Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='agutka']trzymam kciuki kochana :calus:[/QUOTE]

[quote name='maciaszek']I ja kciuki zaciskam! Trzymaj się![/QUOTE]

[quote name='Izabela124.']Niech wszystko pójdzie dobrze![/QUOTE]

dzięki :)

[quote name='majoka']Trzymamy kciuki od dzisiaj....[/QUOTE]

[quote name='Tengusia']mam nadzieje że wsio ok u Ciebie :) u mnie jest pozytywnie, jak na tą chwilę jestem zadowolona :) jest zdecydowanie lepiej niż w Goczałkowicach i śmiem twierdzić że lepiej niż w Reptach ;)[/QUOTE]

[quote name='majoka']Tengusia, super że Jesteś zadowolona (po tylu szpitalach)

Alu, Ty pewnie już po i leżysz plackiem, a my myślimy i trzymamy kciuki[/QUOTE]

już w domu , wczoraj byłam nie do życia , więc nawet nie zadzwoniłam tak jak obiecywałam ... dziś tylko od rana czekałam na wizytę lekarza by puścili do domu , tak więc jestem i czekam na dostawę sił witalnych :)

Implantu niet , no NFZ nie podpisał zgody na zamówieniu , czekali do ostatniej chwili , bo szpital też chciałby leczyć nowoczesnymi technikami , ale to zarezerwowane dla prywatnych klinik . Implant kosztuje 8 500 zł .... więc oszczędzają . Wygram w Lotto to sobie sama kupię ;)
Ogólnie czekam na poprawę samopoczucia .
Dzięki za wsparcie :Rose:

Posted

[QUOTE][COLOR=#000000]Ogólnie czekam na poprawę samopoczucia[/COLOR][/QUOTE]
To za to trzymam kciuki :) A taki najlepszy poprawiacz nastroju pewnie gdzieś się tam kręci i merda ogonem :loveu:

Przesyłam dobre wibracje, niech już będzie "z górki".

Posted

[quote name='agutka']Wspaniale czytać że już jesteś i zbierasz siły w domowym zaciszu :)[/QUOTE]

choćby szpital był najlepszy , to ja strasznie nie lubię tego miejsca , a domek to domek :)

[quote name='Ania!']To za to trzymam kciuki :) A taki najlepszy poprawiacz nastroju pewnie gdzieś się tam kręci i merda ogonem :loveu:

Przesyłam dobre wibracje, niech już będzie "z górki".[/QUOTE]

poprawiacz chodzi i cały czas kombinuje czy pańcia czegoś do łóżka do jedzonka nie dostanie :)

Jeszcze kilka dni i będzie z góreczki :)

Posted

[quote name='Alicja']dzięki :)







już w domu , wczoraj byłam nie do życia , więc nawet nie zadzwoniłam tak jak obiecywałam ... dziś tylko od rana czekałam na wizytę lekarza by puścili do domu , tak więc jestem i czekam na dostawę sił witalnych :)

Implantu niet , no NFZ nie podpisał zgody na zamówieniu , czekali do ostatniej chwili , bo szpital też chciałby leczyć nowoczesnymi technikami , ale to zarezerwowane dla prywatnych klinik . Implant kosztuje 8 500 zł .... więc oszczędzają . Wygram w Lotto to sobie sama kupię ;)
Ogólnie czekam na poprawę samopoczucia .
Dzięki za wsparcie :Rose:[/QUOTE]

pożyczę Ci oddasz w ratach :cool3: supcio że jesteś już po :p

Posted

[quote name='Ania!']Zawsze wiedziałam, że to mądra bestyjka :loveu:


To super :)[/QUOTE]

dziś już nawet ze mną spał :) wie , ze trzeba uważać to przylazł na poduszkę :)

[quote name='Tengusia']pożyczę Ci oddasz w ratach :cool3: supcio że jesteś już po :p[/QUOTE]

dobra to podrzuć kasę i na obiektyw też pożycz :)

[quote name='junoo']Dużo zdrowia i dobrego samopoczucia życzę
Ozzy jest wspaniałym psem :) A te fotki przy zachodzącym słońcu - piękne :)
Pozdrawiamy :D[/QUOTE]

dzięki serdeczne :)

Ozzulek naprawdę jest fajnym misiakiem , kto go poznał na żywo to wie . Znajoma z którą spotkaliśmy się nad Bałtykiem , znamy się internetowo i przez znajomych od kilku lat , kontaktowałyśmy się przez GG i telefonicznie ale nigdy nie spotkałyśmy się na żywo a mieszkamy 10km oddalone od siebie :D a po przejechaniu ponad 600 km przypadkowo spotkaliśmy się w drodze na plażę :lol: obawiała sie zawsze spotkania Ozzulka z Boxą , swoją bokserką ( rówieśniczka Ozzyego) bo Boxa jest po 2 operacjach więzadeł i Gosia myślała ,ze Ozzy cieżki pies zrobi Boxi krzywdę , a tu Misiek grzeczny , delikatny , na wyrko wpuścił, michę udostępnił , wszystkim się podzielił :) . Pozory mylą , a ludzie często sądzą ,,książkę po okładce ,, :)

Posted

[quote name='agutka']Aluś to ty nie wiesz że okładki są najważniejsze jak i lakier na samochodzie?:diabloti:
Jak się czujesz? Noga dokucza mocno?[/QUOTE]

okładki wygladają szczególnie ładnie na półce w regale ;)

Noga dokucza ... ale ja się tak łatwo nie dam , oj nie .Dodatkowo wnerwia mnie to , ze za oknem cud miód pogoda ...a ja uziemiona :(

Posted

[quote name='agutka']Racja,pogoda piękna się zrobiła ... też by mnie nosiło:evil_lol: ale cóż nic się nie poradzi.
Czy to już będzie ostatnia operacja?[/QUOTE]

potrzebna jeszcze jedna , ale psychicznie nie jestem na razie gotowa ... póki dam radę w miarę funkcjonować to odwlekę ile się da , teraz wrócę do pracy aczkolwiek aż mam dreszcze jak o tym pomyślę :diabloti:

Posted

[quote name='Tengusia']daj takiej palec a weźmie rękę :diabloti: no dopsz na obiektyw też, coś jeszcze :eviltong:[/QUOTE]

nie , więcej nie trzeba :) :eviltong:

Posted

No, debilne to nowe dogo  :madgo:

Subskrypcje są... Musisz wejść w swój login (u góry strony) i kliknąć na "moja zawartość". To właśnie sa subskrypcje.

 

 

nooo masakra... wszystkie tematy muszę teraz zapisywać (które chcę śledzić? ) :madgo:

Posted

nooo masakra... wszystkie tematy muszę teraz zapisywać (które chcę śledzić? ) :madgo:

Jest opcja , że są zaznaczone co miałaś kiedyś , ale nie wiem czy automatycznie siezasubskrybują nowo znalezione czy nie , z czasem sie rozkmini ;)

  • 2 weeks later...
Posted

Hej Alu i Ozzulku :hand:

Co tam u Was?

Hey :hand: żyjemy ;)

ćwiczymy palucha ale boli jak skurczybyk ...

popsuł się obiektyw ...mam dylemata czy kupować obiektyw czy odkładać na nowy aparat , pomału finalizujemy sprzedaż mieszkania po Rodzicach ...coś się zaczyna , coś się kończy

 

Ale najważniejsze , ze byliśmy z Ozzym na badaniach i poza nieznacznie podniesionym jednym parametrem watrobowym ( pewnie winerki zjedzone Kubie wyszły ) wszystko jest oki , no i ciężar moczu jest oki , bo 1,010 , bo rok temu był 1,005 czyli było podejrzenie , ze może nam się moczówka przyplatać , ale na szczęście nic przez rok się nie rozwinęło , a mocz w miarę dobrze , ani białka , ani żadnego innego świństwa .

 

Na urodzinki Ozzy dostał Arthroflex i jakby nie było , to działa ... czyli warto było zainwestować :cool2: a od następnego tygodnia zaczynamy RC Mobility

Posted

Ale najważniejsze , ze byliśmy z Ozzym na badaniach i poza nieznacznie podniesionym jednym parametrem watrobowym ( pewnie winerki zjedzone Kubie wyszły ) wszystko jest oki ,

 

Fantastyczne wieści!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...