Łączę się z Tobą w bólu, mojej Dixi nie ma już trzy tygodnie (dziś mija 21 dni jak odeszła) ale dla mnie jest to jakby minęła wieczność bo każdy dzień bez niej wydłuża się w nieskończoność.
Pozostaje nam nadzieja że TAM są szczęśliwe i już nie cierpią
:cry: :cry: :cry: [']['][']['] to dla Twojej Puńci i mojej ukochanej mordki Dixi niech biegają radośnie po zielonych łączkach . Nie zapomnimy ich nigdy