Kaladan

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/29117-waga-i-wzrost-yorka[/url] poczytaj sobie, tu masz przykłady wagi i proporcji

Informujemy że Kropka z Buska, którą wzięliśmy na tymczas zostaje u nas na stałe :) Wiedziałam że tak to się skończy :evil_lol:

Pies jednak zwierzęciem stadnym dla którego liczą się więzi i stabilizacja, zamiana stada, miejsca które zajmował w hierarchii zawsze jest związane ze stresem. Inna sprawa, że różne psy różnie sobie z tym radzą i w różny sposób przystosowują. Dla mnie pies to nie maszynka hodowlana czy wystawowa tylko członek rodziny i nie popieram wypożyczania psów, bo to na pewno nie jest dla nich sytuacja komfortowa.

na szczęście :)

strasznie szybko rosną, cudne robaczki :)

Dziewczyny nie znalazłam nigdzie wątku gdzie by było dużo fot psów z przytuliska. Macie jakieś psy w typie rasy? Wiem że jest jeszcze jeden benek. Nie ma nic w typie setera? Powiadomiłabym adopcje seterów.

Podnoszę. a to nie jest bardziej pointer niż bokser?

tak, jest u nas na tymczasie, koło Połańca

[quote name='abero']Super wieści! bardzo się cieszę, że okazała się takim bezproblemowym psiakiem. Może jak znajdzie domek, skusicie się na jej kolegę z Buska? ;-)[/QUOTE] Przyznaje że myśleliśmy o tym, nawet rozmawialiśmy wczoraj o nim ;) Zobaczymy jak się to wszystko potoczy. Trochę się boimy brać psa na tymczas bo nasz Rubid jest niekwestionowanym przywódca stada i właścicielem dziewczyn ;) Dlatego chętniej suki. Co prawda mieliśmy kiedyś psa na DT ale był młody i Rubid go jeszcze lekceważył.

Hej dziewczyny, Kropka pozdrawia z DT : [url]https://picasaweb.google.com/KaladanFCI/Kropka[/url] :)

Zgodnie z obietnicą zdjęcia Kropki: [url]https://picasaweb.google.com/KaladanFCI/Kropka[/url] Jest super dziewczynką bez cienia agresji. Dogadała się z moimi seterami oraz z yorkiem, bawią się razem. Jest coraz śmielsza, także do tych których widzi pierwszy raz. Bez problemu daje sobie zaglądać do mordy czy zakrapiać oczy (ma mocno zaczerwienione). Za nami już pierwsze spacery, na razie na smyczy. Pierwsze dwa dni spędziła w kojcu, teraz do dyspozycji ma całe podwórko. Do domu wchodzi bardzo nieśmiało, czasem położy się w korytarzu ale zaraz wychodzi. Ukradła 2 udka indycze z kuchni ale ładnie dała sobie odebrać bez szemrania ;) Teraz czeka nas kąpiel (śmierdzi!) i sterylka. Pozdrawiamy!

[quote name='ANETTTA']na dt czy ds[/QUOTE] z załozenia DT

Jest gdzieś jego wątek i więcej info?

On wygląda jak pointer! Może zgłosić na legawce i na [url]http://forum.setery-adopcje.com/viewforum.php?f=3&sid=04543bf80277351b7e15ae95fd6e673d[/url] ?

Właśnie te oczy na zdjęciu nas urzekły i rodzice stwierdzili że trzeba ją wyciągnąć :) Będę informowac regularnie co u nas słychać.

Meldujemy że Kropka jest u nas :) Urocza z niej dziewczynka, jeszcze nieśmiała ale jeśli kogoś zna to już się wita radośnie i che się bawić. Nosi zabawki, szczególnie lubi sznurek. Nie ma więcej niż rok. Pierwszy dzień spędziła w kojcu, teraz już wędruje po całym podwórku, teraz zobaczymy jak będzie w domu. Powoli poznaje się z moimi psami, na razie relacje są neutralne. Moje dziewczyny w większości udają że nie widzą Kropki. Apetyt ma nieziemski, zjadłaby razem z miską. Uwielbia kabanosy na łakocie. Jak tylko będę mieć zdjecia to wstawie, pewnie po weekendzie :)

Dziękuję! Co prawda praca już dawno napisana ale do mojego archiwum się przyda :)

Dziewczyny macie doświadczenie w karmieniu dopiero urodzonych szczeniąt? Matka nie ma pokarmu a mi zadano pytanie ile nalezy karmić ilosciowo i jak długo?

Dziewczyny nie wiem czy ten chłopak już tu był [url]http://tablica.pl/oferta/bernardyn-IDCkcf.html[/url] i czy faktycznie jest do adopcji bo wszedł zakaz i facet się pozbywa czy bedzie chciał za niego kase. W innym ogłoszeniu ta sama osoba sprzedaje szczeniaki...

Mrowa trzymam kciuki żeby poszło gładko!

Miałam podobny dylemat, czy zabierać moją Chani. Jednak uznałam że to by było samolubne - zabrać jej stado, podwórko na którym wygrzewa się na słoneczku, nasze cudne tereny spacerowe... I tak Chani została w domu jak i reszta seterów a w mieszkaniu na studiach pojawiła się po jakimś czasie yorczka, bo życie bez psa okazało się nie do zaakceptowania ;) Martynka mój kolega który mieszka w akademiku napisał mi jeszcze: "obowiązuje zakaz trzymania zwierząt w akademikach naszego UP, obojętnie czy mieszkasz na langiewicza czy felinie, chyba że potrafisz go trzymać tak aby nikt o tym nie wiedział."

Osobiście polecam prywatny akademik na Langiewicza 26, tani nie jest ale jak dla mnie ma same zalety :)

"na felinie szczury rybki węże i wszystkie inne klatkowe i akwariowe spokojnie przechodzą (oczywiście teoretycznie ich nie ma)... koty też są .... problem jest z psami ponieważ ich nie da sie przemycić pod kurtką" czyli wychodzi na to że nie za bardzo...

Nie wiem jak jest w uczelnianych akademikach na FELINIE (totalne zadupie) i na miasteczku. Ja już parę lat mieszkam w prywatnym akademiku i tam nie ma problemu żadnego, jeżdżą ze mną i setery i yorek :) Zapytam moich jak jest w naszych uczelnianych, dam znać jak odpiszą.

Hmmm od razu chyba się nie da. Pamiętam że po semestrze dziewczyna się przenosiła. I po 2 latach chłopak. Może ktoś inny zna więcej szczegółów?