Jump to content
Dogomania

A moze by tak galeria...


:)

Recommended Posts

[quote name='kelpie87']Nie ma pomponika tylko ogon zwinięty w precelek:lol:

A odnośnie golenia, to ruski często sie goli żeby włos poprawić. Np. często goli się szczylki, i to już parotygodniowe na golaska (oprócz głowy i łap) żeby przyspieszyć wymianę szczenięcego puchu na dorosły włos.
[/QUOTE]

Co do golenia szczylkow to my zrobilysmy maly eksperyment z hodowczynia. Ja mojego psa nie ogolilam, ona ogolila jedna suczke, drugi pies u niej (zostawila sobie/rodzinie 3 szczeniaki z tego miotu :O ) tez zarastal normalnie i szczerze mowiac nie bylo zadnej roznicy w fakturze wlosa.
Co do golenia doroslego psa, to podejrzewam, ze po prostu wlos jest swiezszy, jednak podczas czesania i zwyklego buszowania po krzakach ten wlos sie niszczy, wiec mysle, ze przez golenie po prostu wydaje sie byc lepszy bo jest "nowszy" ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 8.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Właśnie o to chodzi. Ja chcę mieć "nowy" podszerstek.
A co do szczyli. Teraz tnę dwóch takich smarkaczy kilkumiesięcznych. Obydwaj za pierwszym razem wyglądali jak brązowe miśki. Dopiero po ścięciu duuużej ilości puchu przy skórze ukazał się ładny czarny włos. Gdyby nie plany wystawowe, to zamiast bawić się w kilkukrotne przycinanie tego, zaproponowałabym ogolenie.

Link to comment
Share on other sites

No to widocznie zalezy w jakim wieku sie wygoli szczyla. Pamietam, ze suczka byla golona w wieku 4-5 miesiecy. Wlos odrosl nadal szczeniecy. Za to jak mojego slonika scinalam na krotko (nigdy nie uzylam maszynki na calosci bo maly ma pozniej podraznienia...) w wieku 1-2,5 roku to rzeczywiscie wlos odrastal zdecydowanie sztywniejszy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra Bytom']a u nas już po brodzie,fe ale tłuste to było,na szczęście całkiem krótko nie jest,jakieś 3-5cm :)[/QUOTE]

Wiesz, mnie takie sciecie zmotywowalo do lepszego dbania o brode. Zaczynajac teraz na tak krotko nie bedziesz miala klopotow z rozczesaniem, wiec psiak tez bedzie spokojniejszy. Zacznij ja pielegnowac regularnie, np raz w tygodniu, a pies po pierwsze sie przyzwyczai, po drugie za kazdym razem bedzie mniej roboty. Powodzenia!! Ja teraz czekam az broda bedzie na tyle dluga zeby przestala wlazic do miski....:mad:

Kelpie, uzwasz normalnej miski czy "basetowej" (zwezajaca sie ku gorze)?

Link to comment
Share on other sites

Zwykłej. Ale moja dama pije bardzo ostrożnie i moczy tylko usta ;)

Brodę myję co tydzień i nakładam duużo odżywki. Jak "coś" wyrośnie to dodatkowo myję manusanem. Brodę dokładnie rozczesuję pudlówką i grzebieniem w zależności od potrzeby, czyli po myciu, albo jak wymacam jakieś splątanie. Unikam czesania nieświeżej brody, bo wiadomo że wtedy za dużo włosa się traci.

Link to comment
Share on other sites

Oh, jak ja bym chciala miec troche bardziej dystyngowanego psa... Jest teraz na jedzeniu mokrym i po jedzeniu wlasciwie cala glowa nadaje sie do mycia. Nie wiem jak to robi, ale resztki ma nawet w grzywce (wiazanej w kucyk!!).
Tez brode myjemy raz w tygodniu, czesanie tylko po myciu (brody, reszta czasem pojdzie na sucho). Kiedys uzywalam psich produktow, teraz uzywam Pantene ProV i odzywki Aussie w sprayu. Jakos nie moglam nigdy dojsc do ladu ze zmywalnymi odzywkami, a taka w sprayu jest latwa do nalozenia :)

Link to comment
Share on other sites

jak miałam 15 lat to Tata przyprowadził ze swojej pracy w muzeum w bytomiu psa stróżującego,naszego pierwszego CTRa,wtedy własnie przeszedł na psią emeryture,nie był psem łańcuchowym,raczej latał wokół zameczku luzem,wydział archeologii miał w obowiązkach gotowanie dla psa :) ale do rzeczy,LUKAS (tak się nazywał) mimo że był psem nie domowym po tym jak się napił to nie ruszył sznupy znad miski dopóki go ktoś nie wytarł,potrafił tak stać i 20 minut,niestety nie cieszyliśmy się nim długo bo miał raka prostaty,cierpiał ale dzień przed uspaniem najadł sie swoich ukochanych karminadli i pomarańczy :) po tym psie zakochałam się w tej rasie i teraz mam wierna kopie mojego pierwszego CTRka,tylko nieco mniejszą i taką co chlapie wodą po całym mieszkaniu :)

Link to comment
Share on other sites

proszę możecie się pośmiać;)
[IMG]http://img801.imageshack.us/img801/516/img0021ws.jpg[/IMG]

[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/6350/img0025ms.jpg[/IMG]

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/4492/zdjcie511.jpg[/IMG]
nie zwracajcie uwagi na to że jest potargany :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Zaznaczam, że się nie znam na groomingu zupełnie (jeszcze :diabloti:), ale dla mnie ten jorczek ma zbyt gwałtowne przejście na przednich łapkach. Może tak ma być, nie wiem, ale moim zdaniem to dziwnie wygląda. Ogólnie, to jak na jorczka, podoba mi się. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Witam
Nie jestem groomerem i poza codzienna pielegnacja swoich psow moja rola w tej kwestji sie zamyka.
Pozwole sobie jednak skomentowac dodane zdjecie przez [B]Cockermaniaczke[/B].Pies na fotografi zrobiony jest fatalnie.Sznaucer to jedna z ras ,gdzie przy wlasciwym grooming staje sie psem bardzo eleganckim.Nie ma znaczenia,czy jest to pies wystawowy czy nie,czy tez w typie.Zamieszczone zdjecie nie oddaje rzeczywistego wyglady psa,ale przy wlasciwych zabiegach ,mozna byloby znacznie poprawic jego ogolny wyglad.
Lapy psa zrobione sa bardzo zle,wlos powinien byc rowny na calej dlugosci.Stopy zrobione na ksztalt tzw.kociej lapy.Przednie lapy powinny miec nadany ksztalt “kolumienek”. Włos pozostawiony na spodzie klatki piersiowej nie powinien być zbyt krotki. Powinien być lekko cieniowany w kierunku brzucha.Wlos na udach powinnien byc zachowany i odpowiednio przyciety.Zwieksza to wizualnie grubosc tylnich lap.Sciachanie brody,jak dla mnie w przypadku sznaucera jest “zbrodnia” . Policzki i uszy powinny byc wygolone na krotko.Nawet jak ten pies byl robiony miesiac temu ,powinna byz wyrazna roznica w dlugosci wlosa na tych pariach .Swoja droga dlaczego “katowac “psa co miesiecznymi wizytami na takich zabiegach.Gdyby pozwolic by temu psu wlos troche odrosl,nadalo by to mu zdecydowanie lepszego wygladu.Z ladnie odrosnietym wlosem i dodatkowa kosmetyka glowy,lap,pupy etc.,moglo by to spowodowac,ze ta suka(chyba suka) wygladalaby naprawde znacznie,znacznie lepiej.Poddawanie psa zabiegom groomerskim,ma na celu wykrzesac z niego fajny wyglad na jakis okreslony czas. Permanentne stosowanie na nim zabiegow kosmetycznych jest ,jak dla mnie bez sensu i bardzo stresujace dla zwierzecia.
Jezeli ten sposob obciecia psa bylo zyczeniem klienta,to staralabym sie odwiesc od tego pomyslu,pokazujac np.fote z prawidlowo zrobionym sznaucerem.Jezeli by sie nadal upierala,to za diabla nie rozumiem ,dlaczego ludzie decyduja sie na dana rase i robia z niej pozniej psiego-pajaca.

Link to comment
Share on other sites

kamila ja wiem jak ma byc zrobiony sznup;]
Tylko ze ten pies sznaucera wogole ledwo co przypomina a wlascicielka kazala ja wlasnie tak obcinac...
I co ja mam do gadania???Nie zrobie po swojemu bo a)pies nie ma wlosa
b)pies nie jest moj i nie ja decyduje o jego wygladzie
c)babka za nic na swiecie nie pozwolila by zrobic tego psa na sznaucera....
d)kazda firanka tam musiala byc scieta ,nawet broda wiec nie da sie tego psa zrobic inaczej...
Ja wiem ze to wyglada zle,pies ma fatalna budowe i z wlosem bylo by jej lepiej ale klient nasz pan...
A w tym wypadku slowo-rasa -w odniesieniu do tego psa to hm spora pomylka bo ze sznaucerem to ona ma tyklko kolor wspolny tak naprawde.
Ja probowalam walczyc o dlugi wlos przy pierwszej,drugiej wizycie,nawet dwa razy ja trymowalam i co z tego jak za trzecim razem kazala zgolic?...Ale wlascicielka swoje wiec co mam sie klocic?Bez sensu.Nie chce psa zrobioneego na sznupa to nie,niech ma na kundelka ;]

Takie sa uroki tej pracy,zaciskasz zeby i golisz chociaz wiesz ze tego robic nie wolno...
A konkurencja jest naprawde duza,jak ty sie nie spodobsz to nastepnego razu nie bedzie...
W CzESTOCHOWIE salonow jest juz tyle ze naprawde wybor klient ma....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cockermaniaczka']kamila ja wiem jak ma byc zrobiony sznup;]
Tylko ze ten pies sznaucera wogole ledwo co przypomina a wlascicielka kazala ja wlasnie tak obcinac...
I co ja mam do gadania???Nie zrobie po swojemu bo a)pies nie ma wlosa
b)pies nie jest moj i nie ja decyduje o jego wygladzie
c)babka za nic na swiecie nie pozwolila by zrobic tego psa na sznaucera....
d)kazda firanka tam musiala byc scieta ,nawet broda wiec nie da sie tego psa zrobic inaczej...
Ja wiem ze to wyglada zle,pies ma fatalna budowe i z wlosem bylo by jej lepiej ale klient nasz pan...
A w tym wypadku slowo-rasa -w odniesieniu do tego psa to hm spora pomylka bo ze sznaucerem to ona ma tyklko kolor wspolny tak naprawde.
Ja probowalam walczyc o dlugi wlos przy pierwszej,drugiej wizycie,nawet dwa razy ja trymowalam i co z tego jak za trzecim razem kazala zgolic?...Ale wlascicielka swoje wiec co mam sie klocic?Bez sensu.Nie chce psa zrobioneego na sznupa to nie,niech ma na kundelka ;]

Takie sa uroki tej pracy,zaciskasz zeby i golisz chociaz wiesz ze tego robic nie wolno...
A konkurencja jest naprawde duza,jak ty sie nie spodobsz to nastepnego razu nie bedzie...
W CzESTOCHOWIE salonow jest juz tyle ze naprawde wybor klient ma....[/QUOTE]

To tym bardziej daj sobie spokoj z taka klientka.Szlak mnie trafia jak jakas pinda jedna z druga kupuje czy w jakikolwiek sposob sprowadza do domu sobie psa,a potem sie okazuje,ze pies ma dluga siersc,ze gubi wlos,ze jak pije to mu z brody kapie.I zaczyna sie robienie z psa malpy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kamila_vu']To tym bardziej daj sobie spokoj z taka klientka.Szlak mnie trafia jak jakas pinda jedna z druga kupuje czy w jakikolwiek sposob sprowadza do domu sobie psa,a potem sie okazuje,ze pies ma dluga siersc,ze gubi wlos,ze jak pije to mu z brody kapie.I zaczyna sie robienie z psa malpy.[/QUOTE]

no tak najlepiej zmienić pracę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ilka21']no tak najlepiej zmienić pracę...[/QUOTE]

Sprawdzony groomer nie musi sie obawiac o swoja pozycje,tylko dlatego,ze mu jakiejs klientki ubedzie.Poza tym nie ma lepszej reklamy jak dobrze zrobiony pies,ktory biega po osiedlu.Pies ktory wychodzi z salonu jest jego zywa reklama.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kamila_vu']Sprawdzony groomer nie musi sie obawiac o swoja pozycje,tylko dlatego,ze mu jakiejs klientki ubedzie.Poza tym nie ma lepszej reklamy jak dobrze zrobiony pies,ktory biega po osiedlu.Pies ktory wychodzi z salonu jest jego zywa reklama.[/QUOTE]

Powiem bez owijania bo mi sie nie chce...ja mam już dość osób mówiących tj ty bo widać że nie znacie rynku co za tym idzie nie macie pojęcia o czym mówicie. Zadaj sobie pytanie ilu przychodzi klientów takich jakich ty oczekujesz a ilu takich co wiedzą lepiej. Zacznij pracować w tym zawodzie i utrzymuj się z niego to pogadamy wtedy. Takich dyskusji było milion i osoby co np. naskakiwały na mnie zaczęły pracować a nie dorabiać czy robić społecznie i widac poglądy życie im zmieniło...Oceniać jest łatwo ale trzeba tez pomyśleć o innych czynnikach a wygląd to rzecz gustu i tobie może się nei podobać a klient jest zachwycony a chyba chodzi o to by klient był zadowolony. Trzeba miec stycznośc z klientami by wiedzieć jacy są, życie uczy pokory...

No niestety Leepa nie każdy umie opitolić bo np. pozacina psa na maksa, zrobi to byle jak lub pies się stresuje itd,itp . Sztuka sztuką i każdy chce wykonać swoją pracę jak najlepiej ale nie zawsze się da...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ilka21']Powiem bez owijania bo mi sie nie chce...ja mam już dość osób mówiących tj ty bo widać że nie znacie rynku co za tym idzie nie macie pojęcia o czym mówicie. Zadaj sobie pytanie ilu przychodzi klientów takich jakich ty oczekujesz a ilu takich co wiedzą lepiej. Zacznij pracować w tym zawodzie i utrzymuj się z niego to pogadamy wtedy. Takich dyskusji było milion i osoby co np. naskakiwały na mnie zaczęły pracować a nie dorabiać czy robić społecznie i widac poglądy życie im zmieniło...Oceniać jest łatwo ale trzeba tez pomyśleć o innych czynnikach a wygląd to rzecz gustu i tobie może się nei podobać a klient jest zachwycony a chyba chodzi o to by klient był zadowolony. Trzeba miec stycznośc z klientami by wiedzieć jacy są, życie uczy pokory...

No niestety Leepa nie każdy umie opitolić bo np. pozacina psa na maksa, zrobi to byle jak lub pies się stresuje itd,itp . Sztuka sztuką i każdy chce wykonać swoją pracę jak najlepiej ale nie zawsze się da...[/QUOTE]

Nie bardzo rozumiem Twoja irytacjie.Wypowiedzialam sie na temat jednej fotki.Dodalam,komentarz do dziwnej klientki i swoj punkt widzenia na pewne kwestje.Ani Ciebie ani nikogo innego nie krytykuje za jego prace.Wasz cyrk i wasze malpy.Rynek weryfikuje swoje.W ostatnim poscie napisalam,ze dobry groomer da sobie rade z odejsciem jednego klienta.Twierdze to na podstawie ,groomerow ktorzy sa w moim miescie i terminy maja na zapisy.Korzystaja z nich glownie "posiadacze"psow ,ci co sie bawia w wystawy,albo robia je sami ,albo zaprzyjaznieni hodowcy obyci w rasie.tak wiec wez gleboki oddech i nabierz dystansu do tego miejsca.To jest forum,gdzie jest mix spostrzezen roznych nie tylko slepego kadzenia! Przepuszczam,ze jestes osoba dosc mloda,tym bardziej nie powinnas naskakiwac na mnie swoim protekcjonalizmem,zwlaszcza,ze tajniki sztuki groomerskiej/fryzjerskiej nie wyczyta sie z ksiazek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='leepa']trochę szanować się trzeba fryzjerstwo to sztuka a nie opitalanie, jak chce opitolić to niech to sama zrobi, każdy to umie[/QUOTE]
Święte słowa;-):klacz:
Ja nawet kundla sznupopodobnego robię zawsze tak, jak na wystawę i nie zgadzam się na psucie. Tylko 1 raz opitoliłam psa na łyso razem z brodą, ale to był mus, bo nie było co ratować:mad: I zapowiedziałam klientowi, że więcej psa w tym stanie nie przyjmę. Klient spokorniał i teraz piesek przychodzi do mnie rozczesany i bez kołtunów;-):multi:
Niestety częściej do mnie przychodza klienci z psami w typie sznaucera i życzą sobie cięcie maszynką - robię to, ale też linię zachowuję jak we wzorcu. Mam tez sznupy rodowodowe, wystawowe i na wystawach bardzo często się zdarza, że mój grooming zostaje pochwalony:lol:(Nie chwali się mnie jako groomerkę, ale są to często wpisy typu doskonale przygotowana szata, szata w doskonałej kondycji itp., itd.)
Jak kiedyś przyszła pani i poprosiła o zrobienie kundla na sznupa, ale z wyciętą pachwiną, to grzecznie, acz stanowczo odmówiłam, bo nie cierpię spitolonych sznaucerów:roll:


To jeszcze nie jest całkiem na cacy, bo malutka odrasta, ale już po malutku nabiera kształtów;-)


[IMG]http://i54.tinypic.com/av0pbp.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/ev2gpt.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/29evlv.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/11h9gs9.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/301n76v.jpg[/IMG]

Niestety nie zrobiłam fot przed:sad:

Link to comment
Share on other sites

Mam może głupie pytanie, ale bardzo mnie zastanawia - czemu ludzie chcą, żeby ich sznupy były golone? Przecież to niszczy włos, fuj fuj. Moi nowi sąsiedzi mają rasowego mini z odzysku, przez poprzednich właścicieli był golony. Do nich trafił na początku zimy, z pokręconym włosem, fujski, nic z nim nie robili bo bali się że mu zimno będzie. Jak zrobiło się ciepło zawieźli do fryzjera, który wytrymował. Pies teraz moim zdaniem wygląda ślicznie, nawet jak ma dłuższe włosy to nie ma już takiego syfu jak miał. Golenie jest tańsze od trymowania czy jak? Wiem, że łatwiejsze, ale co właściciela który zostawia psa u fryzjera to obchodzi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bobroska.']Mam może głupie pytanie, ale bardzo mnie zastanawia - czemu ludzie chcą, żeby ich sznupy były golone? Przecież to niszczy włos, fuj fuj. Moi nowi sąsiedzi mają rasowego mini z odzysku, przez poprzednich właścicieli był golony. Do nich trafił na początku zimy, z pokręconym włosem, fujski, nic z nim nie robili bo bali się że mu zimno będzie. Jak zrobiło się ciepło zawieźli do fryzjera, który wytrymował. Pies teraz moim zdaniem wygląda ślicznie, nawet jak ma dłuższe włosy to nie ma już takiego syfu jak miał. Golenie jest tańsze od trymowania czy jak? Wiem, że łatwiejsze, ale co właściciela który zostawia psa u fryzjera to obchodzi?[/QUOTE]
Strzyżenie maszynką jest dużo tańsze, to po pierwsze, a po drugie, to ludzie się boją, ze wyrywanie włosów boli. Ale jeśli włos jest dojrzały do rwania, to pies potrafi spać podczas rwania - bez żadnych środków odurzających;-)

Sznupka powyżej jest od szczeniaka trymowana;-) - córcia mojego Gordonka:p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...