Jump to content
Dogomania

asia77

Members
  • Posts

    15
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by asia77

  1. [url=http://img43.imageshack.us/i/amber072.jpg/]]Imageshack - amber072[/url][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/6284/amber072.jpg[/IMG][/URL] mam nadzieje że tym razem udalo mi sie wstawic.
  2. [IMG]http://http://img294.imageshack.us/img294/6284/amber072.jpg[/IMG] A ja mam właśnie-taką dużo o tego typu tabliczkach już było tu napisane więc pokaże Wam swoją.Śmieszna i ostrzega-o dwójce.
  3. Nie wiem czy to takie dobre ale raczej obcym nie pozwalam na głaskanie mojej psicy.Znajomi,dzieci i owszem jak chcą to mogą ale ktoś na ulicy nie no chyba że jakoś specjalnie do gustu przypadnie mnie i Amber.A co oszołomów-nie tak dawno mój mało lubiany sąsiad podczas psiego ziewnięcia zauważył że Amber ma czarne całe podniebienie więc stwierdził że lepiej żebym wogóle nie ściągała jej kagańca bo taki pies jest strasznie agresywny pozagryza nas wszystkich w domu i na dodatek jeszcze pół wioski-to dopiero oszołom!!!
  4. Ile trudu-troche szukalam.Nie usprawiedliwiam sie bo nie taka moja natura.Powielilam wczesniejsze posty ktorych ktos po prostu nie doczytal i ujelam je w calosc zeby bylo latwiej.Pseudo zle ok.dalam przyklad ze nie dbaja bo tak jest.Zdarza sie ze ludzie ktorym los psow nie jest obojetny robia akcje wykupu psow z pseudo-czy to tez jest zle?Roznica wg mnie polega jedynie na tym ze na taka akcje robi zrzutke iles tam osob.A pseudohodowca i tak i tak dostaje kase i bierze sie pozniej za inna rase z wiekszym popytem.Pseudo byly nawet 20 czy wiecej lat temu i beda pewnie nadal.Moze gdyby obowiazkowa byla sterylka psow w typie i nierasowych byloby inaczej.
  5. MARTENS-czytasz i cytujesz to co ci wygodne.Psa ze schroniska mialam zwyklego kundla nie szukalam koniecznie z rodowodem chcialam po prostu psa.Moja rozmowczyni zaznaczyla ze w typie badz rasowe w schronach mozna znalezc ja tylko dalam przyklad tego ze z rod. nie czesto.Tym bardziej w pobliskim.Co mi po rodowodzie jakby w psie obudzila sie agresja i dzieci by mi pozjadal?Znam taki przypadek z adopcji ze pies poszedl i wrocil na tymczasie bylo oki ale w domu kogos pogryzl i to nawet nie byl jakis typowo agresywnej rasy.Nie uwazam tez ze moj pies jest lepszy od tych ze schronu chociaz dalam za niego cale dwia stowki plus podroz przez cala Polske.Dlaczego kupilam-ujela mnie jej mordka i poczulam ze to ten.Duzo ryzykowalam-kiedys u mojego dziecka stwierdzono alergie na siersc,jednak teraz dlugie obcowanie z roznymi psami nie dawalo przykrych skutkow.W razie "W"jestesmy wszyscy swiadomi odczulania ktore jest dosc dlugie i kosztowne.Czy gdyby adopcje wiedzialy ze mam uczulone dziecko dalyby mi szanse?nie sadze.Dodatkowo mieszkam mozna powiedziec na zadoopiu gdzie ludzie mysla troche inaczej taki schroniskowy pies na pewno nie mial by lekko gdyby ktos wiedzial.Stac jest mnie na to zeby kupic psa rodowodowego a ze kupilam bez papierow nie bylo kwestia oszczednosci.Psy z pseudo czesto koncza i tak w schronach lub gdzies w lesie przy drzewie i wtedy kazdy uzala sie jaki to sliczny i biedny piesek.Teoretycznie taki los moglby spotkac mojego psa.Wiem ze takich psow sa tysiace.Wcale nie uwazam sie za "dobra samarytanke"mam swojego kundla i jestem z tego powodu happy.Dbam o niego tak samo jak Wy o swoje.Faktem jest ze pseudo olewaja sobie podstawowe sprawy-mojej brakowalo szczepien zero socjalizacji ze swiatem zew przy wzroscie 55 wazy w tej chwili 24kg a wazyla znacznie mniej.Nie ma w niej agresji w domu super do dzieci tak samo moga jej w misce grzebac przy jedzeniu a ona nawet nie zamruczy.Jest zdrowa a jesli odpukac zachoruje bede leczyc.Kazdy pies nawet ten z hodowli przez duze H moze kiedys zachorowac zreszta czlowiek tak samo.Godzina psiego przedszkola kosztuje mnie 60zl a mala uczy sie wszystkiego od podstaw.A co z niej wyrosnie zalezy w glownej mierze ode mnie.
  6. Info miałam z FM a nie z dogo tam są zdjęcia trochę inne.Ale już nie o to chodzi nie będziemy się tak zapędzać bo jaki w tym cel? Moja suńka jest tak trochę do Bastera podobna.
  7. [quote name='GameBoy']Baster nie mieszkal w domu, byl psem kojcowym, podworkowym dlatego byly takie problemy z jego adopcja - przeciez to na jego watku jak wol jest napisane on wrocil z adopcji to od Ciebie?[/quote] Jak wół wklejone są też jego zdjęcia z mieszkania w którym podobno mieszkał.Nie nie adoptowałam go chociaż długo się wahałam-nie wrócił ode mnie.Tak więc widzisz że w temacie adopcji też zdarzają się informacje nieścisłe.a przy okazji czy Baster i Ares to nie jest ten sam pies.
  8. Kupując psa wiedziałam że za bardzo tego corsiaka nie przypomina no może trochę.Ok. zapewnienia...to może ja tak widzę że w cc jesteś obeznana to więc chciałam Bastera-rozmawiałam z dziewczyną od ogłoszeń.Zapewniała mnie jak to on super zachowuje się w domu,bo mieszkał.Pózniej rozmowa z dziewczyną od tymczasu i co przez całe swoje życie w domu był raptem kilka dni i najlepiej żeby mieszkał na dworze bo takie środowisko zna.Więc jakie zapewnienia??
  9. [quote name='GameBoy']w zeszlym roku byly chyba 4 CC do adopcji z papierami - psy i suki w tym jedna 10 mczna tak, byloby ok, za psy oddawane do adopcji nikt nie placi rozmnazaczom, sa im najczesciej odbierane badz porzucane po wyeksploatowaniu, Ty wlozylas mu kase do reki, naprawde nie widzisz roznicy?[/quote] Nie będę się zawzięcie bronić wcześniej pisałam ile mnie mój psiak kosztował być może wyżywienie dla tego co został a może pseudochodowca mógł sobie poszaleć za 200 zł.Ze schronu kiedyś też psa miałam dawno temu.Miałam małą córeczkę i pies ugryzł ją w rękę.Większość pewnie by oddała z powrotem jednak u nas pies został do końca.Ze schronu też nie wiesz co wezmiesz czy będzie zsocjalizowany nieagresywny i zdrowy.A szukałam od czerwca tego roku a nie zeszłego.
  10. [quote name='GameBoy']a jaka Ty masz "rase"? jak nie masz kasy a chcesz mnie psa rasowego to : - adoptujesz - kupujesz peta - szukasz skojarzenia po malo wybitnych rodzicach CC z dobrego skojarzenia kupisz za 2,5 - 3 tys ale normalnego,do kochania a nie na wystawy nawet za 1 tys zl - tyle samo kosztuja w pseudo[/quote] widzisz jednak nie tyle samo.Chciałam psa do domu,nie na wystawy.Z adopcją jednak mimo wszystko nie jest tak łatwo.Szukałam już tak na serio od czerwca miałam kilka ras wybranych i tylko jeden pies miał rodowód reszta była w typie.O petach wtedy nawet nie słyszałam w sumie to do tej pory tylko tak ogólnie wiem że taki pies ma rodowód ale nie jest wystawowy.I to nie chodzi o jakieś oszczędności przynajmniej w moim przypadku,pseudo też nie jestem zwolenniczką.Nie rozumiem tylko jednego.Mam z pseudo jest zle bo to rozmnażalnia bezpapierowców,a jeśli tego samego psa miałabym z adopcji to byłoby ok.?
  11. Można powiedzieć że kupiłam lub wykupiłam.A jeśli chodzi o cenę to...kosztowała mnie tyle co worek karmy więc jeśli ktoś za tyle sprzedaje psa który mu zbywa to być może za jakiś czas do adopcji byłby następny.Adoptować też chciałam ale przy dzieciach trzeba bardzo ostrożnie do tego podchodzić.
  12. Może czasami też i głupi upór u niektórych.Ja nie wkładam wszystkich do jednego worka chociaż na własnej skórze miałam już okazję przekonać się co do słuszności mojego zdania.Tak mam psa z pseudo-jestem zdania że poniekąd ocaliłam moją suńkę od gorszego losu.Nie wiadomo co dalej by z nią było. A jest w typie CC i wcale nie uważam że jest 100% ba nawet 50% rasowa.
  13. Chamstwo-może trochę za ostre słowo.Ale wkurza mnie to,że często jest tak że właściciele psów r=r wywyższają może nawet nie swoich pupili tylko hmm bardziej siebie?nad tymi bez papierków.Przecież one nie są gorsze.Druga sprawa to to,że idąc z dużym psem choćby nawet szczeniakiem musisz prowadzić go na smyczy najlepiej jeszcze w kagańcu a obok lata sobie luzem mała wredna zadziora obszczekując najgłośniej jak potrafi i jeszcze za nogawkę potrafi chwycić.Kurcze mus to mus dla wszystkich jednakowy a prawdę mówiąc te mniejsze psy za skórę gorzej potrafią zależć.
  14. Moja suńcia ma na imię Amber.Wybór był długi i ciężki szczególnie dla dzieci...w końcu tak zostało.
×
×
  • Create New...