supergoga Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Proszę, wiem że musze znaleźć dla Koksa dobry domek. Pomóżcie mi czegos poszukać, bi nawet nie mam pomysłu gdzie go zabrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Dobrze, to ja biorę tego wariata, mam nadzieję, że się nie zerżną z moimi kotami i psami. Ela nie będzie się bała, że krzywda się koteckowi dzieje, a moje zarazy zniosą wszystko. Tylko pamiętajcie, ja też módką nie jestem! Do Krakowa teraz nie mogę pojechać, ale jak ktoś wariata podrzuci do Warszawy, to zabieram i kocham!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 [quote name='ania14p']Dobrze, to ja biorę tego wariata, mam nadzieję, że się nie zerżną z moimi kotami i psami. Ela nie będzie się bała, że krzywda się koteckowi dzieje, a moje zarazy zniosą wszystko. Tylko pamiętajcie, ja też módką nie jestem! Do Krakowa teraz nie mogę pojechać, ale jak ktoś wariata podrzuci do Warszawy, to zabieram i kocham!!!!!!!!![/QUOTE] Jasny gwint, właśnie miałam się zabrać za ogłaszanie Koksidła. Aniu, jesteś wielka. :multi::multi::multi::multi::multi::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 4, 2009 Author Share Posted November 4, 2009 A ja NIC nie napiszę bo właśnie rozmawiałam z Anią..... I mi się ryczy....ze szcześcia.....Napewno będzie miał LEPIEJ niż u nas.... Aniu, muszę napisac ze jasteś spełnieniem marzeń moich i Koksa? Chyba nie ...Sama to wiesz doskonale..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 cudnie!!!!!! jak Koksik będzie rozrabiał u Ani to może u Eli reszta będzie spokojniejsza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 Aniu, nie wiem co powiedzieć. Koks będzie bezpieczny i Ela przestanie się zamartwiac co z nim będzie. Mysle, że to dobry kot. Kochany. Nawet nie wiem, co napisac - więc może po prostu - DZIĘKUJĘ!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isabel Posted November 4, 2009 Share Posted November 4, 2009 To najlepsze z możliwych rozwiązań:multi: Aniu:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 5, 2009 Author Share Posted November 5, 2009 [quote name='supergoga']Aniu, nie wiem co powiedzieć. Koks będzie bezpieczny i Ela przestanie się zamartwiac co z nim będzie. [B][COLOR="Red"]Mysle, że to dobry kot. Kochany. [/COLOR][/B] Nawet nie wiem, co napisac - więc może po prostu - DZIĘKUJĘ!!![/QUOTE] To jest CUDOWNY KOT NAD KOTY Wiem co klikam..... Ale wcale Jaśnie Kotowatości nie przeszkodziło to dzis noca strzelać fajerwerkami własnych możliwości... Ale to wina Gochy bo przesłała kartonik z gazetkami pomiętymi między innymi i moja bo padłam wczoraj na dziób i nie posprzątałam wieczorem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 5, 2009 Author Share Posted November 5, 2009 Ubierałam rajtki.... Koksiunio z 1 odbicia przefrunął ok. 1,5 metra i jedna "noga " została w łapsiach..... i za moment przyszedł po nagrodę że taki zdolny i wspaniały.... Kocham tego bandytę nad życie.... Anka, ja Ci PUBLICZNIE NALKAZUJĘ tak już za wczasu - masz o nim pisać NA TYM wątku.... Pochlipię sobie napewno nie jeden raz ale bedę wiedziała że jest dobrze.... że jest kochany.... Jakby tego wszystkiego było dla mnie za mało to Rexiulek zaczyna padać na dupkę.... wczoraj rozjechał mi sie na schodach.... KIEDY TO WSZYSTKO SIE SKOŃCZY ???? Stasiątko - wczoraj po południu wyraźna poprawa, ale NIKT nie chciał mnie pocieszyc że to zmiana na stałe..... Ale i to daje moment oddechu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 [quote name='ania14p']Dobrze, to ja biorę tego wariata, mam nadzieję, że się nie zerżną z moimi kotami i psami. Ela nie będzie się bała, że krzywda się koteckowi dzieje, a moje zarazy zniosą wszystko. Tylko pamiętajcie, ja też módką nie jestem! Do Krakowa teraz nie mogę pojechać, ale jak ktoś wariata podrzuci do Warszawy, to zabieram i kocham!!!!!!!!![/QUOTE] Masz zasługę jak stąd do księżyca... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 5, 2009 Author Share Posted November 5, 2009 Tylko? Taką małą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 Mam zasługę i "ciche dni" w domu, bo Paweł jak się obudził (spał na krześle obok mnie, ten typ tak ma) stwierdził, że jestem nienormalna :diabloti:! Może ma rację? I co z tego :evil_lol:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malahit Posted November 5, 2009 Share Posted November 5, 2009 oo-jakie tutaj dobre wieści:p bardzo się cieszę,że Koksik ma szanse na Dom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 6, 2009 Author Share Posted November 6, 2009 Chyba sie Ciotka Anka już pakuje po Koksika.................. albo.................. To blisko. Zaledwie 1 przystanek....................... Jak to złosliwie w Krakowie mawiają - Gdzie jest Warszawa.? Aaaaaaaaaaaa to ta pierwsza stacja za Krakowem..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 6, 2009 Share Posted November 6, 2009 Niestety nie pakuje się, narazie walczy z Pawłem :angryy:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 6, 2009 Author Share Posted November 6, 2009 Wow.... Opornik taki? Pozna Koksa to się złamie.,... wiem co piszę.....Ale Aniu pamiętaj ze ja Ci małzeństwa nie zamierzam rozwalic 1 kotem..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 6, 2009 Share Posted November 6, 2009 Spoko, tego układu jeden kot nie załatwi :evil_lol:. Szkoda, że nikt nie jedzie do Warszawy, bo nie mam teraz możliwości wyrwać się z domu na cały dzień. Psy trzeba wyprowadzić, a Paweł po pracy jeździ do mamy z zakupami, lekarstwami itd, czyli nie ma go w domu ok. 12 godzin :shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wiedźma Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 Dam ogłoszenie na wątku transportowym - może na 11. ktoś będzie jechał w tym kierunku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 To mam jeszcze kilka dni na urabianie męża :razz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 Jest postęp, Paweł prze chwilą powiedział Wojtkowi żeby przestał ględzić, bo niedługo przyjedzie młody, zdrowy i mu dołoży :evil_lol:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 [quote name='ania14p']Jest postęp, Paweł prze chwilą powiedział Wojtkowi żeby przestał ględzić, bo niedługo przyjedzie młody, zdrowy i mu dołoży :evil_lol:![/QUOTE] :klacz: hihihih Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 Jeszcze dwie godziny temu był przeciwny, dalej jest, ale kapitulacja pewna :diabloti:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 7, 2009 Author Share Posted November 7, 2009 No to chyba już powinnam przeprowadzic poważną rozmowę z Koksikiem..... Już mi sie tęskni... Aniu, dziękuje. Wiem że będzie miał warunki lepsze niz u mnie, ale gdyby było BARDZO źle to ZWROT proszę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania14p Posted November 7, 2009 Share Posted November 7, 2009 Stanę na głowie żeby jakoś się ułożyło między stworkami, choć może lepiej nie ryzykować z tą głową, dobrze jak się na nogach trzymam :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wisela1 Posted November 8, 2009 Author Share Posted November 8, 2009 Aniu...z futrzakami to JEST dobrze. On sie bardzo ładnie poterafi z nimi bawic...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.