Jump to content
Dogomania

Porodówka


Alojzyna

Recommended Posts

[quote name='basia73']Witam przeczytalam temat od deski do deski zanotowałam chyba wszytkie potrzebne wiadomosci , co prawda nie mam suczki z rodowodem ale temat jest akurat dla mnie . Posiadam kochana sunie Goldenke jest grzeczna po szkoleniu , pomocna w opiece ad dzieckiem niepelnosprawnym i wlasnie jest w ciazy z takim samym grzecznym i pomocnym kawalerem tej samej rasy tylko kolega ma rodowod. Jak przeczytalam to wszytko to zaczelam panikowac u nas jest juz 56 dzien od pierwszego krycia sunia nic nie robi tylko spi i czasami cos zje najbartdziej jej podchodzi serek bialy , strasznie sie boje ze sobie ja nie poradze mam nadzieje ze Rubi sobie poradzi lepiej niz ja .[/QUOTE]

tak bardzo kochasz swoją sukę ,że musiałaś ją pokryć ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Magda & Zicko']tak bardzo kochasz swoją sukę ,że musiałaś ją pokryć ?[/QUOTE] Tak bardzo nam zalezalo na szceniaczkach po niej bo beda mialy dobre domki z dziecmi niepelnosprawnymi sa juz zamowione, znajomi ktorzy maja dzieci takie jak moje chcieli bardzo pieski po Rubince . Mam w domku tez druga sunie jamniczke ale odrazu powiem ze jest wysterylizowana , tez bez rodowodu , przybleda,. nigdy bym sie nie zdecydowala na szczeniaczki gdyby nie to ze wiem ze takie psy z rodowodem sa drogie a rodzice dzieci niepelnosprawnych naprawde ciezko przedą. Nawet gdyby byla taka mozliwosc i byloby dofinansowanie jest to droga inwestycja a rehabilitacje dzieci i leczenie jest bardzo drogie.

Link to comment
Share on other sites

Sorry, że się wtrącam... basia73, a czy wiesz, że psy do dogoterapii muszą wcześniej przejść specjalistyczne badania? Nie zawsze szczeniaki po rodzicach z uprawnieniami lekarskimi są zdolne do pracy z osobami niepełnosprawnymi... Równie dobrze osoby, które zamówiły u ciebie kundelki, mogły adoptować psa "w typie rasy" ze schroniska...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewunian']Sorry, że się wtrącam... basia73, a czy wiesz, że psy do dogoterapii muszą wcześniej przejść specjalistyczne badania? Nie zawsze szczeniaki po rodzicach z uprawnieniami lekarskimi są zdolne do pracy z osobami niepełnosprawnymi... Równie dobrze osoby, które zamówiły u ciebie kundelki, mogły adoptować psa "w typie rasy" ze schroniska...[/QUOTE] odpowiem na pierwsze pytanie tak mamy zamiar je dac w prezencie dzeciakom znajomym ktore sa chore , nie mam zamiaru zarabiac jako pseudo hodowca , drugie pytanie wiem ze musza przejsc takie badania i musza miec odpowiednie kwalifikcje taka jest umowa miedzy mna a znajomymi , tak jak moja corka dostakla pieska Rubinke tez robilam badania i wcale tego nie zaluje

Link to comment
Share on other sites

Nie kazdy pies nadaje sie dogoterapii, do służb mundurowych. A jaką masz pewność,że dzieci Twojej suki nie będą dalej rozmnażane, przepraszam,że się wtrące, ale jak sobnie dasz radę z niepełnosprawnym dzieckiem i bandą szczeniaków które będą sikały gdzie popadnie i gryzły co im tylko w ząbki wejdzie. Lepiej zamiast rozmnażać sukę czas poświęciłabyś dziecku. Nie neguje Twojego wychowania dziecka, jednak wiem ile takie dzieci potrzebują czasu i opieki, co tyczy się również szczeniaków. Mówisz,że ludzi nie stać na psa z rodowodem, a będzie ich stać na badania na dysplazję, na szczepienia, karmę itd ?
Gdybym ja miała dziecko niepełnosprawne nie zdecydowałabym się na kupno psa..

ps. proszę o moderatorów o przeniesienie wątków w dogodniejsze miejsce niż porodówka..

Link to comment
Share on other sites

Nie zawsze jest tak pięknie różowo jak niektórzy sobie wyobrażają...

u nas już po... :placz: sterylce aborcyjnej :-(

gdy zaczęły się skurcze, pojawiła się zielona maź, usg i rtg nie pozostawiło złudzeń - był jeden maluszek a zielona maź to odklejone łożysko...:-( w tej sytuacji zdecydowaliśmy się na sterylkę aborcyjną, bo to i tak było ostatnie krycie

już mi się odechciewa hodować cokolwiek... :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alojzyna']Nie zawsze jest tak pięknie różowo jak niektórzy sobie wyobrażają...

u nas już po... :placz: sterylce aborcyjnej :-(

gdy zaczęły się skurcze, pojawiła się zielona maź, usg i rtg nie pozostawiło złudzeń - był jeden maluszek a zielona maź to odklejone łożysko...:-( w tej sytuacji zdecydowaliśmy się na sterylkę aborcyjną, bo to i tak było ostatnie krycie



już mi się odechciewa hodować cokolwiek... :shake:[/QUOTE]



przykro mi strasznie...
kiedyś oglądałam Twoją stronkę, piękne masz psy,
współczuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia73']odpowiem na pierwsze pytanie tak mamy zamiar je dac w prezencie dzeciakom znajomym ktore sa chore ,[B] nie mam zamiaru zarabiac jako pseudo hodowca[/B] , drugie pytanie wiem ze musza przejsc takie badania i musza miec odpowiednie kwalifikcje taka jest umowa miedzy mna a znajomymi , tak jak moja corka dostakla pieska Rubinke tez robilam badania i wcale tego nie zaluje[/QUOTE]

Ale Ty JUŻ jesteś pseudohodowcą... :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evel']Ale Ty JUŻ jesteś pseudohodowcą... :roll:[/QUOTE]
To nieprawda! basia73 nie daj się zaszczuć.
Pseudohodowca, to osoba rozmnażająca psy z chęci zysku i nadmiernie eksploatująca suki. Dla takich ludzi nie liczą się psy tylko pieniądze. Nic z tego nie widzę u basi73. Wygląda na osobę odpowiedzialną, a krycie było przemyślane. Skoro oboje rodzice są psami pracującymi z dziećmi jest większe prawdopodobieństwo, że ich potomstwo będzie posiadało takie cechy, kupno psa z rodowodem tego nie gwarantuje. Basia najpierw postarała się o znalezienie domów dla swoich przyszłych szczeniąt, a zastanawialiście się co robią niektórzy hodowcy ze swoimi rodowodowymi szczeniętami, których nie mogą sprzedać?

Dogomania, to portal dla wszystkich miłośników psów, a nie tylko rasowców.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']To nieprawda! basia73 nie daj się zaszczuć.
Pseudohodowca, to osoba rozmnażająca psy z chęci zysku i nadmiernie eksploatująca suki. Dla takich ludzi nie liczą się psy tylko pieniądze. Nic z tego nie widzę u basi73. Wygląda na osobę odpowiedzialną, a krycie było przemyślane. Skoro oboje rodzice są psami pracującymi z dziećmi jest większe prawdopodobieństwo, że ich potomstwo będzie posiadało takie cechy, kupno psa z rodowodem tego nie gwarantuje. Basia najpierw postarała się o znalezienie domów dla swoich przyszłych szczeniąt, a zastanawialiście się co robią niektórzy hodowcy ze swoimi rodowodowymi szczeniętami, których nie mogą sprzedać?

Dogomania, to portal dla wszystkich miłośników psów, a nie tylko rasowców.[/QUOTE]

Rozmnażanie psów bez metryk JEST pseudohodowlą, podobnie jak jest nią rozmnażanie psów z metrykami, ale o niewłaściwych cechach, nic nie wnoszących do rasy. Te szczeniaki NIC nie wniosą do rasy, bo nie będą rasowe. Tak, jak suka basi73. Jeśli szukacie super grzecznych i ułożonych, cierpliwych psów do dogoterapii, proponuję najpierw dowiedzieć się dokładnie, jak to wygląda - pies nie dziedziczy tylko po rodzicach, ale też po reszcie przodków, którzy w przypadku suki są nieznani. Po to są rodowody, żeby wiedzieć, co się mnoży. Kundelków w typie, cierpliwych i chętnie pracujących, a do tego spokojnych do dzieci jest masa w schroniskach. Zresztą, tyle było tematów o pseudo, że ktoś, kto jest na dogomanii, powinien je już sto razy przeczytać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jamnicze']Dogomania, to portal dla wszystkich miłośników psów, a nie tylko rasowców.[/QUOTE]

Bycie miłośnikiem psów nie oznacza ich bezsensownego rozmnażania "bo tak". Przed rozmnożeniem psów należałoby się zastanowić, na ile te konkretne szczenięta, po takich konkretnych rodzicach, ulepszą rasę - ZWŁASZCZA jeśli jest się dogomaniakiem. Szczenięta powołane do życia przez [B]basię73 [/B]nie powinny w ogóle się urodzić. Dlaczego? Dlatego, że w schroniskach mamy mnóstwo psów w typie retrieverów, znakomita część nadawałaby się po odpowiednim ułożeniu do mieszkania z dziećmi, niektóre pewnie również do mieszkania czy pracy z dziećmi niepełnosprawnymi.

BTW, [B]jamnicze[/B], skoro bronisz pseudohodowców, to dlaczego Ty osobiście kupiłaś psa z rodowodem z jednej ze znanych hodowli basenji? Ciekawi mnie to, naprawdę, w obliczu Twojego ostatniego posta.

Pozdrowienia od miłośniczki psów, mającej w domu kundliszcze pierwszej wody, kastrowane.

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie wszystkich przyjaciół Dogomanii ;-) Moja sunia po raz pierwszy zostanie mamą ;-), pierwsze krycie odbyło się 27 grudnia 2010r, kolejne 29 grudnia. Od którego krycia wyliczacie początek ciąży? Pytam, gdyż zdania są podzielone a mojej suni wczoraj rano temp. spadła do poziomu 37 st a wieczorem miała już 38,2. Czy Waszym zdaniem w najbliższych godzinach powinnam spodziewać się porodu i maluchów? Będę wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrawiam Was cieplutko ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Thorea']Witam serdecznie wszystkich przyjaciół Dogomanii ;-) Moja sunia po raz pierwszy zostanie mamą ;-), pierwsze krycie odbyło się 27 grudnia 2010r, kolejne 29 grudnia. Od którego krycia wyliczacie początek ciąży? Pytam, gdyż zdania są podzielone a mojej suni wczoraj rano temp. spadła do poziomu 37 st a wieczorem miała już 38,2. Czy Waszym zdaniem w najbliższych godzinach powinnam spodziewać się porodu i maluchów? Będę wdzięczna za wszelkie informacje. Pozdrawiam Was cieplutko ;-)[/QUOTE]
od pierwszego krycia się wylicza ...
u mnie krycie było 26 grudnia , szczeniaki są na świecie od środy ....
raczej już wyczekuj porodu , jeśli są takie skoki temperatury .... tak było i u mnie

Alojzyna , bardzo mi przykro :(

Link to comment
Share on other sites

alojzyna bardzo mi przykro :(

ja liczę od pierwszego krycia :)

a tak na rozluźnienie - wczoraj wróciliśmy z wycieczki na Węgry :)
[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/2944/zapowiedza.jpg[/IMG]

a co do pseudo i niepseudo - ja nauczylam się rozróżniać pseudo od bagna. pseudo nazwe rowniez hodowce zrzeszonego w ZK, który zamiast poprawiac rase, to kryje bo sasiad ma tego samego, albo ma w powazaniu gdzie i do kogo idzie maluch byle tylko kasiora wpadla do kieszeni - on sie niczym nei rozni od typowego pseudo - a nie rozni sie - cena za malucha :]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rodzice']Jej - faktycznie mleczko płynie strumieniami , a maluszki jak malowane .
Pamiętacie mojego Mikruska ? Dzisiaj dostalam filmik
[url]http://www.youtube.com/watch?v=-f7ytvPmQ10[/url][/QUOTE]Pewnie, że pamiętamy o Mikrusku:)
A na filmie to Pan M. chyba ostrzyzony, tak? A kicior - to pełną gęba Pan KOT:)

[quote name='Neukor']Witajcie,
tak sobie cichutko śledzę ten temat, ale i u nas pojawiła się okazja by coś napisać. Z około 3 tygodnie powinny u nas przyjść na świat pinczery średnie. Przyszła mama już zmienia format z auta sportowego na ciężarówkę:)
Alojzyna trzymamy kciuki za szybki i bezproblemowy poród. W takich okolicznościach trzeba mieć rękę na pulsie. Mam nadzieję, że niebawem powitamy Twoje maluchy.
Pozdrawiam.[/QUOTE]
3mamykciuki za szczęśliwy poród:)

[quote name='Alojzyna']Nie zawsze jest tak pięknie różowo jak niektórzy sobie wyobrażają...
u nas już po... :placz: sterylce aborcyjnej :-(
gdy zaczęły się skurcze, pojawiła się zielona maź, usg i rtg nie pozostawiło złudzeń - był jeden maluszek a zielona maź to odklejone łożysko...:-( w tej sytuacji zdecydowaliśmy się na sterylkę aborcyjną, bo to i tak było ostatnie krycie
już mi się odechciewa hodować cokolwiek... :shake:[/QUOTE]
Bardzo mi przykro.....

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']
3mamykciuki za szczęśliwy poród:)
[/QUOTE]

Nie dziękujemy, żeby nie zapeszyć.

Alojzyna bardzo nam przykro :( niestety przy pojedynczym szczenięciu bardzo często, jeśli nie zawsze, pojawiają się problemy z porodem.

Co do basi 73 to ja krótko może wyrażę swoje zdanie. Wiem, że dużo ludzi jest bardzo drażliwych na temat rozmnażania psów bez rodowodu, ale uważam, że atak nikomu nie służy, a tym bardziej poruszanie tematu niepełnosprawnego dziecka i wolnego czasu. Basia nie zrobiła nic złego, to nie było jej widzimisie, chce dobrze i trzymam kciuki by jej plan się powiódł i maluchy się sprawdziły do zadania, do którego zostały przeznaczone. Basia nie robi tego ani dla pieniędzy, ani dla potrzeb rynku, bo goldeny są w modzie, to wynika z jej postów, tylko dla osób które tego potrzebują. Ma psa, który sprawdza się w swojej roli, znalazła jej partnera również zrównoważonego i sprawdzonego w danych sytuacjach, nie pierwszego lepszego, co rokuje dobrze. Opierając się na badaniach przeprowadzonych przez armie amerykańską i australijską oraz na wielu innych dotyczących behawioru i rozwoju szczeniąt wiadomo, że bardzo ważne dla kształtowania osobowości psa jest środowisko, w którym dorasta pies. Jeśli tylko basia 73 będzie miała chęci by dobrze wychować maluchy oraz włoży w to dużo wysiłku, a na pewno jest przyzwyczajona do dobrej organizacji pracy, to ma szansę wychować na prawdę dobre psy dla dzieci niepełnosprawnych, gdyż z takim będą mieć od początku swojego życia kontakt i osoba zachowująca się inaczej niż większość ludzi nie będzie wzbudzać w nich niepokoju. No może nie jest krótko, ale już kończę. Myślę, że nie jest sprawiedliwością wymierzać osąd tera, kiedy nic jeszcze nie wiadomo. Basiu trzymam kciuki by wszystko było ok.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za dobre słowa. Ja też uważam, że należy liczyć od pierwszego krycia. Według tego dzisiaj mija 64 dzień ciąży. Moja suczka rasy Yorkshire terrier od rana kreci się po domu, poleguje w różnych miejscach. Nie jestem doświadczonym hodowcą, to mój pierwszy miot i dlatego stres mnie zżera ogromny ;-). Według USG powinna urodzić 4 maluchy. Wiem, że może być niespodzianka, bo USG nie jest badaniem określającym liczbę szczeniąt. Bardzo się denerwuję, chciałabym mieć to już za sobą ;-). Aby uprzedzić ewentualne pytania suczka jest hodowlana, kryta była reproduktorem z uprawnieniami a mimo to i tak szczenięta zostaną w rodzinie ;-)

Link to comment
Share on other sites

A ten oto pan RICH BOY Asiaczek FCI vel Lancelot vel Lansik od minionej soboty jest juz w nowym domku:)
Uploaded with [URL="http://imageshack.us/"]ImageShack.us[/URL]

[URL="http://img42.imageshack.us/i/resizeofimg7197.jpg/"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/869/resizeofimg7197.jpg[/IMG][/URL]

W tym tygodniu lub w nastepnym - suczka trikolorka jedzie do swojego nowego domku, a jedna suczka zostaje u hodowcy:)

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje za wszystkie komentarze te dobre i te zle , rozmawialam z przyszlymi wlascicielami o psiakach i co bedzie jezeli psiaki nie zdadza egzaminu , i wszyscy stwierdzili ze wrazie czego beda miec prawdziwego przyjaciela w domu w postaci pupila czteronoznego a to juz duzo tak jak mowilam pieski zostana oddane za darmo i mam nadzieje ze wszytkie bedą takie zdolne jak mama i tata . Co do pochodzenia mojej suni i kandytata na ojca przesledzilam dokladnie droge i pochodzenia do trzeciego pokolenia , pieski nie byly spokrewnione i rodzice tez sa dobrze ulozeni . U nas juz 58 dzien .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...