Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[COLOR=blue][B]5 lat i 9 miesięcy

Czas biegnie szybko, ale tęsknota wciąż ta sama.
Kocham cię maluszku[/B][/COLOR]

[URL="http://img507.imageshack.us/img507/6153/sercezchmur.jpg"][img]http://img507.imageshack.us/img507/6153/sercezchmur.jpg[/img][/URL]

Posted

Bardzo jest trudno pożegnać ukochanego zwierzaka..Nie da się zapomnieć, czas tylko znieczula ból...
Ostatnio tydzień po Koktusiu nagle pożegnałam Gwidonka..miał tylko 2 lata i 10 miesięcy..Dojechałam do Warszawy, serce przestało Mu bić w poczekalni..weszłam bez kolejki,ale juz było za późno..A wszystko zaczęło się rano- Gwiduś dotychczas wzór zdrowia miał duszność..I to wszystko...
Pobiegł za TM, wiem,że zostanie tam powitany...Psotka, no wiesz jak ma być....
Echh- takie kruche to zycie..każde,czy człowiecze,czy zwierzaczkowe...
Na tym wątku żal będzie zrozumiany, a w środowisku w którym obracam się na codzień-będzie uznany za totalne dziwactwo..Rozmawiam ze swoimi znajomymi,spotykam się,ale nie chce mi się gadać o Koktusiu,o Gwidonku..Bez sensu i tak nie zrozumieją,że dla mnie odejście każdego zwierzaka to jak utrata czegoś bezcennego...
I co dalej?
Przyjadą do mnie 2 świnki uratowane z laboratorium...Myślę,że ta wiadomość ucieszy futrzaki za TM..to najlepsze co mogę zrobić.

Posted

Wiesz Evelin, mam chociaż tyle szczęścia że znajdują się w moim otoczeniu osoby, z którymi mogę pogadać i o pożegnanych przyjaciołach. Nie jest takich osób wiele, niestety... Ale są.

Posted

[quote name='Radek']Biegnie ten czas jak głupi i nie zaciera wspomnień.[/QUOTE]

O tak... czas leci jak szalony, ale wspomnień nigdy i nic nie zatrze- i to chyba jest w życiu najpiękniejsze i najcenniejsze co możemy mieć. pozdrawiam:)

Posted

Evelin tak mi przykro.
Masz racje w obu stwierdzeniach, ze nie każdy może to zrozumieć i, ze najlepsze co możesz zrobić to uratować kolejne życia.
Psoniu powitaj tego maluszka jak należy.

[I][COLOR=blue][B]Psoniu, Koktusiu, Giwonku[/B][/COLOR][/I]
[COLOR=blue][I][B]PAMIĘTAM[/B][/I][/COLOR]
[img]http://img829.imageshack.us/img829/5084/wieca2.gif[/img]

Posted

[I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkgreen]W ten szczególny czas, [/COLOR][/SIZE][/FONT][/I]
[I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkgreen]niech dobroć rozkwita i otula...[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images34.fotosik.pl/340/e3d2f89f8fed42c9med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[CENTER][COLOR=darkolivegreen][B]Wesołych Świąt za Tęczowym Mostem dla Psoni i jej wszystkich przyjaciół[/B][/COLOR]
[B][COLOR=#556b2f][/COLOR][/B]
[IMG]http://img856.imageshack.us/img856/7686/kartkinaswitawielkanocn.jpg[/IMG][/CENTER]

Posted

[COLOR=blue][B][SIZE=4][FONT=Arial]Zdrowych,pogodnych Świat Wielkanocnych, pełnych wiary,nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz Wesołego Alleluja
[/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][CENTER][COLOR=blue][B][SIZE=4][FONT=Arial][img]http://www.lop.tarnobrzeg.pl/grafika/wielkanoc.jpg[/img][/FONT][/SIZE][/B][/COLOR]
[/CENTER]
[COLOR=blue][B][SIZE=4][FONT=Arial]
Wesołych Świąt za TM moje kruszynki
[img]http://petitemimine.p.e.pic.centerblog.net/o/fdaa43db.png[/img]

[/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Arial][/FONT][/COLOR]

Posted

I niestety już po Świętach. Trzeba wracać do rzeczywistości. Czy u Was też nie obyło się bez wspólnych wspomnień, również psich?

Posted

Tak, juz po świętach.
Nie ma dnia, żebyśmy nie wspominali Psoni. Okres przedświąteczny to okres porządków, gdzie ta moja gospocha towarzyszyła mi przy każdej czynności.
Święta to błogie lenistwo i szukanie okazji, żeby zakosić dodatkowy kawałek pachnącego ciasta. Psonia była smakoszem sernika, dlatego nie dodawaliśmy do niego rodzynek. Ech!

Kocham Cie mój Okruszku, kocham i tęsknię.
Psoniu 10 maja twoja kolejna miesięcznica i ....... moje kontrole. Jestem w trakcie badań. Trzymaj łapinki słonko moje. Nie wiem czy uda mi się wejść do ciebie 10-tego, bo wrócę do domu dopiero wieczorem, ale pamiętam. To już będzie 5 lat i 10 miesięcy.
Kurde, niby tak dużo, a to ciągle boli.

[img]http://img515.imageshack.us/img515/3247/roza10.jpg[/img]

Posted

[B][I][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkgreen]Aniu, powodzenia[/COLOR][/SIZE][/FONT][/I][/B] :calus:

[I][FONT=Georgia][COLOR=darkgreen]Kciuki zaciśnięte i wszystkie tęczowe łapki też.[/COLOR][/FONT][/I]

Posted

[I][FONT=Georgia](*) Psotuś[/FONT][/I]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images28.fotosik.pl/263/48aa0b47499635ecmed.jpg[/IMG][/URL]

[FONT=Georgia][I]Jesteśmy, czekamy.[/I][/FONT]

Posted

W tamtym roku odwiedzałam ten wątek, czytałam i myślałam jak to będzie jak któregoś stracę.

I tak to się stało. 22 stycznia znalazłam mojego uciekiniera (nie było go ok 2-3h) w tragicznym stanie. Ledwo stał na łapach. To do domu na rękach zaniesiony i zaczęło się. Wielki pisk - płacz, który był oznaką ogromnego bólu. Co najgorsze, była to sobota około 18, więc żaden weterynarz nie przyjmował, żaden wet nie odbierał, ZERO odzewu. Wszyscy weterynarze w promieni 20km obdzwonieni i nikt nie odebrał. Ale dzwoniliśmy dalej, aż ktoś odbierze. Ok.20 wpadła mama na pomysł, żeby zadzwonić do naszego schroniska - w końcu też mają kontakt z weterynarzem swoim. Udało się. O 23 byliśmy już po wizycie w schronisku. Diagnoza - podtrucie! Fuks dostał ponad 10 zastrzyków. Widać było, że zadziałały. Rano było dobrze, pies próbował wstawać, chodzić, nawet pił wodę ( a wcześniej miał wodowstręt)! A potem to już poleciało... Na spacerze Fuks upadł i się nie podniósł, dostał drgawek. Droga do weta była najgorsza, pies się dusił. Dodam, że jechaliśmy do weta do domu, bo jednak w niedziele po 12, żaden nie jest czynny.. Położyłam go na podłodze, weterynarz poszedł po leki i na tym się zakończyło. Ostatnie oddechy, przy których tak okropnie się dusił...
Nie zapomnę tego widoku...

Mimo, że to już 3,5 miesiąca jest mi okropnie ciężko. W końcu miał on 6 lat!
Pozostały mi tylko wspomnienia.


Cóż wyżaliłam się.



Mam nadzieję, że wszystkim psiakom za TM jest bardzo dobrze i są z nami swoimi małymi duszyczkami...

Pozdrawiam wszystkich.

Posted

Jestem.
Cóż cieszę się z tego co mam, bo lepiej nie będzie. Skutki uboczne leczenia są coraz bardziej dotkliwe, a badania to potwierdzają. Co rusz są jakieś nowe niespodzianki, ale skoro to normalne to trzeba zaciskać zęby i cieszyć się każdym, nowym dniem, przyjmować prochy i nie psioczyć. Tak staram się żyć. Jednak przed każdymi badaniami jest ten dreszczyk emocji.
Jest za co dziękować i dziękuję wam i naszym kochanym aniołkom za TM za kciukasy. Póki co, onkologicznie jest czysto i niech tak już zostanie, bo o niczym innym nie marzę.
Mam jeszcze jedno badanie do wykonania, bo kości bolą okrutnie. Coraz częściej mam problemy z chodzeniem, siedzeniem itd.
Tak, że jeśli mogę poprosić o kciuki jeszcze za to badanie to byłoby super. Szukac będa osteoporozy, a jak nie wyjdzie to pewnie czekać mnie będzie scyntygrafia kości i szukanie przyczyn tego bólu.
Jeszcze raz dziękuje.

Foxowa, bardzo mi przykro z powodu Fuksika. Nie ma nic gorszego jak widok agonii swojego zwierzaka i świadomość, że nie można mu pomoc. Ludzka podłość nie zna granic, podkładanie trutek to u nas ciągle chleb powszedni. Prawodpodobnie twoj uciekinier stał się ofiarą takiego procederu.
Jest mi bardzo smutno z tego powodu. Foxowa cóż ci mogę powiedzieć? Tęsknota pozostaje zawsze, ale pielęgnuj wszystkie wspomnienia o nim jak najcenniejszy skarb. Dzięki nim on będzie w twoim sercu zawsze żywy.
Choć nie przy tobie Fuksa, to on z góry będzie się tobą opiekował. Będzie twoim psim aniołeczkiem. Ja w nie wierzę, czy to się komuś podoba czy nie.

[B]Fuksiku biegaj szczęśliwy po tych tęczowych łąkach.[/B]
[img]http://imageshack.us/m/143/8290/tm1.jpg[/img]

[COLOR=blue][B]Psoniu dziękuje, pamiętam i wciąż kocham [/B][/COLOR]

[img]http://img78.imageshack.us/img78/3569/niezapominajkiaaafd2.jpg[/img]

Posted

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=darkgreen][I]Jak dobrze, że jesteś[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT] :loveu:

[I][FONT=Georgia][COLOR=darkgreen]Kciuki obowiązkowo będą zaciśnięte![/COLOR][/FONT][/I]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...