Jump to content
Dogomania

Po co ja tam jechałam !!!


basia0607

Recommended Posts

Można zrobić badanie na fosfataze zasadowa - enzym wątrobowy, wynik powie Wam o ewentualnym nowotworze.

Opisałam objawy Ewie, wg niej to uraz głowy.

Padaczki jako takiej nie da się zbadać. Padaczkę stwierdza się wtedy, gdy wszystkie inne badania nie wskazały na coś innego.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 158
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziś się już chyba nic nie dowiemy, w ogóle jest za mało informacji.

Pytania, które zadałam są istotne. A raczej istotne są odpowiedzi na nie... więc czekam. Sprawdźcie chłopaka jutro dokładnie, same także, nie liczcie wyłącznie na weta. Jeśli potrzebujecie numer do Ewy, dajcie znać na PM, ona chętnie na bieżąco będzie analizować jego stan.

Trzymaj się rudzielcu!

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyna twierdzi, że pies nie mial żadnej kontuzji ale kto to wie ?
Jutro pojedziemy do niej , oddamy psa i popytam. Z jej domu bedziemy go wozić na badania. ona też może z nami jechać to dobry czlowiek i bardzo biedny. Wybrzyszenie na czaszce zauważyłysmy dopiero na dworze.
On ma następujace tiki nerwowe:od czasu do czasu potrzasa głową, otwiera psyk jakby ziewał i się zacinał, oczy ma dziwne, ciężko kreślić, wydaje dziwne odglosy. Kalekie dzieci wydaja podobne odgłosy mózgowe. Przednie łapy też są nienaturalnie ulożone. Jedna tylna łapa jest sprawniejsza. dziewczyna mówi, że pies daje znać jak chce jeść lub wyjść na dwór.
Sprawe przedstawilam szefowej animalsów Ewie G. kazła go zawieść do swojego zaufanego weterynarza. Jutro dowiem sie więcej.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiałam znów z Ewą. Wszystkie objawy wskazują na głowę, nie na kręgosłup. Gdyby nie to wybrzuszenie, przyczyn można by doszukiwać się w przebytej nosówce, otruciu, wstrząsie po szczepieniu lub jakimś leku ([B]czy tuż przed paraliżem nie był szczepiony?[/B]), natomiast ta gula na głowie to niewątpliwie uraz lub guz i reszta z tym się wiąże.

Spastyczne, sztywne wygięcie tylnych nóg na pewno powoduje ból. Kiedy tylko możecie masujcie mu nóżki, a wet niech zapisze coś rozkurczowego.

To tyle co mogła pomóc na odległość. :shake:

Link to comment
Share on other sites

Wiem , że ktoś wyrzucił slepy miot, ten szczeniak i inne byl wychowany bez suki. To wybrzuszenie na czaszce znajduje sie nad oczyma. Jest to tak uformowana czaszka. Nie jest to narośl ani żaden inny twór. Myslałam, że to wodogłowie, nie znam sie na tym. Praktycznie układa mu sie z siersci taka poduszczka. Wypowiedam sie niefachowo ale nie potrafie opisać tego medycznie.

Link to comment
Share on other sites

Chodziło jej o guz wewnątrz, nie narośl. Taki, co uciska mózg. Mówiła jednak, ze gdyby był tak wielki, że aż widoczny na zewnątrz, ciśnienie śródczaszkowe byłoby prawie śmiertelnie. Trudno powiedzieć, trzeba to obmacać czy twarde czy miękkie, czy symetrycznie umiejscowione, czy jest tam jakiś ślad na skórze, no i najlepiej prześwietlić.

Mam nadzieję, ze wet jutro coś wypatrzy i wybada. Zapytajcie to dziewcze o szczepienie, kiedy było.

Biedactwo, całe takie pokręcone:placz:

P.S. Zdjecie rtg wodogłowia u psa. Chyba trochę inaczej wygląda niż u niego
[URL]http://magwet.pl/gfx/articles/e14_zapowiedzi_ryc07.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jejku , jaki biedny ten piesek!!!:placz:
Pies mojej mamy ma padaczke , jak ma atak to sie caly kurczy i sie trzesie . Trwa to okolo 5 minut a potem samo przechodzi.
Ciagle zmieniaja mu leki poniewaz mowia ze przy lekach nie powinien miec tych atakow, ma ja juz od 2 lat a dostal ja ja duzo wiekszy pies napadl na niego w parku podczas spaceru , nic mu nie zrobil ale bardzo sie przestraszyl .
trzeba sie zajac ta psina , jezeli podacie nr konta to przesle kaske na leczenie

Link to comment
Share on other sites

Basiu, bardzo współczuję po stracie szczeniaczka...

Nie denerwuj się na rady, bo ja Ciebie poprostu nie znam, a w tej chwili finansowo nie mogę pomóc, więc chciałam jakkolwiek...

co do psiaka, to może faktycznie lepiej, żeby był z tą dziewczyną... ma serce do niego, chodziła do niego do schroniska - myślę, że to naprawdę dużo z jej strony. na leczenie, jeśli można od niej jeździć, to chyba to jest najlepsze wyjście... jeśli będą jakieś badania, mogę zapytać mojego weta co o tym sądzi, weci są z SGGW więc może to będzie miało jakieś znaczenie dla sprawy.
i tak sobie myślę, czy macie możliwość nagrać tego psiaka? żeby pokazać, jak wyglądają jego objawy - może to tak na odległość pomogłoby w jakimś sensie diagnozować psiaka?

dziewczynie trzeba powiedzieć o tych masażach, będzie to robić.

Link to comment
Share on other sites

Nicola pisze na watku Itiego, ze jesliby ktos mial pieska, ktoremu w Polsce nie mozna bylaby pomoc, to zeby dac im znac.
Maja ogromne serca, sama wiesz.
Kontakt masz chyba jeszcze z czasow Sary, jesli nie to przez AGe z watku wejherowskiego albo IRENE bezposrednio.

Mam w 100% zatkana skrzynke i nie wiem jak ja wyczyscic - nie moge nic napisac do nikogo!
Pozdrawiam serdecznie malgosmalgos/berlin

Link to comment
Share on other sites

MalgosMalgos,
ja mam do nich kontakt i wiem, ze zaraz po Itim przyjechał tam pies z Rumunii i ten dom jest już pełny (w sumie chyba z 8 kalek). Nie wiem czy to dobry pomysł "zasypywać" tych ludzi psami, wykorzystując ich litość i dobre serce (tak jak czasem robi się w przypadku Ulvhedin). W takim przepełnieniu cięzko będzie zająć się każdym i w końcu któryś z psów na tym straci. Wybaczcie, ale nie chciałabym żeby to był np. Iti. Tam jest tylko dwoje ludzi, z doraźną pomocą innych z fundacji.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...