Jump to content
Dogomania

PapryczkaChili

Members
  • Posts

    1398
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

PapryczkaChili's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

11

Reputation

  1. [quote name='Doginka']Ja wolę transporter dla psiaków, bo szelki są bardziej niebezpieczne:razz:[/QUOTE] no to zobacz ten film - z transportera zwierzak wylatuje jak pocisk... podobnie jak z tych tanich szelek. [video=youtube;MyEZbcF-iVE]http://www.youtube.com/watch?v=MyEZbcF-iVE[/video]
  2. [quote name='Dorka']Moja psina lezy w samochodzie na tylnym siedzeniu na swojej podusi i śpi (z wyjątkiem momentów kiedy wymiotuje, ale to zupełnie inna historia). Słyszałam,że niektóre kraje wymagają szelek dla psów.Wiecie które (słyszałam o Włoszech).A może to dotyczy wogóle transportu psa samochodem, tylko u nas nie jest wogóle egzekwowane? Gdzie takie szelki można kupić?A wogóle jak wozicie psy samochodem? Moja sunia przy gwałtownym hamowaniu zeciała na podłogę - czy szelki pozwalaja tego uniknąć?[/QUOTE] pisałam to już gdzieś wcześniej, ale przekleję, bo w bezpieczeństwie zwierzaków mało chodzi o przepisy prawne w danym kraju, ale o życie lub jego brak: tak czytam te wypowiedzi, że szelki są kolorowe i ładne, że drogie, że za długo się ubierają, albo nie ma sensu zakładać na jazdę po mieście. Szczerze, niedawno miałam wypadek, w mieście, pod domem, jechaliśmy powoli. Samochód cały skasowany, nie z naszej winy. Gdyby psy były w samochodzie to byśmy je zbierali z podłogi. Też miałam 'na trasy' banalne szelki z Trixie, które pewnie pękłyby przy tym obciążeniu. Jeśli zwierzak ma być bezpieczny, to trzeba zainwestować w porządne pasy, bo to nie chodzi tylko o same pasy na psie, ale też o karabińczyki, które muszą wytrzymać obciążenie: [FONT=Arial]W pojeździe, który porusza się z prędkością 56 km/godz masa zwierzęcia zmienia się z masy rzeczywistej 27 kg do masy projektowanej ponad 1200 kg [/FONT]I wożenie psa na podusi z tyłu samochodu to ryzykowanie Jego życia. I swojego, bo zwierze w wypadku może w szoku wybiec z samochodu i zaginąć, poranione, kalekie (znam przypadek, ze pies przeleciał z tyłu samochodu, wpadł pod kierownicę, ma złamany kręgosłup i nie będzie chodził już nigdy), może również swoją masą uderzyć w nas. Polecam filmik dla wyobrażenia - to zmienia poglądy na te śmieszne plastikowe transporterki, ktore się rozpadają w razie wypadku i słabej jakości pseudopasy: [video=youtube;MyEZbcF-iVE]http://www.youtube.com/watch?v=MyEZbcF-iVE[/video]
  3. [quote name='deer_1987']ja wiem ze te allsafe sa testowane ale po pierwsze nie stac mnie na nie, po drugie zakladanie podobno zajmuje duzo czasu. jak jade po miescie i wieej mi zajmie zakladanie i zdejmowanie niz jazda to bez sensu.[/QUOTE] tak czytam te wypowiedzi, że szelki są kolorowe i ładne, że drogie, że za długo się ubierają, albo nie ma sensu zakładać na jazdę po mieście. Szczerze, niedawno miałam wypadek, w mieście, pod domem, jechaliśmy powoli. Samochód cały skasowany, nie z naszej winy. Gdyby psy były w samochodzie to byśmy je zbierali z podłogi. Też miałam 'na trasy' banalne szelki z Trixie, które pewnie pękłyby przy tym obciążeniu. Jeśli zwierzak ma być bezpieczny, to trzeba zainwestować w porządne pasy, bo to nie chodzi tylko o same pasy na psie, ale też o karabińczyki, które muszą wytrzymać obciążenie: [FONT=Arial]W pojeździe, który porusza się z prędkością 56 km/godz masa zwierzęcia zmienia się z masy rzeczywistej 27 kg do masy projektowanej ponad 1200 kg [/FONT]I wożenie psa na podusi z tyłu samochodu to ryzykowanie Jego życia. I swojego, bo zwierze w wypadku może w szoku wybiec z samochodu i zaginąć, poranione, kalekie (znam przypadek, ze pies przeleciał z tyłu samochodu, wpadł pod kierownicę, ma złamany kręgosłup i nie będzie chodził już nigdy), może również swoją masą uderzyć w nas. Polecam filmik dla wyobrażenia - to zmienia poglądy na te śmieszne plastikowe transporterki, ktore się rozpadają w razie wypadku i słabej jakości pseudopasy: [video=youtube;MyEZbcF-iVE]http://www.youtube.com/watch?v=MyEZbcF-iVE[/video]
  4. Albo masz skrzynkę zapchana albo z DOGo coś się dzieje

    Możemy je przechwycić ale za darmo - jeśli ktoś godzi się na oddanie psów to z otwartymi ramionami - niestety na wykupowanie od pseudo, ew. leczenie a potem oddawanie gratis choćby i do najlepszych domów nie stać nas - wolimy nasze skromne fundusze przeznaczyć na transport i leczenie plaskatych bid ze schronisk niż napychać kieszenie handlarzom.

    Karolina prześlij fanty pocztą na adres:

    Fundacja Azylu "Koci Świat"

    Katarzyna Strzelecka

    Azyl: Kątne 59, 05-190 Nasielsk

    Dziękujemy i buziaki dla Ciebie i plaskatych dziewczyn :smile:

    Gośka

  5. Dziękuję Oso. Nawet nie wiedziałam, że to płatne :] Rzadko korzystam z allegro. [quote name='Osa'][SIZE=3][B]Papryczko[/B][COLOR=red] nie podajemy tu linków do płatnych ogłoszeń- patrz regulamin! [B]Wykasuj link![/B] [/COLOR][/SIZE][/QUOTE]
  6. staram się nie zaglądać na allegro, bo tylko się denerwuję
  7. dziewczyny, to są psy z pseudo...
  8. dziewczyny, co z tymi shih? ja mogę wziąć jednego, może nawet dwa - najchętniej jako dt, z opcją - zobaczymy, co dalej...
  9. dziękuję za odpowiedź. zrobię przelew na małą...
  10. dziewczyny, na jakie konto można zrobić przelew dla tej skatowanej suni? Bo inny jest na stronie Kociego Świata, inna w allegro cegiełkowym. Ona wygląda jak moja starsza sunia.... :(
  11. ja również jestem zauroczona pudlem i biało-czarnym.... ale wszystkie psy wyglądają zjawiskowo :)
  12. szkoda tylko, że taka pogoda teraz :( jeden spacerek i .... eh.... moje w kombinezonach biegają jak pada, ale i tak zniszczenia są :(
  13. [quote name='Grey']Agnieszko K. ta fryzura pudla (z pomponami ) jest dla mnie brzydka i nie praktyczna i swojemu psu nie zrobiłbym . A w tematyce groomingu teraz to ja już mam swoje zdanie . "Ostra " Papryczko ale lubisz się rozpisywać , ja to lubię w 3 zdaniach [B]konkretnie [/B]i tak też czynię . Te twoje posty to takie prowokacyjne .Odnośnie sprzętu to podaję co jest dobre i sprawdzone , żeby inni się nie męczyli .Przykład z grzebieniem Spratts,a , każdy kto ma ten grzebień jest bardzo zadowolony. Odnośnie Marsa nie wiesz do czego służy.[/QUOTE] [B]kiedy ja właśnie o te KONKRETY Cię tak męczę ;) a Ty nic... ;) [/B] ps. a przycięcie wąsów pod nosem u shih to żadna kosmiczna filozofia - dwa, góra 3 ruchy ręką, jak się ma wprawę. Greyuś, masz rację - kończę, bo w sumie żadnych konkretów się od Ciebie nie dowiedziałam, sam już nie wiesz, czy czasu brak, czy nie mam sprzętu, teraz żeś się sprattsa czepił - a w sumie to nie wiadomo, co chcesz powiedzieć.dobrze wiesz, że mając 2 psy tej rasy to i pewien stopień wiedzy trzeba mieć i kosmetyki niebylejakie i sprzęt - męczy mnie już wałkowanie tego ;) ja gaduła jestem, więc sobie tak pisać mogę, z tym, że trochę mi czasu szkoda na takie lanie wody, kiedy żadnych konkretów nie mówisz. pozdrawiam więc :) a przycięcie wąsów pod nosem u shih to żadna kosmiczna technologia - 2, góra 3 ruchy maszynką przecież ;) Ilka, spanieś śliczny - ale robi miny :P
  14. [quote name='Grey']Papryczko pisałaś o przycinaniu włosów przy nosie ja dobrze wiem , że przy tej rasie większość miałaby kłopoty . I ty też masz , bo nie masz sprzętu . Sprzęt czasami trzeba zrobić lub przerobić samemu .Np. Mars szer. 11mm. odległość zębów 1,4 mm. (Która pani wie o co tu chodzi ?)[/QUOTE] szanowny Greyu makgajwerze - ja nie rozumiem, jak można mieć problemy przy wycięciu włosów pod nosem - tym bardziej u swojego własnego psa! ;) serio, dla mnie to jest mało wyobrażalne. a sprzęt mam, a gdyby ktoś potrzebował to z pewnością jak nie w Polsce, to z zagranicy może sprowadzić. Nie przesadzajmy, że do wycięcia noska, co się robi maszynką przy 2 sprawnych ruchach, trzeba specjalną maszynę w domu w piwnicy robić - chociaż wierze, że tak jak w przypadku maszynek do tatuowania, najlepsze są te własnoręcznie zrobione ;) swoją drogą zabawne to twoje wmawianie czy ktoś ma sprzęt czy nie ;) szkoda, ze wolisz takie wypowiedzi niż konkretne argumenty - szkoda, kiedyś ciekawiej można było z tobą porozmawiać... i czytaj ze zrozumieniem - nie pisałam o problemach z wycięciem tylko moje pytanie dotyczyło wibrysów. pamiętasz jeszcze? ;)
  15. [quote name='Cockermaniaczka']Papryczka a masz na psach koltuny?Bo bez tego grey to sie nie odezwie;p[/QUOTE] kurcze, nie mam - ale może skłamię, że mam ;) w końcu w tym futrze zawsze się jakiś może znaleźć ;) jakby co to filcak też mam ! :D chętnie go odsprzedam ;)
×
×
  • Create New...