Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 632
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
Posted

Wczoraj przed 21 Aszot odszedł za TM.
Po ostatniej dawce sterydów węzły sie pomniejszyły ale i tak nie zaczął jeść. Ostatni posiłek zjadł w piątek.
Po wizycie weta wczoraj (Aszot nie był w stanie sam sie podnieś) podjęłam decyzję, ze już dłużej nie będzie cierpiał. Zasnął dumnie jak przystało na Aszota.
A ja sie bardzo cieszę że chociaż ten ponad rok mogliśmy być razem: Aszot i ja.
Pamietaj o mnie piesku...

Posted

Dla Aszota [SIZE=4][COLOR=purple][B]['] ['] ['] [/B][/COLOR][/SIZE]
[B][SIZE=4][COLOR=#800080][/COLOR][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][COLOR=darkorchid]Kasiu dzięki Tobie Aszot byl szczesliwy, uratowalas go i byłas dla niego najwazniejsza. [/COLOR][/SIZE][/B]

Posted

Kasie, tak mi przykro.....................

Śledziłam ten wątek od początku, cieszyłam się razem z Wami, kiedy Aszot zmieniał się i piękniał u Ciebie, kiedy pokochał Waszą rodzinę, a Wy jego.............

Dałaś mu rok życia w szczęściu, spokoju i miłości.............. to bardzo dużo.......

Trzymaj się

Danka

Posted

tak mi przykro , dobrze ze ostatni rok życia pies byl tak kochany .
sledzilam od poczatku wasz wątek , kiedy ładowaliscie kupe futra na wózek w schronie , strzyzenie na raty , itd itd .
zrobilas dla tego psa tak duzo !

Posted

Kasiu tak mi przykro. To takie niesprawiedliwe, że psiaki które tak dużo przeszły w miłości i cieple odchodzą tak szybko. A Aszot znalazł u Ciebie swoje miejsce na ziemi - i dałaś mu cudowny rok życia...

Aszocik (')(')('), nie zdążyliśmy pójść na wspólny spacerek, może tam za TM kiedyś się uda?

Posted

Kasiu, zanim pojawiłaś sie Ty - Aszot nie żył. Dałaś mu drugie życie - u Ciebie narodził sie na nowo...
Terasz odszedł, ale w naszych sercach zostanie na zawsze...
[']

Posted

[`] [`] [`]

Kasie dziekuję za ta wielką mądra milość i dobroć ktorą dałaś Aszotowi. Myślę,ze otrzymał tyle uczucia przez wasz wspolny rok ile niewiele psiaków doświadczy w ciagu całego zycia. Dziękuję.

Posted

Dziękuje Wam.
Wiedziałam, że tak będzie ale i tak boli. I jest tak smutno...
A wiecie, że Linki podszedł do Aszota już po wszystkim i sie połozył koło niego...

Posted

Aszot. Serwo ...- to Psy, które sprawiły, że zaglądam na Dogo (ich losy śledziłam od poczatku i cichutko kibicowałam Wam, Kasie i Irmo).
W takich chwilach przywołuję z pamięci moment sprzed 12 lat, gdy pomagałam przejść przez TM mojej wspaniałej Gamie po blisko 18-tu latach wspólnego życia.
Aszociku, lubisz malutkie suczki. Gdy spotkasz tam Gamusię, pozdrów ją ode mnie....
Kasie, trzymaj się.

Posted

Kasiu, cokolwiek bym napisała - Ty to wiesz...

Niewiele watków na dogomanii czytam, ale ten zawsze...
Bardzo, bardzo mi przykro...
Całym sercem jestem z Tobą

Posted

na dogomanii wiele jest przejmujących, wzruszających historii

... dla mnie opowieśc o Aszocie zawsze była jedną z najpiękniejszych

wyciszona, niezwykle ciepła opowieśc, w której zupełnie zwykłymi słowami opisywana była jedna z najbardziej niezwykłych walk o uratowanie godności sponiewieranego psa

i tak samo, jak cicho, bez patosu się zaczęła - tak samo, mam wrażenie, szeptem się kończy

i tylko Ty Kasia wiesz, a my wszyscy mozemy sie jedynie domyślac, ile wydarzyło się na trasie pomiędzy schroniskiem - a Tęczowym Mostem...

Posted

Kinga najpiekniej opisala to, co czujemy. Kasiu, Kinga ma wielki dar, bo potrafi prostymi slowami opisac uczucia i radosci, i smutku:-( Wszyscy jestesmy z Toba, Kasiu, a Kindze dziekujemy, ze tak wzruszajaco napisala o naszych odczuciach ...[quote name='kinga']na dogomanii wiele jest przejmujących, wzruszających historii

... dla mnie opowieśc o Aszocie zawsze była jedną z najpiękniejszych

wyciszona, niezwykle ciepła opowieśc, w której zupełnie zwykłymi słowami opisywana była jedna z najbardziej niezwykłych walk o uratowanie godności sponiewieranego psa

i tak samo, jak cicho, bez patosu się zaczęła - tak samo, mam wrażenie, szeptem się kończy

i tylko Ty Kasia wiesz, a my wszyscy mozemy sie jedynie domyślac, ile wydarzyło się na trasie pomiędzy schroniskiem - a Tęczowym Mostem...[/quote]

Posted

Bardzo, bardzo mi przykro:placz: Kasiu, nie potrafię tak pięknie jak Kinga wyrazić co czuję... więc tylko podziękuję Ci... za to, że dzięki Tobie mogłam czytać ten wątek...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...