Jump to content
Dogomania

2 psiaki sycyńskie - proszę! zapalcie świeczki


supergoga

Recommended Posts

W sobotę pożegnaliśmy w Sycynie 2 psiaki. Chcę tu o nich napisać i poprosić Was wszystkich o świeczuszki dla nich. Nikt im ich nie zapali. Odeszły bezdomne (Sycyn - to schronisko wspaniałe, ale nie dom), bez własnego człowieka, bez miłości. Nie doczekały się swojej szansy.

Atos (Bulu) - 8 lat
owczarek podhalański, trzymany na łańcuchu, bardzo agresywny. Po miesiącu pobytu w schronisku można już było do niego wchodzić. Był w Sycynie od 2003r. Lubił spacery, dla ludzi zupełnie łagodny, nawet podczas wykonywania bolesnych zabiegów medycznych nie okazał agresji. Wykastrowany. Odszedł w wyniku komplikacji po kastracji, wdało się zakażenie, miał jeszcze problemy z krzepliwością. Próby ratowania Bulusia nie powiodły się.
Wklejam fotke z naszego spaceru. Ale najgorsze, że szykował się dla niego domek. Nie zdążył w nim zamieszkać.

[URL=http://imageshack.us][img]http://img294.imageshack.us/img294/6693/bulu22mw.jpg[/img][/URL]

Ukrainiec - 3 - letni rotweiler.
Pies agresywny, ale to największa domowa rozpacz. To ukochany pies mojej córki, która uwielbiała takie trudne przypadki. Doprowadziła do tego, że ten łobuz merdał kikutem ogona, dawał się drapać za uchem, brał maleńkie smakołyki z ręki i lizał jej palce.
Moja Aga kupiła dla niego całą siatkę smakołyków, piłeczke do zabawy - nie zdążyła - nigdy ich nie dostał. Odszedł w sobotę.
Dobrze, że w sobotę nie pojechaliśmy do Sycyna, tylko w niedzielę. Aga stała na środku podwórza i patrzyła na pusty boks: nigdy mu nie powiedziałam, jak bardzo go kochałam. Teraz go nie ma. Nie dostał smakołyków i pewnie nikt inny za nim nie zapłacze. To jej słowa. A myśli - były jeszcze gorsze.

[URL=http://imageshack.us][img]http://img433.imageshack.us/img433/6489/ukrainiec23cu.jpg[/img][/URL]

Bardzo Was proszę. Za Bulusia, za ukochanego, samotnego Ukraińca, którego tak naprawde kochała tylko moja Agnieszka - zapalcie świeczuszki i pomyślcie ciepło.

MAXI - proszę powiedz Ukraińcowi (Aga mówiła na niego Pączuszek) że bardzo go kochała, myślała o nim. Nie był sam. Zaopiekuj się Pączuszkiem i Bulusiem.

[*] [*] [*] [*] [*] [*] [*] [*]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='supergoga']Mam nadzieje, choć co spojrzę na ich fotki, przypomnę sobie te zwierzaki - przecież mogły jeszcze żyć.
[*][/quote] - a moze one maja wieksza misje??? mnie moj maz wytlumaczyl, kiedy odszedl nasz Atos, ze teraz ktos wazniejszy Go potrzebowal, ze teraz jes na sluzbie (spokojnej i szczesliwej) tam wysoko, u Boga.

Link to comment
Share on other sites

Serce mi pęka :placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
Bulunia poznałam, głaskałam :(
Oba cudowne , pełne zycia , więc dlaczego?????

Dla psiaków, o których zawsze będę pamietac
[*][*][*][*][*][*][*][*][*]

Gosia i Aga , no i Wanda trzymajcie się jakoś
Gosiu, ukochaj Agę i Wandę.

Monia z Tosią i Malinką

Link to comment
Share on other sites

popłakałam się :cry: [*][*] tak mi przykro.. trzymaj się Aga, wiem jaką jesteś kochaną dziewczynką..dasz radę..Twoj kochany pies już nie czuje bólu, samotności i cierpienia..jest szczęśliwy..z góry patrzy na Ciebie i cieszy się, że pomagasz jego braciom w potrzebie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...