Jump to content
Dogomania

Ubojnia psów pod częstochową


Szami

Recommended Posts

[quote name='olekg89']Ciekawi mnie skąd ci debile biorą te psy.Kundle to rozumiem pełno tego lata.Ale w typie Benka czy collie itp. To już ciężej im znaleźć.[/quote]


Dzieki pseudo i rasowych jest masa na "przemiał" w schroniskach. Albo kradną te psy właścicielom.

Link to comment
Share on other sites

szok (zwykła kobieta w średnim wieku, mająca dzieci + "zwykli" sąsiedzi...)i bezradność (jak zapobiegać takim sytuacjom?????) :-(
jest jeszcze jeden -jak na razie - artykuł na ten temat: [url=http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,6899320,Klobuck__Rzeznia_dla_psow.html]Kłobuck. Rzeźnia dla psów[/url]

+

Przypomina mi się koszmarna sytuacja z koleżanką mojej siostry, która podczas ćwiczeń ściance wspinaczkowej zmiażdżyła sobie nogę i uwierzyła, że "psie sadło":crazyeye: pomoże jej odzyskać sprawność...
Jak zapobiegać powatawaniu podobnych miejsc?
jak zmniejszyć popyt na tego typu "produkty"?.......... ja nie wiem:shake:

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie najbardziej przerażające jest to, że zwykle wszyscy wiedzą o tym procederze w sąsiedztwie i nikt nic nie robi albo nawet otwarcie się o tym mówi i przytakuje.
Kiedyś szukałam domu szczeniakowi. Mały był fajny, grubiutki. Pewnego dnia nie było mnie w domu i jak wróciłam mama powiedziała mi, że przyjechali PO NIEGO jacyś ludzie ale im go (dzięki Bogu!!) nie dała. Chcieli go odchować sobie na smalec. Uwierzycie? Małego, ślicznego szczeniola!! Takie stworzenie budzą miłość, radość a nie zapędy konsumpcyjne!! :crazyeye: :angryy: Ci ludzie z moją mamą rozmawiali całkowicie otwarcie o swoich zamiarach i byli mocno zdziwieni, kiedy mama im odmówiła.

Link to comment
Share on other sites

a bo Polaki ograniczone mentalnie :D bez urazy, taka nasza kultura i wychowanie... ale co pies od świni gorszy? Tak się na pierwszy rzut oka wydaje bo tak mamusia wmawia od dziecka. A chińczycy smażą koty, a innym się nie mieści w głowie jeść świnie, krowy, albo cokolwiek z mózgiem... inni jedzą ludzi. Mi osobiście nie miesci się w głowie żeby psy przerabiać na mięsko tudziez inny produkt, ale tak samo z innymi zwierzętami. Bardzo chciałabym mieć kozę... podobno są inteligentniejsze od psów, ale mieszkam w bloku, podobno nie wolno.

Może warto otworzyć się na wszystko albo na wszystko zamknąć? Przemyśleć. Czy pies inaczej czuje ból niż świnia czy człowiek? Czy krowa mniej nadaje się (inteligencja, uczucia) na zwierzątko domowe? A próbował ktoś wpuścić do domu, łózka, nauczyć siad? Śmiejcie się ale nie macie racji póki nie sprawdzicie. Zwierzę nie jest takie jak mówi o nim człowiek ono jest jakie jest. Bo każdy człowiek mówi o nim inaczej...

a kotów się nie da wyszkolić, asty to mordercy, yorki są głupie...


ale takie pomysły dziwią w Polsce... chociaż ze strony ludzi to mnie już nic nie zdziwi :D

Link to comment
Share on other sites

Codziennie taki proceder ma miejsce w każdej polskiej rzeźni. Oburza Was widok psa przerabianego na smalec, ale o świniach, krowach i koniach nikt nie mówi. Świnia jest inteligentniejsza od psa, czuje tak samo, a jednak codziennie ktoś je morduje i przerabia na smalec.
Nie oburzam się,bo to nie ma sensu. Ludzie jedzą świnie, to dlaczego mają nie jeść psów...

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

właśnie wypowiada się na ten temat artur barciś (tvn24). popieram!

co do tych ludzi - nie mogę nic powiedzieć, bo na myśl przychodzą mi same niecenzuralne słowa :angryy::angryy::angryy:
co się dzieje na tym świecie... :shake::angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='NatiiMar']Codziennie taki proceder ma miejsce w każdej polskiej rzeźni. Oburza Was widok psa przerabianego na smalec, ale o świniach, krowach i koniach nikt nie mówi. Świnia jest inteligentniejsza od psa, czuje tak samo, a jednak codziennie ktoś je morduje i przerabia na smalec.
Nie oburzam się,bo to nie ma sensu. Ludzie jedzą świnie, to dlaczego mają nie jeść psów...

Pozdrawiam.[/quote]


Wyjście jest proste i naturalne, szanować wszystkie zwierzęta - psy, koty, krowy, świnie... i nie jeść konsekwentnie żadnego z nich. Niewielka jest różnica między smalcem z psa a kotletem z woła - choć na psim forum taki pogląd to kij w mrowisko. A psiaków bardzo szkoda.

Link to comment
Share on other sites

Ach, gdybym mogła doczekać dnia kiedy zwierzęta na ziemi przestaną być pokarmem dla ludzi czułabym się spełniona i mogłabym spokojnie umrzeć... Niestety przemawia przeze mnie pesymizm, i nie wierzę w to widząc szerzące się, nie mające końca okrucieństwo i bestialstwo.

Kochajmy zwierzęta, a nie potrawy z nich.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosikf & dogs']Ach, gdybym mogła doczekać dnia kiedy zwierzęta na ziemi przestaną być pokarmem dla ludzi czułabym się spełniona i mogłabym spokojnie umrzeć... Niestety przemawia przeze mnie pesymizm, i nie wierzę w to widząc szerzące się, nie mające końca okrucieństwo i bestialstwo.

Kochajmy zwierzęta, a nie potrawy z nich.[/quote]

...psy też powinny przejść na wegetarianizm :diabloti: mnie najbardziej szokuje, w dobie antybiotyków, jedzenie smalcu z psa jako lekarstwa.

Link to comment
Share on other sites

To już grubszy temat, pies je to co dostaje od człowieka, wilk został udomowiony, na skutek czego powstał obecny pies, który jest zależny od nas. My decydujemy o jego życiu i śmierci jak widać na załączonym obrazku... O tym co je także.

Jeżeli chodzi o komentarze w stylu, a co ze świnkami i krówkami, wiem, że może to wiele osób urazić, ale musimy pamiętać co wyhodowaliśmy do jedzenia, a co do pomocy w pracy czy kochania(obecne 400, czy ileś tam ras psów). Ja nie jem ani wieprzowiny, ani wołowiny, to mój wybór, nie mogłabym przełknąć fragmentu istoty, która kiedyś chodziła, myślała itd. Nie gustuję w zwłokach. Jak słyszę o koniach, osłach, psach czy kotach to już w ogóle wątpię w człowieczeństwo. Ludziom zawsze będzie mało. Mają świnie, ale przecież jeszcze tyle mięsa biega np. po lasach, że nie można sobie odpuścić!

Jesteśmy zbyt chciwi.

SMACZNEGO.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosikf & dogs']To już grubszy temat, pies je to co dostaje od człowieka, wilk został udomowiony, na skutek czego powstał obecny pies, który jest zależny od nas. My decydujemy o jego życiu i śmierci jak widać na załączonym obrazku... O tym co je także.

Jeżeli chodzi o komentarze w stylu, a co ze świnkami i krówkami, wiem, że może to wiele osób urazić, ale musimy pamiętać co wyhodowaliśmy do jedzenia, a co do pomocy w pracy czy kochania(obecne 400, czy ileś tam ras psów). Ja nie jem ani wieprzowiny, ani wołowiny, to mój wybór, nie mogłabym przełknąć fragmentu istoty, która kiedyś chodziła, myślała itd. Nie gustuję w zwłokach. Jak słyszę o koniach, osłach, psach czy kotach to już w ogóle wątpię w człowieczeństwo. Ludziom zawsze będzie mało. Mają świnie, ale przecież jeszcze tyle mięsa biega np. po lasach, że nie można sobie odpuścić!

Jesteśmy zbyt chciwi.

SMACZNEGO.[/quote]

Nic dodać, nic ująć

Link to comment
Share on other sites

Skoro ludzie produkują psy dla zysku, to niektórzy poszli dalej i zaczęli wytapiać z nich smalec , też dla zysku . Granica jest bardzo cienka . Rosół z kurczaczków to podstawa naszego wyżywienia , ale jednocześnie hodujemy inne ptaki, kurki ozdobne , papużki , kanarki, gwarki i co tam jeszcze . Prawda ?

Link to comment
Share on other sites

A mnie przeraża nawet nie to, ze ktoś wpadł na pomysł produkcji smalcu z psa. Po prostu inna mentalność inna wrażliwości, inny sposób odżywiania. Nie próbuję tego zrozumieć, bo po co.

Interesuje mnie co innego - konie rzeźne przechodzą przez piekło transportu nim zostaną uśmiercone. Czy psy były zabijane w sposób nazwijmy to "humanitarny". ( o ile tego słowa można użyc w tym kontekście) zgodnie z zasadami uboju gospodarskiego.
Chude nie były - bo wiadomo na smalec.

Ktoś tu jednak napisał słuszną uwagę, czemu kot hodowany na skórki ma byc bardziej wstrząsający niż setki norek?

Link to comment
Share on other sites

Już mówiłam ale powtorzę...

Zwierze nie jest takie jakie widzi je człowiek. Jest jakie jest. Bo każdy człowiek widzi je inaczej. Jeden Polak ma kota do kochania, inny do zabijania myszy, Chińczyk ma do zupy. Kto ma rację? Kim jest kot? Mamy prawo go głaskać czy zabić? Oczywiście Polak powie że głaskać bo siebie uważa za mądrzejszego, jakby inaczej :I

Kóz ludzie nie trzymają w mieszkaniu bo smierdzi i defekuje gdzie popadnie, pozatym nawet to nikomu przez glowę nie przejdzie bo nie tak zostali wychowani. Ja uważam że jak sie kozę wykąpie jak psa czy kota to nie bedzie śmierdziała, a gdyby ktoś tego od niej zaczął wymagać to nauczy sie szybko załatwiania potrzeb na podwórku. Powiecie kozy nie są fajne? Kwestia względna, ostatnio miałam okazję podrapać kozę po szyi. Po pewnym czasie zamknęła oczy i głowa opadla na ziemię. Kozy fajne są hyhy :D Dziwi mnie też że ludzie trzymają zwierzeta dzikie jak np. żółwie i to uważają za ok, tymczasem świni to sie nie da w bloku trzymać, a przeciez z nią się lepiej idzie dogadać i ona się bardziej nadaje na zwierzę domowe. Ale ktoś kiedyś zadecydował inaczej bo wąż w terrarium dumnie brzmi i się tak przyjęło, teraz to normalne. A jak ktoś ma świnię na smyczy to sensacja. A przecież to świnia się do nas przytuli, świnia zrobi siad i raczej nie zje nam pieska :D

Link to comment
Share on other sites

Czytaliście te komentarze pod artykułem w TVN24? Ci ludzie tam mają z głową:angryy:.
Po prostu ludzie tacy nie maja serca.
Jeśli twierdzą że to tylko zwierze to ja zapytam czym jest człowiek? Nic więcej jak też tylko zwierzęciem. I tym zwierzętom (ludziom) życzę by trafiły do ubojni i poczuły krzywdę którą cierpiały te psy.:mad:

A co do tego skąd brali psy możliwe że mieli suki i hodowali je na miejscu może. Bo szczeniaki znaleziono.Alet o też moje domysły tylko.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...