Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hejka laseczki  :loveu:

 

Dziekuje wam bardzo za gratuacje i ze tak ładnie trzymałyscie za mnie kciuki  :loveu:

 

Jak na razie czuję sie jak w innym wymiarze , tak jakoś dziwnie , pewnie duzo czasu minie zanim dojde do siebie i zrozumiem co się stało ;)

 

Nigdy nie sadziłam ze ciąża poród i dzidzia to jest tak bardzo "inna " sprawa ;)

 

Jak na razie to nie wiem czy zdążę napisać relacje bo jak to Magda zauważyła trafił mi się mały glonojadek i na cycku wisi mi niemal 24 na dobę ;)

 

Wiem jedno że u nas w szpitalu oddział patologii to taka prawdziwa patologia :huh: masara , trzymaja Cie tam i sami nie wiedzą dlaczego , niby siedzisz tam dla bezpieczeństwa a jak masz problem i im o nim powiesz to odpowiedz zazwyczaj brzmi " jest pani w ciąży to normalne " i w ogóle takie warunki że masakra ....

 

A dlaczego cesarka ? ano pewnego dnia rano poszłam do toalety i wydawalo mi sie jak bym miała taki duzy upław , ale wysikalam sie i poszłam spac dalej , leże sobie i nagle czuje powódź , i olsnilo mnie że wody mi odeszły , poszłam zgłosiłam to pielegniarce , zawolała lekarza , podłaczył mnie pod ktg , skurczy brak , wzial mnie na badanie , zrobił odczyn wydzieliny i mówi ze to faktycznie wody sie sączą , wiec kroplówka i wywoływanie skórczy , leżałam tak 4 godziny a skórczy brak , w pewnym momencie tetno dziecka spadlo i nie szło go odnalezc ładnych pare minut wiec panika i szybko decyzja o cieciu , wystraszyli się że moze być to owiniecie pępowina i trzeba było działać szybko , okazało sie że pępowina była tak krótka że ledwo mogli z niej krew na badania grupy krwi pobrac , sami nie wiedza co było przyczyna zaniku tętna bo wszystko okazało sie byc prawidłowo i tetno w normie ;)

Ale powiem wam że nie mam porównania między porodem naturalnym a cc ale kolejne dni po "porodzie" to dni wycięte z życiorysu a bólu nie da się opisać , do dzisiaj chodzę jak babcia i nawet położenie się na łóżku jest dla mnie mega problemem , nie wiem czy kazda tak czuje ale dla mnie to meksyk , mam nadzieje ze długo sie to nie utrzyma i wroce do pełni sił ;)

 

Fotek jeszcze nie mam , jedynie jedna którą dodałam własnie na nk ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...