gonia66 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='Renata5']:loveu:Randa:loveu:,Aniele...:Rose::Rose::Rose:[/QUOTE] Reniu...a u Ciebie????Niesmialo pytam...oo Sati...moze by sie zmieścił..????:oops::oops::oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='gonia66']Reniu...a u Ciebie????Niesmialo pytam...oo Sati...moze by sie zmieścił..????:oops::oops::oops:[/QUOTE] Nie Goniu,Sati nie była w mieszkaniu,a On potrzebuje domowego tymczasu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 Biedaczek,tyle już w życiu przeszedł i teraz taka straszna choroba:placz: Może ktoś się zlituje i da mu DT.Gdyby były potrzebne jakieś pieniądze to też coś dołożę,chociaż tak pomogę biedakowi:oops: Bądź dzielny Jurasku:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='Renata5']Nie Goniu,Sati nie była w mieszkaniu,a On potrzebuje domowego tymczasu[/QUOTE] aLE ty NAWET NA ZEWNATRZ MASZ JAK W DOMKU rENIU....ja nie wiem gdzie szukac jeszcze ....on musi na cito opuscic schron przeciez....:placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='gonia66']aLE ty NAWET NA ZEWNATRZ MASZ JAK W DOMKU rENIU....ja nie wiem gdzie szukac jeszcze ....on musi na cito opuscic schron przeciez....:placz::placz::placz:[/QUOTE] Nie Goniu na zewnątrz to jest na zewnątrz,to nie jest dom Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lu_Gosiak Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='Renata5']Nie Goniu na zewnątrz to jest na zewnątrz,to nie jest dom[/QUOTE] a ja uważam, ze wcale pies nie musi być w domu by czuł sie kochany i jak " w domu" chodzi o miłość i o jednego człowieka, a w schronisku jest jednym z 50 innych psów....to nie maly ratlerek, który który nie ma futra..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pidzej Posted October 26, 2009 Author Share Posted October 26, 2009 siek on nie może mieszkać w domu z innymi zwierzętami, co? [QUOTE]a ja uważam, ze wcale pies nie musi być w domu by czuł sie kochany i jak " w domu" chodzi o miłość i o jednego człowieka, a w schronisku jest jednym z 50 innych psów....to nie maly ratlerek, który który nie ma futra..... [/QUOTE] też tak pomyślałam... tzn. akurat w sytacji Jurasa, sytuacji bez wyjścia właściwie. Ale nie hotelik wśród kilkunastu innych psów a jedna buda przed domem i człowiek tylko dla niego. Wiadomo, domowy tymczas to byłby cud... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 dziewczyny piszcie tu do donki ona podobno ma bardzo dobry sprawdzony dt moze sie zlituje... [url]www.dogomania.pl/forum/f937/tymczasowy-dom-platny-129998/[/url] moria rowniez prowadzi hotelik i ma naszego dziadeczka gufiego ktory u niej nagle odmlodnial tak ze nie mozna go poznac a tez mial goza i myslalysmy ze pozyje chwile a teraz jest juz tam na dozywociu.. co jeszcze..astaroth.. megii1chyba i ronji..one tez maja hotele moze ktos sie zlituje.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='clo']dziewczyny piszcie tu do donki ona podobno ma bardzo dobry sprawdzony dt moze sie zlituje... [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f937/tymczasowy-dom-platny-129998/"]www.dogomania.pl/forum/f937/tymczasowy-dom-platny-129998/[/URL] moria rowniez prowadzi hotelik i ma naszego dziadeczka gufiego ktory u niej nagle odmlodnial tak ze nie mozna go poznac a tez mial goza i myslalysmy ze pozyje chwile a teraz jest juz tam na dozywociu.. co jeszcze..astaroth.. megii1chyba i ronji..one tez maja hotele moze ktos sie zlituje..[/QUOTE] zARAZ DZOWNIE DO mORII ALE TO eLBLAG......:roll: Donka wlasnie wzięla od nas Kubusia...do domu....to cudny domek ale chyba na teraz nie da rady wiecej....z tym ze nie wiem jak jest na dworze u NIej czy ma miejsce podworkowe...ale ma "tylko" 4 psy wszystkiego razem....ale to pod Warszawa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 do donki jedzie tez nasz latus teraz..kto wie moze sie zlituje...i upchnie jurasia...a moria mysle,z ego przyjmie bedziemy wtedy zbierac na cito na transport jak sie napisze do morii jak wyglada sytuacja to mysle,ze go wezmie...ona ma wielkie serce a nas zdziadunio u niej ma raj Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 [quote name='clo']do donki jedzie tez nasz latus teraz..kto wie moze sie zlituje...i upchnie jurasia...a moria mysle,z ego przyjmie bedziemy wtedy zbierac na cito na transport jak sie napisze do morii jak wyglada sytuacja to mysle,ze go wezmie...ona ma wielkie serce a nas zdziadunio u niej ma raj[/QUOTE] JA mam u Morii 3 psy w tym jednego mega dziadunia- ktory odżył...daje Jej psy "z zamknietmi oczami"....tylko co??Nie mamy deklaracji zadnych....:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 zbierzemy nie takie rzeczy juz sie widzialo!:)my u morii tez juz wiele psow mialysmy teraz gufis jest kamysiowi kibicuje i alfik jest;)wiec juras tez moze jechac:))ja tez mu cos dorzuce napewno trzeba pisac do morii jak sytuacja wyglada ze nie ma deklaracji ale sie uzbiera byleby mogl jechac..pozatym jedna deklaracja na 100zl jest!:))jesli sie nie myle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 No dobra- to skladamy deklaracje na cito..ja zadzwonie do morii rano, bo troche poźno jest juz....ale troche kasy by sie przydalo...wiecie ze i leki beda potrzebne....tu trzeba miec conajmniej 400 zł deklaracji....robimy tak cioteczki??jesli tak- to prosze o zebry na watkach......musimy żebrac....no nie mamy wyjscia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted October 26, 2009 Share Posted October 26, 2009 no i to jest to!!:))a kto wie moze moria sie zlituje i cos taniej policzy;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cajus JB Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Kto pójdzie ze mną na bank? Zaraz po pierwszym mogę wpłacić coś dla Jurasa, a jak będzie dobrze to zostanie jako stała, ale to będę wiedział dopiero w połowie listopada. Na razie poproszę o namiar na konto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 czy coś wiadomo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 z KIM SIE MOGE SKONTAKTOWAC W APRAWEI jURASA???MAm hotelik u amalamutki(pod lodzią- więc blisko)..wraunki: Jauras bylby sam w boskie w budynku)po daawnej stajni) jest w hoteliku aktualnie 6 psow w tym kilka z dogomanii- podobno bardzo fajnie tam jest, czysto i cieplo--wet jest dostepny, leczenie zapewnione..koszt- 15 zł na dobe...ale musze dac znac do wieczora czy się decydujemy...no ale zadzwonie jeszcze do Morii..tylko to daleko.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 kurcze jak moria sie nei zgodzi to chyba musi jechac tam..bo nie wiem..tu drozej niz u morii ale jak nie bedzie wyjscia to ja mysle,z emusi jechac.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [quote name='clo']kurcze jak moria sie nei zgodzi to chyba musi jechac tam..bo nie wiem..tu drozej niz u morii ale jak nie bedzie wyjscia to ja mysle,z emusi jechac..[/QUOTE] Dzwonial, rozmawialam wyslalam watek Morii ale do domku nie ma juz w zasadzie szans....my juz Mmorie zapsilysmy domkowo, a JUrys jest sporawym psem....nie wiem co robic...musze dac znac amalamutce, a tu nikogo odpowiedzialnego od psa nie ma - ja sama decyzji nie podejme...:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekowa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Ten numer w pierwszym poście 501 258 303 jest do jednej z decydujących osób z fundacji, goniu możesz tam zadzwonić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izzie1983 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 Siekowa prosiła, żebym napisała, że w sprawie Jurasa należy dzwonić na nr [B]501 258 303[/B] - jest to nr osoby z fundacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [quote name='gonia66']Dzwonial, rozmawialam wyslalam watek Morii ale do domku nie ma juz w zasadzie szans....my juz Mmorie zapsilysmy domkowo, a JUrys jest sporawym psem....nie wiem co robic...musze dac znac amalamutce, a tu nikogo odpowiedzialnego od psa nie ma - ja sama decyzji nie podejme...:razz:[/QUOTE] Marchewa pewnie dopiero jutro będzie miała dostęp do netu. Trzeba poprosić amalamutkę o czas do jutra i powiedzieć jaka sytuacja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 mysle,ze trzeba go do morii wyslac pytac pati c o transport bo u morii bedzie taniej a i tu i tu na dworzu wiec..ale u morii moze sobie na sianku spac w stajni albo cos;)jak nasz gufiak Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 [quote name='Randa']Marchewa pewnie dopiero jutro będzie miała dostęp do netu. Trzeba poprosić amalamutkę o czas do jutra i powiedzieć jaka sytuacja.[/QUOTE] Ale czemu Marchewa??Ona chyba nie jest opiekunką watku i piesia???? A Moria to sie jeszcze nie zgodzila..no i transport....no i nie mamy deklaracji....:-(:-(:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
clo Posted October 27, 2009 Share Posted October 27, 2009 deklaracje chyba juz jakies padly nie? mysle,ze w takim razie to moze i do tej malamutki?no wazne by pojechal i szybko..blagam.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.