Jump to content
Dogomania

Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy? [2]


dog_master

Recommended Posts

Moi rodzice 10 lat temu dali za psa 300zł, za Nukę pewnie ex dał tyle samo, za to na jej leczenie i badania wydaliśmy prawie 8tys. zł.
Nigdy więcej, ani ja ani nikt z mojej rodziny/bliskiego otoczenia nie przyłożymy ręki do procederu, jakim jest pseudohodowla..
I dobrze, że psy z hodowli, (tych porządnych, z pasją) tyle kosztują, bo pies powinien być przywilejem, nie każdy musi go mieć. To przyjaciel na całe życie, który kocha bezgranicznie mimo wszystko, to jest bezcenne. :cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GameBoy']mnie psy bez smyczy podchodzace do mojej suki doprowadzaja do szalu a co najgorsze ja tez, ja bede wywalala kase na szkolenie, podduszala psa wlasnego dlawikiem bo jakis jelop ignorant nie moze wziac psa na smycz lub puszcza psa, ktorego nie umie odwolac
ja bede reagowala, zawsze i wszedzie[/quote]
Tylko ja o jełopach nie pisałam. Jełop potrafi prowadząc psa w kagańcu i na smyczy stanowić zagrożenie. Pisałam o psach latajacych luzem, a nie robiących co im się podoba :razz: a może raczej co właścicielom nie przeszkadza.
Ja w takowych razach nie reaguję, bo uważam, ze nadgorliwość jest... :P

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Soema']Moi rodzice 10 lat temu dali za psa 300zł, za Nukę pewnie ex dał tyle samo, za to na jej leczenie i badania wydaliśmy prawie 8tys. zł.
Nigdy więcej, ani ja ani nikt z mojej rodziny/bliskiego otoczenia nie przyłożymy ręki do procederu, jakim jest pseudohodowla..
I dobrze, że psy z hodowli, (tych porządnych, z pasją) tyle kosztują, bo pies powinien być przywilejem, nie każdy musi go mieć. To przyjaciel na całe życie, który kocha bezgranicznie mimo wszystko, to jest bezcenne. :cool1:[/quote]

Ja się zgodzę z tym że pseudo to coś złego , pisałam gdzieś wcześniej dlaczego wzięłam psa z pseudo który zresztą też jest chory , ale nie popieram tego co napisałeś o przywileju posiadania psa , nie każdego stac żeby wydać tysiące na psa a mają w sobie dużo miłości którą mogą go obdarzyć , a ilu właścicieli psów rasowych posiadają je tylko dla pieniędzy ?? ilu ludzi męczy swoje psy , głodzi tylko po to żeby łądnie wyglądały na wystawie ?? tego nikt nie widzi albo nie chce widzieć .....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Owczarek Niemiecki[/quote]
I miał problemy z jądrami, prawda? Czy to nie genetyczne?
Moi rodzice dali za swoją sukę 250zł + kilkaset zł za szkolenie indywidualne, bo szczeniak z zerowym socjalem, wieczne problemy z żołądkiem, bo organizm osłabiony robalami i słabym jedzeniem.
Ostatnio zostawili u weta 450zł za zastrzyki i karmę vet. Suka trochę ponad rok ma.

Niezła ruletka, prawda? :cool3:
Nie chcę liczyć na szczęście, czy pies będzie zdrowy, czy z psychiką będzie miał ok. Jak chcę ruletkę, to biorę szczeniaka ze schroniska.

Nie masz od razy większej kasy, to bierzesz psa za free - zobacz dział Psy w Potrzebie - do wyboru, do koloru.
Licz się z tym, że na każdego psa czasem można wydać fortunę.
Ja babeszjozy swojego psa nie przewidywałam, a musiałam wydać kilkaset zł.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zerduszko']Tylko ja o jełopach nie pisałam. Jełop potrafi prowadząc psa w kagańcu i na smyczy stanowić zagrożenie. Pisałam o psach latajacych luzem, a nie robiących co im się podoba :razz: a może raczej co właścicielom nie przeszkadza.
Ja w takowych razach nie reaguję, bo uważam, ze nadgorliwość jest... :P[/quote]

nie reagujac pozwalasz i popierasz takie zachowanie

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV'] ale nie popieram tego co napisałeś o przywileju posiadania psa , nie każdego stac żeby wydać tysiące na psa a mają w sobie dużo miłości którą mogą go obdarzyć.[/quote]

chyba zmienie nick na bardziej damski - jestem kobieta

a kochac mozesz tylko rasowego psa?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Ja tylko tak wtrącę na marginesie że gdyby psy rasowe nie były tak drogie pseudo hodowle miały by marne szanse na przetrwanie ....[/quote]
Oj nie, to raczej nie tak. Dobrze byłoby, żeby psy - te do kupienia - były drogie. Psy powinny mieć swoją cenę. Pomijam już fakt, że hodowca powinien mieć z tego ciut więcej niż satysfakcję i zwrot kosztów (bo tylko wtedy porządne hodowle będą miały szansę na rozwój), ale generalnie pies powinien być czymś bardziej luksusowym, niż jest.
Sama mam psa z pseudo, z głupoty. Tuż po tym, jak tak się "uszczęśliwiliśmy" w błyskawicznym tempie zrozumiałam r=r (szybciutko pomogły mi w tym wizyty u weta) - wystarczyło trochę bardziej skupić się na psach, niż na dzieciach. Szkoda, że o ten jeden "błysk" za późno. Od tamtej pory ponad trzy lata czytam, dowiaduję się i co rok, to bardziej mi wstyd. To popyt kształtuje podaż - choćby parędziesiąt złotych i już niektórym się opłaca. Kundelki są za darmo - koniec i kropka - jest ich pełno i tylko czekają, żeby je ktoś wziął. Albo ktoś to zrozumie i wtedy wszystko staje się jasne (niestety czasem musztarda po obiedzie), albo klepie takie różne kawałki o mniejszej, większej rasowości, o odratowywaniu, o tym, że nie było wyjścia i różne takie. Sprawa jest prosta jak drut - trzeba tylko trochę odwagi cywilnej, żeby przyznać, że się człowiek ocknął z ręką w nocniku.
I nadal nie rozumiem, jak miałoby się to przekładać na obowiązek lub jego brak w kontekście kagańca ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']I miał problemy z jądrami, prawda?
Moi rodzice dali za swoją sukę 250zł + kilkaset zł za szkolenie indywidualne, bo szczeniak z zerowym socjalem, wieczne problemy z żołądkiem, bo organizm osłabiony robalami i słabym jedzeniem.
Ostatnio zostawili u weta 450zł za zastrzyki i karmę vet. Suka trochę ponad rok ma.

Niezła ruletka, prawda? :cool3:
Nie chcę liczyć na szczęście, czy pies będzie zdrowy, czy z psychiką będzie miał ok. Jak chcę ruletkę, to biorę szczeniaka ze schroniska.[/quote]

Pisałam w którymś poście że kupując psa brakowało mi wiedzy na temat psów z pseudo i wtedy myślałam kategoriami że ratuje go przed zagładą , nie wiedziałam że oni krzyżują rodzeństwo że powielają psy obciążone genetycznie ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GameBoy']nie reagujac pozwalasz i popierasz takie zachowanie[/quote]
Masz rację, popieram ludzi, którzy puszczają swojego psa luzem, ale wołają go do nogi, żebyśmy się mogli minąć bezkonfliktowo, nie pozwalają mu narzucac się innym i wymienią ze mną choć 1 zdanie zamin pzowolą się psu ptzywitać z moimi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GameBoy']chyba zmienie nick na bardziej damski - jestem kobieta

a kochac mozesz tylko rasowego psa?[/quote]

Przepraszam ale zasugerowałam się tym Boy :roll: no właśnie kochać można każdego psa bez względu na to czy ma papierek czy nie ale gdyby były tylko psy w hodowlach za takie sumy to mało kogo w tych czasach było by na to stać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Ja się zgodzę z tym że pseudo to coś złego , pisałam gdzieś wcześniej dlaczego wzięłam psa z pseudo który zresztą też jest chory , ale nie popieram tego co napisałeś o przywileju posiadania psa ,[B] nie każdego stac żeby wydać tysiące na psa a mają w sobie dużo miłości którą mogą go obdarzyć[/B] , a ilu właścicieli psów rasowych posiadają je tylko dla pieniędzy ?? ilu ludzi męczy swoje psy , głodzi tylko po to żeby łądnie wyglądały na wystawie ?? tego nikt nie widzi albo nie chce widzieć .....[/quote]
A jak pies zachoruje, np. jak moja suka, to co wtedy, uśpią? Mój wet zawsze mówił, że jest pełen podziwu, że walczymy o Nukę, bo ona przecież nie widzi prawie, bo ciągle choruje, bo źle słyszy. Ale ja sobie odmawiałam wielu rzeczy i leczyliśmy ją i leczymy dalej.
Mój wet miał przypadek - facet potrącił swojego 9miesięcznego ONka rodowodowego i pies miał złamaną łapę, facet przyjechał do niego... go uśpić. "bo nie może patrzeć jak się męczy"...
a jak kogoś nie stac na psa z papierami, to niech adoptuje, a nie płaci, tym co wzbogacają się na tragedii zwierząt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Pisałam w którymś poście że kupując psa brakowało mi wiedzy na temat psów z pseudo i wtedy myślałam kategoriami że ratuje go przed zagładą , nie wiedziałam że oni krzyżują rodzeństwo że powielają psy obciążone genetycznie ....[/quote]

zaglada? skoro brakowalo Ci wiedzy na temat pseudo to skad mysli o zagladzie? kupy sie to nie trzyma :shake:

[quote name='zerduszko']Masz rację, popieram ludzi, którzy puszczają swojego psa luzem, ale wołają go do nogi, żebyśmy się mogli minąć bezkonfliktowo, nie pozwalają mu narzucac się innym i wymienią ze mną choć 1 zdanie zamin pzowolą się psu ptzywitać z moimi.[/quote]

nijak ma sie to do tego o czym rozmawialysmy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GameBoy']a jaka Ty masz "rase"?

jak nie masz kasy a chcesz mnie psa rasowego to :
- adoptujesz
- kupujesz peta
- szukasz skojarzenia po malo wybitnych rodzicach

CC z dobrego skojarzenia kupisz za 2,5 - 3 tys ale normalnego,do kochania a nie na wystawy nawet za 1 tys zl - tyle samo kosztuja w pseudo[/quote]
widzisz jednak nie tyle samo.Chciałam psa do domu,nie na wystawy.Z adopcją jednak mimo wszystko nie jest tak łatwo.Szukałam już tak na serio od czerwca miałam kilka ras wybranych i tylko jeden pies miał rodowód reszta była w typie.O petach wtedy nawet nie słyszałam w sumie to do tej pory tylko tak ogólnie wiem że taki pies ma rodowód ale nie jest wystawowy.I to nie chodzi o jakieś oszczędności przynajmniej w moim przypadku,pseudo też nie jestem zwolenniczką.Nie rozumiem tylko jednego.Mam z pseudo jest zle bo to rozmnażalnia bezpapierowców,a jeśli tego samego psa miałabym z adopcji to byłoby ok.?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Przepraszam ale zasugerowałam się tym Boy :roll: no właśnie kochać można każdego psa bez względu na to czy ma papierek czy nie ale gdyby były tylko psy w hodowlach za takie sumy to mało kogo w tych czasach było by na to stać[/quote]

GB to moj kot

no i dobrze, byloby to tylko z korzyscia dla zwierzat

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GameBoy']zaglada? skoro brakowalo Ci wiedzy na temat pseudo to skad mysli o zagladzie? kupy sie to nie trzyma :shake:



nijak ma sie to do tego o czym rozmawialysmy[/quote]

Od zagłady w sensie że jak nikt ich nie kupi to pewnie pójdą do wora i w rzeke , tylko takie złe cechy pseudo znałam ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Pisałam w którymś poście że kupując psa brakowało mi wiedzy na temat psów z pseudo i wtedy myślałam kategoriami że ratuje go przed zagładą , nie wiedziałam że oni krzyżują rodzeństwo że powielają psy obciążone genetycznie ....[/quote]
No i prawidłowo, nie będziesz teraz chodzić w worku pokutnym i się samobiczować. Chwała tym, którzy uczą się na własnych błędach.
Teraz wiesz więcej i nie pisz, że psy z papierem są za drogie. To nie promocja na półkach, tylko żywe stworzenia.
Ja swojego psa znalazłam za koszt szczepień i cegiełkę na schronisko. Nie muszę mieć psa, który wygląda rasowo, co pokazuje mój pies - zlepek wszystkiego :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asia77']widzisz jednak nie tyle samo.Chciałam psa do domu,nie na wystawy.Z adopcją jednak mimo wszystko nie jest tak łatwo.Szukałam już tak na serio od czerwca miałam kilka ras wybranych i tylko jeden pies miał rodowód reszta była w typie.O petach wtedy nawet nie słyszałam w sumie to do tej pory tylko tak ogólnie wiem że taki pies ma rodowód ale nie jest wystawowy.I to nie chodzi o jakieś oszczędności przynajmniej w moim przypadku,pseudo też nie jestem zwolenniczką.Nie rozumiem tylko jednego.Mam z pseudo jest zle bo to rozmnażalnia bezpapierowców,a jeśli tego samego psa miałabym z adopcji to byłoby ok.?[/quote]

w zeszlym roku byly chyba 4 CC do adopcji z papierami - psy i suki w tym jedna 10 mczna
tak, byloby ok, za psy oddawane do adopcji nikt nie placi rozmnazaczom, sa im najczesciej odbierane badz porzucane po wyeksploatowaniu, Ty wlozylas mu kase do reki, naprawde nie widzisz roznicy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an1a']No i prawidłowo, nie będziesz teraz chodzić w worku pokutnym i się samobiczować. Chwała tym, którzy uczą się na własnych błędach.
Teraz wiesz więcej i nie pisz, że psy z papierem są za drogie. To nie promocja na półkach, tylko żywe stworzenia.
Ja swojego psa znalazłam za koszt szczepień i cegiełkę na schronisko. Nie muszę mieć psa, który wygląda rasowo, co pokazuje mój pies - zlepek wszystkiego :diabloti:[/quote]

Ok ok troszkę mnie podburzył ten temat bo kiedyś nie było mnie stać na psa z rodowodem a bardzo kocham psy i nie wyobrażam sobie życia bez psa przy nodze

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dOgLoV']Ok ok troszkę mnie podburzył ten temat bo kiedyś nie było mnie stać na psa z rodowodem a bardzo kocham psy i nie wyobrażam sobie życia bez psa przy nodze[/quote]

trzeba bylo isc do schroniska i wziac psa :cool1: a nie biec do pseudo

Link to comment
Share on other sites

[quote name='GameBoy']trzeba bylo isc do schroniska i wziac psa :cool1: a nie biec do pseudo[/quote]

Chciałam ale byłam zielona w tych sprawach , co mam na kolanach do Częstochowy iść żebyś przestała wytykać mi błąd jaki popełniłam ( chociaż to trochę dziwnie brzmi bo nie uważam mojego psa za błąd bo kocham go najbardziej na świecie )

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...