gops Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 mojej leci juz 3 rok i codziennie uzywana , nadal dziala idealnie inne badziewia wysiadaly po kilku meisiacach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czekunia Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 [quote name='Onomato-Peja']Dokładnie, nie w flexi leży wina, moja suka też czasem chodzi na flexi i ładnie reaguje na komendy, mam z nią dobry kontakt, taki sam jak na kazdej innej smyczy ; )[/QUOTE] Otóż to. Mój 27-kilogramowy pies też często śmiga na flexi maxi i nie mamy problemów z porozumieniem. Wszystkie komendy wykonuje tak samo poprawnie, jak i na zwykłej smyczy, czy bez niej. A nawet w miejscach, w których nie mogę go spuścić, np. przy ruchliwej ulicy, możemy wykorzystywać nadarzające się okazje i doskonalić, utrwalać komendy. Więc problem raczej nie leży w typie smyczy, których używasz, Deer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jami Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 Nie mam zamiaru kupować automatu za 5 zł ;) Kupimy może jakiegoś mocno używanego flexi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
taxelina Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 Dziwne bo spotkalam sie z naprawde roznymi psami ktore pieknie sie sluchaja na zwyklej a na flexi glupieja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 ja nie chodzę na flexi z psem bo nie lubię tego typu smyczy ale chyba coś w tym jest, że psy się na niej nie słuchają, każdego psa na flexi jak widzę to się nie słucha i olewa właściciela, jak ja puszczę moją suczkę na ce treningowej to też zbytnio nie słucha a na normalnej smyczy to się super słucha :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaciaaa Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 Ludzie dajcie spokój, to nie jest jakieś czary mary, że przypinasz psu flexi i głupieje. Jak pies źle się na flexi zachowuje, to najprawdopodobniej został tak nauczony (zapewne "niechcący") i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jami Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 Też tak sądzę. Na pewno "niechcący" właściciel tak nauczył psa. Po prostu jak np. miał przyjść a nie chciał to właściciel to olał. Ja np. zawsze stoję w miejscu i suka nie pójdzie dalej dopóki nie przyjdzie. Pies po prostu wie, że na flexi może robić co chce, a to już wina właściciela. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada_-_ Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 hej;) Mam problem z dodanie 2 banerka, bo kiedy dodam 2 zdjęcie i 'wczepiam' je w sygnaturke to wyswietla mi sie to nowe, ale z podpisem do pierwszego. Pomóżcie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chi23 Posted April 1, 2010 Share Posted April 1, 2010 Mamy nową flexi^^ Comfort 1 reflect, jest naprawdę super ale ta gumowa rączka strasznie szybko się rysuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_1982 Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Witam, mam suczke stafficzke, na okres cieczkowania chce jej kupić Flexi taśmową. Do ilu kg powinnam kupić żeby wytrzymała spacerki? Roxie na normalnej smyczy raczej nie ciągnie, ma w tej chwili 12kg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jami Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Ja bym kupiła przynajmniej do 20 kg, ale jak chcesz na dłużej to do 50 ;) Tym bardziej jak ma zrywy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MakeBelieve Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Wydaje mi sie, ze do 25 kg będzie odpowiednia, jeśli nie ciągnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_1982 Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 na spacerach nie ciagnie, ale co np w takiej sytuacji jak sie czegos wystraszy i bedzie mocny zryw? Czy to tez wytrzyma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Infortune. Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Powinna spokojnie wytrzymać. ;) Zawsze możesz dla większej pewności kupić do 50kg, ale to już jest spora, ciężka smycz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jami Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Ja miałam do 12 kg, linka, a pies ma 8-9 kg. Ze zrywami (mocnymi) i ciągnąca. Wytrzymała, chociaż przestała sie zwijać, ale jakimś cudem sama się naprawiała :) Ale sprzedałam.. Ciekawe po co -.- Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucky. Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Ja bym wzięła do 35 kg , o ile jeszcze takie są :) A jak nie to do 50 kg, wolałabym nie ryzykowac . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Ludzie po***** Was...? Staffik jak chce pociągnąć, to to nie owczareczek... Do 50 kg smycz jest odpowiednia dla takiego psa ( nie patrzymy na wagę a na siłę możliwego pociągnięcia! ) Moja suka waży 29-30 kg. NIGDY nie zaryzykowałabym dla niej smyczy do 35, bo ona to zerwie po 2 spacerach ( nie ciągnie ale ma czasem zrywy). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted April 2, 2010 Share Posted April 2, 2010 Dla psa typu bull nie ma co ryzykować, to nie jest normalny pies z wagą jak inne po 15 kg, on ma znacznie więciej siły! wiec do 20 kg jest zdecydowanie za mała, chyba że ktoś lubi ryzyko... sytuacje są różne, pies sie moze przestraszyć czy coś... Kasiu obie mamy suczki tej samej rasy i w podobnym wieku, moja od 2 dni chodzi na 8m taśmie dla psów do 50 kg, smycz nie jest CIĘŻKA jak ktoś napisał, nie czuć jej w łapie, dobrze sie układa ale fakt jest duża i tu ewentualnie może być problem ale waga raczej nie ;) moja dziś swoją smycz ochrzciła zerwała się do brata, ale smycz cała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia_1982 Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 25 kg odpada, za duze ryzyko. A ta 50kg nie wciagnie mi malej do srodka? Bo to chyba silny ma mechanizm? Czy moze zamiast wydawac 100zl na flexi, okres cieczkowania trzymac mala na lince treningowej? Bo ewentualna flexi chce tylko na ten czas- normalnie chodzimy na zwyklej smyczy. Zaba - Miya ma juz cieczke czy po prostu przenioslas sie na flexi? pozdrawiam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 [quote name='kasia_1982']25 kg odpada, za duze ryzyko. A ta 50kg nie wciagnie mi malej do srodka? Bo to chyba silny ma mechanizm? Czy moze zamiast wydawac 100zl na flexi, okres cieczkowania trzymac mala na lince treningowej? Bo ewentualna flexi chce tylko na ten czas- normalnie chodzimy na zwyklej smyczy. Zaba - Miya ma juz cieczke czy po prostu przenioslas sie na flexi? pozdrawiam ;)[/QUOTE] Ja na flexi maxi ( 50 -60 kg) prowadziłam yorka :D i sobie biegał Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 ja na tej do 50kg z tym ze lince prowadzil kilka razy pudla 5kg ;D i tez go nie wciagnelo nie ma co ryzykowac staffik to silny pies do 50kg kup koniecznie mam doswiadcznei juz z moja suka teraz 17kg zerwala 2 flexi do 25 i 35 a 1 przegryzla tasme do 35 ;/ a wiadomo flexi t kupa kasy jest teraz mam 2 szt i dbam ,nie pozwalam gryzc i zamierzam kupic amortyzator do flexi na wszelki wypadek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konikowa Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 A czy wie ktoś może gdzie można jeszcze kupić Flexi Summertime pomarańczową, 8 metrów do 35 kg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pestka Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 [quote name='kasia_1982']25 kg odpada, za duze ryzyko. A ta 50kg nie wciagnie mi malej do srodka? Bo to chyba silny ma mechanizm? Czy moze zamiast wydawac 100zl na flexi, okres cieczkowania trzymac mala na lince treningowej? Bo ewentualna flexi chce tylko na ten czas- normalnie chodzimy na zwyklej smyczy. [/QUOTE] Jeśli to ma być tylko na okres cieczkowania to linki moze być, ale... przy stafiku jak juz tu ktoś napisał, który ma siłę, to łatwiej zerwie linke niż flexi, nie ma co ukrywać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa&Duffel Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 My mamy ta flexi maxi (taśma 8 m do 50 kg) no i trzeba przyznać, że za lekkie i wygodne to to nie jest... Najgorzej jak się spuści psa i trzeba to w ręku trzymać... Ja teraz jak będę kupować nową, to chyba wezmę jakąś linkę i 5, a nie 8 metrów ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Infortune. Posted April 3, 2010 Share Posted April 3, 2010 [quote name='zaba14'] Kasiu obie mamy suczki tej samej rasy i w podobnym wieku, moja od 2 dni chodzi na 8m taśmie dla psów do 50 kg, smycz nie jest CIĘŻKA jak ktoś napisał, nie czuć jej w łapie,[/QUOTE] No, tutaj można dyskutować. Ja pisałam o tym, że jest ciężka bo też tak uważam. Trzymałam smycz w ręku i dla mnie ważyła sporo, ale może to dlatego, że na co dzień używam mniejszej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.