Jump to content
Dogomania

Wady genetyczne


agasc

Recommended Posts

[quote name='Balbina12']Poproszę o odpowiedz i kończę bo nie będę się z wami kłócić o jakiś rodowód...Zdania nie zmienię więc wedlug mnie rozmowa byłaby bez sensu...;)
Pozdrawiam z najszczęśliwszym i najpiękniejszym kundelkiem na świecie:loveu::eviltong:[/quote]

To skończ już wreszcie, bo te Twoje posty to jedno masło maślane... Chce Ci się po raz n-ty pisać to samo? Jeśli jeszcze raz będę zmuszona zamknąć wątek z Twojego powodu to znikniesz razem z nim. Odpuść! Najpierw denerwujesz ludzi, a potem czujesz się urażona...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 100
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Agunia_so']Kobieta z hodowli nie podpisała z nią nawet umowy kupna- sprzedaży pieska (o czym moja koleżanka nie miała zielonego pojęcia, nie wiedziała że istnieje takie coś). Kobieta widocznie miała coś na sumieniu i sprzedała jej psa, zapewne wiedząc o tym że taka wada może wystąpić, gdyby nic nie ukrywała zaproponowałaby podpisanie umowy.[/QUOTE]

O to już nie miałabym pretensji do całego świata, tylko do swojego niedouczenia.
W niemal każdej książce o psach czy na stronie internetowej w dziale/rozdziale dotyczącym zakupu szczeniaka jest do znudzenia powtarzane o podpisywaniu umowy i że dobry hodowca takową proponuje przede wszytskim dla zabezpieczenia swoich maluchów. Naprawdę ciężko jest na to nie trafić przy minimalnym wysiłku wlożonym w zdobywanie wiedzy o kupnie psa, a taki chyba powinien być, zwłaszcza gdy rozchodzi się o wydanie prawie 2000 zł i plany wystawowe.

Link to comment
Share on other sites

Nane - pomysł z ubezpieczeniem jest niezły...!

Myślę, że może wówczas troszkę udałoby się "uzdrowić" sytuację.

Co do ceny psów, polemizuję (;) - ale dobrodusznie, jak wiesz).

Otóż wątpię szczerze, czy fakt że ktoś wydał na psa bardzo dużo pieniędzy, automatycznie zapewni temu psu dobrą opiekę. Bolesne - znam przypadki BARDZO, skandalicznie zaniedbanych (chocby mentalnie) psów z wybitnych hodowli. Kupionych za duże pieniądze.
Naprawde nie ma reguły - i tak samo wiele osób nawet kupujących psa z kartonu (a fu) okazuje sie potem bardzo skrupulatnymi opiekunami. Oczywiście sa też i lekkoduchy - o czym muszę napisac dalej:

Pies - luksus? W pewnym sensie tak - ale głownie z powodu kosztów jego utrzymania, a niekoniecznie w chwili zakupu.

Warto ludziskom uswiadamiac ile kosztuje pies w ciągu całego życia - a że nie wiedzą, zapewniam! Znam z autopsji to przekonanie "dał Pan Bóg dzieci, da i na dzieci" w wykonaniu wielu ludzi rozgladających się za psem. :cool1:

Fakt, że hodowca wydaje duzo na swoje wystawowe psy w ciągu ich kariery mnie nie przekonuje z uwagi na mała wzmiankę w statucie ZK: o AMATORSKIEJ hodowli psów rasowych.
Czy hobby ma się komuś zwracac albo przynosić dochód? To wtedy jest zawodowcem, nie?
I niechże będzie - ale wówczas bierze na siebie także pewne obowiązki, jak prowadzenie "firmy" rzetelnie i uczciwie i.... wracamy do początku dyskusji - wtedy daje gwarancję na "towar".

Ktoś napisał:
"[quote]Nikt nie musi kupować psów w typie. Kupujecie ze snobizmu, żeby poszpanować "yorkiem" przed znajomymi."[/quote]

A ja na to odpowiem, że znacznie by mi było prościej przymuszac ludzi do kupna w tzw. zarejestrowanych hodowlach (co i tak staram się czynić), gdyby było można to podeprzeć argumentami - czemu "trzeba".:cool3:

Argument zdrowotny odpada, argument wyglądu tez odpada, argument charakteru wylatuje z dużym hukiem.

Pozostaje argument etyczny - bo w fabrykach szczeniąt jest strasznie.

Ale jesli przeciętny Kowalski ktory w ogóle o wystawach nie mysli, a chce mieć po prostu "yorka","pinczera", "beagle" - znajdzie panią Ziutkę ktora rozmnozyła swoją jedyną noszoną na rekach suczkę to... strasznie mi cięzko podac jakiekolwiek racjonalne argumenty na rzecz rezygnacji z zakupu.

A że ludzie głosują pieniędzmi? To od wieków jasne.
I ten przeciętny Kowalski woli wydać na pieska kilkaset złotych, niż dwa, trzy tysiące.
Patrzac z boku - i nie podejmując dyskusji o "dobru rasy", "rozwoju rasy" itd (jak wiemy - sprawa sliskaaaa w dzisiejszym swiecie) - to ja tego Kowalskiego rozumiem.
:cool1:

[quote]
"W niemal każdej książce o psach czy na stronie internetowej w dziale/rozdziale dotyczącym zakupu szczeniaka jest do znudzenia powtarzane o podpisywaniu umowy i że dobry hodowca takową proponuje przede wszytskim dla zabezpieczenia swoich maluchów."
[/quote]

Martens, przy zakupie czegokolwiek w naszym kraju obowiązuja, i owszem, pewne ogólne zasady (także w przypadku umów ustnych).
A propos, znasz typowe umowy stosowane przy sprzedazy szczeniąt...?
Są fantastycznie sformułowane - tak, żeby głownie nie można było dochodzić swoich roszczeń u hodowcy.
Szczerze mówiac nie udało mi się natrafić na taką, gdzie stoi czarno na białym:
hodowca sprzedaje szczenię jako psa wystawowego / hodowlanego, w przypadku wad urody uniemozliwiających karierę wystawową zwraca część pieniędzy (czyli - sprzedając "pecika", bierze cenę za "pecika').
NIestety panuje pewna hipokryzja - i jakże mam tłumaczyć bidnemu Kowalkiemu ze w wielu hodowlach rodza się wyłącznie same wystawowe gwiazdy?
I że MUSi kupić za ciężką forse wystawową gwiazdę choć kompletnie mu to do niczego nie jest potrzebne?

Link to comment
Share on other sites

Qti, przepraszam - umknął mi Twój post. :oops:

Z zębami dość ciężka sprawa, faktycznie - ale trzeba by po prostu zebrac dane statystyczne na ten temat.
Wiele jeszcze zalezy od tego, jak "idą" zęby stałe. Na ile mleczaki rzeczywiście moga narobić kłopotów "wew temacie" (jak mawiał Kolega Kierownik) "zepsucia dobrego zgryzu".
Ja akurat jestem po ciekawym eksperymencie - psów zostawionych bardzo długo z podwójnym garniturem - bardzo długo, naprawdę - i wiesz co? Śliczne, pełne, wzorcowe zgryzy - no i organizm nie obciążony narkozą w mlodym wieku.
:multi:

Nie orientujesz się czy ktoś robił jakieś badania na ten temat...?
Swoją drogą, jeśli nie, to właśnie chyba udało nam się podsunąc jakiemuś weterynarzowi - przyszłemu psiemu stomatologowi - świetny pomysł do pracy naukowej. :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Berek']
[B]Wiele jeszcze zalezy od tego, jak "idą" zęby stałe.[/B][/quote]
Dokładnie.
Ale obawiałbym się publicznie ogłaszać, że Ty zostawiłaś jako eksperyment, ponieważ Ty wiesz i ja wiem w jakim ustawieniu te zęby można zostawić do naturalnego wylotu - czyli wtedy gdy się komponują w jedną linię ze szczęką a nie gdy idą np. od środka, a tak jest najczęściej.
Wiesz dlaczego bym się obawiał? Bo komuś nie będzie się, chciało skonsultować sprawy z wetem, przeczyta, że zostawiłaś i się udało, zrobi tak samo i później będzie płacz, lament i kolejna wojna.
Dlatego warto napisać jak zęby powinny być ustawione i jaka opcja dopuszcza to by je zostawić czyli nie narażać malucha na narkozę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='...::Basia::...']A od jakiego wieku można zauważyć wadę zgryzu? :roll:[/quote]

Zalezy jaka wada, nieraz widac to już u 4-6 tygodniowego szczeniaka, zgryz sprawdza sie na przegladach hodowlanych w ZK ok 8 tygodnia zycia, potem jesli było wszystko ok czekamy na wymianę ząbków na stałe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']Nie wiem,domyślam się :p Zauważyłam,że jak zadalam pytanie o badania to jakoś dziwnym trafem hodowcy przestali się tu udzielać:diabloti:[/quote]

Niektórzy mają co innego do roboty niz ślęczenie nad kompem.
Powinnam odwołac wszystkie koncerty i nie wyjeżdzać bo muszę balbince odpowiadać!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NNikka']Zalezy jaka wada, nieraz widac to już u 4-6 tygodniowego szczeniaka, zgryz sprawdza sie na przegladach hodowlanych w ZK ok 8 tygodnia zycia, potem jesli było wszystko ok czekamy na wymianę ząbków na stałe.[/quote]
Tę wadę to widać w momencie urodzenia, później w miarę wzrostu rośnie i wada. Szczelina przodo lub tyłozgryzowa jest od razu i widać ją gołym okiem.

[quote name='NNikka']Niektórzy mają co innego do roboty niz ślęczenie nad kompem.
Powinnam odwołac wszystkie koncerty i nie wyjeżdzać bo muszę balbince odpowiadać![/quote]
Po co znów zaczynać wojnę i zadrażniać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='...::Basia::...']
[SIZE=3]A ten przegląd w ZK robi hodowca czy wasciciel?[/SIZE][/quote]
Ów przegląd robi hodowca przed wyrobieniem metryczek dla szczeniąt, zazwyczaj w wieku około 7 tygodni, czyli w momencie pierwszego szczepienia, często łącząc go z tatuażem, który również jest wymagany do zrobienia metryczek.
Mówi o tym Regulamin Hodowli Psów Rasowych:
[B][FONT=CentSchbookPL-Bold][LEFT]IX. Dokumentacja hodowlana[/LEFT]
[/FONT][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=2][LEFT]§ 19[/LEFT]
[/B][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][LEFT]1. Karta krycia, karta miotu, protokół przeglądu miotu oraz potwierdzenie wykonania tatuażu są podstawą do wystawienia metryk, które wydaje Zarząd Oddziału, w którym zarejestrowana jest suka.
W przypadku krycia reproduktorem zagranicznym należy dołączyć kopię rodowodu reproduktora.
2. Karty krycia, karty miotu i metryki są drukami ścisłego zarachowania. Zarząd Oddziału jest zobowiązany prowadzić ewidencję tych druków. Każdy druk musi być opatrzony numerem ewidencyjnym.[/LEFT]
[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qti']Ów przegląd robi hodowca przed wyrobieniem metryczek dla szczeniąt, zazwyczaj w wieku około 7 tygodni, czyli w momencie pierwszego szczepienia, często łącząc go z tatuażem, który również jest wymagany do zrobienia metryczek.
Mówi o tym Regulamin Hodowli Psów Rasowych:
[B][FONT=CentSchbookPL-Bold][LEFT]IX. Dokumentacja hodowlana[/LEFT]
[/FONT][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=2][LEFT]§ 19[/LEFT]
[/B][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][LEFT]1. Karta krycia, karta miotu, protokół przeglądu miotu oraz potwierdzenie wykonania tatuażu są podstawą do wystawienia metryk, które wydaje Zarząd Oddziału, w którym zarejestrowana jest suka.
W przypadku krycia reproduktorem zagranicznym należy dołączyć kopię rodowodu reproduktora.
2. Karty krycia, karty miotu i metryki są drukami ścisłego zarachowania. Zarząd Oddziału jest zobowiązany prowadzić ewidencję tych druków. Każdy druk musi być opatrzony numerem ewidencyjnym.[/LEFT]
[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/QUOTE]


Dziękuje :loveu:
A z tego przeglądu jest wystawiany jakiś papierek (żeby mozna było zobaczyć czy hodowca coś nie kłamie itp)?

Link to comment
Share on other sites

Nie hodowca robi przegląd a Komisja ZK hodowca jedynie ma obowiązek udostepnic miot do przeglądu

Hodowca w dniu przeglądu miotu i po opłaceniu dostaje komplet dokumentów takich jak : protokół przeglądu miotu (oryginał 2 kopie natomiast zostają w oddziel i jeżeli reproduktor był zarejestrowany w innym oddziale niż suka wówczas 1 kopia jest wysyłana do oddziału w którym zarejestrowany jest pies)
Zwrotka tatuażu
Oraz metryczki dla każdego szczeniaka ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='cardea']Nie hodowca robi przegląd a Komisja ZK hodowca jedynie ma obowiązek udostepnic miot do przeglądu

Hodowca w dniu przeglądu miotu i po opłaceniu dostaje komplet dokumentów takich jak : protokół przeglądu miotu (oryginał 2 kopie natomiast zostają w oddziel i jeżeli reproduktor był zarejestrowany w innym oddziale niż suka wówczas 1 kopia jest wysyłana do oddziału w którym zarejestrowany jest pies)
Zwrotka tatuażu
Oraz metryczki dla każdego szczeniaka ...[/quote]
Dziękuję za dopowiedzenie tego, co dla mnie laika - nie należę do Związku Kynologicznego - było rzeczą oczywistą, w momencie w którym dotarłem do Regulaminów obowiązujących w tej instytucji.
Fajnie, że są ludzie kompetentni na tym forum i dzielą się swoimi pozytywnymi doświadczeniem z innymi i poprawiają laików.
Dzięki Cardea :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='...::Basia::...']A z tego przeglądu jest wystawiany jakiś papierek (żeby mozna było zobaczyć czy hodowca coś nie kłamie itp)?[/quote]
[quote name='Qti'][B][FONT=CentSchbookPL-Bold]IX. Dokumentacja hodowlana[/FONT][/B]
[LEFT][B][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=2]§ 19[/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT][/B][FONT=CentSchbookPL-Bold][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2]1. Karta krycia, karta miotu, [B][SIZE=3][COLOR=black]protokół przeglądu miotu[/COLOR][/SIZE][/B] oraz potwierdzenie wykonania tatuażu są podstawą do wystawienia metryk, które wydaje Zarząd Oddziału, w którym zarejestrowana jest suka.[/quote][/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2]Tak często polecane a prawie wcale nie stosowane czytanie ze zrozumieniem.[/SIZE][/FONT][FONT=CentSchbookPL-Roman][SIZE=2][/LEFT]
[/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qti']Tę wadę to widać w momencie urodzenia, później w miarę wzrostu rośnie i wada. Szczelina przodo lub tyłozgryzowa jest od razu i widać ją gołym okiem.[/quote]

Nie zgadzam się z Tobą, nie zawsze widać wady, chyba, że te duze. Znam wiele przypadków kiedy odrotnie, wygladało na wadę, a potem było ok, więc nie zawsze wada rosnie. Nie wiem z jaka rasą masz do czynienia?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NNikka']Nie zgadzam się z Tobą, nie zawsze widać wady, chyba, że te duze. Znam wiele przypadków kiedy odrotnie, wygladało na wadę, a potem było ok, więc nie zawsze wada rosnie. Nie wiem z jaka rasą masz do czynienia?[/quote]
Myślę, że Qti miał na myśli duże wady zgryzu, które widać w momencie urodzenia.
Powszechnie wiadomo, że zgryz może wrócić do normy, choćby za pomocą masowania dziąsełek, dość powszechnie stosowanym wśród hodowców yorków, zabawami w przeciąganie choćby węzła. Kościeć yorka szczenięcia jest bardzo miękki i we wczesnym okresie wiele można poprawić. Może się mylę?
Zastanawiam się nad kolejną sprawą, niesamowicie często przytrafiającej się tej rasie i jakoś przemilczanej.
Ciemiączka.
Kolejny temat rzeka...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']
Zastanawiam się nad kolejną sprawą, niesamowicie często przytrafiającej się tej rasie i jakoś przemilczanej.
Ciemiączka.
Kolejny temat rzeka...[/quote]

[CENTER][FONT=Courier New]Ciemiączka są sprawdzane na wystawach przez sędziego ;)
przynajmniej ja się z tym spotkałam niejednokrotnie :cool1:
nie wspominając już o sprawdzaniu czy na nosie nie ma farby
bo miał być niedopigmentowany podobno :-o
a o dziwo był naturalnie czarny :evil_lol:


[/FONT][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New]Ciemiączka są sprawdzane na wystawach przez sędziego ;)[/FONT]

[FONT=Courier New]przynajmniej ja się z tym spotkałam niejednokrotnie :cool1:[/FONT]
[FONT=Courier New]nie wspominając już o sprawdzaniu czy na nosie nie ma farby [/FONT]
[FONT=Courier New]bo miał być niedopigmentowany podobno :-o[/FONT]
[FONT=Courier New]a o dziwo był naturalnie czarny :evil_lol:[/FONT][/CENTER]


[/quote]
A nie na przeglądzie? Nie jest to w niego wpisane, że szczenię z danym numerem tatuażu ma nie do końca zarośnięte ciemiączko? Bo w takim układzie, że dopiero na wystawie to w wieku - w najlepszym układzie - 6 miesięcy. Do tej pory zaś co? Nowy właściciel nieświadomy problemu może nie zabezpieczyć terytorium szczenięcia, które uderzy głową w cokolwiek i może się to skończyć tragicznie - natychmiastową śmiercią albo zmianami neurologicznymi.
Czy hodowcy uprzedzają przyszłych właścicieli o problemie? Czy może bagatelizują sprawę?

[quote name='NNikka']Nie wiem z jaka rasą masz do czynienia?[/quote]
Z yorkami, pekińczykiem, akita inu i czarnym terierem rosyjskim.
A dlaczego pytasz?

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][FONT=Courier New]na przeglądzie również
wszystko zależy od hodowcy czy powie otwarcie,
że szczenię ma taką wadę
czy uda, że wszystko jest ok
po czym właściciel dowie się o tym od weta czy na wystawie :p
tak naprawdę wszystko wyjdzie prędzej czy później :roll:
więc nie wiem po co oszukiwać :shake:
[/FONT][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nane'][CENTER][FONT=Courier New]na przeglądzie również [/FONT]

[FONT=Courier New]wszystko zależy od hodowcy czy powie otwarcie, [/FONT]
[FONT=Courier New]że szczenię ma taką wadę[/FONT]
[FONT=Courier New]czy uda, że wszystko jest ok [/FONT]
[FONT=Courier New]po czym właściciel dowie się o tym od weta czy na wystawie :p[/FONT]
[FONT=Courier New]tak naprawdę wszystko wyjdzie prędzej czy później :roll:[/FONT]
[FONT=Courier New]więc nie wiem po co oszukiwać :shake:[/FONT][/CENTER]
[/quote]
To na tym przeglądzie szczenięta nie są oglądane i nie mają sprawdzanych ciemiączek?:crazyeye:
Czyżby przegląd to było spisanie tego co hodowca powie?:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qti']Z yorkami, pekińczykiem, akita inu i czarnym terierem rosyjskim.
A dlaczego pytasz?[/quote]
Ze zwykłej babskiej ciekawości :) a z ciemiączkami to faktycznie bywa słabo, mało kto wie, ze występuje taka wada. A przecież mozna prosto zapobiegać i leczyć w okresie wczesnoszczeniecym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gioco']Myślę, że Qti miał na myśli duże wady zgryzu, które widać w momencie urodzenia.
Powszechnie wiadomo, że zgryz może wrócić do normy, choćby za pomocą masowania dziąsełek, dość powszechnie stosowanym wśród hodowców yorków, zabawami w przeciąganie choćby węzła. Kościeć yorka szczenięcia jest bardzo miękki i we wczesnym okresie wiele można poprawić. Może się mylę?
[/quote]
Nie wiem czy sie mylisz, nikt z moich znajomych tak nie robi ale inni kto wie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qti']To na tym przeglądzie szczenięta nie są oglądane i nie mają sprawdzanych ciemiączek?:crazyeye:
Czyżby przegląd to było spisanie tego co hodowca powie?:crazyeye:[/quote]
[CENTER][FONT=Courier New]czytanie ze zrozumieniem się kłania :p
[/FONT] [/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...