anawa Posted October 23, 2009 Posted October 23, 2009 [quote name='Frotka'] W najbliższą środę jest pierwsza rozprawa przeciw właścicielowi Moona. Z ramienia KTOZ sprawę prowadzi Achaja. [/QUOTE] Mam nadzieję, że wyrok będzie skazujący zwyrodnialca :angryy:. Czekam z niecierpliwością na wieści po rozprawie. Powodzenia, Achaja - załatw go :mad: Quote
wilczyca Posted October 24, 2009 Posted October 24, 2009 [quote name='Frotka'](......) W najbliższą środę jest pierwsza rozprawa przeciw właścicielowi Moona. Z ramienia KTOZ sprawę prowadzi Achaja. [/QUOTE] [B]Achaja[/B] trzymam kciuki :kciuki::kciuki: dowal gnojowi :2gunfire: niech mu w pięty pójdzie Quote
majku33krakow Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 a ja bym tu dowalił tym ludziom co obojetnie przechodzili i nie pomogli Quote
anawa Posted October 26, 2009 Posted October 26, 2009 [quote name='majku33krakow']a ja bym tu dowalił tym ludziom co obojetnie przechodzili i nie pomogli[/QUOTE] Też prawda, tylko tych nikt nie namierzył. Quote
PATIszon Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Zalozylam mu watek na forum rodezyjskim.....trzymam kciuki. Czy ktos moze mi napisac tylko na jaki wiek Moon zostal oceniony>? Quote
Asior Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 jeśli dobrze pamiętam to chyba ok 10 lat... Quote
PATIszon Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Hmmm czyli ten domek to wcale nie na dlugo.....:cool1: Tym szybciej trzeba mu go znalezc, zeby choc ostatnie lata przezyl godnie.:mad: Quote
kinga_kinga7 Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 Witam wszystkich,jestem tu nowa,bardzo wzruszyła mnie historia Moona,dlatego trzymam za niego z całego serca kciuki za domek i za rozprawę-właściciel(jeżeli można go tak nazwać) powinien dostać sprawiedliwy wyrok Quote
feliksik Posted October 30, 2009 Posted October 30, 2009 witamy [B]kingo[/B] i zachęcamy do pomocy wśród dogomaniaków Quote
kinga_kinga7 Posted October 31, 2009 Posted October 31, 2009 A czy jest dla Moonka jakiś chętny domek? Quote
Basia75 Posted November 6, 2009 Posted November 6, 2009 Co u Moona? Kiedyś było tu tak gwarno :-/ Quote
Grosziwo Posted November 6, 2009 Posted November 6, 2009 Może nie jest gwarno ale jestem pewna, że dużo osób śledzi ten wątek. Też często tu wpadam i bardzo czekam na wpis : Moonek już w nowym kochającym domu. Tak sobie marzę a marzenia przecież się spełniają :loveu: Quote
anawa Posted November 6, 2009 Posted November 6, 2009 [quote name='Grosziwo']Może nie jest gwarno ale jestem pewna, że dużo osób śledzi ten wątek. [/QUOTE] To prawda, śledzimy losy Moona i jesteśmy z nim naszymi serduchami :p Quote
Szarotka Posted November 6, 2009 Posted November 6, 2009 Moonek chlopie czas pojsc do domu :):) Quote
a.piurek Posted November 7, 2009 Posted November 7, 2009 Moonku prostuj łapki i na pierwszą. Jest gdzieś ten najcudowniejszy domek dla niego. Cały czas trzymam za Ciebie Moonku mocno kciuki. Quote
Frotka Posted November 8, 2009 Author Posted November 8, 2009 Moon w pełni porósł sierścią, w całości, bez prześwitów :multi:. Nadal bez domu. Zebrane pieniądze nie ruszone. Quote
coronaaj Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 [quote name='Frotka']Moon w pełni porósł sierścią, w całości, bez prześwitów :multi:. Nadal bez domu. Zebrane pieniądze nie ruszone.[/QUOTE] Moze jakies nowe foteczki, cioteczki:lol::lol:co z tym domkiem dla Moonka:shake::shake:jakos nic nie ma na horyzoncie:placz::placz:domek musi byc rzeczywiscie godny zaufania, kochajacy, same superlatywy a o taki trudno niestety.. Quote
Dana i Muszkieterowie Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 Rzeczywiście, już czas najwyższy, Moonku na domek :bigok::bigok: Quote
Wunia Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 Jestem tu po raz pierwszy i prawie nie płaczę. Dziś płakałam :-( Wątek Moonka powinien być przestrogą, do jakiego stanu może doprowadzić brak reakcji w porę, do takiego stanu był doprowadzany przez bardzo długi okres czasu :shake: Straszne, potworne :placz: wrzucam wątek do siebie, banerek też i puszczam dalej w świat Quote
mala_czarna Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 Frotka, być może się mylę, ale o ile mnie pamięć nie zawodzi, dla Moona był juz w planach dt. Co z tym domem? Bo wchodzenie na ten wątek i pisanie jaki to juz piękniutki psiulek, jak dobrze się czuje w schronie, jak bardzo wszyscy o niego dbają, jak płaczą czytając jego historię to chyba nie wszystko? No i tak z ciekawości zapytam: były jakieś oferty dt, ds? Bo cisza sią robi tutaj. Pomimo, że stażem na dogo nie jestem seniorem to jednak szalenie ciekawią mnie wątki psów, którym w miarę możliwości mogłam choć troszkę pomóc. Quote
Frotka Posted November 9, 2009 Author Posted November 9, 2009 Od czasu do czasu zgłasza się ktoś zainteresowany adopcją Moona ale po osobistym obejrzeniu psa ludzie wybierają innego więc na razie Moon nie ma domu. Dużym ograniczeniem są problemy Moona z chodzeniem, tym bardziej że Moon trochę waży. To zdecydowanie odstrasza potencjalnych opiekunów. Jeśli znajdzie się ktoś, kto obejrzy Moona na żywo i nadal będzie go chciał natychmiast damy znać. Postaram się o nowe zdjęcia. Quote
jola_li Posted November 9, 2009 Posted November 9, 2009 [quote name='Frotka'] Dużym ograniczeniem są problemy Moona z chodzeniem, tym bardziej że Moon trochę waży.[/QUOTE] Z tego, co piszesz pieniądze zebrane na Moona są nieruszone. To może warto byłoby je ruszyć na rehabilitanta? Również z uwagi na ewentualną adopcję. Przecież nie chodzi o to, by miał kapitał na koncie, tylko by mu pomóc. Po to były zbiórki. Chyba że był już u Moona specjalista, który stwierdził, że te jego dolegliwości są nieuleczalne i nie ma szans na poprawę. Te moje gdybania wynikają z niedoinformowania. Wiadomości o Moonie są dawkowane dość oszczędnie. Quote
bros Posted November 10, 2009 Posted November 10, 2009 [quote name='jola_li']Z tego, co piszesz pieniądze zebrane na Moona są nieruszone. To może warto byłoby je ruszyć na rehabilitanta? Również z uwagi na ewentualną adopcję. Przecież nie chodzi o to, by miał kapitał na koncie, tylko by mu pomóc. Po to były zbiórki. Chyba że był już u Moona specjalista, który stwierdził, że te jego dolegliwości są nieuleczalne i nie ma szans na poprawę. Te moje gdybania wynikają z niedoinformowania. Wiadomości o Moonie są dawkowane dość oszczędnie.[/QUOTE] podpisuję się Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.