Jump to content
Dogomania

Galeria sfory - czyli Luka, Chibi, Frotek i Hera (sic!) w pełnej krasie


zmierzchnica

Recommended Posts

  • 2 months later...
  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witamy się!
Powoli zaczynam nadrabiać zaległości, ale kiepsko to idzie. Miałam wyjątkowo ciężki semestr na studiach i zaniedbałam wszystko, co nie było związane z nimi lub psami ;)
U nas stara bida. Lusia czasem kuleje, ale nie wiem, co się dzieje - weterynarz nic nie znalazł. Na razie dostaje glukozaminę i jest lepiej. Poza tym domaga się rzucania piłeczki i lata za Herą i Chibi jak zawsze. Chibi ma znowu etap obszczekiwania każdego obiektu poruszającego się na horyzoncie, kiedy jest ze stadem - i znowu muszę jej to wybijać z rudego łebka ;) Frotek to szalony terier jak zwykle, szczególnie teraz, kiedy słyszy gryzonie pod śniegiem i może się wbijać łbem w biały puch i wyglądać jak struś. Hercia jest z nami już rok! :multi: I nic a nic ten kundel nie zmądrzał, wręcz cofa się w rozwoju :evil_lol:

[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lchibu.jpg[/IMG]
Rudy parówek ;)


[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lchibu1.jpg[/IMG]
Co tam w uchu piszczy? :eviltong:


[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lluslawa.jpg[/IMG]
Lusława po wielkim tarzaniu (które odbywa się na spacerze w każdej kupce śniegu i trwa od minuty do kilku...;))

Zimowo:
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lwidoczekpark.jpg[/IMG]

[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lwidok.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lfrosheras.jpg[/IMG]
Atrakcja sezonu: kuuula śniegowa :evil_lol:


[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lfrosheras1.jpg[/IMG]
A tak skończyła swój żywot :diabloti:


[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lfroslawa.jpg[/IMG]
Zaśnieżony pychol po wbijaniu się w śnieg :roll::cool3:


[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lhera1.jpg[/IMG]


[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lheria.jpg[/IMG]
Hercia i jej urocze "przytulanki" .. :loveu:

To na razie na tyle :) Mam nadzieję, że uda nam się zagościć na dłużej znowu na dogo. W wolnej chwili na pewno wpadnę i do Waszych galerii.

A na razie: miłej, mroźnej zimy! :)

Link to comment
Share on other sites

[B]evel[/B] - może ta sama, ale Zu jest z linii użytkowej w takim razie ;) Lusław to szczyt lenistwa i kombinatorstwa: jak zrobić jak najmniej komend jak najmniejszym kosztem energetycznym i dostać za to jak największą ilość smakołyków? ;)

[B]Ty$ka[/B] - mi też Was brakowało ;) Z trudem jednak znajdowałam czas nawet dla siebie... W sumie, nie znajdowałam go ;) Brr, anatomia, histologia, biochemia i mikrobiologia mnie pożarły! ;)

Pozdrawiam i dzięki za wpadanie ;)

Link to comment
Share on other sites

[url]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Lchibu.jpg[/url]
Jakbym Nitkę widziała, faktycznie! :D

Roczek z Herą już minął, to żeby było co świętować w przyszłym roku, musisz brać na dniach piątego psa :diabloti:

A Frotek jaki zarośnięty pięknie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[B]makot'a[/B] - prędzej mi czułki wyrosną niż wezmę kolejnego psa :evil_lol::evil_lol: Dość mam zmartwień z tymi głupkami - siedzę na uczelni od rana do wieczora i tylko się martwię, czy mama da radę z psami i w ogóle, że głupio ją tak obarczać moimi zwierzakami... Gdybym miała 5 psów, to by mi łeb chyba eksplodował od zmartwień ;)
Fro musimy obciąć najszybciej jak się będzie dało (tj jak będzie cieplej), bo inaczej prędzej zrobi to... Hera :diabloti: Jak Frotek zdobywa przewagę nad nią w zabawie, to Hera łapie go za sierść i trzyma, sadystka :roll: Aż widzę, że mu się już te zabawy średnio podobają ..

[B]kalyna[/B] - jakoś nigdy nie pamiętam, żeby na spacerach psiakom porobić fotki ;) ew jakąś jedną, dwie, jak się tego więcej nazbiera to je wstawię :)
Chibi się taka na zdjęciu wydaje tłuściutka, ale przyznać jej muszę, że schudła bardzo - ma figurkę jak sprzed sterylki, ale biega i bawi się z Herą jak szalona, więc trudno się dziwić :)

[B]Sylwia K[/B] - to była już kulka zastana, moje też nawet mi ulepić nie dadzą ;) a tą rozbroiły w mgnieniu oka ;)

[B]Jean[/B] - dziękujemy, zapraszamy do odwiedzin :loveu:

[B]Natii[/B] - ta, chyba pokaz OBIboków :evil_lol: Ale nie ma sprawy, z Frotkiem też możemy zrobić coś ala taniec z psem :cool3: Tylko martwi mnie dojazd, bo brat auta już nie ma i jestem niemobilna. Ale może uda mi się TZta namówić :p

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Witamy się wiosennie!
Frotek już pięknie obcięty na wiosnę :) Kwiatki kwitną, ptaszki śpiewają, kleszcze się budzą... (Hera miała dwa na sobie :roll:)
A ja jak zawsze zapracowana i zastudiowana ;) Ale coś mi się udało cyknąć:

Wiosenny pies
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/frollo.jpg[/IMG]


Ale że mam skoczyć?
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/frollo1.jpg[/IMG]


No ok...
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/frollo2.jpg[/IMG]


Udało się!
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/frollo3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Ułani pod okienkiem...
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/frolloherciak.jpg[/IMG]


[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/frolloherciak1.jpg[/IMG]


A kiełbacha gdzie?
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/frolloherciak3.jpg[/IMG]


I starsze trochę, stadko razem :)
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/psowe.jpg[/IMG]

Trzymajcie się ciepło! :)

Link to comment
Share on other sites

A tak szczerze, to średnio są zadowolone :D Roześmiane, bo gorąco im było, ale są niemrawe strasznie. Już trochę się przyzwyczajają i można je namówić na zabawę albo pogoń za piłką, ale jak mam czas to je cani-crossem wybieguję, bo tak same z siebie to średnio biegają... Jak była zima, to wystarczyło je puścić na polance i miałam je z głowy, ganiały się przez pół godziny non stop. Potem trochę komend, trochę piłki i wymęczone były strasznie. A teraz na spacerze to nic się nie chce, bo za ciepło, w domu za to chłodno, więc się ożywiają ;) Chibi jest jak zawsze w depresji pozimowej - nagle jest pełno aut, motocykli, ludzi, dzieci, a jeszcze niedawno nikogo nie było, spokój i bezpieczeństwo.. Teraz biedna znowu musi się przestawić i przyzwyczaić do "strasznych" bodźców. Ja też, szczerze mówiąc, się dopiero przyzwyczajam, że nie mogę psów spokojnie puścić luzem, połowa miejsc spacerowych jest "spalona" przez nadmiar ludzi albo quadów. Za to baaardzo nie lubię wiosny. Ale przynajmniej jest dłużej jasno i można się gdzieś dalej wybrać ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zmierzchnica']A tak szczerze, to średnio są zadowolone :D Roześmiane, bo gorąco im było, ale są niemrawe strasznie. Już trochę się przyzwyczajają i można je namówić na zabawę albo pogoń za piłką, ale jak mam czas to je cani-crossem wybieguję, bo tak same z siebie to średnio biegają... Jak była zima, to wystarczyło je puścić na polance i miałam je z głowy, ganiały się przez pół godziny non stop. Potem trochę komend, trochę piłki i wymęczone były strasznie. A teraz na spacerze to nic się nie chce, bo za ciepło, w domu za to chłodno, więc się ożywiają ;) Chibi jest jak zawsze w depresji pozimowej - nagle jest pełno aut, motocykli, ludzi, dzieci, a jeszcze niedawno nikogo nie było, spokój i bezpieczeństwo.. Teraz biedna znowu musi się przestawić i przyzwyczaić do "strasznych" bodźców. Ja też, szczerze mówiąc, się dopiero przyzwyczajam, że nie mogę psów spokojnie puścić luzem, połowa miejsc spacerowych jest "spalona" przez nadmiar ludzi albo quadów. Za to baaardzo nie lubię wiosny. Ale przynajmniej jest dłużej jasno i można się gdzieś dalej wybrać ;)[/QUOTE]

A to prawda, u nas też już kilka miejsc spacerowych w Krakowie praktycznie odpadło, bo jak się tylko ludzie do parku "wyleją" na wiosnę, to Straży Miejskiej się przypomina, że trzeba ludzi z psami ścigać :/
W Skarżysku tez juz pewnie wysyp ludzi nad zalewami, znowu będzie więcej śmieci, quadów i powodów, żeby się denerwować :[
Znów będę "musiała" wchodzić głębiej w las, żeby nie łazić z "groźnym" psem pośród ludzi....a niestety Basty wszyscy się boją -.-

A i Nitka ma jakąś taką deprechę wiosenną, ale już jej powolutku mija. Do tej pory objawiało się to bardzo znacznym ozywieniem w domu, natomiast na spacerach to się zachowywała jak starsza pani, która chciała się powygrzewać w słoneczku. Jak z nią szłam na Błonia, to nie chciała się bawić z psami, a po dwóch godzinach spaceru wystarczyło posiedzieć 20 minut w domu, żeby Nitka zaczęła jęczeć, że jej się nudzi... :P
No, udusić to mało :D

Link to comment
Share on other sites

to nie tylko Wy cierpicie z powodu tego ciepła...
przez całą zimę to dziennie góra 3 psy było widać. Góra, bo czasem to ani jednego koło nas nie widziałam... ale jak ciepło się zrobiło to wszystkim sie przypomina :( ale najgorzej jest w niedzielę....
ludzie chodzą, sami, z psami, wózkami i dzieciakami itp. motory, quady, rolki, rowery itp. więc ze spacerów nici, bo są drogi, gdzie na ścieżce nie zmieszczę się aby z kimś się minąć. No i oczywiście on są najważniejsi i zejście z drogi to czasem za mało, Bo psy ze mną czekają na poboczu to tak na nas patrzą, że ośmielam się wyjść z psami. Mało osób faktycznie mówi miłe słowa na temat psów :(
a jak na podwórku bawię się z psami to ludzie przechodzący to się normalnie gapią, bo inaczej tego nazwać nie można....buu tęsknię za zimą...

choć są i dobre strony, bo jak ktoś przechodzi koło domu to psy nawet nie lecą sprawdzić co się dzieje i nie są tak rozproszone :loveu: na spacerach to też lepiej się słuchają, bo się już przyzwyczaiły.

I mniej wysiłku trzeba poświęcić na zmęczenie psa... ale z drugiej strony jak chce się z psem pobawić a ten ziaje, po kilku rzutach piłki już nie chce przynosić itp to fajny widok nie jest....

Link to comment
Share on other sites

O, to widzę, że nie tylko ja cierpię z powodu wiosny ;) U nas na szczęście straży miejskiej brak, ale te quady, dzieci i ich rodzice, stada nastolatków, niedzielni rowerzyści i niedzielni spacerowicze z psami, którzy o swoim burku przypominają sobie raz na tydzień jak jest ładna pogoda... Po prostu szlag jasny trafia. Akurat ludźmi, ich komentarzami i gapieniem się nie przejmuję, bo mając 4 psy musiałabym się schować do mysiej nory i zakopać. Dopóki nie zbliżają się do mnie i nie są nachalni ze swoim zdaniem na temat trzymaniem sfory kundli to co mi tam ;) Ostatnio jeden pan trochę się nasłuchał, bo mi próbował wmówić, że mam dzieci rodzić a nie psy wyprowadzać. To znaczy, nie wiem kto go bardziej zjechał, ja czy moja mama .. :evil_lol:

Moje kundliszcza też miały doła wiosennego, zero chęci do życia i do spacerów, za zimno na chodzenie i takie tam.. Ale minęło im na szczęście, lepiej jest już trochę, chociaż jak tylko jest trochę chłodniej to bardziej wariują ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...

Witamy się w przedmajowe upały :) U nas jak zwykle - ciekawie. Hera ostatnio odkryła w sobie duszę łowcy, więc musi być bardzo kontrolowana :roll: Poza tym wyleguje się w kałużach. Chibi zaczyna się przyzwyczajać do ludzi i psów na spacerach po zimowej pustce - najwyższa pora. Frotek to Frotek. Więcej chyba nie trzeba dodawać :cool3: A Lusia znosi dzielnie upały, biega za piłką i jest jak zawsze cudowna, do czasu gdy nie spotka suki-wroga :diabloti:

Trochę zdjęć wariatów :)

Badyl osobiście kazałam trzymać, sama by takiego wielkiego nawet nie wzięła :diabloti: Modelka musi się poświęcić dla zdjęć :evil_lol:
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0232.jpg[/IMG]



Surykatka na czatach :diabloti:
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0233.jpg [/IMG]



Lusia i Nero od TZa - my się nie znamy...
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0223.jpg[/IMG]



Suczki nie są zachwycone towarzystwem nadpobudliwego wielkoluda :evil_lol:
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0224.jpg [/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Designerska miska Frotka :cool3:
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0207.jpg[/IMG]


Hercia
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0210.jpg[/IMG]



[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0211.jpg[/IMG]



Po powrocie z ucieczki :mad:
[IMG]http://dl.dropbox.com/u/9186601/Psiaki/Photo-0214.jpg [/IMG]


No, teraz może trochę porobię zdjęć.. Niestety, tylko komórkowe, bo mój aparat po dwudniowym leżeniu w trawie jest niezdolny do pracy :shake: Ale jakoś zdjęć w sumie jest podobna :cool3:
Btw. zdjęcia powtarzają się z facebookowymi, wiem, ale innych nie mam, a nie chcę żeby galeria obumarła :eviltong:

Miłej majówki :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...