Jump to content
Dogomania

Po co ja tam jechałam !!!


basia0607

Recommended Posts

  • Replies 158
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie ma neurologa? Na pewno jakiś jest. Jak nie w Elblągu, to w najbliższym dużym mieście. Bez tego cała reszta jest bez sensu. Ja bym od neurologa zaczęła.

[B]Aha, sprawdźcie czy ma węch i czucie w okolicach nosa. [/B]Jesli nie, znaczy, że wydeta czaszka jest wynikiem urazu. (nie wymyśliłam sobie tego :) dzwoniłam w tej sprawie do rehabilitantki Itusia)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']Moje zdjęcia mi oddają. Z Maksem musi ktos jechac, pilnować, pytać bo to tylko schroniskowy pies. Mówią krótko " złamany kręgosłup, prosze psa nie męczyć ". Tak uslyszałam w przypadku Labki. Mam filmik jak moja sunia biega na 4 łapach . Dobrze, że ja ufam tylko sobie.[/quote]

Moge pokazac takie zdjecie lekarzowo radiologowi, jak już bedą zrobione.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']U nas nikt tego nie robi ! poza tym to są chyba drogie badania.[/quote]

Jesli jest rtg kręgosłupa to i jest rtg czaszki! Cena pewnie ta sama.

Cyfrowe, żeby był zapis na płycie CD, można to wysyłać emailem potem.

Bez tego nie znajdziecie źródła paraliżu.

Link to comment
Share on other sites

Jak narazie Maks dostaje wysokokaryczną karmę i witaminy na wzmocnienie.Już wiem, że specjalisty neurologa w Elblagu nie ma. Najlepsza jest lecznica, ktora zdiagnozowała moją labke jako bez szans.
Trzeba szukać kogoś innego, specjalisty. Dobra diagnoza to sprawa najważniejsza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']Jak narazie Maks dostaje wysokokaryczną karmę i witaminy na wzmocnienie.Już wiem, że specjalisty neurologa w Elblagu nie ma. Najlepsza jest lecznica, ktora zdiagnozowała moją labke jako bez szans.
Trzeba szukać kogoś innego, specjalisty. Dobra diagnoza to sprawa najważniejsza.[/quote]


Basiu, gdzie, w jakim mieście najbliżej może być taki specjalista? W Gdańsku?
Czy będzie możliwe przewiezienia psa na badania jesli znajda sie na to środki?

Link to comment
Share on other sites

o mamo.... słow brak. psiak jest cudny, żal dziewczyny... ja na razie moge tylko czytac, nie mam jak pomóc. trzymam jednak mocno kciuki, żeby się stał cud - skoro go znalazłyście to nie może to byc bez happy endu!

podsyłam ten wątek, ale nie wiem, czy się przyda
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/mini-yorczka-suzi-nie-chodzi-robi-postepy-136810/[/url]
tam psiak w wodzie cwiczył mięśnie i jest ogromna poprawa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sonikowa']Basiu, gdzie, w jakim mieście najbliżej może być taki specjalista? W Gdańsku?
Czy będzie możliwe przewiezienia psa na badania jesli zna sie na to środki?[/quote]

Jest taka możliwość ! Do Gdańska mamy ok 100 km. Czy możecie mi pomóc ? ja dzisiaj nie mam glowy, noc nieprzespana. zabrałam ok 2 tyg. temu z ulicy szczeniaka. Odrobaczylam go , zaszczepilam 1 dawką na parwo i szczeniak zachorowal. Byłam dzisiaj 2 raz na kroplowce. Ma wymioty, krwistą biegunkę. Przed chwilą zwymiotowal 2 wielkie, żywe robale. Nie wiem co mu jest , zapach wskazuje na parwo. Leży na poduszcze elektrycznej ale widzę, że jest coraz gorzej ! Nie chce już przeżywać żadnej śmierci !!!!

Link to comment
Share on other sites

bardzo mi przykro z powodu choroby szczeniaczka !!! :<
dobrze wiem co pani czuje. Sama niedawno miałam taką sytuację...
moj tata znalazł pod blkiem malutkiego okolo 1msc. kotka, p 2 tygodniach u mnie zachorowała na parwo a ja w tym samym czasie gdy zachorowała wyjechałam i nie mogłam nic zrobic! przezywałam to wszytsko tam dzowniłam gdzie sie dało do rodziców do dziewczyn ze schorniska wszędzie i pomimo tego iż moi rodzice zrobili co w ich mocy (siedzieli przy niej nocami,kładli na poduszce elektrycznej) nie udało jej się uratować! Ale z tym szczeniaczkiem może byc inaczej!! TRZYMAM KCIUKI !!

A co to Max'a jeśli tylko będzie możliwość jakichś badań kosztownych czy coś od razu deklaruję,że też mogę się dołożyć!

:placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny Wy jesteściez innej bajki ! ćwiczenia w wodzie , konsultacje za granicą to nie dla nas. Ja działam na bardzo biednym terenie. Mam 50 psów a od miasta dostaję m-cznie 30 zl na jednego. Nie mamy bierzącej wody, porządnej taczki, w zimie nosimy karmę na plecach bo samochód nie przejedzie. O wizytach u specjalistów możemy tylko p0marzyć. Samo serce to za malo.
Dzwoniła przed chwila Aga I theta, kier. schroniska w Elblagu. dziewczyna była u Maksa. Są bardzo ze soba związani. Dzisiaj u nas pada więc pies byl sam w izolatce. Denerwują go glosy innych psow. Nasiliły sie tiki nerwowe glową, stał sie bardzo pobudliwy. Postanowiłysmy psa jutro odwieśc do dziewczyny. Zawieziemy psałania, podklady karmę i bedziemy go stamtąd wozić na badania.
Rano zawieziemy go do lecznicy na rtg , badania krwi i moczu. Nic mądrzejszego nie potrafimy wymysleć.

Link to comment
Share on other sites

Basiu, rozumiem, że jesteś wyczerpana, ale dziewczyny mają dobre intencje. Przecież nikt nie oczekuje, że jakikolwiek polski schron zapewni psu wodne masaże itp. Jednak jesli się zorganizujemy, to być może ma szansę na diagnozę i leczenie, tak jak dostał ja Iti. Jesli ją oddacie wlaścicielce, to będzie się tam męczył.

Chyba, że będzie mieszkał u niej, i miał spokój i opiekę, ale jednoczesnie ktoś będzie cały czas pilotowal jego leczenie - o ile znajdą się srodki (ja wierzę, że tak). Czy to będzie możliwe?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diuna_wro']Jesli jest rtg kręgosłupa to i jest rtg czaszki! Cena pewnie ta sama.

Cyfrowe, żeby był zapis na płycie CD, można to wysyłać emailem potem.

Bez tego nie znajdziecie źródła paraliżu.[/quote]

Kurcze, wątpię, czy wElblagu w weterynarii mozna zrobic RTG,z eby był na CD.
Penwie nie.
A z kolei nie da rady zeskanowac zdjecia, no nie?

Link to comment
Share on other sites

[B]Tiki nerwowe głową??? :shake: Teraz ważne: czy on też ma tiki na twarzy (fafle, oczy, czoło) czy tylko głowa? Jeśli ma na twarzy oznacza ciężki uraz głowy i uszkodzenie pnia mózgu. [/B]Sprawdźcie czy ma równe źrenice. Jeśli nie - krwiak mózgu.

Przyciśnijcie dziewczynę czy na pewno nie było urazu. Może boi się przyznać.

Cholera, neurolog potrzebny na CITO.

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, jego pani przychodzi do niego i sie nim zajmuje.
Czy nie lepiej by było, gdyby pies był w domu, i jeździł stamtąd do wetów, na zdjecia, na diagnoze?
ZAwsze leczenie przebiega lepiej w arunkach domowych, a nie w schronisku.
Chyba taka pomoc byłaby rozsądniejsza?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kordonia']Słuchajcie, jego pani przychodzi do niego i sie nim zajmuje.
Czy nie lepiej by było, gdyby pies był w domu, i jeździł stamtąd do wetów, na zdjecia, na diagnoze?
ZAwsze leczenie przebiega lepiej w arunkach domowych, a nie w schronisku.
Chyba taka pomoc byłaby rozsądniejsza?[/quote]

Też tak myślę. Żal mi go. W schronie, daleko od domu, cierpiący...

Trzeba wezwać Gdańsk do pomocy, ktoś z Gdańszczan musi tam załatwić mu wizytę i koordynować sprawę.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...