Jump to content
Dogomania

SZNAUCER ? NIUF? duży czarny kudłacz z Ostatniej Szansy - JEST WOLNY!!!! MA DOM!!!!!


malawaszka

Recommended Posts

Troszkę sobie zaniedbałam wątek biedulka :oops:, a dzisiaj przed chwilą weszłam i akurat na takie dobre wiadomości trafiłam :lol:.
Muszę jeszcze tylko nadrobić zaległości w czytaniu wcześniejszych postów (chociaż nie wiem czy dam radę bo już coś podglądnęłam i nie za ciekawie to wyglądało :-().
Ale teraz najważniejszy jest Dingo :). Co dalej z nim będzie, jedzie do hoteliku czy będzie tam gdzie teraz ?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 391
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

:multi:Jezu, jak się cieszę! Dingusiu, wreszcie jesteś wolny i będziesz szczęśliwy! Psiątko kochane, udało ci się. :loveu::smilecol: Teraz siedzi mi w głowie jeszcze Haśko. Mam nadzieję, że wkrótce i on będzie mógł się cieszyć.:modla:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']:jumpie::laugh2_2::Cool!::bigcool::sweetCyb: od Dziś Dinguś jest WOLNY!!!!
Czekamy na info od CoolCaty, do której pojechał - jak się czuje poza schroniskiem?[/QUOTE]
:crazyeye::crazyeye: boskie informacje :lol:, ale nie mogę sie powstrzymać aby nie zadać pytanie. Jakie zrządzenie losu sprawiło, że wyszedł tak nagle i nieoczekiwanie??? Przeciez wiemy ile było już za nim nieudanych akcji ?? Opowiadajcie kobiety jakiż to cud ???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marysia55']:crazyeye::crazyeye: boskie informacje :lol:, ale nie mogę sie powstrzymać aby nie zadać pytanie. Jakie zrządzenie losu sprawiło, że wyszedł tak nagle i nieoczekiwanie??? Przeciez wiemy ile było już za nim nieudanych akcji ?? Opowiadajcie kobiety jakiż to cud ???[/quote]


bo TA była z zaskoczenia :diabloti: i przygotowana na tip top :loveu: Więcej szczegółów muszą napisać osoby, które były na miejscu - ja niestety tylko znosiłam jajo w domu :placz:

Link to comment
Share on other sites

Ania33 wkleiła fotki Dingusia a wątku Haśka więc przeklejam :loveu:

zobaczcie jaki on ZADOWOLONY!!!!!

[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/6714/img0546n.jpg[/IMG]

[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/8048/img0549i.jpg[/IMG]

[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/9240/img0550n.jpg[/IMG]

[IMG]http://img253.imageshack.us/img253/8359/img0555k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img208.imageshack.us/img208/6883/img0556s.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dingo już w Łodzi. Podróż zniósł bardzo ładnie, chociaż zrobił mi piękne kupy z tasiemcem na tylne siedzenie :razz:
W lecznicy od razu zakochał się w jednej z pań doktor. Jak sie obeznał ze swoim pokoikiem, to po pierwsze pokazał, że sobie umie otwierac drzwi stając na tylnych łapkach i naciskając przednimi klamkę, a po drugie zauważył, że ma swój prywatny telewizor w postaci myszek w wolierze. Gapi się w nie jak zaczarowany i macha do nich ogonem. Miłość do pani doktor objawia się wystawianiem dupki z jednoczesnym przyklękaniem na przednie łapki i wymachiwaniem ogonem oraz podawaniem łapek na przemian jednej i potem drugiej. Jak pani doktor przestaje do niego ciumkać i piszczeć, to szanowny Dingo łapie ją za rękaw ząbkami i ciągnie, żeby go głaskała. Do mojego Tomka wpychał się na kolana - nie wiem, chyba mu się wydaje, że jest ratlerkiem. On chce na kolanka i już. No ewentualnie może się zadowolić wepchaniem głowy pod pachę, pod warunkiem drapania po grzbieciku. Śmieszny jest na maxa.
Sytuacja prawna Dingo w tej chwili jest taka, że jest on dowodem w sprawie i do czasu jej rozstrzygnięcia, pozostaje pod moją opieką i jestem za niego odpowiedzialna. Do tego momentu pies nie może trafić do adopcji.

Link to comment
Share on other sites

:multi::loveu::bigcool::happy1:Szczęście uśmiechnęło się do Dingusia.:klacz: Szkoda tylko, że jako "dowód w sprawie" nie może narazie zagnieździć się w jakimś super domku. Martwię się trochę, na którego biedaka spadnie teraz rola "pupila" i "ulubieńca":???: :question:

Link to comment
Share on other sites

Ta sprawa sądowa potrwa, zdaniem policji ok. 2 miesięcy. Bo to jest sprawa karna, a nie cywilna.
A jakby wyrok był po myśli Pani Zbieraczki, to ja Dinga osobiście ukradnę. Uprzedzam. Bez pracy jestem, a w mamrze dają przynajmniej trzy posiłki dziennie :evil_lol:
Ty malawaszka jajo znosiłaś, a ja wyjarałam paczkę fajek w godzinę :shake:. I to ukryta starannie za pokaźną kupą gnoju ;) A ponieważ akcja trwała "z deczka" dłużej niż godzinę, przez resztę czasu cierpiałam głód tytoniowy. Ale warto było :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...