Elastyna Posted April 8, 2007 Posted April 8, 2007 [COLOR=Blue]Wesołych Świąt dla Ciebie Meluniu i całej Twojej Rodziny[/COLOR] :) Quote
Iri Posted April 8, 2007 Posted April 8, 2007 Wesołych świąt dla Meli i Moni .... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img504.imageshack.us/img504/1922/swieckaxg9.jpg[/IMG][/URL] Quote
szarotka11 Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 Meluniu pamętam o Tobie. Teraz jakoś rzadko tu bywam, ale zawsze jesteście w moich myslach. [IMG]http://www.geol.agh.edu.pl/~koziol/swieta/swieta_09_tn.jpg[/IMG] Quote
Monia70 Posted April 10, 2007 Author Posted April 10, 2007 Meluś, nic nie pisałam, ale wiesz, że zawsze jestes ze mną.W świeta pracowałam, później Darek naprwiał komputer :cool1: . A dziś od rana walczę z Dźekusiem :shake: Na 17 jedziemy do Weta do Żar( wiesz, u nas nic sie przez te lata kiedy Cie nie ma,nie zmieniło, nie ma nikogo kto by leczył ).Tak bardzo sie boję.Przeciez on ma 13 lat i schorowany taki bidulek jest.Trzymj kciuki i nie zabieraj go jeszcze do siebie:shake: . Kocham Cię księżniczko :loveu: Quote
szajbus Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 Opiekuj się swoim braciszkiem i odpędź od niego wszystko co złe. Spraw, aby cieszył sie jeszcze życiem kolejnych kilka lat. [img]http://static.flickr.com/51/114559058_14d8db19b9_o.gif[/img] Quote
supergoga Posted April 10, 2007 Posted April 10, 2007 Meluniu, ależ ta Monia cię kocha. Postaraj się, odgoń od Dżekusia złe chwile - jeszcze nie jest czas na niego. Quote
Monia70 Posted April 12, 2007 Author Posted April 12, 2007 Myślałam, że od przedwczoraj zwariuje :shake: Dzis jest juz lepiej, mocz prawie nie leci juz bezwiednie i krwi tez nie było. Na USG praktycznie nic nie wyszło. Prostata w normie do wieku, żadnych kamieni ani guzów nie ma ...ufffff jedynie pogrubiała sciana pecherza, ponoć od tego może być stan zapalny :razz: Dźekus dostał zastrzyki, podajemy tabletki i czekamy.Oby tylko było juz lepiej. Ten starch o ich zdrowie i zycie jest okropny.Tak bardzo sie o nich wszystkich boje , że czasem mnie to paraliżuje:cool1: :-( Ale co ja bym bez nich zrobiła.To wszystko są moje miłości :loveu: :loveu: :loveu: Skarbeńku, ale Ty jestes najwiekszą na świecie.Jedyną i niepowtarzalną!!!! Quote
monikam1 Posted April 13, 2007 Posted April 13, 2007 Witam, mam 12 letnią sunię Korcię i trzęsę się ze strachu, że pewnie już niedługo też mnie to czeka co Was tu wszystkich piszących. Zdrówko zaczyna już jej szwankować i boję się , że to może być już niedługo. Czytam Was dopiero od wczoraj i chwilami mam już dość. Siedzę i beczę, mąż na mnie krzyczy, że przecież świata nie naprawię. Puki co moja sunia żyje, ale jestem z Wami. Quote
Iri Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 trzymaj sie Moniu, jak tam Dzeki? zycze zdrowia duzo latek jeszcze! Quote
Monia70 Posted April 15, 2007 Author Posted April 15, 2007 Aniołku, tak mi brak czasu na pisanie na dogo :oops: Ale czytam wszystko na bieżąco.Prawie codziennie czytam wieści z domków naszych przyjaciół. Aga, Supergoga, Szarotka, Iri, Zurdo, Szajbus, Elastyna , Aga76,Zdrojka i innych , których nie wymieniłam ... Codziennie o was wszystkich myślę.Jak spędzacie dnie, czy spoglądacie na nas. A Dżekus...uparty jamniorek :cool3: ma się dość , dość.Krwi nie ma ale neistety mocz troszeńkę leci(tak kap, kap)Wet mówi, że to powikłania neurologiczne po paraliżu :shake: , że tak może być. Czy ja wiem, pewnie tak , choć przez tyle lat nie było problemu z moczem :shake: .Dżekus bardzo ładanie wyszedł z tego , jakoś sobie kustyka , załatwia się sam i kooo i siii.Teraz wyleguję sie do oporu na słoneczku.Wcale nie chce siedzieć w domu( w przeciwieństwie do tych moich psich księżniczek, które siłą trzeba wyprowadzac na dwór na pierwsze siku ok. 12 w południe :crazyeye: :cool3: ). Mam nadzieje , że Dźekus tylko mnie postraszył. Do zobaczenia aniołku najdroższy :loveu: :loveu: Quote
Aga76 Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 [B][I][FONT=Georgia][SIZE=3]Kochamy i pamiętamy...[/SIZE][/FONT][/I][/B] [IMG]http://images20.fotosik.pl/228/05c201a5dfd9af50.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 Meluniu jakie piękne żonkile podarowała ci cioteczka Aga. Masz i tu namiastkę wiosny [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
Iri Posted April 17, 2007 Posted April 17, 2007 Meluniu, a na dworze mamy niebywale piękną wiosnę i mam nadzieje ze Wy tam tez... z tym ze wieczna... Quote
Monia70 Posted April 18, 2007 Author Posted April 18, 2007 A u nas dzis brrrrrrrr zimnisko! Chciałam Ci dosiać kwiatków ale poczekam parę dni żeby sie ociepliło. Aguś, bardzo dziękuję za żonkile.Są przepiekne.Tak pięknie napewno jest na tęczowych łąkach..... Quote
szajbus Posted April 18, 2007 Posted April 18, 2007 Meluniu, przyśnij sie swojej kochanej Moni, ona tak czeka twoje odwiedziny. Nie ociągaj się słoneczko. Weź ją na tak wspaniałą wycieczkę na jaką zabrała mnie Psonia. Moniu, bądź cierpliwa. Uwierz mi, warto jest czekać. Meluniu [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
Monia70 Posted April 20, 2007 Author Posted April 20, 2007 Tak, ja cały czas na nią czekam:loveu: Quote
szajbus Posted April 20, 2007 Posted April 20, 2007 Moniu, doczekasz się. Ja tez nie spodziewałam sie Psoni wizyty. Zycze ci tego z całego serca. Meluniu [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
zdrojka Posted April 21, 2007 Posted April 21, 2007 Moniu, będzie dobrze. Popatrz, a wydawało mi się, że wszystkie psiaki kochają ciepełko słoneczka :p Od jutra już ma być cieplej, idzie prawdziwa wiosna i kwiatki w końcu zasiejesz. Ja się strasznie boję o moją jedyną chortensję (zabraną z ogrodu Migacza), żeby nie zmarzła, jakieś przygruntowe przymrozki mogą jej zaszkodzić... Monium1, nie czekaj na ten dzień, nie żyj w strachu, tylko korzystaj z tych chwil, które Wam zostały. Oby było ich jak najwięcej :p Quote
szarotka11 Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Moniu ten czas wiosenny i letni bardzo nas przygnębia. Ale Ty masz u siebie tyle psiaków, że pewnie masz mniej czasu na myślenie. Troska o Dzekusia, pokazywania uroków wiosny kanapowcom:lol: . Monium1 nie myśl o tym co nieuchronne. Nigdy nie będziesz dość przygotowana na ten czas. Ja dopóki nie straciłam Moruska, nigdy nie wchodziłam na to forum. Dopiero teraz daje mi ono siłę i ukojenie, bo wszyscy tu mamy podobne przeżycia. Teraz ciesz się Zyciem razem ze swoją sunią i nie dopuszczaj myśli, że to się może skończyć. Meluniu pamiętam o Tobie. [CENTER]To na ten wiosenny czas.[/CENTER] [CENTER][IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/moty_kwiatek_duze_1_.jpg[/IMG][/CENTER] Quote
szajbus Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Meluniu [img]http://images.google.pl/images?q=tbn:vTcDEI4X_F3PTM:http://tn3-1.deviantart.com/300W/fs7.deviantart.com/i/2005/223/f/c/Candle_by_StereoGTX.jpg[/img] Quote
Dominiqa Posted April 22, 2007 Posted April 22, 2007 Monia.. pisałaś... [QUOTE]"Fałsz ze czas goi rany"[/QUOTE] a ja napisałam kiedyś piosenkę którą bardzo cięzko mi się nagrywało słowa byly mniej wiecej tak... " czas nie goi ran.... [B]przysypuje tylko kurzem......[/B] ze łzami wspominasz moment...." nie dam rady napisac dalej ;(((((((((((((((((((((((((( bo pisałam ją w okolicznościach odejscia mojego przyjaciela czworonoga ;((((((((((((( Melusiu to dla Ciebie [*] [*] [*] Quote
szajbus Posted April 23, 2007 Posted April 23, 2007 Ja mówię, że z czasem ból staje sie mniej palący. Jest nadal , ale daje się z nim żyć. Nasze psiaki mimo upływu czasu zawsze będą w naszych sercach. Nic tego nie zmieni. Quote
Monia70 Posted April 23, 2007 Author Posted April 23, 2007 [quote name='Dominiqa'] " czas nie goi ran.... [B]przysypuje tylko kurzem......[/B] ze łzami wspominasz moment...." quote] Na wspomnienie TEGO momentu nie starcza mi racjonalneo rozumu i nie ma żadnych sił.Wiem, że tak już zostanie do końca.Nie umiem inaczej.Dla mnie to był cios tragiczny, wprost nienazywalny, który zawsze przyprawia i łzy i szloch... Ale to prawda , że ból czasmi jest mniej palacy , kiedy myslisz o całym wspólnym zyciu, o dobrych chwilach i nawet i tych gorszych, chorobowych , kiedy ogarniasz myslami wspólne zycie a nie tylko moment śmierci , właśnie w takich chwilach, czasami można myslec w miare normalnie. Meluniu. Rybeńko kochana, Ty widzisz co się teraz dzieje w moim życiu.Maam tak trudne chwile , ze czasem oddychanie sparwia ból:-( Kochanie , czy obok Twojego nieba jest ludzkie niebo??????????? Bo jesli jest, jesli je widzisz to poprowadź tam panią Elę.... Ja już nie mogę.... Pozowlisz, że tu , wśród swoich i Twoich przyjaciól powiem, że pani Ela nie zyje.Przez tyle lat , tyle razy chroniła ludzi od smierci, ratowała i wyciagała ostanimi siłami od śmierci a teraz sama śmierci się poddała:-( I znów kolejne pytanie bez odpowiedzi DLACZEGOOOOOOOO?????????????????? Dlaczego do cholery wszyscy dobrzy odchodza?????? Kto mi odpowie???? Kto wie?? Pani doktor.U nas wszyscy płaczą.Dlaczego???? [*] [*] [*] [*] Pani doktor, nasze zwierzęta mówia , że w niebie jest pięknie.Niech pani sie nie boi.Tam będzie dobrze.A to , że jest pani w niebie to rzecz pewna.Pan Bóg nie może sie pomylić.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.