ARKA Posted July 31, 2004 Share Posted July 31, 2004 My bawimy sie z naszym psem frisbee i takie plastikowe to szybko szly do kosza-polamane, pogryzione. Syn znalazl gdzies w necie frisbee specjalne dla psiakow-niby plastik a miekki i gwarantuja, ze pies nie rozerwie ani nie ma tez znakow, na nim, od zebow psich-i faktycznie tak jest! 60zl kosztowalo. Jest tez rowniez odblaskowe. Mlody tak sie umeczy lapiac go, ze mamy psa z 'glowy'-wraca tak umordowany ze ledwo zyje. Polecam firsbee dla leeiwych wlascieli psiakow-wlasciciel nie zmeczony sie a pies bardzo ale jaki zadowolony az milo patrzec :D Nasz juz nauczyl sie ladnie lapac w locie.....tylze razem z syne pracuja-trzeba tez odpowiednio psu rzucac..no poprostu zgrany duet :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted July 31, 2004 Share Posted July 31, 2004 ciekawą debatę o różnych frisbee i ich wytrzymałości na kły prowadzimy na bullowatych :evilbat: zainteresowanych wynikami "crash-testów"odsyłam TUTAJ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pasavera Posted July 31, 2004 Share Posted July 31, 2004 A Figusia biega za zwykłym frisbee i jest baaaaaaaardzo zadowolona :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted August 1, 2004 Share Posted August 1, 2004 Ooooo... trzyminutowe frisbee... :lol: (mojej stafficy na tyle by starczyło :wink: ) Ale Ci Pasavera zazdroszczę... :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pasavera Posted August 1, 2004 Share Posted August 1, 2004 Spokojnie to djęcie jest zrobione jak miała je pierwszy raz w pyszczku :wink: Bo tak naprawde to to frisbee ma już chyba ze dwa lata, ale w tedy to jeszcze Figi nie miałam :lol: No ale sznaucerki mini nie mają takiej paszczy żeby je pogryźć :D No Figa może troszke nadłamie i pozostawia małe dziurki po zębiskach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 12, 2005 Share Posted June 12, 2005 podnoszę temaciq :lol: zakupiłam Lunce fisbee - takie miętkie fajne gumowate i teraz nie wiem jak nauczyć ją żeby do niego skakała - ona zwykle - a właściwie zawsze czeka aż coś rzuconego spadnie na ziemię :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted June 12, 2005 Share Posted June 12, 2005 Ooooo... jeden z moich najulubienszych tematow!!! :lol: Niestety, nie mam pojecia jak to zrobic... Chrum nawet jak jej pilka prosto w dziob rzuce, to czeka, az jej sie ta pilka do nosa odbije, a dopiero potem podnosi! Kilka razy jej sie udalo zlapac, ale to przez przypadek :wink: . Z frisbee, to swinia czeka az ono spadnie, potem wdeptuje je w ziemie, umorusa je w trawie/blocie/piasku i czym sie tylko da, a dopiero potem (lekko podgryzajac, ale tak, zebym nie widziala)- je przynosi. Moze reszta nie-bullowatych ma jakies inne sposoby... bo przy moim potworze - frisbee jak ze 2 miesiace wytrzyma, to jest dobrze. :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gadzik Posted June 13, 2005 Share Posted June 13, 2005 [b]Malawaszka[/b] też miałam z tym problem, moja sucz stała i czekała aż frisbee spadnie na ziemię. Pytałam chłopaka, który ćwiczy z borderkiem i stwierdził, że nic na siłę :wink: Jak juz się nauczy biegać za frisbee to powinna zacząć skakać, a wersje oporniejsze moża wziąć sposobem tzn. zacząć rzucać z kimś krążkiem między sobą, tak żeby pies nie miał krążka w zasięgu pyska :wink: , jeśli pies jest zakęcowny na punkcie krążka w końcu się wkurzy i będzie chciał go złapać więć zacznie do niego podskakiwać. Moja Bunia też na początku czekała aż spadnie, po dwóch tygodniach nakręcałam ją na zabawę krążkiem trzymając go przed sobą, ewentulanie przekładając z jednej ręki do drugiej, sucz nie wytrzymywała i zaczynała podskakiwać, wtedy dopiero rzucałam jej frisbee i zaczęła powoli łapać w locie :D . Bongoś też próbuje ale dooope ma za ciężką :lol: musi poczekać aż spadnie :wink: [b]Daga[/b] moja sucz to "borderek" ale jak złapie frisbee to jakby wpadło w imadło :lol: pierwszy krążek wytrzymał tydzień :roll: więc musiałam ją uczyć nieco delikatności, bo kupuję jej miękkie gumowe a jeden krążek kosztuje 25 zł więc byłaby to droga zabawa przy takim zużyciu :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasibor Posted August 4, 2005 Share Posted August 4, 2005 a jak wyglądają zawody frisbee?? co jest oceniane?? czy są jakieś punkty karne?? i jeszcze jedno- czy pies po złapaniu dysku może go kilka razy zgryźć tzn poprawiać sobie żeby nie wypadło... mój tak robi i nie wiem jak go oduczyć :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dag Posted August 4, 2005 Share Posted August 4, 2005 Nie wiem, jak to wyglada, ani jak jest oceniane, ale Acroba podeslala mi kilka dni temu to: [url]http://www.discdogfreaks.com/obrazy/050801_rybnik/index.htm[/url] Najfajniejsza jest ta hienka z pierwszej czesci fot... suuuuper!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rauni Posted August 5, 2005 Share Posted August 5, 2005 Właśnie na tymże seminarium świeżo się uzbroiłam w wiedzę nt temat :D Więc tak, jak uczymy psa to nie zaczynamy od rzucania, tylko od nakręcania go na frisbee. Niektórzy to nawet jeść psu dają z frisbee :) Zaczynamy od przeciągania się z psem frisbee materiałowym, pies wygrywa, my uciekamy, żeby nam je przyniósł, jak przyniesie to zaczynamy znowu się z nim bawić, można tez wymienić na drugie frisbee. Jak widzimy, że entuzjazm psa do frisbee wzrasta, zaczynamy frisbee turlać po ziemi, czyli robić tzw rollery. Poćwiczcie sobie sami bez psa, chodzi o to, że rzucone frisbee ma się jak najszybciej i w miarę prosto turlać po ziemi. Potem uczymy psa łapać frisbee z ręki - biegniemy z frisbee i pies ma je złapać wyskakując do niego. I dopiero jak już pies frisbee bardzo kocha to zaczynamy rzucać. Ale znowu, zaczynamy od siebie, żebyśmy potrafili rzucać w określonym kierunku i z określoną siłą, bo pierwsze rzuty mają latać raczej nisko i blisko. Co do zawodów - są trzy różne konkurencje: long distance (pies ma złapać talerzyk w powietrzu jak najdalej), minidistance - mamy określony czas na wykonanie rzutów, dostajemy punkty za odległość w jakiej pies złapie frisbee (powyżej 10 m 1 pkt, powyżej 20 m 2 pkt etc, ostatnia linia jest na 40 m) i dodatkowo po pół punkta, gdy pies złapie ze wszystkimi czterema łapami w powietrzu. W minidistansie rzucamy jednym talerzykiem, więc pies muis go do nas zaaportować na linię startową. Nie ma chyba żadnych punktów karnych za przygryzanie talerzyka, ale pies nie powininien go upuścić. Ostatnia konkurencja to freestyle, czyli sztuczki - najlepiej zobaczyć: [url]http://www.crazyflyndogs.de./english/video.htm[/url] Polecam filmik Brian and Border collie Hope :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drado Posted August 5, 2005 Share Posted August 5, 2005 [quote name='Dag'] Najfajniejsza jest ta hienka z pierwszej czesci fot... suuuuper!!![/quote] Hienka to Australian Catle Dog Marcusa Wolff'a z crazyflyndogs.com :lol: Jest to scisla czolowka swiatowa, a my mielismy ogromna przyjemnosc ogladac ich pokaz w Rybniku na seminarium :D Pozdrawiamy, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weimarka-Pudelka Posted September 12, 2005 Share Posted September 12, 2005 ja też od niedawna rzucam freesbee mojemu psu. Musze powiedzieć, że fajne to :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paula&Forrest Posted September 15, 2005 Share Posted September 15, 2005 czy wiecie cos o jakiejs ksiazce na temat zabawy z psem i frisbee :)) albo jakas strona internetowa na ktorej sa chociaz jakies wskazowki? troche tak dziwnie uczyc psa czegos na podstawie swoich domyslow. i ja sie zniechecam i pies :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niuka Posted September 19, 2005 Share Posted September 19, 2005 w polsce ksiazek raczej nie ma - watpie zeby ktokolwiek napisal cos interesujacego badz ze wskazowkami do nauki jest sporo stron internetowych, gdzie sa pokazane rozne filmy, rzuty, sprzedawane sa talerze, trzeba tylko poszukac, z tych stron ktore przychodza mi teraz do glowy to: [url]www.crazyflyndogs.de[/url] , [url]www.k9athlete.com[/url] , [url]www.dogfrisbee-europe.com[/url] , [url]www.dogma-discdogs.de[/url] - tam masz sporo filmikow z ktorych mozna korzystac i czerpac natchnienie ;) pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drado Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 Jest już książka! można ją było kupić na ME frisbee (Niuka, na pewno ja widziałaś!)w zeszły weekend autorstwa Marcusa Wolffa (aktualnego Mistrza Europy) i Sabine Bruns. Na razie po niemiecku, wydanie angielskie jest już w przygotowaniu. Widziałem ją, jest ze wszech miar godna polecenia. Niebawem będzie sprzedawana na [url]http://www.crazyflyndogs.de[/url] Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niuka Posted September 21, 2005 Share Posted September 21, 2005 Darku cos tam mi przemknelo przed oczami ;) ale mowiac ze nie ma nic mialam na mysli ze w polsce ksiazek taklowych nie ma zadnych :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted October 8, 2005 Share Posted October 8, 2005 Mój psiak póki co nie "fruwa", ale zamierzamy zacząć 8) Ale udało mi się podpatrzeć dwóch "lataczy", fotograficznie okazało się to strasznie trudne :-? Proszę mnie więc nie zabić za kadry (i za to, że wklejam nie do galerii :wink:) Wołga: niestety ruszone :-? [img]http://img284.imageshack.us/img284/6512/imgp36202tr.jpg[/img] podwieszona [img]http://img83.imageshack.us/img83/395/imgp36167zb.jpg[/img] Azir: prawie :wink: [img]http://img350.imageshack.us/img350/9456/imgp41028on.jpg[/img] sukces :lol: [img]http://img350.imageshack.us/img350/6582/imgp41046vo.jpg[/img] Pozdrawiam Marysia i Una Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drado Posted October 8, 2005 Share Posted October 8, 2005 ojej, strasznie groźnie to wygląda..... takie lądowanie w pionie na tylne łapy może się źle skończyć..... Na zawodach za to się traci punkty, a przy trzecim nieprawidłowym ladowaniu dyskwalifikacja. Pozdrawiam, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted October 9, 2005 Share Posted October 9, 2005 Oj, [b]drado[/b], dzięki za zwrócenie na to uwagi!! Bezpieczeństwo to w końcu bardzo ważna sprawa!! :buzi: Ja prawdę mówiąc w ogóle nie zwróciłam na lądowania uwagi :oops: Na pewno nie wszystkie były pionowe.... Pozdrawiam Marysia i Una Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorotak Posted October 9, 2005 Share Posted October 9, 2005 [quote name='drado']takie lądowanie w pionie na tylne łapy może się źle skończyć..... [/quote] [b]Darku[/b], a czy możesz w paru zdaniach opisać, jak wygląda prawidłowy skok (i lądowanie :D)? I jak trenować, żeby uzyskać prawidłowy "lot"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted October 9, 2005 Share Posted October 9, 2005 [quote name='Rauni']Potem uczymy psa łapać frisbee z ręki - biegniemy z frisbee i pies ma je złapać wyskakując do niego. I dopiero jak już pies frisbee bardzo kocha to zaczynamy rzucać. Ale znowu, zaczynamy od siebie, żebyśmy potrafili rzucać w określonym kierunku i z określoną siłą, bo pierwsze rzuty mają latać raczej nisko i blisko.[/quote] Cos nie umiem mojego psa tego nauczyc :( On jest nakrecony na frisbee, skacze, nawet odrywajac 4 lapy, gdy je trzymam. Gdy je turlam, tez biegnie i szaleje. A gdy rzuce dysk - spokojnie czeka, az spadnie na ziemie i dopiero wtedy szalenczo sie na niego rzuca. Co robimy zle ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drado Posted October 10, 2005 Share Posted October 10, 2005 [quote name='dorotak'][quote name='drado']takie lądowanie w pionie na tylne łapy może się źle skończyć..... [/quote] [b]Darku[/b], a czy możesz w paru zdaniach opisać, jak wygląda prawidłowy skok (i lądowanie :D)? I jak trenować, żeby uzyskać prawidłowy "lot"?[/quote] Jak zawsze nalezy zaczać od siebie:-) Zanim sie zacznie rzucac psu, trzeba wycwiczyć technike rzutów - umieć kontrolować lot dysku. Tylko wtedy możemy uniknąć takich złych lądowań, eliminując takie rzuty przy których pies wyskakuje pionowo i ląduje wyłącznie na tylne łapy. Pies powinien lądowac na przednie łapy lub na 4 jednocześnie. Niedopuszczalny jest tzw "crash", gdzie pies uderza o ziemię inymi częściami ciała (np klatką piersiową kul pupą) lub po złapaniu dysku w biegu "roluje się"z nim. Trzeba uczyć się rzucac płasko na wysokości 1- 1,5 metra nad ziemią, wtedy pies goniąc dysk wyląduje prawidłowo. Jeśli bedziemy rzucać tak że dysk wzbije sie w górę i pies będzie na niego czekał, to bardziej niecierpliwe psiaki wyskocza pionowo po łup. Jeśli jeszcze wtedy dysk dostanie podmuch, niedoświadczony pies może wylądować nawet na plecach jeśli nie potrafi przekręcić się jak kot w powietrzu. Żeby kontrolować tor lotu dysku, trzeba sporo ćwiczyc samemu, bez psa i używać dobrych, przeznaczonych dla psów plastikowych talerzy, np Wham-O fastback frsbee, Hero Type 235, Hyperflite Competition Standard. Te które są w naszych sklepach NIE NADAJĄ SIE DLA PSÓW. I mówię to z całą odpowiedzialnoścą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
drado Posted October 10, 2005 Share Posted October 10, 2005 [quote name='dog_master'][quote name='Rauni']Potem uczymy psa łapać frisbee z ręki - biegniemy z frisbee i pies ma je złapać wyskakując do niego. I dopiero jak już pies frisbee bardzo kocha to zaczynamy rzucać. Ale znowu, zaczynamy od siebie, żebyśmy potrafili rzucać w określonym kierunku i z określoną siłą, bo pierwsze rzuty mają latać raczej nisko i blisko.[/quote] Cos nie umiem mojego psa tego nauczyc :( On jest nakrecony na frisbee, skacze, nawet odrywajac 4 lapy, gdy je trzymam. Gdy je turlam, tez biegnie i szaleje. A gdy rzuce dysk - spokojnie czeka, az spadnie na ziemie i dopiero wtedy szalenczo sie na niego rzuca. Co robimy zle ???[/quote] Proponuję tzw rollery [url]http://www.discrockers.de/home/video/microsoft/roller.avi[/url] Niech pies go goni i prawidłowo zaaportuje (przyniesie i rzuci pod nogi). Ty w tym czasie ćwicz długie płaskie rzuty. Jak juz bedzie z pasją i prawidłowo aportował rollery, spróbuj plaskich niskich rzutów, żeby nie musiał wyskakiwać, ale żeby musiał je złowić w pełbym biegu. Jesli to zadziała, stopniowo podwyższaj pułap. Ale wszystko krok po kroku i rozłóż na kilka terningów!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted October 10, 2005 Share Posted October 10, 2005 [quote name='drado'] Te które są w naszych sklepach NIE NADAJĄ SIE DLA PSÓW. I mówię to z całą odpowiedzialnoścą.[/quote] Drado a widziałeś może [url=http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4003&action=prod]TE[/url] talerze? Miałam taki w rękach, jest to taka fajna, elastyczna guma, na pewno nie zrobi psu krzywdy. Jak lata to się nie wypowiem, bo nie umiem rzucać :wink: ale wszystko przed nami :wink: Pozdrawiam Marysia PS Dzięki za PW :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.