są łąki do wypasu, to mogę zakaz zrozumieć... Co nie zmienia faktu, że brzmi śmiesznie ;) To nie bierz białego, ale pod żadnym pozorem nie bierz też podobnego do Zu! ;) Bo się nie opędzisz od "mamusia i synek", "braciszek i siostrzyczka", "tatuś i mamusia"... Ale jak weźmiesz większego, to będą pytali, czy Zu jest dzieckiem "tego dużego", nawet jeśli to będzie kilkumiesięczny szczyl :cool3: Choć cokolwiek nie weźmiesz, i tak ktoś Cię zabije komentarzem - jakiś koleś zapytał mamę, czy "to wszystko" (tj Hera, Fro i Chibi) to od Luki szczeniaki? :mdleje:[/QUOTE] Ja mam lepiej z tego względu, że Gacek jest mniejszy od Draco i ciągle słysze pytania "Ile on ma miesięcy". I nigdy nie znudzi mi się reakcja ludzi na odpowiedź "10 lat" :evil_lol: Pamiętam Pana, który strasznie upierał się przy tym, że moje psy to bracia bo przecież "mają takie same ciapki" :cool3::cool3: /chodziło o maść czarno podpalaną. I jeszcze nagminny komentarz z ust dzieci i dorosłych "Mały i duży piesek!" jakby można było nazwać pinczera mini dużym psem :lol: Ale i tak kocham wychodzić na miasto z piesami.

a masz coś fajnego z naszej wizyty? Ja trochę mam, ale komórkowe więc rozmiar mały

Chyba mogę zaliczyć Draco do histeryków. Próbowałam go wynosić na głębszą wodę i puszczać, żeby sobie do brzegu sam dopłynął (dupka mu trochę ciąży i styl rozpaczliwy, ale dopływał)- nie skutkowało, sam nie chciał wchodzić na głębszą wodę mimo, że 10 innych psów przy nim pływało. Teraz próbuję by sam wchodził coraz głębiej więc rzucam mu patyka i ma sobie po niego pójść. Tak jak rok temu wchodził po łokcie, dziś wlazł po uszy, ale łajza mała nadal nie chce oderwać czterech łap od dna:) Idzie na przednich do kija bo dupsko ma lżejsze i samo mu do góry idzie, a jak sięga po kija to zmienia ciężar na tylne łapy, a jak nie zmieni to zwyczajnie się podtapia:evil_lol: Łooo jaki dumny jest jak wyjdzie z wody z kijaszkiem. ([SIZE=1]mam parę filmików z jego "pływania", zabawnie to wygląda więc wrzucę do galerii[/SIZE])

Krok hiszpański! Mega łatwe jak potrafi dawać łapę :) Mam jeszcze jedną łatwą sztuczkę w głowę, widziałam ją raz na YT u użytkownika kikopup, ale nie mam pojęcia jak ją opisać. Poszukam tego filmiku i Ci wyśle.

[quote name='Kirinna']a ja zaczynam prawko od piatku. juz sie boje:) u mnie plany wakacyjne ograniczaja sie do grafu i przygotowaniu do matury, wiec nudnawo.[/QUOTE] Ja czekam aż w GRAFie zwolni się jedno miejsce :) Maturka- ojjj tak, niestety. Już mnie straszą "maturzystko nasza". Więcej czasu poświęcić psu. Mamy załatwione treningi na jakiś festyn pod koniec lipca. Uczę się nowego języka- Hiszpański. I załatwiłam sobie lekką prace. A no i rozkręcam się z myślą o domowych przeszkodach agility. W sumie ciesze się że nigdzie nie wyjeżdżam :)

Nie napewnie nie Shira, wydaje mi się że nazywała się Petja.

[quote name='Beatrx']czyli to, ze husky nie chciał biegać za frisbee wynika tylko i wyłącznie z tego, ze nie został na nie nakręcony, a nie z predyspozycji rasowych i osobniczych?[/QUOTE] Nigdy nie ma "tylko i wyłącznie", to były hardcorowe warunki, zimno, deszcz, pełno psów, wrzaski, presja właściciela. Czy husky mają predyspozycje rasowe do frisbee? Nie. Czy akurat ten husky lubi aportować? Tak. Właścicielka mówiła, że haszczak uwielbia taką zabawę więc postanowiła spróbować z frisbee, ale nie chciała spalić tego na początku ponieważ sama nigdy nie próbowała więc przyjechała na seminarium. Szczerze, chętnie dowiedziałabym się co się teraz z nimi dzieje :)

[quote name='LadyS']Wiesz, karola, tak to można naciągąc sobie każde zachowanie. Znam też masę labradorów i goldenów, które tutaj są wymienione jako rodzinne i łatwe do opanowania, a niszczą mieszkanie pod nieobecność właścicieli, co jest przecież zachowaniem kłopotliwym i trudnym do opanowania?[/QUOTE] Pewnie można podciągać tak zachowania w dwie strony. Wzięłam Jupika na przykład bo dog szczerze powiedziawszy sama o to "poprosiła". [QUOTE]Obrzucania błotem to chyba nie widziałaś, skoro twierdzisz, że tutaj miałaś miejsce - po prostu nie wszyscy chcą podciągać zachowania psów tak, zeby zgadzały się ze stereotypami - proste. Nie każdy idzie na łatwiznę, a jeśli ktoś wybiera psa na podstawie takiego zestawienia - to może lepiej, żeby go nie miał?[/QUOTE] Nie pisałam, że ktoś mnie obraził, pisałam, że chciałabym tego uniknąć :) Jestem na forum już parę lat i nie jedno czytałam, jednak dogomaniacy są dość impulsywni... Jeżeli po tylu postach dyskusji nadal uważasz, że takie zestawienia są powielaniem stereotypów to chyba nie zmienimy swojego zdania bo osobiście uważam, że jednak może pomagać. Nie wiem czy widziałyście kiedyś na www gazety "Przyjaciel Pies" ankietę dot. pomocy w wyborze rasy, wypełniłam go i tu suprise bo nie wyszedł mi pinczer, a pudel (podobne? eee chyba tylko, że zaczynają się na "p"), ale jednak komuś kto szuka dla siebie psa (tu już postęp bo szuka, a nie idzie do sąsiada po mixa jamnika z huskym) może rozjaśnić drogę.

[quote name='dog193']Draco nie szczeka? Słyszałam na semi co innego :lol: A husky to też raczej latającym psem zostać nie chciał...[/QUOTE] Draco słyszałaś, ale jak sama podkreśliłaś na seminarium. Husky nie chciał? Może dlatego, że właściciele zwlekali wprowadzenie frisbee do seminarium, a większość psów to nie border by dostać piany na sam widok dekla, który nie został uwarunkowany zabawą. (i tu wprowadzam kolejny stereotyp border=sport bo niby tak nie jest? na zawodach są w większości BC, na seminariach w większości BC, ktoś chce zająć się agi,fri,flyball itp. na poważnie to bierze psa odpowiedniego do tego). [QUOTE]Przy foksie nie widziałam "nadpobudliwy" (bo z tym mogę się zgodzić), widziałam natomiast:[/QUOTE] To na co patrzysz? Bo dyskusja jest nieco bez sensu jeżeli nie czytamy całych postów :lol: I naprawdę nie zgodzisz się z tym, że foksteriery są bezproblemowe? Jeżeli już chcesz przywoływać Jupika jako przykład to nie sprawia/ł dużych problemów? Na przykład ze szczekaniem pod twoją nieobecność? Bo to jest "kłopotliwe zachowanie trudne do opanowania". Nie znam Jupika, ani Ciebie, ale z tego co piszesz na forum o zachowaniu Jupika, też by pasowało do zachowań opisanych przez Dubin (ale podkreślam, to tylko pisanie, nie znam was, dlatego nie cytuje i nie chce by dyskusja przeszła na obrzucanie się błotem). A na Samosi można zajść w ciąże z długopisem więc radze odstawić lekturę tego "forum":lol: I Dubin już pisała o "głupich psach".

[quote name='dog193']Hihi :lol: Karolina&gacek, byłaś z nami na seminarium, widziałaś jak pracował mój foks, co potrafił... I zgadzasz się z Dubin? Aha, pewnie mój jest po prostu wyjątkowy, tak? Trafił mi się super egzemplarz? Kurczę, to mój drugi foks, z którym mam bliższy kontakt - pierwszym był Daktyl i też był super, cóż za zbieg okoliczności, same wyjątki mi się trafiają :lol:[/QUOTE] Tutaj każdy ocenia to poprzez wzgląd na swojego psa, nie dziwmy się że nasze psy nie spełniają kryteriów w tym "rankingu?" bo jesteśmy na forum dogomania, tutaj jeżeli nie ćwiczysz z psem codziennie na spacerze jesteś głupiek bo nie dbasz o swojego psa ;) Mówię, nasze psy bo pinczera też bym wsadziła do którejś kategorii (ale gdyby Dublin zrobiła spis z pin min, pewnie z początku też bym się oburzyła bo "mój pies nie szczeka" czy coś podobnego). Ja proponuje spojrzeć na to z innej strony. Porównując szczekliwość np. pinczera mini i dajmy na to jakiegoś CC, który będzie bardziej szczekliwy? Oczywiście pinczer. Wpisuje na forum "pinczery są szczekliwe", od razu widzę użytkownika draco&karola (:lol:) wpisującego odpowiedź, że to stereotyp itp. W ten sposób POMAGAMY przyszłym właścicielom psów, ktoś mieszka w bloku, nie chce szczekacza, nie bierze pinczera, albo od początku ostro wychowuje go na cichego psa. Ktoś widzi notke przy foksie "nadpobudliwy" i powinien od razu skojarzyć, że pies potrzebuje więcej pracy umysłowej niż husky (jak już wspominamy o seminarium [fajnie było ^^ Draco dziś latał za deklami:multi:] to przypominam huskiego, który jako nieliczny ze swojej rasy chciał zostać latającym psem). Ja rozumiem o co wam chodzi. Mnie też szlag trafia jak widzę np. na programach na animal planet o rasach psów i ta dziwna punktacja Pielęgnacja, Życie w rodzinie, Aktywność itp. bo to również zależy od cech osobniczych tak jak wcześniej ktoś wspomniał, że ma 2 psy tej samej rasy i są swoim przeciwieństwem. Dublin jeszcze zrobiła to bardzo skrótowo, bez wyjaśnienia co dokładnie bierze pod uwage (jakie zachowania, intensywność itp.), ale my też robimy sobie taki ranking w głowie gdy ktoś prosi nas o wybór rasy i podaję kryteria. Ja często w tym temacie wycofuję się przed wysłaniem odpowiedzi bo jednak dochodzi do mnie np."a może za trudna rasa jak na pierwszego psa", choć ktoś z forum mógłby mi odpowiedzieć, że się nie zgadza z moją opinią bo JEGO PIES TEJ RASY chętnie pracuje z człowiekiem, nie jest wymagającym.

Ja mam prawko teorie od tego czwartku i też mi się nie chce uczyć tego. W sumie w dodatku boje się jeździć samochodem. Latanie? Dzisiaj byliśmy na spacerze pinczerowo-opolskim (ja i kumpela z 2 pinami :D) i Draco bardzo ładnie złapał 2/2 rzuty materiałowym i plastikowym dyskiem. Ba nawet przyniósł!