mrau

Nie pamiętam dokładnie roku ale coś koło 2007 jedna z hodowczyń napisała na flacim forum, że powyżej średniej( w UK to 9 lat i 3 mc) żyje ok 8-9% a ponad 50% populacji umiera z powodu raka... Dzisiaj te procenty mogą wyglądać inaczej, jeżeli chcesz mogę poszukać dokładnych statystyk z różnych krajów. Niemniej nie są one optymistyczne na pewno :(

Flaty raczej nie mają problemu z kotami, zazwyczaj przy wprowadzaniu psa do kota kot się obraża i pokazuje całym sobą jak bardzo psem gardzi a pies to respektuje. U nas co prawda kota nie ma ale kilka naszych maluchów dzieli dom( i kanapy;) z kotami i jest ok. IMHO jeżeli tylko przy pierwszych kontaktach będzie się pilnować aby pies nie był zbyt nachalny w stosunku do kota a kot zbyt "drapieżny" w stosunku do psa to wszystko powinno obejść się bez nieprzyjemnych sytuacji :) Co do nowotworów to kiedy widziałam się z Guliett4 w niedzielę mówiłam, że trzeba na to zwracać uwagę. Nie jest jednak tak, że hodowcy o tym nie mówią - normalny hodowca będzie o tym mówić bo zdaje sobie sprawę, że to problem w rasie. No i z moich obserwacji trochę inaczej to wygląda - jest b.dużo przypadków wczesnych nowotworów( w młodym wieku) choć akurat w naszym kraju faktycznie częściej na nowotwory umierają starsze psy( albo po prostu o tych wczesnych nie wiemy) :(

Moja Sonka( flat) miała, wycięliśmy kiedy mała jakieś 1,5 roku bo nagle zaczęła "wariować". Najpierw sobie była, ani jakaś wielka ani mała. Jak Sona miała te ok 1,5 roku przepuklina zaczęła się powiększać i "bulka" to była maleńka to znów wielkości piłki tenisowej. Wet zaordynował od razu operację bo było już b.duże ryzyko uwięźnięcia jelita. Powikłania mogą się pojawić jak przy każdej innej operacji, jakiś związanych z samą przepukliną nie pamiętam( Sonka właśnie skończyła 7 lat więc wycinanie było dość dawno). Kosztów też nie pamiętam... Znalazłaś flata z przepukliną? Skąd jest tzn z jakiej hodowli? Pytam bo chyba jeszcze są szczenięta z jednej z hodowli, którą lepiej omijać szerokim łukiem więc, żebyś się przypadkiem nie wpakowała...

Dobrze wprowadzona klatka to nic złego ;) To ile spaceru wystarczy zależy od "jakości" tegoż i samego psa... Nawet i 3h dookoła bloku na smyczy nie wystarczy ale jak dodasz do tego ćwiczenia posłuszeństwa, aport czy małe ścieżki tropowe to zmęczysz psa o wiele szybciej... To, że pies się wybiega poprzedniego dnia ma jakiś wypływ ale nie jakiś nadzwyczaj duży - pies odpocznie przez noc a rano znowu będzie chciał jakoś rozładować energię.

W przypadku flata najlepszym i najskuteczniejszym sposobem zabezpieczenia mieszkania jest.. poświęcenie psu czasu ;) Serio, te psy mają wręcz ułańską fantazję w demolce kiedy się nudzą i nie przewidzisz co zrobią;) A szczęśliwy i zmęczony flat ani nie ma po co robić demolki ani nie ma na to siły ;)

Może stąd?

Hm każdy pies musi zostać nauczony zostawiania sememu w domu, zdecydowana większość nie ma z tym problemu ;) Flaty to psy inteligentne i szybko się uczą jednak sama nauka nie wystarczy w eliminacji niszczycielskich zapędów. Znudzony flat sam znajduje sobie zajęcie( np czyta książki, sprawdza czy kwiatki nie mają sucho albo czy tynk na ścianach dobrze się trzyma) więc trzeba zadbać aby podczas naszej nieobecności pies nie miał siły na takie ekscesy - rano, przed wyjściem z domu, pies musi sobie trochę polatać, poaportować czy potropić i zwyczajnie zmęczyć główkę. Co do kosztów musisz sama policzyć czy będzie Cię stać na utrzymanie psa. A, to co ważne - wybór dobrej hodowli na pewno zniweluje choć część kosztów, które będziesz musiała ponieść choćby na weta. Jak coś mogę podpowiedzieć na prv na co zwracać uwagę. Tak czy siak jeżeli masz takie rozterki to poważnie się zastanów nad braniem teraz psa, może za jakiś czas kiedy będziesz bardziej pewna swojej sytuacji( bo z postu mam wrażenie, że do końca pewna jej nie jesteś)

Jedziemy 03.03 na trasie: - Lublin - Warszawa - Poznań - Potsdam, DE - Magdeburg, DE - Hannover, DE - Dortmund, DE - Essen, DE - Venlo, NL - Eindhofen, NL - Antwerpen, BE - Gent, BE - Dunkerque, FR - Calais, FR. W Calais będziemy 04.03 nad ranem. - 06.03 droga powrotna tą samą trasą, start 06.03 w środku nocy, w Polsce będziemy 7.03. Możemy zabrać ze sobą w obie strony 1-2 szczeniaki małych ras, ze wszystkimi dokumentami i szczepieniami wymaganymi nową ustawą i w odpowiednim wieku. Możemy dowieźć wszędzie na tej trasie.

Jest! :D Komunikat z 29.12.2014 http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=kom_zg "Zarząd Główny podjął uchwałę o ustanowieniu tytułu - Champion Polski Weteranów. Tytuł ten może być przyznany na podstawie trzykrotnej oceny doskonałej z lokatą pierwszą otrzymanej od 3 różnych sędziów. Przynajmniej jedna z tych ocen musi być przyznana na wystawie klubowej lub międzynarodowej. Nie jest wymagany odstęp czasu między tymi ocenami. "

Sprowadzając psa z zagranicy i aby zarejestrować go w ZKwP musisz mieć jego rodowód eksportowy wydany przez organizację członkowską czy partnerującą FCI. Tu procedura jest taka sama jak w przypadku ras uznanych z tym, że chyba zamiast numeru PKR dostaniesz KW( ale tu nie jestem pewna).

Na flacim forum też się to pojawiło :/

Jeżeli rasa jest uznawana przez jedną z organizacji należących do FCI lub partnerujących FCI( np AKC) to pies takiej rasy może być rejestrowana w każdej innej organizacji należącej do FCI jako rasa nieuznana. Mozna takie rasy hodować pod patronatem ZKwP, można wystawiać psy tej rasy( z pewnymi ograniczeniami np nie mozna dostać CACIB czy brać udziału w konkurencjach finałowych) i można prowadzić hodowlę takiej rasy pod patronatem ZKwP( oczywiście po spełnieniu warunków regulaminowych jak zawsze - uprawnienia hodowlane, przydomek hodowlany etc).

Wczoraj byłam na wykładzie z p.Supronowicz, która mówiła, że sondę robi z cewnika dla kota - cewnik się ucina i podłącza do strzykawki z mlekiem... Ja nigdy nie cewnikowałam ale chyba w takiej sytuacji jak opisana( matka nie może karmić, szczeniaki nie chcą z butelki a ja nie mam mamki w zanadrzu i muszę szukać) nie wachałabym się...

A nie możecie, do czasu znalezienia mamki, sondą ich karmić? Wtedy nie ma, że szczeniak nie chce jeść z butelki...

Kurs to kurs, na nim nie sprawdza się wiedzy tylko ją przekazuje( tzn prowadzący przekazuje) choć oczywiście doskonale jeżeli jakąś wiedzę się już ma. Sprawdzianem wiedzy jest egzamin. Z materiałami jest rożnie, część prowadzących dała nam pewne materiały resztę musieliśmy zdobyć we własnym zakresie. Jak coś to dajcie znać - cośtam mam na kompie plus mogę spisać tytuły odpowiednich książek.