mtf zalesie Posted January 19, 2010 Share Posted January 19, 2010 pisane bylo ze byla tam inspektor toz-u na dogo nick bajk21 na polecenie gminy-suczki sa wysterylizowane,sprawdzaly u weta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brazowa1 Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 wszystkie są po sterylkach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mtf zalesie Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 podobno tak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted January 28, 2010 Share Posted January 28, 2010 czy potrzebne sa koce, koldry itp./ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hankag Posted February 18, 2010 Share Posted February 18, 2010 zostal mi pasek nowej wykladziny moze przydałby sie do zabezpieczenia przed zimnem otworow bud , moze jakies koce tez ...czy robicie teraz jakąs zbiorkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 podnoszę, jak w Pomiechówku? słyszałam o tym miejscu od kolezanki, która tam jeździ, czy ktoś z Was tam bywa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewelka Posted July 31, 2010 Share Posted July 31, 2010 Witam, tak ja jestem z okolic Pomiechówka - znam osobiście Panią Tosię. Nie będę ukrywać, ze prowadzone przez nia przytulisko nie cieszy sie pozytywnym nastawieniem najbliższego sąsiedztwa. Mogłam się o tym przekonac osobiscie. Sąsiad Pani Tosi to moj dobry przyjaciel - Pani Tosia spędzała u nas zawsze święta - niestety cała rodzina się od niej odwróciła - na jej własne życzenie - to tez była bardzo samotna. Było nam jej bardzoi szkoda, wiec zapraszalismy ją , pomnagalismy jej przywozic jedzeni dla psów ze sklepu mięsnego oddalonego o około 2 km od jej posesji i miała w nas wsparcie w wielu inntch czynnościach. Zawsze narzekała, że ona nie ma juz siły i pieniędzy na utrzymanie, a cały czas jej te psy podrzucają. Któregos pieknego dnia zdecydowałam,. ze troche ją wesprę i wezmę od niej jednego psa. Przyjechała moja mam i wybrałysmy najbardziej przestraszoną suczkę. Uiszczając opłatę w wysokości 100 - jak Pani Tosia określiła za odrobaczenie i szczepionki. PO około 10 dniach do naszego domu przybyła policja z inform,acją iz Pani Tosia oskarzyła moja mame o kradziez psa pobicie oraz uzycie gazu łzawiącego. Było to jakies półtora roku temu. Sprawa ciągneła sie bardzo długo przesłuchania, bezpodstawne oskarzenia , nerwy mojej niewinnie posadzanej mamy. Za 3 razem dezycja była bez możliwości odwołania - zarzuty zostały odrzucone mama oczyszczona a pies miał zpstac z nami. Myślelismy, ze bedzie spokój... ale... wczoraj przyszło do naz zawiadomienie o oskarżeniu z powództwa cywilnego - to sam od nowa. Naprawde nie wiem co mamy juz zrobić. Nie wiem co ta kobieta kieruje, ze cały czas skłąda fałszywe zeznania - nas oczernia i psuje nerwy. Piesek jest u nas szcęsliwy, zadomnowił sie - kochamy ja nad zycie. To jest chyba jedyna rekomensata za nerwy jakie dostarcza nam niby niegrozna i kochająca psy Paniu Antonina Jaworska. Ta kobieta jest zawistna, obłudna i kłamie - nbaprawde nie wiem co nia kiewruje. I ostratnie podstawowe pytanie - skąd wzieła 300 zł na sprawe cywilną skoro wszędzie poblicznie obwieszcza, ze nie ma na jedzenie dla siebie i psów. APELUJĘ - UWAŻAJCIE NA TA KOBIETĘ!!!!! NIE ZYCZĘ NIKOMU TAKICH NIEMIŁYCH DOŚWIADCZEŃ. POZORY MYLĄ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 22, 2011 Share Posted October 22, 2011 Sprawa wróciła....... [URL]http://www.interwencja.polsat.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/Archiwum__News,5800/Psie_Szalenstwo,1275792/index.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia_rońda Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 O p. Antoninie też pisali w tamtym tygodniu w gazecie Warszawskiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 co pisali ,a co jest prawda? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 12, 2012 Share Posted June 12, 2012 Odwiedza ktoś to miejsce, pomaga tam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asia_rońda Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 (edited) W tym tygodniu dzwoniła do mnie p.Antonina z prośbą o pomoc znów nie ma karmy itp w tym momencie ma 150 psów i wczoraj jakaś 10 letnia sunia wilczyca poszła na operacje guza niewiem czy przeżyła jak by coś nie tak to wet miał ja uśpić. A czy ktoś z warszawy dał by rade podjechać ze mną do p.Antoniny w jakiś weekend bo w tygodniu pracuje? I może warto było by odebrać te rzeczy i jej zawieść [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226675-koldry-materialy"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226675-koldry-materialy I zaklepałam jeszcze te karme nie jest todużo ale paczka do paczki i zawsze coś:)[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227143-Warszawa-Oddam-Beaphar-Irish-Cal-0-5-kg-psiakowi-w-potrzebie[/url] [/URL] Edited June 28, 2012 by asia_rońda Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Podnoszę! Halo, kto pojedzie i zawiezie kamę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ada318 Posted October 17, 2013 Share Posted October 17, 2013 Jest tu ktoś jeszcze ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 18, 2013 Share Posted October 18, 2013 Zapomniany watek i zapomniane to miejsce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ada318 Posted October 19, 2013 Share Posted October 19, 2013 No właśnie, miałam zamiar pomóc Pani Antoninie w adopcji psów i nawet chciałam sama wziąć jakiegoś ale po przeczytaniu wpisu ewelki jakoś mam stracha ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Jak nie podejdziesz tam i nie porozmawiasz, to nie będziesz wiedzieć - czy się da pomóc. wątek założyła pani Kasia, robiła programy w TTV, ale jakos po wakacjach ich nie widzę na antenie?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Bo program zdjęto z anteny. Był nawet protest na Fb. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 A to przeciaż był jedyny program poświęcony psom! W TVP1 był też "Mój pies i inne zwierzaki", raz w tygodniu, co prawda całe 7 minut, ale był i się zmył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ada318 Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Długa historia ale Sybilla tam była ostatnio i są 4 szczeniaki no i 5 pinczerków, które poszłyby od ręki .. muszę się przejść i wszystko obczaić :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 O, pinczerki.... Cholerka, moja słabość.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ada318 Posted October 21, 2013 Share Posted October 21, 2013 Ej a jak to jest z tymi zbiórkami pieniędzy ? Jedna babka z fundacji powiedziała, że mogę mieć kłopoty jak napiszę na wydarzeniu, że zbieramy pieniądze a druga powiedziała, że można ale konto podawać tylko na priv. To jak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 22, 2013 Share Posted October 22, 2013 Nie wiem, jak z pieniędzmi, żeby to było zgodne z prawem... A z jaką fundacją rozmawiasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ada318 Posted November 5, 2013 Share Posted November 5, 2013 Dobra ok, już fundacja konta nam udostępni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Devil's Line Posted December 1, 2013 Share Posted December 1, 2013 Witam wszystkich forumowiczy! O przytulisku Pani Antoniny dowiedziałam się niedawno od mojej cioci. W przeciągu tygodnia udało nam się zebrać trochę karmy, słomę, koce, poduszki i inne. Zrobiliśmy też zakupy dla samej Pani Antoniny. Utworzyłam wydarzenie na fb ale wydaje mi sie, że to niewystarczy. Planuje stworzenie strony i zamieszczanie tam aktualności, informacji o zbiórkach i ewentualnej adopcji psiaków. Pani Antoninie i psom TRZEBA pomóc. Jeżeli nie chce wyadoptowywać psów to trzeba spróbować ją przekonać, że tak będzie lepiej. Być może ma złe doświadczenie z osobami które adoptowały od niej psy. Ale sądzę, że jak jej udowodnimy, że psiaki mają się dobrze i nam zaufa to możemy zdziałać duzo! Link do Wydarzenia na fb. Zachęcam do przyłączenia się, udostpniania i pomocy. [url]https://www.facebook.com/events/565747320162015/?ref_dashboard_filter=calendar&source=1[/url] Pozdrawiam Dorota Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.