Basia1244 Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 No niech chociaż do tej jednej suni się los uśmiechnie i niech szybko trafi do dobrego domu!! Czy teraz, kiedy sunia została sama, to nadal jedzie do Warszawy? Czy szukacie czegoś od początku? Quote
GoskaGoska Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 widzę , ze edycja dalej nie działa- dwie zostały wysterylizowane - oczywiście okropnie mi jej szkoda, bo była tak blisko lepszego życia, ale...trzeba być też realistą - nie możemy sobie pozwolić , by pożniej jeszcze zbierać na sterylizacje - na sam hotelik nie ma stałych deklaracji - a potem jeszcze koszt takiej sterylizacji od suni to min 300zl - więc trzeba by było zebrać kolejne 600zl by mogłby mieć zagieg. Nie ma złotego wyjścia - pojdzie znów jakaś suczka niewysterylizowana - dostaje ropomaciczna - żle , ze nie była wysteryzlizowana, urodziła by małe - też by było , żle , nie przeżyła po sterylce - też straszne. Nie ma złotego środka Quote
kikou Posted November 23, 2009 Author Posted November 23, 2009 [quote name='GoskaGoska']on sobie rozerwala wszytsko - wygryzla rany i rozwalila caly brzuch[/QUOTE] straszne ze nikt nie mogl do niej zajrzec ze tak ja zostawili na pastwe losu... Quote
kikou Posted November 23, 2009 Author Posted November 23, 2009 druga sunia jest juz po sterylce, podgojona, ta co przezyla to jest ta bardziej oswojona, sunia jak najbardziej jedzie do hoteliku, bo w schronisku tak czy inaczej szans nie ma specjalnych z jej alergia... natomiast co robimy z tym drugim zarezerwowanym miejscem? mozeby na to miejsce innego biedaka wyslac? moze tego starego, biednego wyzla z chorymi stawami? (jego kariera w schronisku tez dluzsza niz pare tygodni nie bedzie) jak sadzicie? Quote
Agnieszka(Visenna) Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [URL]http://i33.tinypic.com/2my3q6t.jpg[/URL] która dziewusia umarla?? :(( ta? :(( Matko przenajswietrza :(( Quote
kikou Posted November 23, 2009 Author Posted November 23, 2009 tak, to jest ta mniejsza sunia....ta umarla [IMG]http://i33.tinypic.com/2my3q6t.jpg[/IMG] Quote
xmartix Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 nienawidzę jak młode sunie umierają i to jeszcze dlatego że nie została dopilnowana :angryy: ja wiem że może ciężko jest w schronie dopilnować, ale chociaż kołnierza nie mogą zakładać? no tak, tam za mało miejsca w tych klateczkach żeby jeszcze z kołnieżem siedzieć, cholera!!!!! musimy się starać sunie po takim czymś zabierać do domów jeżeli mają transport umówiony Quote
LILUtosi Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Beniu siedział w kołnierzu a jest duży. Ten pies z rozdartym kroczem też został bez kołnierza i też by się wykrwawił na śmierć, gdybym go nie wypatrzyła. Każdy pies po zabiegu powinien mieć kołnierz, bo przecież w schronie nie ma dyżuru pilnowacza. Tak niewiele czasu i pieniędzy trzeba żeby założyć kołnierz. Dlaczego tego nie robią?? Quote
Agnieszka(Visenna) Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Rozmawiłam z Iwonką. Uznałyśmy, że zamiast tej suni powinna pojechać Kundel oto jej zdjęcie: [URL]http://www.tvk-gaj.pl/~schronisko-wroclaw/images/photoalbum/album_180/kud_t1.jpg[/URL] W Schronisku nie żywią do Kundel sympatii, więc obawiamy się najgorszego. [B]Oczywiście na taką opcję zgodę muszą wyrazić deklarowicze finansowi.[/B] Ona jest bardziej zagrozona od Wyzla - chyba.Wyzel ma wieksze szanse na wydostanie sie ze Schroniska, bo..jest Wyzlem. Kundel ma 10 lat.Oto jej historia. Kiedyś do mojego boksu wprowadzili nową suczkę. Opowiadała, że miała kiedyś swój dom i była kochana... co to znaczy "być kochaną"? zapytałam jej wtedy, a inne suczki zamilkły ze zdziwienia. "Być kochaną tłumaczyła - to targanie za uszkiem, to kiedy serduszko przy serduszku bije zgodnym rytmem. Być kochaną to codzienna porcja pieszczot, to jak zapach zielonej trawy i promienie słońca. To spacer łapka przy nodze, to nosek wtulony w ramie człowieka.." Słuchałam i wciąż nie rozumiałam. Bo ja nigdy nie bylam kochana.Zabrano mnie z miejsca, gdzie o mnie nie dbali i nadali mi imię "Kundel". Gdzie nigdy mnie nie czesali, gdzie nie przytulali. Ja się boję człowieka, bo prawie go nie znam, bo nie pamiętam żadnych dobryh chwil. Ja miałam koleżanki w swoim domu, wiesz? zabrali nas razem, ale one nie przeżyły. Ja zostałam sama. I nie proszę, nie podbiegam do krat jak inne piseki, bo się trochę boję, czy nikt mnie nie zbije i na mnie nie nakrzyczy. Kiedyś jacyś Duzi Ludzie mówili, że pewnie nie znajde domu, bo mieszkalam na podworku i pewnie nie potrafie zalatwiac sie na dworze.. no i że jestem stara. Co to znaczy być za starym? za starym na tą "miłość" o której opowiadała nowa suczka?? Powiedzieli mi, że chyba tu umrę.Tu, w schronisku w sensie.Tak jak Misio.Misio został zagryziony. Albo jak Bunia, Bunia umarła śmiercią naturalną, tutaj , w tym "psim więzieniu", bo nikt jej nie chciał, bo była brzydka. My na Schronisko mówimy "psie więzienie", wiesz? bo tu nie ma trawy, tylko beton wszędzie. I jesteśmy niczyje, a czymś najgorszym w świecie jest nie mieć nikogo, być niczyjim. Najgorzej, gdy nikt na Ciebie nie czeka, gdy nikomu nie jesteś potrzebny, wiesz?? Zresztą, po co to mówię. Po co mówią to wszystko..? Przecież.. Ty też mnie nie chcesz... [B][COLOR=#ff0000]KUNDEL, NUMER 848/09[/COLOR][/B] Quote
Agnieszka(Visenna) Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 [B] Aha - i jeszcze jedno.Otrzymalam od Iwonki e-mailowo nowe zdjecia Kundel, bardzo ladne.[/B] [B]Niestety nie moge ich wstawic! [/B]czy moge prosic o e-mail kogos, kto moglby sprobowac.. mi sie one nie chca nawet zapisac na komputerze :( Quote
GoskaGoska Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 powiem tak nie sádze by wyzel mial wiéksze szansé bo jest wyzlem, on jest rowniez caly wylysialy - takiego psa nawet DT nie chcá, co majá klopoty ze skory nie mowiac , ze nitk ze schroniska bo go nie weznie, procz skory -to siedzi w izolatce gdzie nikt nie wchodzi i nie zaglada- na ogolne boksy isc nie moze , bo siadajá mu lapy od betonu. A jak o psach w potrzebie to 12latek jest chudy jak patyk i ma jeszcze guza na tylku - za duzo jest psow w beznadziejnej sytuacji. Quote
Agnieszka(Visenna) Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Dt zgodzil sie przyjac innego psa w zamian za tą sunię,która niestety odeszła [*]. Ja nie mam nic do gadania, bo pieniędzy nie wpłacam. Jak ma byc Wyżeł, niech będzie Wyżeł.Chociaż w praktyce wiem, że rasowym zawsze łatwiej. Tak jak mówię jednak, to nie moja decyzja. O kundel podobno wypowiadaja sie niepochlebnie, wiec powinno sie zapalic swiatelko, dlatego padla ta propozycja. Quote
GoskaGoska Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 to jest ten 12latek z guzem: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images44.fotosik.pl/229/44490b5b8e935ff3med.jpg[/IMG][/URL] a to biedny wyzel [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/84/653ff9bd27cc1cc9med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images40.fotosik.pl/225/45fc4320518fb7d4med.jpg[/IMG][/URL] Quote
Agnieszka(Visenna) Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Dla mnie nie istotne czy to pies rudy z guzem, czy wyzel z wylysieniem , czy inny. Uwazam, ze powinno sie wyselekcjonowac, [B]ktory pies najbardziej tego tymczasu potrzebuje.[/B]Któremu może coś grozić, który może nie przeżyć Quote
Poker Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 dlaczego o Kundel wypowiadają się niepochlebnie? A to niezakładanie kołnierza, to po prostu skandal :angryy: Quote
GoskaGoska Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 Poker a ty lubisz kudłate sunie - to moze na DT Kudelke byś zabrala , bo to sunia :)) Quote
GoskaGoska Posted November 23, 2009 Posted November 23, 2009 to tak polzartem pol serio :) ale własnie sluszne pytanie - za co ma złą opinie kudłata? Quote
Bambino Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 Kundel, gdyby była obcięta i doprowadzona to jak takiego ładu, to wygladałaby identycznie jak moje Bambino ( tylko Kundel jest większa ). A mój wet (i zresztą widziałam w książce zdjęcia ) twierdzi, ze Bambino to owczarek ( właściwie owczareczek) nizinny. Tylko skąd u mojej Bambino owczarkostwo nizinne ??? . Strasznie smutno, że z braku wyobraźni człowieka umiera taka młoda sunieczka. Nie wiem dziewczyny, który piesio powinien jechać z Gają. Wedle mnie mogłyby jechać wszystkie 3, ale nie mamy tyle siana i miejsca. Spróbujcie ustalić jakiś konsensus. Quote
Cajus JB Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 Smutna wiadomość. Nie da się pomóc wszystkim i do tego trzeba jeszcze wybierać. Kiedy świat będzie normalny. Nie mam zdania i jestem za daleko. Decyzja powinna paść od osób, które mają kontakt z Nimi. Quote
Agata69 Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 Poczytałam sobie wątek przy porannej kawie. Najgorsze że tych piesków naprawde w potrzebie jest tak dużo. A ja nie mogę NIC zrobić. Obiecałam juz dzieciom i sobie przede wszystkim, że w ciagu roku szkolnego nie weźmiemy już tymczasa, bo to dla nas za duże obciązenie (fizyczne, psychiczne , finansowe). Nie mogę tez dołożyć sie nawet ze złotówka , bo zostało mi 150 zł do końcaa miesiaca, czynsz nie zapłacony i jeszcze dług u weta. na szczęście z tym długiem mogę poczekać aż do jakiś pieniędzy. Normalnie serce się rozdziera jaksię czyta takie historie a pomóc nie można. Biedny ten wyżeł, w takim stanie to on nie pójdzie do adopcji za Chiny ludowe. Quote
Agnieszka(Visenna) Posted November 24, 2009 Posted November 24, 2009 Nie wiem dlaczego o Kundel wypowiadaja sie niepochlebnie. Iwonka mi to powiedziala. Moge jednak przypuszczac, ze dlatego, iz jest bojazliwa,boi sie czlowieka.Moze w strachu klapnie zabkami? ps. Tymczas jest kojcowy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.